Arek - Pon 06 Kwi, 2020 Temat postu: I jak tu nie mieć lornetki pod ręką... Wczoraj wieczorem była piękna pogoda. Moje okna, wraz z balkonem, wychodzą na wschód, gdzie świecił ładnie wschodzący Księżyc przed pełnią. Tuż pod nim pojawiły się kontury dużych ptaków. Chwyciliśmy z żoną za lornetki (Conquest HD 10x32 i Trinovid BN 10x42) i naszym oczom ukazała się trójka bocianów, kołująca majestatycznie pod Księżycem, dodatkowo pięknie oświetlana blaskiem zachodzącego słońca... Co za widok! bewithed - Pon 06 Kwi, 2020 Dlatego mojego NH 8x56 zawsze trzymam w promieniu góra 2 metrów  . Sezon lornetkowy już w pełni, pogoda dopisuje...
Chomsky - Pon 06 Kwi, 2020 Pogoda piękna. Codziennie spacerujemy z żoną i lornetkami nad Sanem. Bociany, sroki, myszołowy, cała masa kaczek i drobnicy. Pozdr. Ch. Negatyw - Pon 06 Kwi, 2020 Temat postu: Re: I jak tu nie mieć lornetki pod ręką...
goornik - Pon 06 Kwi, 2020 Ja dziś przewietrzyłem Maka 180mm i HEQ5 oraz "przeczołgałem" go na prawie wszystkich okularach od 31mm do 9mm. Atmosferka była BARDZO stabilna, więc nawet 300x bez problemu dało się pociągnąć. I powiem Wam, że stary dobry Ortoskop od University Optics to jest to.... 3mnich - Wto 07 Kwi, 2020 Relacja z Kabat, tak czystego nieba nocą nie pamiętam, taka cisza wokół... nic nie lata, co nie ma piór... coś pięknego... Szkoda będzie powrócić do smrodku i hałasu... Czy ktoś może wie coś o innych zamieszkałych eko planetach? Chętnie rozważę przeprowadzkę... TomPL2 - Wto 07 Kwi, 2020 Nawet jeśli takie gdzieś są, to nie starczy nam życia na przeprowadzkę. Niestety, musimy się zadowolić Ziemią 
Arek - Wto 07 Kwi, 2020
Akurat w nocy z soboty na niedzielę i w niedziele rankiem smrodek w Warszawie był wybitny. Wszystkie indeksy pokazywały fatalny stan powietrza.
Ja mam widok na północną Pragę i Stare Miasto. goornik - Wto 07 Kwi, 2020 Ja z Maczkiem 180mm wczoraj TomPL2 - Wto 07 Kwi, 2020 Piękna zabawka... i tak na ulicy, na chodniku? Ulice puste, to może bociany na Kolumnie Zygmunta zrobiły gniazdo
Arek - Wto 07 Kwi, 2020 A jak tam HEQ5 radzi sobie z ogniskową aż 2700 mm? Ja na nim trzymam Maka 127 mm. goornik - Wto 07 Kwi, 2020
U mnie bez problemu. Ale po roku użytkowania wymieniłem WSZYSTKIE chińskie łożyska na dobre FAG, poza tym ostatnio - po dłuższym przestoju - przegoniłem silnik RA na dużych obrotach uzupełniając smar w przekładni (po odkręceniu plastikowej pokrywki na kilka śrub, masz bardzo łatwy dostęp do zębatek. Wczoraj ustawiałem oś RA w biegun nieba na oko, bo przecież dzień. Po lekkiej korekcie azymutu osi, napęd trzymał BARDZO ładnie! Ale zawsze BARDZO precyzyjnie wyważam teleskop (z delikatną "nadwagą" tak, aby moment niewyważenia wspomagał napęd.....) Przy polu widzenia zaledwie 10' (50°/300)×60' Wenus w samym centrum pola widzenia była przez kilkanaście (!) minut. goornik - Wto 07 Kwi, 2020 TomPL, na podwórku wspólnoty, gdzie mieszkam. Z tego samego miejsca +/- metr, robiłem - jeszcze Intesem - ostatni tranzyt Merkurego.... A tak wogóle to nie jest to piękna zabawka - to tani, słabo wykończony teleskop z Dalekiego Wschodu. Ale w relacji jakość / cena jest OK. mzksiak - Wto 07 Kwi, 2020 Przepraszam ale pytanie laika. Ile taki sprzęt mw,,razy" powieszenia? Jeśli wogole mozna to jakoś przeliczyć. Mam porównanie z moim atx95 (30x-70x) Arek - Wto 07 Kwi, 2020 Powiększenie to stosunek ogniskowej teleskopu (w tym przypadku 2700 mm) do ogniskowej okularu. I tutaj w zależności od tego jaki okular włożysz takie masz powiększenie. Ale przy tej klasie optyki i średnicy obiektywu 180mm wychodzenie z powiększeniem wyraźnie powyżej 200-250x mija się z celem. goornik - Wto 07 Kwi, 2020
Mam okulary teleskopowe o ogniskowych od 5 do 40mm, mam telskopy o ogniskowych 480, 770, 1300 i 2700 mm. To daje już spore możliwości doboru powiększenia. Teleskop ze zdjęcia, o ile ma perfekcyjną kolimacje (mój ma) i atmosfera jest super stabilna (wczoraj była), bez problemu daje dobre obrazy przy 300x. Więcej - jak pisze Arek - nie ma sensu (prawa optyki) Poniżej Wenus uwieczniona iPhonem 5S w projekcji okularowej, z ręki (!) bewithed - Sro 08 Kwi, 2020 goornik,
Jestem w temacie teleskopów kompletnym laikiem, więc z góry przepraszam ze takie podejście do tematu, ale jestem tym zdjęciem mocno rozczarowany. Tak naprawdę nie widać wiele więcej niż przez lornetkę 10x50... tylko jasna plama jest nieco większa... Obserwatorek - Sro 08 Kwi, 2020 Ale ta "faza" Wenus chyba nie w tą stronę co trzeba zwrócona ...? A tak a propos laików i wczorajszej pełni, jak wiadomo w XXI wieku nie ma już normalnych pełni i zaćmień, każda ma jakąś wyjątkową nazwę, kolory raczej już wszystkie się załapały, w tym czarny, więc została już chyba tylko pełnia biała i tęczowa : https://gazetalubuska.pl/pelnia-rozowego-ksiezyca-widziana-z-woj-lubuskiego-niezwykle-zdjecia-naszych-czytelnikow-i-redakcyjnych-kolegow/ar/c15-14905933 ale tym razem pewnego "redaktora" mocno poniosło: " Dzięki bliższej odległości Księżyca od Ziemi bez problemu można było gołym okiem zaobserwować znajdujące się na nim kratery. " 
Arek - Sro 08 Kwi, 2020
Niestety... Szukają kliknięć i sensacji na siłę. TomPL2 - Sro 08 Kwi, 2020
goornik - Sro 08 Kwi, 2020 Robienie zdjęć planetom za pomocu telefonu trzymanego w ręku to nie jest szczyt możliwości astrofotografii. Poza tym - Wenus ma bardzo dużą jasność powierzchniową i zupełny brak szczegółów na powierzchni. Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku Jowisza i Saturna - w dobrym Maku lub APO można być wręcz przykutym do okularu. Co o wielkości Wenus - w momencie wykonania zdjęcia miała on 27,5" czyli z grubsza była 65x mniejsza od Księżyca. Czyli przy powiększeniu 300x wyglądała jak Księżyc w lornetce teatralnej 4,5x bewithed - Sro 08 Kwi, 2020
Tak, to mnie właśnie najbardziej "zawiodło", czyli całkowity brak szczegółów, stąd skojarzenie, że przez lornetkę widać to samo -- czyli po prostu jasną powierzchnię. Abs - Sro 08 Kwi, 2020 Goornik jak na zdjęcie z ręki - bardzo ładnie. Daje poczucie potęgi 300x. Wenus nie jest wdzięcznym obiektem do zbliżeń - poza fazą niewiele więcej złapiemy. Co innego jak pisałeś Saturn czy Jowisz.. Jak miałbyś czas zrób jeszcze jakieś zdjęcie, np. Księżyca choć z ręki ciężko o super jakość. Także myślałem niedawno o Maku ale pogadałem sam ze sobą i pod presją logicznych argumentów kupiłem kolejny refraktor, cenowo adekwatny do moich zainteresowań astronomią . Każdy dzień patrzę na Wenus przez skromny refraktor 90/900. I tutaj też ładnie widać fazę przy powiększeniach 35x i 90x choć to nie ta moc co w Maku. Jest git. najważniejsze, że niebo ładne mamy... Dlatego dla szukających pierwszego kontaktu z astro, którzy dodatkowo trzymają się za kieszeń, polecam 70/700 (taki był mój pierwszy i nie czułem wielkiej potrzeby szybować wyżej). Jakoś zawsze od lornetek wymagałem więcej niż od teleskopu.
adaher - Sro 08 Kwi, 2020 Ostatnio mam mało czasu na obserwacje teleskopowe (teraz rządzi lornetka:) a już zupełnie nie chce mi się podczepiać tych wszystkich złączek, lustrzank itp, ale telefon zawsze pod ręką i już coś można pstryknąć. Szczerze mówiąc zdziwiłem się jak zobaczyłem efekty takiej zabawy. To może temat na fora astronomiczne ale co tam:) Przykłady pierwsze z brzegu: adaher - Sro 08 Kwi, 2020 Ale to w końcu forum lornetkowe... Lornetkę mam w zasadzie zawsze przy sobie, telefon także, czemu z tego nie skorzystać. Wystarczy prosty adapter za 10zł (etui+uszczelka z rury pcv)
Ciężkie teleobiektywy zakurzone w szafie a lornetka śmiga!
toomkoo7474 - Czw 09 Kwi, 2020 Tez se wymodzilem zestaw do szybkiego pstrykania fotek przez lornetke lub nagrywania video,jednoczesnie patrzac przez lewy okular foce to co widze uzywajac zdalnego pilota na bluetooth,efekt jest calkiem niezly.pozdrawiam.
NoVik - Czw 09 Kwi, 2020 adaher - Co to za sprzęt foto i optyka? Obrazek ten z jeleniem mistrzostwo. adaher - Czw 09 Kwi, 2020 NoVik, bez przesady, 300 2.8 to to nie jest, raczej zdjęcie dokumentacyjne, ale dziękuję
Choć lornetka świetna! Leica Ultravid 10x50 BR i zwykły, stary Samsung J5. Rykowisko na Stawach Milickich. Ogólnie to staram się nie traktować lornetki jako obiektywu (chyba, że jak ww przypadkach) a cieszyć się chwilą i nie utrwalać na siłę wszystkiego (ostatnie 20 lat zabawy foto-przyrodniczej). Jednak w kilku przypadkach ten "systemik" naprawdę się przydał... Polecam
Toomkoo, faktycznie, statyw i pilocik poprawiłby sprawę Nie mam lornetek ze stabilizacją i czasem się trzeba napstrykać, żeby było ostro... ale od tego jest sprzęt foto
Pozdrawiam Serdecznie! toomkoo7474 - Czw 09 Kwi, 2020
W zwykly sloneczny dzien nie ma proplemu z ostroscia,wlasciwie kazde pstrykniecie wychodzi ostre,chociaz statyw by sie przydal a jeszcze bardziej stabilizacja,a i nie robie zdjec w kuleczku ,powiekszam zoom na ekranie smartfona do momentu az bedzie prostokat, adaher - Czw 09 Kwi, 2020
Ja specjalnie zostawiam możliwie największe pole widzenia żeby z jednej strony mieć widoczny podział pomiędzy zwykłymi zdjęciami a tymi lornetkowymi, a z drugiej strony jako materiał do testowania jakości pola (największe aberracje są na krańcach kółeczka:) mzksiak - Czw 09 Kwi, 2020 Ja dziś dwa bieliki nad domem i to na początku bardzo nisko. ELka oczywiscie ze mną. Ahh a tu dalszy szlaban na wyjscia rząd nam szykuje goornik - Czw 09 Kwi, 2020
A czy ten "jeleń" to jest łoś? adaher - Czw 09 Kwi, 2020
Jeleń i kilkanaście łań Ale były bardzo daleko...
Tutaj lepiej widać: NoVik - Pią 10 Kwi, 2020 Zdjęcie mega... Jeszcze w tle te czaple białe... adaher - Pią 10 Kwi, 2020 Tu jest zdjęcie mega...! 
https://www.optyczne.pl/7..._tekstura_.html NoVik - Pon 13 Kwi, 2020 Z racji, że nie tylko astronomowie są na forum: Poniedziałek Wielkanocny 1245 TVP Historia https://www.filmweb.pl/fi...cia-2017-768202 Coś dla zwierzolubnych. Kto lubi przez lornetkę podglądać życie zwierząt - a tacy też są - propozycja na świąteczny poniedziałek. Z reguły tego nie robię, lecz w takiej sytuacji popieram #zostanwdomu
goornik - Pon 13 Kwi, 2020 Ja jestem zwierzolubny i wczoraj gapiem sie na Lwa, dwie Niedźwiedzice, Rysia, Żyrafę, oraz Łabędzia. A jadąc na obserwacje miałem bliski kontakt z dzikiem i puszczykiem. A w temacie optyki - chcąc do miminum ograniczyć masę sprzętu zabrałem z lornetek Chase 10x50. Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony! Wiking69 - Pon 13 Kwi, 2020 Marcinie a gdyby patrol policji Cię nakrył pod nocnym niebem , gdybyś usłyszał pytanie ... dlaczego pan wyszedł z domu ? . Co byś odpowiedział , jak byś zareagował gdyby chcieli Ci wlepić mandat ? . TomPL2 - Pon 13 Kwi, 2020 Odpowiedziałby, że on... "służbowo" 
goornik - Wto 14 Kwi, 2020
Dałbym im wizytówki mówiąc, że jak potrzebują coś z foto-optyki to niech się odezwą.... A tak poważnie to miałem przygotowaną gadkę, że jako pracownik Nikona jadę wykonać nocne zdjęcia w ramach mojej pracy w dziedzinie fotografii, bo nie wszystko da się zrobić zza biurka.... ppv - Wto 14 Kwi, 2020
to że potrzebujesz oderwania od tego aresztu domowego i nieustannego przebywania z domownikami, kontaktu z przyrodą, dzięki temu dbasz o zdrowie psychiczne, słyszy sie tyle o wzroście liczby kłótni domowych, depresjach itd. Wiking69 - Wto 14 Kwi, 2020 Po wprowadzeniu absurdalnego zakazu wchodzenia do lasu , przez 9 dni wędrowałem po Sudeckich lasach . Ratowałem się dobrym kamuflażem bundeswery , nawet plecak miałem w tym kamuflażu . Czułem się jak partyzant za czasów okupacji  . I przyznać się muszę że dwa razy mała lornetka Zeissa Victory 8x25 uratowała mi skórę . O ile strażników leśnych jadących na Quadach słychać z daleka , to piesze patrole były dużym wyzwaniem . Najpierw zobaczyłem Gazika ukrytego w zagajniku , a dopiero później dokładne skanowanie okolicy przez lornetkę pozwoliło mi zobaczyć postacie w zielonych uniformach . Przebywanie na łonie przyrody regeneruje człowieka , fizycznie i psychicznie , warto było ryzykować .
Arek - Wto 14 Kwi, 2020 Niestety część zakazów jest absurdalna, jak choćby to, że członkowie rodziny muszą chodzić w odległości 2 metrów od siebie. Ci sami członkowie rodziny, którzy śpią razem w jednym łóżku. Tym bardziej, że im więcej danych spływa tym mniej przerażający obraz tego wirusa się rysuje. Choć trzeba przyznać, że bez problemów daje się dogadać. W sobotę pojechałem robić zdjęcia przykładowe nowym obiektywem i część miejscówek, gdzie robię standardowe ujęcia była ogrodzona taśmami i pilnowana przez straż miejską. Podszedłem, wyjaśniłem i wpuścili mnie bez problemów. adaher - Wto 14 Kwi, 2020 Z dedykacją dla survivalowców
Wiking69 - Wto 14 Kwi, 2020 Tych czterech kolegów chyba się przekrada lasami na festiwal lornetkowy do Łochowa . Co za czasy , nawet nie można pooddychać świeżym powietrzem . Na zdjęciu rozpoznałem kilku kolegów z poprzedniego festiwalu . To się nazywa głód lornetkowy ryzykować życie żeby popatrzeć przez nowego Zeissa 8x32 SF .
anatol1 - Wto 14 Kwi, 2020
Brawo, no to miałeś zupełnie realne przeżycia, prawdziwa adrenalina , to nie były ćwiczenia. Wiking69 - Wto 14 Kwi, 2020 Wiesz anatol ... są takie chwile kiedy człowiek sobie uświadamia że lornetka to nie tylko relax . Pozwalający zmysłem wzroku przeżywać i odkrywać piękno przyrody , podziwiać energię żywych istot . Ale bardzo pomocne narzędzie , czasami wręcz niezbędne do przeżycia w trudnych czasach . Lornetka może nam uratować skórę . Podobnie jak dobre buty , strój maskujący i umiejętność cichego poruszania się w lesie . Do puki nie strzelają to nawet dobra zabawa .
TomPL2 - Sro 15 Kwi, 2020 To podziękuj i pomódl się za Galileusza, który chyba jako pierwszy docenił walory wojenne "dalekowzroczności" lornetek! No może raczej lunetek
Wiking69 - Sro 15 Kwi, 2020 Niestety optyka to broń obosieczna , w lasach jest coraz więcej dobrze zamaskowanych foto pułapek . A strażnicy leśni i inne służby też mają lornetki . Lornetka tylko zwiększa szansę na bycie niezauważonym . Największym niebezpieczeństwem są jednak nasze własne smartfony , można śledzić każdy nasz krok . Trzeba je wyłączać i na wszelki wypadek zawinąć w koc termiczny z apteczki .
Wiking69 - Sro 15 Kwi, 2020 Korzystając z okazji chciałbym wyrazić swoją opinię na temat Zeissa Victory 8x25 . Przez 9 dni nosiłem go na szyi , po 8-10 godzin dziennie . Korzystałem z oryginalnego paska który był w zestawie . Wielkość i ciężar małego Zeissa były tak komfortowe , że zapominałem o lornetce . Dopiero kiedy chciałem coś zobaczyć , zacząłem się zastanawiać gdzie ja mam lornetkę ? ... a na szyi . Wtedy rozpinałem kurtkę i przykładałem Zeissa do oczu . Optyka wspaniała , ostry i kontrastowy obraz . Spore pole widzenia , pokrętło ostrości duże i ogumowane . A co najważniejsze , schowanie lornetki zajmowało mi 3 sekundy i maszerowałem dalej . Z serca polecam tą lornetkę , zwłaszcza do lasu i surwiwalu ...
Arek - Sro 15 Kwi, 2020 Super. Gratuluję zakupu. Ciekaw jestem jakbyś oceniał ciut większego Swarka CL 8x30. Wiking69 - Sro 15 Kwi, 2020 Mało brakowało a bym kupił od naszego kolegi z forum Swarka CL 8x30 . Ale pani w sklepie Szustera była tak miła i radosna kiedy wspominaliśmy festiwal lornetkowy w Łochowie że nawet się nie zorientowałem kiedy kupiłem małego Zeissa z dużym rabatem .
Maciek - Sro 15 Kwi, 2020 @Wiking - tak z ciekawości zapytam - w jakiej części Sudetów wędrowałeś? W końcu to moja parafia
@Arek - czasem "ciut" to wielka różnica
Arek - Sro 15 Kwi, 2020
Tak. Ma w szczególności znaczenie w polu widzenia, jasności obrazu i komforcie patrzenia
Wiking69 - Sro 15 Kwi, 2020 Maciek ... nie wiem czy napisanie Ci w której części Sudetów łamałem zakaz wchodzenia do lasu jest rozsądne . Jeszcze jakiś ambitny leśniczy przejrzy swoje foto pułapki . Oooo to ten z Zeissem łaził na naszym terenie
kot Sylvester - Sro 15 Kwi, 2020
Wiking69 przecież możesz Maćkowi napisać na pw, no chyba że obawiasz się faktu coby On nie okazał się leśniczym
Ps. Wtedy ten fakt mógłby mieć bolesne konsekwencje. Ps.2 Warto chyba jednak zaryzykować choćby dla "domowej adrenaliny". Wiking69 - Sro 15 Kwi, 2020 Maciek napisał że Sudety to jego parafia , chyba jest nadleśniczym . Marny mój los , dobiorą mi się do d.... .
Santre - Sro 15 Kwi, 2020 Czyli w Sudetach można spotkać kolegów z forum☺️. Mamy tam domek w okolicach Jedliny Zdroju. Piękne tereny jeszcze nie zadeptane. Również polecam Beskidy po czeskiej stronie podobny klimat spokój cisza. Planowałem zakup lornetki na festiwalu i na pocieszenie kupiłem nowego Swarovski habicht 10x40 w ga. Aktualna sytuacja stwarza możliwość długich obserwacji tylko szkoda że stacjonarnych. 😥. Tylko skończy się ten trudny czas natychmiast ewakuacja w góry. Maciek - Sro 15 Kwi, 2020
Parafia to określenie knajackie, ale bardzo mi się podoba. Zwyczajowo tym terminem określamy rejon odwiedzany rowerem podczas typowej przejażdżki - czyli w promieniu 30-50km. Nie jestem nadleśniczym i ze służbami leśnymi nie mam nic wspólnego. Co do fotopułapek to jest ich tutaj sporo ale sprawdzane są rzadko - no chyba, że ktoś na grubo zarąbie drewna. Jest też wiele pułapek stawianych przez Uniwerek Przyrodniczy z Wrocka, ale oni interesują się raczej zwierzyną. Pewnie jak odtworzą nagranie na którym jesteś to zgromadzą się przed monitorami i będą je z zainteresowaniem oglądać niczym badacze którzy właśnie odkryli nowy, nieznany nauce gatunek 
@Santre - Jedlina choć to wciąż Sudety jednak już nie moja parafia  , to jakieś 70 km na wschód ode mnie. W latach szkolnych często bywałem tam na koloniach. Obecnie też co jakiś czas tam bywam z rodzinką ale autkiem (rowerek odpada - za stary jestem na tą górę w Szczawnie). Fajne rejony, przyroda, sporo zamków i tajemnic, niedaleko kompleks Riese - polecam.
Wiking69 - Sro 15 Kwi, 2020 Piszcie chłopaki więcej , śmiejcie się , żartujcie , opowiadajcie ciekawe historie . W tych zwariowanych czasach wszyscy potrzebujemy pozytywnej energii i życzliwości . Życie w ciągłym strachu i niepewności ściąga nas mocno w dół . Oczywiście na pocieszenie można sobie kupić nową lornetkę , ale nic nie zastąpi drugiego człowieka pozytywnie nastawionego do życia . Wyobraźcie sobie gdybyśmy pomimo zakazów i restrykcji , zrobili sobie zlot lornetkowy w jakimś przytulnym Parku Narodowym . Już widzę wiadomości w TVP ... w Tatrzńskim Parku Narodowym zaobserwowano dużą grupę partyzantów z lornetkami .
kot Sylvester - Czw 16 Kwi, 2020
Z powodu korona wirusa nie było śmigusa-dyngusa! Wiking69 - Pią 17 Kwi, 2020 Dwóch myśliwych podgląda przez lornetkę piękną żonę leśniczego , która akurat opala się nago na leśnej polance . Starszy mówi do młodszego kolegi ... widzisz młodziak , nawet jak nie zostaniesz królem polowania , zawsze jest nagroda pocieszenia . |
