miskug - Czw 22 Maj, 2008 Temat postu: Canon 40D - brak pelnego menu? brak LV... Witam, Czy spotkał się ktoś z taką sytuacją, że nie można włączyć funkcji LV w Canon 40D? Moje menu nie urzeka mnie opcją dzięki której mógłbym włączyć tę funkcję. Brak przycisku disp. Oczywiście jak zakupiłem aparat to nie było przy nim instrukcji w języku polskim. Udało się znaleźć w internecie, a tam nie ma rzednej informacji na ten temat. Moje menu wykląda jakby bardzo okrojone i jakby część opcji nie była dostępna. 
Proszę o pomoc. goltar - Czw 22 Maj, 2008 Menu w trybie "zielonym" (Auto) jest ograniczone i nie wyświetla wszystkich opcji. Przestaw na inny tryb. MM - Czw 22 Maj, 2008 Nie tylko w auto. W tematycznych też tak będzie (chyba bo nie używam). Przejdź w funkcje bardziej manualne (M,Tv, Av, P). marekf - Czw 22 Maj, 2008 dokładnie jak przejdziesz na m tv albo av wszystko będzie dobrze grzybart - Czw 22 Maj, 2008 Działa na manualu, preselekcjach i "P". Uruchomiłeś? violinman23 - Sob 24 Maj, 2008 Trzeba na jedym z manualnych trybów (tryby twórcze  ) włączyć opcję LV w menu.
Baku - Pią 13 Cze, 2008 Od środy jestem szczęśliwym posiadaczem EOSa 40D (sprowadzony ze stanów) ze znanym obiektywem 17-40. Aparat spisuje się bardzo dobrze, ale oprócz mnie korzystać z niego zamierza także moja żona. Dla niej ważne jest, by aparat "umiał" zrobić zdjęcie sam ustawiając wszystko: zielony automacik bardzo jej pasuje. Oczywiście postanowiłem się temu trybowi przyjrzeć, bo pewnie sporo niezobowiązujących zdjęć zrobionych automatem zawita do naszej kolekcji. Zaniepokoiło mnie, że bez względu na warunki oświetleniowe, ustawione jest zawsze ISO 400. Czy to aby nie za wiele, jak np. na słoneczny dzień? Nie wystarczyło by ISO 100, ew. 200? Jestem w stanie na trybach Av, Tv uzyskać zdjęcie tej samej jakości ale na ISO 100. Czy tak wysokie ISO na automacie to normalne zjawisko? marekf - Pią 13 Cze, 2008 tak to normalka ale spoko iso 400 jest jeszcze akceptowane  nie ma aż tak wielkich szumów
grzybart - Pią 13 Cze, 2008 Proponuję trochę podszkolić żonkę, niech zacznie pracować na programie "P"
|
