arkadio74 - Wto 27 Maj, 2008 Temat postu: Proszę o pomoc Noszę się z zamiarem kupienia lustrzanki. Chciałbym realizować młodzieńcze marzenia i robić super zdjęcia. Chciałbym kupić dobrą i w miarę prostą w obsłudze lustrzankę. Problemem jedynie jest fakt, że żona z racji przyzwyczajeń z kompakta nie wyobraża sobie aparatu bez "live view z autofocusem" czyli podglądu na żywo - ona chce używać monitora a ja wizjera. Poniższe aparaty chyba to potrafią. Cena zestawu powinna oscylować do około 4-5 tyś zł. Mam swoje typy ale wiedzy tyle o ile: 1. Pentax K20D 2. Canon EOS 40D 3. Olympus E-520 (pojawi się na początku czerwca) Fotografia uniwersalna : głównie w plenerze , krajobrazy , ludzie, obiekty jak również w pomieszczeniach (imprezy okolicznościowe). Proszę o radę bo już w głowie mam mętlik... Z góry dziękuję wszystkim życzliwym.. Pozdrawiam kamfil06 - Wto 27 Maj, 2008 nie wiem po ile teraz aparaty w PL chodzą ale na twoimm miejscu (jeżeli miałbym taki fajny budzet  )
brałbym 450D i jakieś fajne obiektywy 
MC - Wto 27 Maj, 2008 Zalezy co robisz, ale kamfil06 dobrze radzi. Moze lepiej kupic tanszy aparat i lepsze szkla. mnich - Wto 27 Maj, 2008
Czy twoje młodzieńcze marzenia uwzględniają upodobania żony ? I Kto ma decydujący głos ? [ Dodano: Wto 27 Maj, 2008 18:30 ] Pentax K20D + ob. 18-250 + torba gratis http://cyfrowe.pl/aparaty...b.-18-250.html# To bym wybrał. Uniwersalność kompaktu, jakość lustrzanki. arkadio74 - Wto 27 Maj, 2008
Oczywiście głos decydujący należy do mnie. A co sądzicie o czymś takim http://www.allegro.pl/ite...ie_3550pln.html mnich - Wto 27 Maj, 2008 Pentax jest uszczelniony i ogólnie solidniej wykonany. MC - Wto 27 Maj, 2008 Mi sie w tym zestawie z allegro najbardziej obiektyw nie podoba. mnich - Wto 27 Maj, 2008 No cóż Canon i Sigma to troche jak mąż i żona. Albo się dobrze zgrają albo kiszka. Ale nie o to chodzi. 
MC - Wto 27 Maj, 2008 Nawet jak sie dobrze zgraja, to nie znaczy ze bedzie fajnie. Jakos mam uczulenie na obiektywy 18-200mm
Ostegolectric - Wto 27 Maj, 2008 no cóź arkadio74 piszesz ze chcesz w miarę prostą w obsłudze lustrzankę po czym wymieniasz półprofesjonalnego canona i pentaxa. to że kupisz drozsze body nie oznacza ze będziesz robił lepsze zdjęcia. prostrze w obsłudze będą zdecydowanie canon 450 no i wymieniony przez ciebie olympus. z tym że patrząc na zdjęcia nim robione jakoś nie przekonałbym się do niego. ja widziałbym zestaw np canon 450 i do tego sigma 17-70 i 70-300 APO. calkiem przyzwoicie od 17 do 200:) napewno lepiej niz z 18-200... 
bjzenek - Sro 28 Maj, 2008 Popieram przedmówców. 
Ledwo pół roku bawię się 400D, ale już wiem, że jedyne czego mi brakuje i zapewne zawsze brakować będzie - to porządne szkła, więc także radzę w nie inwestować. Jak się określisz i np. polubisz reporterkę to kupisz coś szybszego i tyle. A inaczej to podepniesz takiego tamrona 70-300 pod 40D i wyrzucisz cały sprzęt do śmieci bo będzie robił gorsze zdjęcia od kompaktu ;p
I tu może być kłopot....
minimalguy - Sro 28 Maj, 2008 Koledzy kanonowcy z tego forum żadko kiedy doradzają coś lepszego niż mają sami. 400d lub ewentualnie 450d. Każdy pisze "słabsze body + lepsze szkło" i w większości mają rację. A czemu by nie: "lepsze body + lepsze szkło"? Ja bym troszkę nagiął na Twoim miejscu budżet i kupił od razu porządne body i porządne jasne, ostre, szybkie szkło. Canon 40D + Canon 17-55 f/2.8 IS USM tu jest za 6039 pln po cashback'u 5500 http://www.allegro.pl/ite...ty_bielsko.html Żona będzie mogła robić zdjęcia "normalnie" trzymając aparat przed sobą, a Ty będziesz miał "prawdziwy" wygodny w trzymaniu i obsłudze aparat (czego w kwesti wygody nie można powiedzieć o 400/450d) a nie lustereczko ciut większe od kompakta. A może chcesz zaczekać na Nikona D90? Ponoć za niedługo ma się pojawić i może być to całkiem fajny sprzęcik. W "guzikologii" Nikon jest o wiele przyjemniejszy od Canona i żona bez większych trudności by sobie z nim poradziła. Nawet moja Kasia potrafi zrobić fotkę D300 po kilku razach jak go wzięła do ręki. Ja się przyznam szczerze, ża na Canona chyba jestem za głupi. Próbowałem sąsiada "dziesiątką" robić zdjęcia i jakoś mi nie szło. Af robił co chciał
Ostegolectric - Sro 28 Maj, 2008 oczywiscie 40d to bardzo fajne cacko, z tym że faktycznie musisz mieć decydujący głos bo twojej żonie może nie spodobać się fotografowanie takim "bykiem" 
Ania101 - Czw 29 Maj, 2008 Cześć A mi sie taki "byk" podoba. Ja po ostrej walce wewnętrznej (którą też przelałam na forum - ale o tym więcej w moim posciej) mocno się szarpnęłam i kupiłam 40D + 17-55/2.8. Czyli sprzęt dosyć drogi. Niemniej jednak uważam że super-warto. Aparat jest dosyć ciężki, ale za to dobrze układa się w dłoni - i mały palec nie wisi w próżni. Jest bardzo szybki - a z w/w obiektywem to istna bajka. No i oczywiscie zdjęcia - są super ostre i kolorowe. A możliwości (które dopiero odkrywam  ) są nieograniczone. Istne cacko - ja miałam budżet 4 tys - trochę się zapożyczyłam i nie załuję. Oczywiście na razie jestem na etapie poznawania sprzętu, więc być moze mój wpis jest zbyt entuzjastyczne - ale szczerze mówiąc nie sądzę.
Pozdrawiam, Ania mnich - Czw 29 Maj, 2008 No i fajnie
Tak trzymać, udanych zdjęć Ani'u101 |
