yaggar - Sob 02 Mar, 2019 Temat postu: Lustrzanka do 2000zł - czy warto rezygnowac z Sony A Witam szanowne grono ekspertów 
Aktualnie posiadam Sony A58 z legendarną flintą i kitem. Jako, że kit przestał mi wystarczać na krótkich ogniskowych zacząłem szukać czegoś lepszego, i pewnie zakupiłbym MAF 50/1.4. Tylko, pojawiły się wątpliwości - skoro na razie mam jeden (no, półtora, bo kitowy to taki nie do końca) obiektyw - czy warto inwestować pieniądze i czas w umierający system? Dlatego chyba sprzedam to co mam, dołożę troszkę i zapoluję na coś innego, za ok 2000zł. Pierwsza myśl - Nikon D7100. Na D7200 troszkę kasy brakuje, a różnica chyba nie tak wielka. Da się w tym budżecie znaleźć jakiś przyzwoity aparat, lepszy niż A58 z jakimś obiektywem 200mm lub dobrą 50? Albo oboma, jeśli się da
Dodam tylko, że raczej nie będę wydawał 5-cyfrowej kwoty na obiektywy w przyszłości, więc miło by było, gdyby poniżej 1000 też się dawało fajne znaleźć A może, mimo wszystko, zostać w tym co się ma i kupować dalej, licząc na nawrócene Sony? Kolejnym etapem w subie jest albo A77 albo A99... Andrzej.M. - Czw 21 Mar, 2019
W tych pieniądzach to raczej tylko używki, zwłaszcza że mierzysz w zaawansowane modele. Te same matryce masz jeszcze w Pentaxach k-5/II/IIs (16Mpix) i K-3/K-3II, KP (24Mpix) - oraz entry level (k-50/KS-2/K-70)(16/20/24Mpix) - które niewiele ustępują topowym wyżej wymienionym - po prostu nie mają pancernego korpusu na metalowym szkielecie tylko poliwęglan ale też uszczelniony i z pokrętłami/przyciskami dla łatwej obsługi. Są też głośniejsze i nie można do nich dokręcić gripa. No i mają odrobinę wolniejszą migawkę - 1/6000s czy serię do 6Fps. Za to KS-2 możesz kupić nowy z 18-50 za 2250zł. |
