jutomi - Czw 05 Kwi, 2018 Temat postu: Lornetka szerokokątna home made Przeglądając forum lornetkowe na CN w jednym wątków natknąłem się na taką fotografię: Czy ktoś z Was próbował podobnej przeróbki? Czy wstawiając parkę szerokokątnych okularów astronomicznych o odpowiednio dobranej ogniskowej do porządnej lornetki 10x50 czy 16x70 można spodziewać się dobrze skorygowanego całego pola widzenia? Czy wszystko zależy tylko od odpowiednio dużych pryzmatów, które nie będą produkować monstrualnej winiety? Teoretycznie dzięki takiemu rozwiązaniu można by mieć lornetkę równie szerokokątną jak Nikon WX.  Dodatkowo dzięki różnym ogniskowym okularów szerokokątnych można by uzyskiwać kilka powiększeń.
Oczywiście powstanie obraz odwrócony, czyli zastosowanie jedynie w astronomii. goornik - Czw 05 Kwi, 2018 Ja w swoim czasie bawiłem się nawet "ray tracing'iem" dla okularów Tele Vue Nagler (pole 82°) Niestety pryzmaty praktycznie wszystkich znanych mi lornetek są za małe, by dać niezwinietowany obraz. Opisywany w klasykach SARD 6x42 jest tu wyznacznikiem - dość mały obiektyw, małe powiększenie, wszystko po to, by dać wielkie i jasne pole.... Inna droga to bawić się lusterkami eliptycznymi osiągalnymi dla osób budujących samodzielnie teleksopy Newtona. Ale straty na odbiciach będą spore.... micik - Wto 17 Kwi, 2018 Witam! Powiedzcie mi, na dzień dzisiejszy jaka lornetka o największym polu widzenia jest dostępna na rynku, bo to co pokazujecie to są stare modele i nie bardzo już dostępne. Arek - Wto 17 Kwi, 2018
Myślę, że tutaj jest pies pogrzebany. Kiedyś pojechałem do Delty ze swoim Pentaxem 80ED, który ma gwint 1.25" i wkładałem do niego wiele okularów. Najlepiej pracowały oryginalne Pentaxy XW z polem 70 stopni i Vixeny LVW z polem 65 stopni. Wszystkie wynalazki klasy 80-100 stopni winietowały już mocno, a poza tym obraz przy brzegu stawał się słaby (CA, ostrość).
Jak zostawisz pryzmaty, obraz będzie prosty.
Nikony WX. A z normalniejszych trzeba szukać sprzętu klasy 10x32. Tam pola na poziomie 66-70 stopni wciąż są dość powszechne. goornik - Wto 17 Kwi, 2018 Nikon E II 8x30 ma pole 8,8 stopnia. A ze staroci trzeba szukać japońskich lornetek robionych na rynek USA, jest tam sporo modeli 7x35 z polem rzędu 9-12,5 stopnia. Szukaj modeli z firm Tasco, Swift, Sears - to trzy najpopularniejsze..... No i oczywiście duet Leitza z lat 60-tych: Amplivid / Trinovid 6x24 dający 12 stopni |
