|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lornetki - Moja pierwsza interesująca lornetkowa obserwacja astro
bewithed - Sro 12 Cze, 2019 Temat postu: Moja pierwsza interesująca lornetkowa obserwacja astro Przez Meostara 12x50 HD udało mi się właśnie zaobserwować Jowisza wraz z trzema księżycami. Księżyce widzę bardzo, bardzo wyraźnie -- jeden po prawej stronie i 2 po lewej, wygląda to mniej więcej tak jak na załączonej fotce. Macie jakieś pomysły na kolejne tego typu proste, aczkolwiek spektakularne obserwacje ?
TomPL2 - Sro 12 Cze, 2019
Tam chyba widać i czwarty księżyc (Io), tuż przy planecie
Jar - Sro 12 Cze, 2019
bewithed, spróbuj poza miastem (ciemne niebo!!!) w bezksiężycowe noce pooglądać jasne i rozległe gromady otwarte gwiazd. Niezbędna mapka nieba z zasięgiem gwiazdowym minimum 6.5-7.0 mag. Te bardziej spektakularne rozbijesz na pojedyncze gwiazdy, te mniejsze i ciemniejsze zamajaczą jako półprzezroczyste mgiełki. Poza tym parę gromad kulistych (to obiekty raczej na teleskop, ale lornetkowym standardem są M13, M22, M4 -akurat na nie jest sezon) i galaktyk (M31, M33).
Wspomniane mapki nieba wygeneruje Ci każdy program typu planetarium.
Pozdrawiam
-J.
Maciek - Sro 12 Cze, 2019
Moim zdaniem warto też zerknąć na ISS, starlinka czy inne sztuczne obiekty. Szczegóły ich przelotów można ustalić tu: https://www.heavens-above.com/
Ciekaw jestem, czy przy takim powiększeniu jak w Twoim Meostarze widać ISS jako plamkę czy też można rozróżnić jakieś jej elementy. Starlink 1 leci u mnie o 22:54 - chętnie popatrzę
TomPL2 - Sro 12 Cze, 2019
No to może i pierścienie Saturna zobaczysz?
TRYTON7 - Czw 13 Cze, 2019
Pierścienie Saturna w 50-tce to raczej mało realne...
Myślę,ze 60mm na dobrym szkle przy powiększeniu w granicach 20x + dobra rozdzielczość oka są wymaganymi parametrami na naszej szerokości geograficznej by dostrzec "ucho" i to niekoniecznie oderwane od reszty
Podobnie ma się w przypadku Tytana, znakomicie widoczny w strych rosyjskich Kronosach 26x70/nieosiągalnych już na naszym rynku/ gdzie sprawność optyczna jest na poziomie 70% a słabo widoczny w takim Pentax-ie 20x60.
W Kronos-ie 20x60 nie widziałem przez swoje patrzałki /obserwując z miasta/ Tytana.
Myślę,ze w czasie obserwacji z miasta powiększenie i czynna sred. są bardziej istotnymi parametrami niż % transmisja .
T
goornik - Czw 13 Cze, 2019
Jeszcze w latach 80-tych miałem ruski monokular 20x60 ze świetnie skolimowaną optyką i owal pierścieni był doskonale i klarownie widoczny. Tytan wręcz błyszczał!
A co do obserwacji planet - moją ulubioną lornetką w tej materii jest Nikon 12x50 SE, pokazujący wyraźnie tarcze Jowisza i Saturna oraz całe spektrum faz Wenus. Natomiast do poszukiwań planet na dziennym niebie preferuję Nikona 10x35 E II
Nie mam tez problemu z dostrzeżeniem księżyc galileuszowych w Tronovidzie 8x20 BCA
Przyznam szczerze, że ani ZEISSa 15x60 T* ani Nikona 18x70 na Jowiszu w tym roku jeszcze nie sprawdzałem - może dziś to zrobię?
TRYTON7 - Czw 13 Cze, 2019
Mój znajomy/perfekcyjny wzrok/ widzi Galileusza księżyce golym okiem ,a przez teatralna lornetke dobrze skolimowana lapie pasy na Jowiszu
T
|
|