|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze obiektywu - Winieta Venus Optics LAOWA 7.5 mm f/2 MFT - czy to problem ?
mic64 - Sro 07 Mar, 2018 Temat postu: Winieta Venus Optics LAOWA 7.5 mm f/2 MFT - czy to problem ? Cześć, rozmyślam od jakiegoś czasu nad UWA do mojego OMD EM1 i spodobał mi się obiektyw jak w temacie.
Podoba mi się w tym obiektywie wszystko z wyjątkiem winiety. Zdjęcia w teście Optycznych wywołują u mnie uczucie schizofrenii - z jednej strony UWA a z drugiej strony jakbym patrzył przez dziurkę od klucza.
Jestem fotoAMATOREM, mam ochotę popstrykać szerokim kątem (znacznie szerszym niż to co mam czyli m.Zuiko 12-40), do zmian w zdjęciach używam Lightrooma.
Czy gigantyczną winietę tego obiektywu da się skorygować (no nie niszcząc przy tym fotki), czy trzeba zaakceptować, że zdjęcia z tego obiektywu będą jak przez dziurkę od klucza ?
Czy np ten obiektyw nadawałby się do sfotografowania zorzy ?
Czy jednak lepiej odżałować większe rozmiary, wagę i cenę i kupić m.Zuiko 7-14 ?
Arek - Sro 07 Mar, 2018
mic64 napisał/a: | Czy gigantyczną winietę tego obiektywu da się skorygować |
Da się skorygować, ale nie bezkarnie. O tyle EV ile skorygujesz, wzrośnie ci szum w skorygowanym miejscu.
mic64 napisał/a: | Czy np ten obiektyw nadawałby się do sfotografowania zorzy ?
Czy jednak lepiej odżałować większe rozmiary, wagę i cenę i kupić m.Zuiko 7-14 ? |
Na ostatniej wyprawie na zorze miałem jednocześnie Laowę 7.5 i Oly 7-14. Laowy nie wyciągnąłem ani razu, mimo że jaśniejsza. Jej winieta i koma mocno ograniczają jej zastosowania w astro. Zdecydowanie lepiej nadaje się do widoczków szczególnie na długich czasach. Przymykasz wtedy przysłonę zmniejszając winietę i inne wady, a jednocześnie możesz stosować tanie, bo małe filtry. W oly 7-14 to się już nie uda.
Za to w astro oly7-14 dawał radę:
https://forum.optyczne.pl/album_page.php?pic_id=11950
|
|