Wiking69 - Pon 16 Lip, 2018 Temat postu: Lornetka na ciężkie czasy Jako miłośnik surwiwalu i pieszych wędrówek z dala od cywilizacji . Często oglądam na You Tube filmiki z serii ... Co z sobą zabrać , żeby przeżyć w ciężkich czasach . Na wypadek wojny , kataklizmu , klęski żywiołowej , zamieszek . Wszyscy się chwalą zawartością swojego EDC , albo tzw. plecaka ucieczkowego lub samochodu ucieczkowego . W środku są zawsze noże , multitoole , latarki , apteczki , prowiant i wiele wiele innych rzeczy potrzebnych do przeżycia z dala od cywilizacji . Ale bardzo rzadko widzę w tych zestawach ostatniej szansy ... lornetki  . Jako człowiek wychowany na filmach wojennych , zdaję sobie sprawę że sprzęt obserwacyjny jest niezbędny w sytuacji zagrożenia życia . Żeby w porę dostrzec niebezpieczeństwo , albo szansę na pomoc . Dlatego dziwi mnie pomijanie tego elementu ( optycznego ) w zestawach surwiwalowych . Maleństwa klasy 8x20 są leciutkie i zajmują tyle miejsca co paczka papierosów . Klasyka optyki wojskowej 6x30 i 7x50 , pozwalają również na nocne obserwacje . Co sądzicie na ten temat ? . Uważam że bez lornetki w trudnych czasach , tracimy szansę na wcześniejsze dostrzeżenie zagrożenia . Albo ewentualnej pomocy .
kot Sylvester - Pon 16 Lip, 2018 Wiking69 odpowiedź na Twój wywód jest krótka i oczywista. We współczesnych zestawach przetrwania lornetka nie jest w ogóle potrzebna z racji faktu iż błysk atomowy i grzyb który po nim następuje widać doskonale gołym okiem nawet z olbrzymiej odległości. Ps.Po zobaczeniu powyższego "zjawiska" nic już nie widać dlatego żaden przyrząd optyczny nie jest potrzebny. Wiking69 - Pon 16 Lip, 2018 Kocie  a miałeś okazję napisać coś mądrego
Wiking69 - Pon 16 Lip, 2018 Więc uważasz Kocie że we współczesnym świecie zagraża nam tylko błysk atomowy
Arek - Pon 16 Lip, 2018 Brak uświadomienia potrzeby lornetki jest powszechnym problemem. Jak ludzie idą w góry czy na wycieczkę, nie biorą lornetki. Dlaczego więc mają o niej myśleć w przypadku zestawu EDC? ponidziak - Pon 16 Lip, 2018 Ale po co komu lornetka na szlaku? Przecież wielu ludziom się wtedy buzia nie zamyka. Trudno wtedy łapać chwilę  A na poważnie to nie docenia się lornetek, zwłaszcza tego jak bardzo są w stanie urozmaicić nawet zwykły, przydomowy spacer. Malo kto kupując pierwszą lornetkę myśli o podziwianiu drzew w parku, chmur z własnego podwórka, czy wgłębianiu się w zwyczaje wróbli lub gołębi. Wiadomo, Tatry, Kenia, Colorado..., od wielkiego dzwonu. Sytuację zmieniłaby na pewno jakaś sprytna lornetkowa aplikacja na smartfona
Wiking69 - Pon 16 Lip, 2018 Ponieważ Arku ci z zestawami EDC , chcą być przygotowani na każdą ewentualność . Lornetka to jak dodatkowe oczy . Ci którzy jej nie biorą wykazują się brakiem wyobraźni . ponidziak - Pon 16 Lip, 2018 No i wiadomo, musi być powiększenie. Najlepiej takie żeby było widac dup... sikorki z 5 km.
ponidziak - Pon 16 Lip, 2018 Chodzi mi oczywiście o to, że bardzo wiele osób oczekuje od lornetki żeby była lunetą
Wiking69 - Pon 16 Lip, 2018 Ponidziak . Podstawową lornetką w dwóch Wojnach Światowych była 6x30 . Mieli ją na stanie nawet już dowódcy drużyn . Źrenica wyjściowa 5 mm pozwalała na nocne obserwacje . To takie minimum . Ważne żeby mieć lornetkę .
kot Sylvester - Pon 16 Lip, 2018
Nie bo ja to tylko same głupoty wypisuję i to jest dobra wiadomość dla Ciebie. Ale wiesz co Wiking jest też jak zwykle zła wiadomość: Ludzie czasami nawet te głupoty chyba lubią skoro parę razy Ktoś kliknął pomógł, no chyba że to pomyłka co też nie jest wykluczone. Wiking69 - Pon 16 Lip, 2018 Kocie wiem że jesteś zasłużony i doceniany . Przepraszam że ośmieliłem się podważyć Twój autorytet . Na szczęście poczucie humoru mamy obaj , mam nadzieję . Pozdrawiam
Lech149 - Wto 17 Lip, 2018 Myślę , że znam bardziej zasłużonech od Kota , bez obrazy . 
kot Sylvester - Wto 17 Lip, 2018
Wiking69 trafiłeś ale tylko z poczuciem humoru. Przepraszać nie Masz za co bo nie wydaje mi się abym był zasłużony a tym bardziej posiadał autorytet na tym forum. Ale to mnie ani nie martwi ani nie przeszkadza. anatol1 - Wto 17 Lip, 2018 Z tym upadkiem cywilizacji jest tak jak z końcem świata. Co chwilę słyszymy, że to już w tym roku a może przyszlym, bo znaki na niebie i Neostradamus albo Aztekowie czy inni Majowie coś tam napisali a Armagedonu jak ni ma tak ni ma. Albo jak z końcem szwedzkiej gospodarki - że przez socjal i wysokie podatki zaraz wszystko upadnie z hukiem i tak upada już 40 czy 50 lat. Oczywiście jak ktoś chce się przygotowywać na wojnę to niech to robi, na pewno bardzo dużo można się przy okazji nauczyć co przydaje się w codziennym życiu. Wiking69 - Wto 17 Lip, 2018 Anatol ... W historii Polski nader często się zdarzało , że nasi przodkowie chcąc uratować życie swoich rodzin . Musieli uciekać w środku nocy , z tym co mieli pod ręką . Zostawiali swoje majątki , cały swój dobytek i z kilkoma tobołkami uciekali przez pola i lasy . A lornetka to dodatkowe oczy , to zwiadowca który nas ostrzeże przed niebezpieczeństwem . Warto mieć lornetkę , podobnie jak ostrą broń , zapas wody , prowiant i wiele innych rzeczy . Historia lubi się powtarzać . Zresztą wystarczy że zabraknie prądu i ... mamy koniec złudzeń . Wyobraźnia , umiejętność przewidywania , trening surwiwalowy , zapasy jedzenia , to wszystko zwiększa nasze szanse na przetrwanie . Kto chce niech się śmieje , ale wystarczy 3 dni marszu bez zapasu wody i jedzenia z dala od cywilizacji . Żeby zrozumieć ... jak jesteśmy słabi bez swoich kart kredytowych .
anatol1 - Wto 17 Lip, 2018 Z nikogo się nie śmieję, czytaj ze zrozumieniem, napisałem wręcz, że survivalowe zabawy mogą przydać się w życiu codziennym. Nie wierzę, że nastąpi jakiś ogólny krach cywilizacji, chaos, zamieszki, cywilizacja ludzka jest zbyt rozwinięta a społeczeństwa wbrew pozorom zbyt świadome, aby mogło dojść do takiej spektakularnej autodestrukcji. Na razie nie zabiła nas żadna ebola a nawet z dwóch wojen światowych świat wyszedł cało choć mocno poobijany. Na razie tego typu sytuacje to świat hollywoodzkich filmów. Ale lornetkę warto mieć, sam mam ich pięć. Wiking69 - Sro 18 Lip, 2018 Anatol napisałeś że cywilizacja ludzka jest zbyt rozwinięta a społeczeństwa zbyt świadome . Nie zgadzam się z tym ! . Siedem miliardów ludzi podobne jest do stada tępego bydła , któremu wszystko można wmówić . Wystarczy mieć w rękach media . Ludzi można zaprogramować , można nimi sterować , można dowolnie manipulować . Tylko garstka ludzkiej populacji jest świadoma czym jest ten świat . Szansa jaką daje internet , szybkość przepływu informacji jest szansą . Ale dezinformacja i szkodliwe programy sieją spustoszenie w ludzkich głowach . Chciałbym być optymistą ale nie potrafię . Pozdrawiam
anatol1 - Sro 18 Lip, 2018 Masz rację, chęć wygodnego życia wyłącza u wielu myślenie, ale nawet ta garstka świadomych czasami wystarcza żeby przyhamować zapędy systemu (przykład to choćby sprawa Acta). Człowiek to niesłychanie żywotny gatunek i mimo skłonności do ryzyka nie ma skłonności do całkowitej autodestrukcji. Dobry przykład to broń atomowa, tyle jej jest i na razie mimo kilku poważnych kryzysów z tym najgorszym, kubańskim w 1962 roku jeszcze jej nie użyto (nie licząc Japonii). To świadczy, że ludzkość ma ten hamulec i umie go użyć. Myślę, że czeka nas jeszcze wiele lat szczęśliwego używania lornetek do obserwacji przyrody a nie wypatrywania wroga. Obym się nie mylił. TomPL2 - Sro 18 Lip, 2018 Ciekawe, czy np. na Krymie w 2014r. mieli lornetki... 
Wiking69 - Sro 18 Lip, 2018 Tomie ... Mam wojskowego Zeissa z podziałką z roku 1917 , model 6x30 . Nawet dzisiaj mogę z niej korzystać z przyjemnością . Na Krymie na pewno mieli dużo lornetek , dużo snajperów , dużo wszystkiego . A na Warmii macie piękne lasy .
Wiking69 - Sro 18 Lip, 2018 Współczesne lornetki wojskowe to jakiś kosmos ...
https://www.defense.gov/P...oto/2001119182/ Arek - Sro 18 Lip, 2018 Bez przesady. Jest dużo normalnych: https://www.steiner-defen...culars/military https://www.steiner-defen...culars/tactical Wiking69 - Sro 18 Lip, 2018 Bez przesady ? . A miałeś kiedyś Arku lornetkę która ma jednocześnie noktowizor i kamerę termowizyjną . To musi kosztować .
Wiking69 - Sro 18 Lip, 2018 Chociaż masz Arku rację , powinienem użyć zwrotu ... Niektóre lornetki wojskowe . Elektronika może nawalić , a klasyczna lornetka jest niezawodna . Ciekawe które europejskie firmy produkują dla wojska lornetki , oprócz Steinera oczywiście . TomPL2 - Sro 18 Lip, 2018
I nic im to nie pomogło... Arek - Sro 18 Lip, 2018 To zależy o kim mowa... Lech149 - Sro 18 Lip, 2018 A ja myślałem , że w ciężkich czasach to : sól , cukier i mąka , a nie lornetki .  
Wiking69 - Czw 19 Lip, 2018 Lechu 149 dobrze myślałeś . Sól , cukier i mąka są niezbędne , podobnie jak głowa na karku . Mam nadzieję że zrobiłeś zapasy . A lornetka ... no cóż , mądrzy ludzie ją mają , podobnie jak dobre buty .
Wiking69 - Czw 19 Lip, 2018 Tomie PL2 jak słusznie zauważyłeś na Krymie mieli dużo lornetek , dużo snajperów , dużo wszystkiego ... i nic im to nie pomogło . Widocznie druga strona miała jeszcze więcej lornetek , jeszcze więcej snajperów , jeszcze więcej wszystkiego . Myślenie nie boli , chyba że ma się przestarzały procesor , albo błąd w oprogramowaniu . Przepraszam za sarkazm , ale miałem ciężki dzień . Serdecznie pozdrawiam
TomPL2 - Czw 19 Lip, 2018 Wybaczam, pewnie za dużo wczoraj myślałeś... Lech149 - Czw 19 Lip, 2018 Soli mam zapas , bo kupuję Sól z Kłodawy hurtowo -10 kg na Allegro . Podobno najzdrowsza .  . A jutro jadę na urlop i dalej nic nie kupiłem. Puki co , zabieram moje dwa maleństwa . A urlop na działce nad jeziorem .
Wiking69 - Czw 19 Lip, 2018 Lechu149 życzę Ci radosnych i słonecznych wakacji .
Lech149 - Czw 19 Lip, 2018 Dziękuję , żeby tylko ryby brały , a dla żony grzyby .
|
