suchejro - Czw 04 Sty, 2018 Temat postu: LUMIX DCM-G5, na co zamienić żeby było warto? Cóż, jakoś nie zwala mnie z nóg żaden z posiadanych aparatów, mam obecnie Lumix'y DCM-G5 i DCM-FZ72. Pierwszy z obiektywem 14-42, miałem zamiar zmienić na 14-140 lub 14-150, ale trochę zacząłem się zastanawiać. Bo chciałem pozbyć się FZ72 który nabyłem w sumie do zdjęć z dużej odległości bo mam taką potrzebę, trochę jednak za duże szumy itd, nie jest zły dla pstrykacza, ale ja potrzebuję nieco lepszą jakość zdjęć. Aparatów przerobiłem już z kilkadziesiąt modeli różnych firm, Panasonic pomimo różnych minusów przypadł mi najbardziej do gustu. Interesowałem się też Sony, ale nie miałem ich sprzętów. Dużo minusów wyłapywałem w testach i wychodził gorzej od Lumix'ów. NEX5 itp chociażby. Ale z tego co widzę, to Sony dla oka ładnie robią zdjęcia w ciemności. FZ72 robi mocny szum, chyba że nie powiększać zdjęcia i tak jak je przeglądarka całe wyświetla zostawić. Nie ma mowy o kadrowaniu bo szum i szum... G5 robi to lepiej, ale z kolei nie ma mowy o ostrych zdjęciach z ręki w nocy, nie ma takiego trybu i ustawić też jakoś mi się nie udało, może coś robię źle. FZ72 robi zdjęcia z reki w nocy bardzo dobrze, ale nie ten sensor itp, spore szumy. Dlatego wymyśliłem przesiadkę na sam G5 dodając mu szkło 14-150, ale koszt obiektywu mnie trochę zastanawia, wydaje się drogo. Można niby wziąć Olympus'a, ale nie będzie stabilizacji wtedy, przydałaby się pewnie robiąc zdjęcia z daleka, szczególnie w nocy. I teraz dążę do sedna, może warto zamienić te dwa aparaty na jeden o możliwościach które mnie interesują? najchętniej nie monstrualne lustrzanki, ciężkie i spore. Stąd wybrałem bezlusterkowca właśnie kupując G5. Najchętniej posługiwałbym się czymś małym jak TZ90, ale kompakty nie radzą sobie tak dobrze w nocy i dalekich obiektach które chcę uchwycić. Zadziwiająco dobre zdjęcia wychodzą w teście z takiego prostego DCM-GF7. Tyle że obiektywu i tak się nie zmniejszy, więc czy to GF7 czy G5 to bez różnicy będzie dla ogólnego gabaruty. Oczywiście spory grip i wyświetlacz lepszy w G5, więcej guzików itd. Ale GF7 to chyba nowsza konstrukcja, stąd zdjęcia pomimo niższej półki są zadziwiająco dobre. No i to co dla wielu fachowców, czyli np wyostrzenie chociażby, czy stabilizacja, to dla nie plusy. Szukam jak najostrzejszych zdjęć. No i HDR... też mi na tym zależy, nie chcę się bawić w składanie kilku zdjęć w programach, statywy itp itd. Znalazłem aparat marzenie, Sony - nie pamiętam modelu - z matrycą chyba 24 albo 40 Mpix, zdjęcia w nocy wychodzą jak w dzień i do tego ostre... ale cena. Co mogłoby być namiastką, czymś choć nieco zbliżonym, ale nie wydzierającym fortuny z kieszeni? Olympus ma zdjęcia pozbawione kolorów, blado-szarawe, Panasonic też często ma takie zdjęcia jakby założyło się jasnoszary filtr. do tego to wrażenie że nagle dostałem wady wzroku, nie mogę ustawić ostrości (oczami), astygmatyzm mnie dopadł w momencie jak spojrzałem na zdjęcie? 
Czego szukać, jakie zestawy pozwolą mi skorzystać z dobrodziejstw tzw długiego zoomu, bo FZ72 to zapewniał, do tego zdjęcia będą udane w nocy i do tego z ręki na dużym zoomie, HDR pozwoli mi na beztroskie pstrykanie pod śiatło, do tego nie będę misiał taszczyć 30kg sprzętu. Najchętniej kompakt kieszonkowy... nie no, to żarcik tylko. Albo marzenie raczej. Proszę o porady, bo bardziej zaawansowanego sprzętu nie znam za bardzo, poza kilkoma lustrzankami które miałem np Nikon D5000 kiedyś, ale do dzisiaj wspominam źle to menu, paranoję z ustawieniami i ciężar całości. Lumix G5 po analizie testów wydawał się dobrym rozwiązaniem, ale nie bardzo udaje mi się robić zdjęcia w nocy z ręki, no i jak mam kupić obiektyw za tyle co cały aparat, to jakoś zacząłem się nad tym zastanawiać. Do tego nie ma HDR w trybie auto chyba, przynajmniej nie zauważyłem żeby działał jak FZ72 robiąc kilka zdjęć. tylko w jakimś trybie manualnym chyba działa. ogólnie gdyby FZ72 działał jak działa, ale miał zdjęcia sporo lepsze w nocy, to może by mi wystarczył. Albo G5 z lepszym obiektywem o dłuższej ogniskowej, żebym tak jak z FZ72 mógł zrobić zdjęcia z 500 metrów, to też bym nie szukał niczego innego. Ale niestety. Dlatego używałem obu aparatów. Ale na wyjazdy to kiepsko niestety. To czego szukać? |
