|
forum.optyczne.pl
|
 |
Obiektywy fotograficzne - Fujian 35mm a sony a6300- rozmyte zdjęcia
rammzes - Pią 28 Wrz, 2018 Temat postu: Fujian 35mm a sony a6300- rozmyte zdjęcia Cześć,
Ostatnio kupiłem Sony a6300 i z ciekawości chciałem podpiąć obiektywy manualne. Kupiłem dobrze wyglądający na innych zdjęciach Fujian 35mm 1.7. Podpiąłem go pod swój aparat, ale wszystko wydaje się być rozmazane na maxa. Praktycznie nie da się ustawić ostrości, focus peaking widzi tylko małe elementy, które są wyostrzone. Zdjęcia są strasznie rozmazane. Patrzę jeszcze raz na zdjęcia chociażby ze strony https://www.dpreview.com/forums/thread/3494345 i one tam wyglądają ok. Czy muszę zmienić coś w menu aparatu? Macie jakieś porady?
Dzięki
Jar - Sob 29 Wrz, 2018
Kilka rzeczy:
1) Ten Fujian to obiektyw do kamer przemysłowych na gwint C. Projektowane są do sensorów o znacznie mniejszych rozmiarach (formaty 1", 2/3" dawniej, a obecnie na ogół 2/3" lub mniejsze), mających też mniejszą rozdzielczość. Obiektywy tego typu o krótkich ogniskowych (<25mm) nie są w stanie pokryć nawet klatki matrycy 4/3. Jak wygląda ten umowny limit dla formatu APS-C nawet nie wiem. Dłuższe ogniskowe są w stanie pokryć matryce tych formatów (4/3, APS-C), ale oznacza to wykorzystanie skrajnych obszarów koła obrazowego, gdzie obiektyw mocno winietuje a obraz jest zupełnie nieskorygowany. Przyzwoity obraz możesz mieć najwyżej w centrum kadru.
Teraz widzę, że linkujesz fotki robione takim obiektywem z Nikona V1. To jest aparat z małą 1" matrycą. Nic dziwnego, że świetnie sobie radzi.
Na mocowanie C istnieje sporo obiektywów o różnym przeznaczeniu. Paradoksalnie lepiej radzą sobie czasem stare szkła, od kamer filmowych na taśmę 16mm lub analogowej telewizji. Zwykle robione były na format 1", więc dobrze pracują nawet z matrycą 4/3. Mam np. 40/1.8 Meoptę od czeskiej kamery filmowej. Testowałem z m4/3 (Olympus E-PL1). Do dziennej fotografii jest całkiem O.K. Do nocnych zdjęć ma trochę sporawą winietę jak dla mnie. Pentax Cosmicar 25/1.4 ma ścięte mocną winietą samiutkie rogi kadru, ale ogólnie jest w miarę O.K. APS-C jako większy format jest bardziej wymagający.
2) Czy jesteś pewien, że łapiesz ostrość? Jeśli adapter jest minimalnie za gruby mogą być schizy z ostrzeniem na nieskończoność. Może być tak, że krzywizna pola powoduje, że w środku kadru obiektyw jako tako łapie ostrość, a po brzegach już nie. Ważne: standard CS (nowszy) różni się od C odległością rejestrową, tzn. odległością gwintu obiektywu od matrycy. Często nowe obiektywy od kamer przemysłowych mają w zestawie tulejkę-pierścień dystansowy, pozwalający na zamienne użycie w obu standardach. Jeśli go założyłeś na obiektyw (albo był zainstalowany od razu), to może on działać jak pierścień dystansowy do makro uniemożliwiając złapanie ostrości z daleka. Może być też odwrotnie, tzn. bez niego w ogóle nie złapiesz ostrości.
Pozdrawiam
-J.
P.S. Zrób test, czy np. nie złapiesz ostrości dla b. blisko położonych obiektów, zarówno kilka m od aparatu, jak i takie bliskie a la makro z kilku, do kilkudziesięciu cm. To powinno wyjaśnić sprawę z ostrzeniem.
|
|