forum.optyczne.pl

Lornetki - Poprawa rozdzielczości w lornetkach

Wiking69 - Sob 18 Kwi, 2020
Temat postu: Poprawa rozdzielczości w lornetkach
Jak wszystkim wiadomo ostrość w obiektywach fotograficznych zwiększa się wraz z przymykaniem przysłony . W praktyce rozdzielczość osiąga swoją maksymalną wartość po przymknięciu o 2-3 działki . Teoretycznie mając jasną lornetkę np. 8x56 i używając ją w jasny słoneczny dzień . Moglibyśmy stracić trochę światła nie tracąc jasności obrazu a zyskując wyższą rozdzielczość i kontrast . Widziałem na birdforum że niektórzy eksperymentują ze zmniejszaniem średnicy obiektywu . Ale myślę że w tym wypadku poprawa kontrastu i ostrości , ma związek z bocznym światłem którego na pewno miej wpada . Zdejmijcie już maski i napiszcie co o tym myślicie ?
Arek - Sob 18 Kwi, 2020

To działa tak samo jak w obiektywach. Odcinasz obszary daleko od osi optycznej, które wprowadzają najwięcej wad. Pamiętam, że gdy kiedyś obserwowałem Jowisza przez zwykły achromat i obraz planety świecił kolorkami aberracji chromatycznej, ograniczałem ją wprowadzając przesłonę przed obiektyw.
NoVik - Nie 19 Kwi, 2020

Dlatego małe lornetki są ostre 'edge* to edge' czy to głównie zasługa małego fielda? :wink:

* - nie mylić z gitarzystą U2 :wink:

Wiking69 - Nie 19 Kwi, 2020

NoVik ... małe lornetki są ciemne . Można powiedzieć że robią zdjęcia na pełnej dziurze :) . Mając dużą średnicę obiektywu masz pole manewru , możesz przymknąć przysłonę zyskując wyższą ostrość i kontrast . Z Zeissa 8x42 SF możesz zrobić Zeissa 8x32 SF :) .
Arek - Nie 19 Kwi, 2020

Wiking69 napisał/a:
Z Zeissa 8x42 SF możesz zrobić Zeissa 8x32 SF .


Zyskując na jakości obrazu :) Choć tracąc na polu.

anatol1 - Nie 19 Kwi, 2020

Przyciemnienie obrazu podbija kontrast, ale traci na tym rozdzielczość. Ciemne teleskopy, czyli np. długoogniskowe refraktory z F rzędu 12 -15 dają lepszy kontrast niż ich krótkoogniskowe odpowiedniki w związku z czym są bardziej predestynowane do obserwacji drobnych szczegółów choćby na powierzchniach planet.
Często porównuję moje BPC5 8x30 z Deltą One 8x32. Delta jest średnia optycznie (podobnie jak BPC), ale dużo jaśniejsza, bo jak wiadomo radzieckie lornetki zażółcają obraz, ale pomimo tego, a może właśnie dlatego, że BPC jest ciemniejsza w dzień lepiej pokazuje szczegóły - Delta jakby prześwietla obraz a BPC przyciemnia go i podbija kontrast.
Oczywiście poprawa kontrastu realnie nie zwiększa rozdzielczości, która zależy od średnicy obiektywu, ale pozwala lepiej wyłapać szczegóły z otoczenia.

Arek - Nie 19 Kwi, 2020

anatol1, to nie jest dobre porównanie. One pewnie nie ma powłok fazowych na pryzmatach S-P i przez to jej obraz dostaje po głowie w stosunku do lornetki Porro, która powłok fazowych nie potrzebuje.
anatol1 - Nie 19 Kwi, 2020

Arek napisał/a:
anatol1, to nie jest dobre porównanie. One pewnie nie ma powłok fazowych na pryzmatach S-P i przez to jej obraz dostaje po głowie w stosunku do lornetki Porro, która powłok fazowych nie potrzebuje.

Być może, ale różnica w jasności obrazu jest bardzo duża to też musi mieć wpływ na różnice kontrastu.
Z ONE jest ten problem, że jest bardzo ciężko złapać ostrość a na dodatek głębia ostrości praktycznie nie istnieje. Jeśli używać jej do szybkiego spojrzenia na jakiś obiekt to jest ok, ale jakakolwiek dłuższa obserwacja obnaża jej braki. Prawdopodobnie brak tych powłok w największym stopniu powoduje rozmycie obrazu.

bewithed - Pon 20 Kwi, 2020

Arek napisał/a:
Wiking69 napisał/a:
Z Zeissa 8x42 SF możesz zrobić Zeissa 8x32 SF .


Zyskując na jakości obrazu :) Choć tracąc na polu.


A czy przypadkiem to nie jest powodem powstania dość powszechnie spotykanej opinii, że w dzień lornetki o mniejszych obiektywach z tej same serii dają obraz "lepszy" od swych większych odpowiedników?

Arek - Pon 20 Kwi, 2020

Nie widzę związku.
Wiking69 - Wto 21 Kwi, 2020

Kiedy pierwszy raz brałem do ręki Zeissa 8x56 FL , myślałem że widok powali mnie na kolana . Ogromne soczewki w obiektywach dawały nadzieję na ekstremalne przeżycia dla mojego zmysłu wzroku . Wspaniałe powłoki T* miały magiczny kolor a dzień był bardzo słoneczny . Widok był faktycznie wyśmienity , chociaż lornetka była bardzo duża i dosyć ciężka . Po kilku minutach miałem już w rękach Zeissa 8x32 FL , widok był równie wspaniały , pole widzenia większe , a wielkość i ciężar idealne .
Arek - Wto 21 Kwi, 2020

Niewątpliwie lornetka 8x32 jest mniejsza i lżejsza od 8x56 :)
W 8x56 rzadko robią duże pola. Kiedyś 7 stopni to był tam dobry wynik, tymczasem w maluchach 8 było raczej standardem. Na szczęście to się zmienia i teraz nowe 8x56 mają już pola wyraźnie większe od 7 stopni.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group