Wojmistrz - Sro 09 Maj, 2018 Temat postu: Pełna klatka od Nikona. Jako wieloletni użytkownik Canona z drobnymi "przygodami" z systemem m4/3 i lustrzankami Pentaxa (wszystkie te systemy nadal używam do różnych rodzajów prac), postanowiłem zmierzyć się z najmniej znanym mi systemem Nikona, którego nota bene nigdy jeszcze nie posiadałem w swojej kolekcji, a fotografowałem nimi tylko epizodycznie. Na początek zamierzam kupić dwa szkła pod ten system, to jest na pewno Tamrona 24-70/2.8 VC oraz prawdopodobnie uniwersalnego 28-300 PZD VC, a z czasem co mi z czasem wpadnie w ręce, aby z czasem powielić szkła jakie mam do Canona. Podobnie chcę kupić jedną lampę MeiKe MK910 jako klon SB900, gdzie do Canona używam MK600 czyli klona 580EX II oraz dokupić YN622N-TX jako sterowanie do już posiadanego systemu lamp. Skąd ten cały pomysł? Chciałem kupić 5D MkIII, ale jest to jednak nieco starszy model od 6D, a nadal stosunkowo drogi i nie wniósł by progresu do mojej pracy. Czasy się zmieniają, na studiach nauczono mnie by nie dawać klientom więcej niż potrzebują, bo i tak nie docenią, dlatego przez wiele lat oferowałem klientom zdjęcia i prezentacje w "wystarczających do wszystkiego" rozdzielczościach. Pomijając czasy modnych ekranów 800x600 czy 1024x768, od wejścia ekranów HD, rozpowszechnienia formatu 16:9 zacząłem oferować zdjęcia 1080p ale nadal 2:3, potem 1440p, oczywiście czas wymusił 2160p. Wraz z rozwojem technologii i dostępu do ekranów 4K, oferta zdjęć 2160p przestaje być atrakcyjna, bo to jednak zaledwie 3240x2160 lub nawet 1440x2160 jeśli mowa o zdjęciach pionowych. Postanowiłem oferować kolejną krotność HD czyli zdjęcia 4320p (6480x4320). Teoretycznie są jeszcze pośrednie użyteczne krotności jak 4320x2880 czy 4860x3240, ale teraz to idzie wszystko w takim tempie, że lepiej od razu przejść na 8K. Pomyślałem o zakupie 5D MkIV i stwierdziłem, że jest za drogi do tego co oferuje i moich potrzeb. W przedbiegach odpadł Pentax K-1 ze względu na brak szkieł z mojej listy, a za to zdziwiły mnie stosunkowo niskie ceny wysokich modeli Nikonów w UK. Po głębszej analizie ceny do możliwości stwierdziłem, że muszę zaryzykować z przejściem na ten system. Moje obawy tyczą się też awaryjności, ponieważ Canon, odpukać, jeszcze mi żaden w nie padł, poza migawką w 30D, która i tak pracowała ponad trzykrotnie dłużej niż przewidywał producent. Teoretycznie będzie to nierówna walka systemowa, ponieważ konkurentem do posiadanego Canona 6D jest Nikon D600 i D610, a mój wybór padł na D800. Canonem i Nikonem zamierzam pracować naprzemiennie lub razem przez jakiś czas i wybrać, który system mi bardziej pasuje. Tu się w sumie rodzi moje pytanie do posiadaczy FF Nikona. Podobnie jak w Canonie, modele 5D Mk II i III na specyfikacji wyglądają tak podobnie, że prawie nie widać sensu zmiany na nowszy model, do puki nie weźmie się tych aparatów do ręki i nie popracuje kilka dni, tak ja patrzę na Nikona D800 i D810 i... nie wiem czy warto dopłacić 30% do nowszego modelu. Andrzej.M. - Sro 09 Maj, 2018 Co prawda z systemem Nikona miałem do czynienia fotografując niegdyś kolejnymi Fuji S3 i S5 -ale to już prehistoria, krótkie acz miłe doświadczenia z D700 - też wiele nie wniosą. Choć pewnie kupując pełną klatkę zdecydował bym się (o ile nie D850) jednak na D800E. Jak nie było by "E" to brałbym D810. Proponuję jednak zajrzeć do źródeł na forum nikoniarzy . Wojmistrz - Sro 09 Maj, 2018 D800E od D800 różni się tylko brakiem obecności filtra AA. komor - Sro 09 Maj, 2018
Ciekaw jestem z czego to wynika, bo jednak na samej opinii Canony droższe być nie mogą…
No właśnie, może to ma jakiś związek z ceną… Hm… 
D810 to nie był czasem naprawiony i pozbawiony wad fabrycznych D800? Wojmistrz - Sro 09 Maj, 2018 Że D600 chlapał olejem to wiem ale co było problemem z D800 to nie wiem. PDamian - Sro 09 Maj, 2018 Było https://www.google.com/se.....0.9byF295auxU Cena? -Może dlatego, że już jest następca następcy D800 (bezkompromisowy D850), a w Canonie dopiero następca 5D III? D800 z filtrem AA bym sobie odpuścił. Lepiej D800E, który w sklepach pojawił się trochę później -z większym poślizgiem. Andrzej.M. - Sro 09 Maj, 2018
To "tylko" dość sporo zmienia. O usterkach nie pisałem - jest tu ktoś inny od straszenia.
Wojmistrz - Sro 09 Maj, 2018
komor - Czw 10 Maj, 2018
No ale co można jeszcze powiedzieć. Różnic w użytkowaniu zdaje się wiele nie ma, po prostu naprawili babole, więc decydując się na D800 masz szansę trafić na egzemplarz problematyczny. Lub nie. Pewnie cena i ilość oferowanych tanich egzemplarzy świadczy o tym, jaka jest szansa na bezproblemowy. Andrzej.M. - Czw 10 Maj, 2018
D810 jak piszą użytkownicy - to D800E tylko odrobinę odświeżony (bo jeśli się nie mylę tak samo pozbawiony filtra AA). I bez "chorób dziecięcych". To już sam musisz zdecydować co ci lepiej leży - sprawdź jak się zachowuje optyka na danym aparacie na DxO. Nieznacznie lepszą rozdzielczość szkła uzyskują na 800E ale to nieznaczna różnica na korzyść względem nowszego 810. O różnicach w DR czy kolorze nie wspominam - bo i tak pewnie ich nie zobaczysz ale wobec canona powinieneś jednak je zobaczyć. Wojmistrz - Czw 10 Maj, 2018 Co może być odświeżone w D800E jeśli premierę miały tego samego dnia? Andrzej.M. - Czw 10 Maj, 2018
Czytać ze zrozumieniem warto! Oszczędza czas! D810 odświeżonym D800E... 
Wojmistrz - Pią 11 Maj, 2018 Albo pisać mniej zawile 
Andrzej.M. - Pią 11 Maj, 2018 Ooops, przepraszam - zapomniałem że rozmawiam z "polonusem" ... 
|
