adamuuu - Nie 10 Gru, 2017 Temat postu: Stabilizacja podczas filmowania Cześć. Posiadam obecnie aparat Lumix GF7. Coraz częściej podczas różnych wyjazdów nagrywam filmy niż robię zdjęcia. Jednak podczas późniejszego montażu dość uciążliwe jest to, że dużo ujęć jest mocno poruszonych, zwłaszcza podczas tego jak się idzie z włączonym aparatem. Szukam czegoś co w jakimś stopniu poprawiłoby stabilizację i było dosyć małych rozmiarów, tak żeby można było normalnie chodzić z aparatem po mieście. No i cena... wiem że są różnego rodzaju gimbale, ale też nie chcę kupować czegoś co bedzie ze dwa razy droższe od samego aparatu. Dla znawców tematu, czy w ogóle coś takiego da się znaleźć? 
Wojmistrz - Nie 10 Gru, 2017 Może czas nauczyć się kręcić filmy na statywie? komor - Nie 10 Gru, 2017 Wojmistrz, w sensie nosić statyw podczas:
? 
Wojmistrz - Nie 10 Gru, 2017 A czemu nie? Są małe modele, cieniutkie nogi, albo chociaż monopod. Czy wy ludziska myślicie, że gimbal, flycam czy cokolwiek innego wygląda mniej śmiesznie? Akurat statyw jest najbardziej rozpoznawalny i nie wzbudza większego zainteresowania. Podam naoczny przykład. W moim mieście po kilku latach remontu otworzono The Piece Hall, to taka siedziba drobnych lokalnych rzemieślników, z placem handlowym itd. Zaraz po otwarciu waliło tam sporo ludzi zobaczyć efekty, jak i fotografów i filmowców. Jak na środku stawał ktokolwiek ze statywem i robił focie 360, był jak przeźroczysty, co najwyżej go omijali, ale jak gostek miał aparat na stabilizatorze, to wzbudzał spore zainteresowanie. komor - Pon 11 Gru, 2017 A jak tam stabilizowanie ujęć statywem…
?
Wojmistrz - Pon 11 Gru, 2017 No i też statyw się do tego świetnie nadaje jeśli masz już jakąś stabilizację. Nie chodzi przecież o pełną stabilizację, tylko dodatkową. Zacznijmy od tego, że żadna stabilizacja nie działa, jeśli nie potrafi się jej prowadzić. Co komu z najnowszego gimbala przy chaotycznych ruchach poza jego zakresem? Prowadzić stabilizację da się z mniejszą lub większą jakością, ale podstawą zawsze jest praca nóg. Jeśli ktoś ma to opanowane, to czasem wystarczy metoda na napięty pasek, innym umiejętne trzymanie lekko rozłożonego, małego statywu trzymanego w palcach w okolicy głowicy. Oczywiście co innego, jeśli nie mamy stabilizacji wcale. Te wszystkie nowe gimbale z silnikami są fajne, nie przeczę, ale mało który nadaje się do czegoś większego niż kamera sportowa lub smartfon. Te większe niestety kosztują. adamuuu - Pon 11 Gru, 2017 No właśnie mi głównie zależy na stabilizacji podczas ruchu, bo na kręcenie filmów z ręki stojąc w miejscu to wystarcza stabilizacja, która jest już w aparacie. Wojmistrz - Wto 12 Gru, 2017 W sumie nic nie pomoże tyle co opanowanie pracy nóg podczas nagrywania, a jak już opanujesz ją, to okaże się, że nie potrzebna ci inna stabilizacja poza tą w aparacie
maxinka - Sro 13 Gru, 2017 Jest kilka opcji: statyw naramienny, flycam, monopod. Możesz też sobie po prostu wypracować dobrą technikę trzymania aparatu, lewa ręka niech będzie podparciem dla korpusu i obiektywu. Potem możesz też coś z tym zrobić w obróbce, w programach są opcje typu Warp Stabilizer. |
