ManiakPL - Pią 06 Lip, 2018 Temat postu: Nikon pod modyfikację demontażu usunięcia filtra ''IR'' Witam, potrzebuję porady w zakupię Nikona który zostanie pozbawiony filtra dolnoprzepustowego, będzie mi służył do zdjęć w podczerwieni. Zastanawiam się nad D3000 lub D80, starych puszek do tej kwoty jest kilka i nie mam pojęcia która będzie najsensowniejszym wyborem. Budżet powiedzmy 400zł +/- Aktualnie pstrykam z filtrem nakręcanym ale dobijają mnie czasy naświetlania. komor - Pią 06 Lip, 2018 D80 ma jeszcze matrycę CCD, a nie CMOS. Nie wiem, czy to dla IR lepiej czy gorzej, skoro się tym interesujesz, to być może już wiesz, albo poczytasz gdzieś na forach IR? ManiakPL - Pią 06 Lip, 2018 Dziękuje za wskazówki, poszukałem, poczytałem i teraz jestem trochę mądrzejszy. komor - Pią 06 Lip, 2018 A podzielisz się wiedzą  Do tych celów CCD lepsze czy gorsze od CMOS?
ManiakPL - Pią 06 Lip, 2018 Z tego co wyczytałem czym starszy aparat tym lepiej (szkoda, miałem zamiar kupić D3000), tutaj ze stajni Nikona najlepiej sprawują się modele dwucyfrowe, chodzi o krótki czas naświetlania. Największy problem mam z docięciem szkła, nie mam znajomego optyka a plastikowy filtr cokin 300zł, mógłbym zdemontować dolnoprzepustowy a IR nakręcić na obiektyw, krótsze czasy ale tu znowu problem będzie z ostrością bo wizier czarny. Można pójść na skróty i oddać body do serwisu ale koszt to kilkukrotna wartość sprzętu. komor - Sob 07 Lip, 2018 Teraz sobie przypomniałem, że we Wrocławiu jest facet, który przerabia aparaty na podczerwień, no ale koszt na pewno jest jakiś do poniesienia, dość oczywiste, że wyższy niż zakup zabytkowego korpusu. To jak z przerabianiem auta na rajdówkę – zakup auta to najczęściej niewielki wydatek w stosunku do całości przedsięwzięcia. ManiakPL - Sob 07 Lip, 2018 Ja bym powiedział że chodzi tu o popularność, jak przerabiasz auro na rajdówkę to wymieniasz wszytko oprócz skorupy, w przypadku podmiany filtra w lustrzance nie wymieniasz wszystkiego a tylko jeden element powiedzmy w porównaniu do auta przednią szybę a ta nie kosztuje wielokrotności auta Nie mówię tu klasykach do których nie ma części. Według mnie cena 800zł za APS-S i 1200 za FF bierze się z ryzyka uszkodzenia sprzętu.
fatman - Pią 27 Lip, 2018 Znam tego gościa z Wrocławia. Przerabiałem u niego Olympusa E-M10. Info w razie czego na priv, żeby nie bylo że uprawiam kryptoreklamę. |
