forum.optyczne.pl

Wolne tematy - Szlifiernia optyczna

Tomasz1232 - Pią 03 Lis, 2017
Temat postu: Szlifiernia optyczna
Dzień dobry,

jakiś czas temu podjąłem pracę na szlifierni optycznej (wycinanie w maszynie automatycznej soczewek okularowych mineralnych i organicznych). Podczas szlifowania soczewek wydobywa się bardzo nieprzyjemny zapach, szczególnie przy soczewkach indeksowanych i fotochromowych. Materiał z jakich są wykonane to m.in. żywica poliestrowa cr-39, trivex, poliwęglan.

Niestety nie wiem jaki materiał jest wykorzystywany przy soczewkach o indeksie 1,67 lub 1,74, który jest najbardziej intensywny. Moje pytanie brzmi, czy zapach wydzielany podczas wycinania soczewek est niebezpieczny dla zdrowia?

Wspomnę że maszyny to Essilor Kappa.

Bardzo dziękuję za odpowiedź.

Jar - Pią 03 Lis, 2017

Myślę, że bardziej odpowiednim adresatem tego pytania będzie jakiś chemik przemysłowy od polimerów. Ten zapach może pochodzić zarówno z materiału soczewek, jak i ze środków, których używacie do szlifowania -o ile stosujecie różne do różnych spośród wymienionych materiałów. Rozumiem, że tu chodzi o szlifowanie maszynowe, które daje sporą ilość ciepła, jak to przy obróbce mechanicznej. Wtedy jakieś lotne składniki z jednego lub drugiego mogą się wydzielać. Raczej nie sądzę, aby chodziło tu o jakieś reakcje i ich produkty np. rozkład termiczny itp., bo tego materiał by nie wytrzymał. Więc po prostu jakieś lotne składniki przy ścieraniu warstwy się wydzielają. Pytaj chemików, co w tych żywicach i poliwęglanie siedzi. Większość wyrobów przemysłowych z polimerów, nawet niby jednoskładnikowych, ma tak naprawdę różne dodatki -plastyfikatory, utwardzacze itp. A już żywice z definicji. Akurat pracuję z takimi do zatapiania próbek mikroskopowych. Tu u siebie przynajmniej barwników nie masz, bo to na soczewki.
Na Twoim miejscu próbowałbym dotrzeć do szczegółowej specyfikacji tych materiałów, o ile ich producenci podają je dokładnie (tak jak np. producenci stopów metali). Te dane mogą być dostępne, ale też niekoniecznie (z jednej strony przepisy BHP dot. chemii i materiałów syntetycznych, z drugiej tajemnica producenta/handlowa). Jeżeli do nich dotrzesz, to możesz przy pomocy jakiegoś chemika określić, które składniki są lotne, w sensie maja największą prężność par w temp. 50-100st. C i już będziesz wiedział, co tam śmierdzi. Kolejnym krokiem jest sprawdzenie, czy to są substancje szkodliwe i w jakim stopniu.
Wygląda skomplikowanie? No właśnie. Innym wyjściem jest sprawdzenie próbek powietrza na stanowisku pracy przez jakąś instytucję/firmę BHP. Jeżeli wytwarzają się tam jakieś typowe paskudztwa, to taka analiza powinna je wykryć i określić, czy poziomy są bezpieczne, czy wymagane są jakieś srodki ochronne itp. Może zwrócić się o pomoc od jakiegoś specjalisty BHP. U Was w zakładzie lub zewnętrznego? W razie problemu z szefem zawsze próbki powietrza można pobrać cichaczem i dać do analizy. Jak to zrobić (pobrać próbki), by analiza była rzetelna, będzie wiedział jakiś fachowiec od takich pomiarów.
A niezależnie od tego, co ewentualnie da takie bhp-owe "śledztwo", to po prostu zadbać w warsztacie/hali o dobrą wentylację. Może po prostu lokalnie nad miejscem obróbki zainstalować wyciąg. Wyssie cały smród i już.
Pozdrawiam
-J.
P.S. Ze swoich kontaktów z żywicami wiem z literatury, że czasem za szkodliwe uważa się pyły powstające przy ich obróbce (zestalonych bloczków). Nie pytałeś o to, ale pewnie wiesz. Inna rzecz, że obróbkę maszynową zwykle prowadzi się z chłodzeniem narzędzi i materiału, co akurat ten problem eliminuje.

Tomasz1232 - Nie 05 Lis, 2017

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Z pewnością zadam swoje pytanie także na innych forach poświęconym w/w materiałom.
Wyciąg jest, ale jego siła jest zbyt mała aby mieć wpływ na cokolwiek.
Rzeczywiście, obróbka soczewki odbywa się z dużą ilością wody która neutralizuje możliwość pylenia się materiału ale zapach niestety pozostaje.

Serdecznie pozdrawiam!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group