|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lornetki - Chronologia serii Dialyt
goornik - Sob 18 Sty, 2020 Temat postu: Chronologia serii Dialyt Idąc za sugestią Arka, zakładam temat poświęcony chronologii cajsowskiej serii Dialyt
Jako, że osobiście czuję sympatię do modelu 10x40 i go sobie konsekwentnie zbieram, na jego przykładzie opiszę jak on ewoluował.
Od razu trzeba dodać, że z całej serii Dialyt, to właśnie 10x40B miał najwięcej wcieleń. Tylko jedną opcję mamy w modelach 8x20B i 6x42B, nieco więcej w 7x42B i 8x56B, całkiem sporo w 8x30B.
Ale do rzeczy.
Podstawowy podział następuje na modele "przedliftowe" i "poliftowe", oraz na modele w skórze i w gumie. Jak na pierwszy rzut oka odróżnić przedlift od polifta?
wczesne, czyli przedliftowe Dialyty pokrętło korekcji wady wzroku miały zintegrowane z pokrętłem ostrości, przód przegubu zasłonięty był małą pokrywką, numer seryjny lornetki wygrawerowany na biało był z przodu. Tu mieć będziemy egzemplarze bez powłoki T* oraz z nimi
późniejsze, poliftowe Dialyty miały pokrętło regulacji wady wzroku z przodu, na osi przegubu (trochę jak klasyczne Trinovidy). Wszystkie bez wyjątku polifty mają powłoki T*, początkowo oznaczane na tym właśnie pokrętle. Pod koniec serii na pokrętle wady wzroku pojawiła się stylizowana litera Z, a oznaczenie powłok: T*, T*P, T*P* powędrowało na pokrętło ostrości.
Tu w pierwszym poście umieszczę tylko drzewo genealogiczne, w kolejnych wpisach pojawią się zdjęcia poszczególnych modeli z istotnymi detalami. Numery w nawiasach wprowadzam, aby nieco uporządkować całą rodzinkę, nie jest to żadna oficjalna numeracja Zeissa. Drzewo genealogiczne nie obejmuje wersji "Gold", która technicznie nie była żadnym krokiem w rozwoju serii.
goornik - Sob 18 Sty, 2020
A teraz po kolei pięć z posiadanych przeze mnie Dialytów
Arek - Sob 18 Sty, 2020
Wersję Yeti mam. Fotografowałem ją tutaj:
https://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=13133&postdays=0&postorder=asc&start=335
goornik - Sob 18 Sty, 2020
No właśnie chyba nie - wg oznaczeń na lornetce masz wersję "6", tę samą co ja. "Yeti" ma mieć oznaczenie T*P i wówczas na przednim pokrętle powinno być Z.
Poniżej jeszcze detale z logo firmy. Najwcześniejsze logo wpisane w dwie soczewki jest bardzo podobne do logo z Jeny a znamy je z licznych modeli porro z Oberkochen. Ostatnie lornetki czyli "10" i "11" nie mają już napisu West Germany, bo powstały po zjednoczeniu a miejsce słowa ZEISS zajęło aktualne logo firmy.
Wiking69 - Sob 18 Sty, 2020
Jak wyglądała ewolucja powłok . Czy skok jakościowy w optyce nastąpił tylko w momencie wprowadzenia powłok T*, czy były jeszcze jakieś pośrednie etapy . O ile mogła się poprawić jakość uzyskiwanego obrazu , transmisja , ostrość ( rozdzielczość ) , kontrast . Ktoś w ogóle mierzył transmisję w tych starych Dialytach .
goornik - Sob 18 Sty, 2020
Wiking69 napisał/a: | Jak wyglądała ewolucja powłok . Czy skok jakościowy w optyce nastąpił tylko w momencie wprowadzenia powłok T*, czy były jeszcze jakieś pośrednie etapy . O ile mogła się poprawić jakość uzyskiwanego obrazu , transmisja , ostrość ( rozdzielczość ) , kontrast . Ktoś w ogóle mierzył transmisję w tych starych Dialytach . |
Arek pisał o tym w artykule, mierzył transmisję dla wersji bez T* i z T*. Z moich doświadczeń wynika, że WARTO płacić za wersję T*, natomiast różnica między T* i T*P jest prawie niezauważalna. Tu porównanie powłok wersji (1) i (6)
NoVik - Sob 18 Sty, 2020
Wiking69 napisał/a: | Jak wyglądała ewolucja powłok . Czy skok jakościowy w optyce nastąpił tylko w momencie wprowadzenia powłok T*, czy były jeszcze jakieś pośrednie etapy . |
A co się miało zmienić? Powłoki i system ostrzenia w pierwszych dwóch seriach. Potem jak pisze Pan goornik przy wprowadzeniu powłoki T* odczuć można zaczną różnicę. Wiem z autopsji przy Dialyt'ach 8x56 i 7x42 choć ostrzenie się nie zmieniło to polekanie soczewek jest krokiem milowym w tych lornetkach.
Starsze wersje miały szkła koloru denaturatu , późniejsze już śliczny pąsowo-szkarłatny kolorek.
NoVik - Sob 18 Sty, 2020
goornik napisał/a: | ...wówczas na przednim pokrętle powinno być Z. |
A ja byłem przekonany, że to szkic złożenia dwóch pryzmatów... co tworzy to literę Z. Ale dla mnie na pierwszy rzut oka odczytywałem to jako owe pryzmaty.
goornik - Sob 18 Sty, 2020
NoVik napisał/a: | co tworzy to literę Z. Ale dla mnie na pierwszy rzut oka odczytywałem to jako owe pryzmaty. |
Jak to co?
Arek - Sob 18 Sty, 2020
goornik, oznaczeń nie ma, ale moja sztuka ma powłoki P. Tak więc funkcjonalnie jest taka sama jak Yeti
goornik - Sob 18 Sty, 2020
Arek napisał/a: | goornik, oznaczeń nie ma, ale moja sztuka ma powłoki P. Tak więc funkcjonalnie jest taka sama jak Yeti |
Ciekawe to, co piszesz. A wstawisz tu w wolnej chwili zdjęcie pudełka? Jaki masz numer seryjny?
Arek - Sob 18 Sty, 2020
Mam w redakcji lornetkę więc nie mogę teraz sprawdzić i zrobić zdjęcia, ale na pudełku jest na 100% oznaczenie P.
Arek - Pon 20 Sty, 2020
Yeti jak się patrzy
|
|