|
forum.optyczne.pl
|
 |
Warsztat foto, literatura, teoria, art - Podwyższanie ISO
heding - Czw 22 Maj, 2008 Temat postu: Podwyższanie ISO Jaki będzie rezultat i wpływ na jakość fotki analogowej, jeśli dla przykładowego filmu o ISO 200 będę cykał w podwyższonej ISO np do 1000 (puszka ma opcję do 6400)
Czy kolory będę wariować z dominacją jakiegoś (np. czerwonego)?
Nie wiem czy dobrze rozumuję...
I ewentualnie co powinien zrobić, żeby fotka wyszła poprawnie z tak zmodyfikowanym ISO?
Pytam to czysto teoretycznie na zasadzie eksperymentu bo może okazać sie to nierealne, ale chciałbym wiedzieć jaki miałoby to wpływ...
maziek - Czw 22 Maj, 2008
Jeśli chodzi Ci o nastawę ISO 1600 przy założonym filmie ISO 200 to po prostu zdjęcia będą niedoświetlone, zdaje mi się że o czynnik 2*2*2 czyli 8 razy. Nie będzie to miało żadnego innego wpływu.
Jeśli problem w tym, że ktoś źle nastawił wartość ISO i zrobił niedoświetlone zdjęcia to teoretycznie można je w jakimś zakresie ratować stosownym wywołaniem. Nie wiem tylko, czy w dobie labów znajdziesz takiego fachowca.
heding - Czw 22 Maj, 2008
dzięki Maziek...
co do labów to raczej się w to nie bawią, chyba że ktoś ma znajomego, któremu zechce się przy tym dłubać.... a o zdjęciach nocnych to mozna zapomnieć z fotolabu..są ZAWSZE...prześwietlone...
mavierk - Czw 22 Maj, 2008
Nieno, ale są filmy, które mają standardowo iso 200 a można je forsować do 1600 - wtedy szum wychodzi spory i gruby, ale fotke uda się udać
A forsowanie, z tego, co pamiętam, do dłuższe wywoływanie filmu (czy też może krótsze... nie wiem kurka )
A co do przepalania kanałów - w lustrzankach, jak podbijesz iso, często czerwony szybciej się przepala od innych barw, możliwe, że filmy też mają jakieś tendencje do przepalania jakiś kanałów, ale lepiej, jak wypowie się ktoś, kto o tym coś wie, a z pewnością jest pare takich osób.
Wujek_Pstrykacz - Czw 22 Maj, 2008
W moich doświadczeniach z analogiem, a jest to chyba z 30 latek, często stosowałem metody forsowania przy wywoływaniu. Wszystko zależało od tego co chciałem osiągnąć. Teraz w dobie labów niestety nie można się tak bawić. No chyba że samemu wywołuje się filmy. Czasami używając np. Fuji Sensia ( to taki slajd-dla tych co niewiedzą) specjalnie ustawiam czułość na ISO 125 aby lepiej naświetlić tzn. podbić troche nasycenie.
michalab - Pią 06 Cze, 2008
Laby, w których ja wołałem filmy (ostatnio z rok temu) bez problemu forsowały, np. Kodak Express
|
|