Wiking69 - Sro 01 Sie, 2018 Temat postu: Przedwojenna lornetka szerokokątna Jak powszechnie wiadomo pierwsze lornetki z powłokami na soczewkach , zaczęto produkować pod koniec drugiej wojny światowej . Podobno były takie przypadki że lornetka bez powłok trafiała do serwisu w fabryce Zeissa , a tam oprócz regulacji i wymiany pękniętej soczewki . Nakładano ten cud optyki na soczewki ... gratis . Ale to były rzadkie przypadki ! . Generalnie lornetki wyprodukowane przed 1943 nie miały żadnych powłok . Miałem w rękach kilka starych lornetek , niektóre miały ponad 100 lat . Ale pola widzenia według dzisiejszych standardów , były bardzo wąskie . I tu mam poważne pytanie do kilku pasjonatów i kolekcjonerów na tym forum . Czy macie w swoich kolekcjach lornetki szerokokątne bez żadnych powłok ? . Kiedy zaczęto produkować lornetki o bardzo szerokich polach ? . Dopiero po drugiej wojnie światowej ? . RoboBat - Pon 06 Sie, 2018 Nie wiem jakie pole ma ta lornetka ale wydaje się, że nie ma powłok: https://m.olx.pl/oferta/lornetka-hensold-wetzlar-8x56-dialyt-jak-zeiss-CID767-IDsmCa7.html Wiking69 - Wto 07 Sie, 2018 RoboBat jestem ciekawy czy przed 1939 ktoś wyprodukował lornetkę o powiększeniu 8 x z polem widzenia 140 -150 m . Albo powiększenie 10 x z polem widzenia 120 m lub więcej . NoVik - Sro 08 Sie, 2018 Nawiasem mówiąc pochwalę się. Posiadam lornetkę z czasów II wojny światowej, Swarovski Φ30, opisany jako CAG Δ - oznacza użycie specjalnego smaru na ekstremalnie niskie temperatury Kettelfett. Taka o https://youtu.be/WCJ07Crw1ek  Kolekcjonuję takie sprzęty
Lornetka jw., bez powłok o powiększeniu niezbyt imponującym 6x, trochę zgrzybiona i pożółca obraz, ale polem na tle innych współczesnych i wyprobowanych przeze mnie lornetek kładzie je na łopatki. Jakoś nigdy nie byłem sympatykiem szerokokątnych obserwacji tak teraz zaczynam je doceniać (niskie powiększenia). Kiedyś patrzyłem raz przez ruską teatralną - ta to miała pole...  ale zoom x2.
Wiking69 - Sro 08 Sie, 2018 NoVik gratuluję staruszka  . Gdybyś chciał go kiedyś sprzedać daj znać . Swarovski z czasów II wojny światowej to jest ozdoba każdej kolekcji . Jak Ci się udało go kupić ? . Szkła są całe ? .
Wiking69 - Sro 22 Sie, 2018 Przez przypadek znalazłem informację o lornetce Zeiss 8x40 Deltarem z roku 1937 . Podobno pole widzenia wynosiło 11,2 stopnia .
Wiking69 - Sro 22 Sie, 2018 Zeiss 8x40 Deltarem z roku 1937 opisywany jest jako interesująca rzadkość . Ceną za pole widzenia 11,2 stopnia jest wielkość i waga . Zeiss miał szerokość 20 cm i wagę 1 kg . Miał też bardzo małą głębię ostrości . Deltarem miał masywne pryzmaty z klinowymi podstawami i wysoko zakrzywione soczewki polowe . Informacje te znalazłem na stronie OptRep Optical Reparis . A więc przed drugą wojną światową potrafiono wyprodukować odpowiednik Nikona WX co mnie bardzo cieszy . Ciekawe czy chociaż jedna osoba w Polsce ma taki egzemplarz .
Arek - Sro 22 Sie, 2018 Ja poluję od długiego czasu. Ale zawsze coś mi nie odpowiada
Wiking69 - Sro 22 Sie, 2018 A więc Arku wiedziałeś o tym Zeissie . I nic nie napisałeś  . Sam musiałem ( przez przypadek ) odkryć jej istnienie . A w jakiej cenie znalazłeś najlepszy egzemplarz .
Arek - Sro 22 Sie, 2018 Pytałeś czy ktoś ma. Nie mam więc się wychylałem
Cen nie pamiętam dokładnie. Ale jak cena była dobra, to stan zły. Albo na odwrót. Albo jak wszystko wyglądało OK, to miałem inne priorytety zakupowe. Czasy kiedy się napalałem dawno minęły. Teraz gonię króliczka na zimno. Zobaczyłem, że zostało mi już tylko kilka rarytasów, które chciałbym mieć w kolekcji i przestraszyłem się tą pustką, która nastanie gdy złapię wszystkie Więc jestem wybredny.
Mam kilka zakupów, których żałuję, bo potem zobaczyłem lepszy stan lub w lepszym wyposażeniu. Wiking69 - Sro 22 Sie, 2018 Bardzo dziękuję Arku za odpowiedź . Pocieszające jest że nawet Ty boisz się pustki , która nastanie gdy złapiesz wszystkie lornetkowe rarytasy . Mój kolega z pracy ( też kierowca autobusu ) miał problemy z sercem . Był kilka miesięcy na zwolnieniu lekarskim , zrobił wszystkie możliwe badania . Na koniec lekarz mu powiedział ... To stres , niech pan zacznie coś zbierać , niech pan zacznie coś kolekcjonować , wszystko jedno co . I kolega zaczął zbierać metalowe długopisy . Od tamtej pory żadnych problemów z sercem . Czego i Tobie życzę . Serdecznie pozdrawiam
NoVik - Pią 24 Sie, 2018 Nie macie pojęcia jak fajnie się czyta wasze dywagacje takiej osobie z zewnątrz 
|
