|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lornetki - Dlaczego Zeiss i Swarovski nie chcą stabilizacji obrazu ?
Wiking69 - Sro 08 Lip, 2020 Temat postu: Dlaczego Zeiss i Swarovski nie chcą stabilizacji obrazu ? Jak myślicie koledzy , dlaczego tak zacne firmy jak Zeiss i Swarovski nie produkują lornetek z elektroniczną stabilizacją obrazu . Gdyby Swarek w modelu 15x56 SLC zastosował stabilizację obrazu mógłby to być HIT sprzedaży , nie każdy lubi dźwigać statyw w czasie spaceru . Gdyby Zeiss zamiast potwornie drogiego 20x60 S z mechaniczną stabilizacją obrazu , wypuścił na rynek Victory 18x50 za połowę ceny już wiekowego dziadka . Wielu miłośników przyrody chętnie by go kupiło . A może na deser Zeiss SF 14x35 do dziennych obserwacji .
Arek - Czw 09 Lip, 2020
Bo to są firmy optyczne, które dobrze znają się na optyce i mechanice, a nie na elektronice. Żeby robić lornetki ze stabilizacją elektroniczną, należałoby otworzyć w firmie nowy dział albo złapać jakiegoś podwykonawcę.
Wiking69 - Czw 09 Lip, 2020
Wiesz Arku ... tłumaczenie że Zeiss i Swarovski nie znają się na elektronice jest trochę mętne . Gdyby chcieli to by się nauczyli , a stabilizacja obrazu na pewno nie byłaby gorsza niż w lornetkach Canona . Jest luka na rynku , jest zapotrzebowanie na duże powiększenia ze stabilizacją .
Wiking69 - Czw 09 Lip, 2020
Kto z was panowie chciałby mieć ... Swarka EL 18x50 ze stabilizacją obrazu ?
Wiking69 - Czw 09 Lip, 2020
Cisza , nikt nie marzy o Zeissie z elektroniczną stabilizacją obrazu za rozsądne pieniądze . A moim zdaniem to tylko kwestia czasu , jestem przekonany że już od dawna pracują nad taką konstrukcją . A później zrobią konferencję prasową po której kapcie wam pospadają .
Wiking69 - Pią 10 Lip, 2020
Biorąc jednak pod uwagę jakość i rozdzielczość zdjęć uzyskiwanych przez najnowsze smartfony . Obawiam się że niektóre firmy pracują nad funkcją lornetki w smartfonach , oczywiście ze stabilizacją obrazu . Skoro zdjęcie na ekranie można płynnie powiększyć , nie powinno być trudności z uzyskaniem kilkunastokrotnego powiększenia w czasie rzeczywistym o wystarczającej jakości . I tak jak fotografia analogowa jest już tylko wspomnieniem . Tak nie długo może się okazać że zachęcanie kogoś do zakupu lornetki wywoła tylko uśmiech na twarzy . A w odpowiedzi usłyszymy ... człowieku ja mam funkcję lornetki w telefonie
ryszardo - Pią 10 Lip, 2020
Wiking69 napisał/a: | Gdyby chcieli to by się nauczyli , a stabilizacja obrazu na pewno nie byłaby gorsza niż w lornetkach Canona |
Mocno życzeniowe myślenie.
Canon był jednym z pierwszych producentów stabilizowanych obiektywów i rozwija tę technologię od ćwierć wieku. Zrobienie stabilizowanej lornetki w takiej sytuacji nie stanowi większego problemu. Mieli opracowane wszystko, czego potrzeba - soczewki, powłoki, stabilizacja. Nawet pryzmaty odwracające się w lustrzankach znajdą (nieco inne, ale też są).
Zeiss i Swarovski technologii nie mają i musieliby wydać grubą kasę na jej opracowanie lub zakup od kogoś innego. Jest to mało prawdopodobne w sytuacji, gdy lornetki ze stabilizacją do niewielka nisza i szanse na zwrot takiej inwestycji marne.
Wiking69 - Pią 10 Lip, 2020
Chyba wyślę maila do zarządu Zeissa , napiszę ... ryszardo uważa że zbudowanie lornetki z elektroniczną stabilizacją obrazu przerasta wasze możliwości . Obawiam się że każdy kto ma podobne zdanie nigdy nie widział mikroskopu elektronowego firmy Zeiss .
ryszardo - Pią 10 Lip, 2020
Wiking69, przeczytaj jeszcze raz to co napisałem, ale tym razem ze zrozumieniem. Ani razu nie padło stwierdzenie, że to przerasta ich możliwości, tylko coś zupełnie innego. Powtarzał się nie będę, mój poprzedni post jest dostatecznie jasny - wystarczy przeczytać i zrozumieć wprost to co tam jest i nie generować nic więcej
A co do mikroskopów elektronowych - na kilku pracowałem, właśnie uzgadniam termin kolejnej sesji. Urządzenia bardzo ciekawe i skomplikowane, ale nie mające nic wspólnego pod względem budowy z systemami optycznej stabilizacji obrazu (może poza faktem, że w obu przypadkach używane jest sterowanie elektromagnetyczne, ale w zupełnie inny sposób i w innym celu). Konstrukcyjnie jest to urządzenie bardziej zbliżone do telewizora kineskopowego, niż do obiektywu ze stabilizacją
ppv - Pią 10 Lip, 2020
ciekawe jak dziś wyglądałby najnowszy model cyfrowej lornetki, wspolczeny następca takiej Sony DEV-50, albo ile lat rozwoju sensorów i mikrowyświetlaczy jeszcze trzeba aby zaczęły wypierać lornetki analogowe, co zapewne kiedyś nastąpi, przynajmniej w roli użytecznego narzędzia, szczególnie patrzac po tym jak aktualnie "popularne" są fotograficzne aparaty analogowe... swarek już zrobił przymiarkę do cyfrowej lornetki, na razie kiepskawo wyszło, ale jednak zaczęli
ryszardo - Pią 10 Lip, 2020
Mogę się założyć, że klasyczne lornetki nigdy nie zostaną wyparte przez urządzenia elektroniczne z bardzo prostego powodu: lornetka jest instrumentem o charakterze czysto optyczno-mechanicznym. Żadnej elektroniki, żadnego zasilania, nic. Jeśli jest dobrze wykonana i nie zostanie uszkodzona mechanicznie, to będzie służyć wiecznie.
Elektronika na dzień dzisiejszy nie tylko wymaga zasilania i daje gorszą jakość, ale również jest dużo mniej trwała (szczególnie akumulatory).
Wiking69 - Pią 10 Lip, 2020
Stabilizacja obrazu przy dużych powiększeniach to fajna rzecz . Ale ja chciałbym mieć lepszą lornetkę niż Canon Mnicha . Dlatego czekam aż Zeiss weźmie się do roboty , bo na Swarka już nie liczę . Ideałem byłby Zeiss 18x63 .
Arek - Sob 11 Lip, 2020
A nie 18.75x63.8?
Wiking69 - Sob 11 Lip, 2020
To tak naprawdę nie ma większego znaczenia . Ważne żeby mieć coś lepszego niż Adam . Niestety na Zeissa 20x60 S mnie nie stać .
3mnich - Sob 11 Lip, 2020
Jarek, za "stary" jestem, na konkurowanie w męskich zawodach...
Wiking69 - Sob 11 Lip, 2020
Za stary ? . Adamie 55 lat to idealny czas żeby zacząć wszystko od nowa . Już czas opuścić pustelnię , czas na nowy samochód , nową kobietę i oczywiście nową lornetkę . Poczuj wiatr we włosach , odkryj nowe kontynenty , nowe galaktyki .
3mnich - Sob 11 Lip, 2020
Poczuj wiatr we włosach....
Arek - Sob 11 Lip, 2020
Na nogach
Wiking69 - Sob 11 Lip, 2020
Doprawdy nie wiem panowie co was tak rozśmieszyło . Pamiętacie Tony Halika , może i nie miał za dużo włosów na głowie . Ale na pewno czuł wiatr we włosach
Jar - Nie 12 Lip, 2020
Wiking69 napisał/a: | Obawiam się że każdy kto ma podobne zdanie nigdy nie widział mikroskopu elektronowego firmy Zeiss . |
W złą godzinę to napisałeś kolego (chyba mój imienniku z resztą, sadząc z postów Arka do Ciebie ). Akurat z tezą ryszardo mógłbym się zgodzić, a o mikroskopach elektronowych Zeissa to akurat coś niecoś wiem, zwłaszcza o jednym (choć nie jedynym) egzemplarzu. Z wieloletniej praktyki
Pozdrawiam
-J.
Wiking69 - Pon 13 Lip, 2020
To bardzo interesujące zjawisko , po kilku lampkach wina wszyscy się znają na mikroskopach elektronowych Zeissa . Jeżeli dobrze rozumiem wasze sugestie , taki mikroskop bez problemu złoży każdy Chińczyk i to z klocków LEGO . Natomiast elektroniczna stabilizacja obrazu w lornetkach uuu to przerasta możliwości inżynierów z Zeissa . Niedouczone cieniasy lepiej niech sobie głowy tym projektem nie zawracają . Nie są wstanie ani zaprojektować ani wykonać lornetki z elektroniczną stabilizacją obrazu
ryszardo - Pon 13 Lip, 2020
Wiking69, źle rozumiesz przynajmniej moje wypowiedzi.
Nie jestem tylko pewien dlaczego, bo moim zdaniem są one jednoznaczne. Ani razu nie pisałem o tym, że to przerasta czyjekolwiek możliwości. Jeszcze raz piszę: przeczytaj ze zrozumieniem moje wypowiedzi w temacie, a nie mów, że zasugerowałem coś, co nigdy się w moich postach nie pojawiło.
Widzę tylko 4 możliwe wyjaśnienia tej sytuacji:
1. Rozumiesz, ale z jakiegoś powodu wszystko celowo przekręcasz i Twoje wypowiedzi to zwykły trolling
2. Naprawdę nie umiesz zrozumieć jednoznacznej, napisanej prostym językiem wiadomości
3. Masz tak silne przeświadczenie o tym, jaką treść inni próbują przekazać, że czytasz to, co chcesz przeczytać ignorując rzeczywistą treść
4. W ogóle nie czytasz tego, co inni napisali i piszesz to, co Ci się wydaje
Jeśli prawdziwa jest opcja 1, to jest to najłagodniej mówiąc dziecinada z Twojej strony.
Jeśli prawdziwa jest opcja 2, to szczerze współczuję, bo jest to smutne.
Jeśli prawdziwa jest opcja 3, to polecam nauczyć się z tym walczyć. Jest to znany efekt psychologiczny, z którym niestety zderzyłem się swego czasu w dość brutalny sposób: w skrajnych przypadkach zdarza się, że mówisz/piszesz "tak", a druga strona słyszy/czyta "nie" i za nic nie daje się przekonać, że było inaczej (raz mi się udało, bo konwersacja była "na piśmie" i było to skrajnie jednoznaczne - nie polecam).
Opcja 4 nie jest nawet warta komentarza
Z mojej strony koniec tematu. każdy może moje wypowiedzi przeczytać i zrozumieć moje stanowisko, więcej nic do dodania nie mam
PS: napojów alkoholowych nie pijam
Wiking69 - Pon 13 Lip, 2020
Naprawdę chciało Ci się o pierwszej w nocy analizować moją osobowość ? . To Ty nosisz maskę na twarzy . A dlaczego Zeiss i Swarek nie produkują jeszcze lornetek z elektroniczną stabilizacją obrazu . To wiedzą tylko zarządy obu tych firm . Mogę zrozumieć argument że to niszowy rynek , szacuję że od 5 do 10 % pasjonatów korzysta z dużych powiększeń . Ale sugerowanie że przerasta to ich możliwości i talent ... Bardzo bym chciał zobaczyć w Łochowie oprócz lornetek Canona i Fujinona , stabilizowane Zeissy i Swarki . Ryszardo więcej luzu , nikt nie jest doskonały .
Wiking69 - Pon 13 Lip, 2020
Ale tak na wszelki wypadek przepraszam wszystkich którzy poczuli się urażeni . Może naprawdę nie potrafię czytać ze zrozumieniem , może nawet jestem Norweskim Trollem i przechodzę załamanie nerwowe
ppv - Wto 14 Lip, 2020
ryszardo napisał/a: | Mogę się założyć, że klasyczne lornetki nigdy nie zostaną wyparte przez urządzenia elektroniczne |
"nigdy" hm, mógłbym się założyć, ale możliwe że miałbym problem z odbiorem wygranej akurat uważam, że to kiedyś nastąpi, definiujac ze wyparte = nie produkowane masowo. czy można powiedzieć że fotografia analogowa została już wyparta skoro znam osobę która fotografuje Exactą i sama wywołuje, Kodak upadł a jednak ktoś gdzieś produkuje analogowe filmy, kto wie co będzie np. za 30-100 lat z analogowymi lornetkami, w blade runner 2049 jest nawet wizja cyfrowych implantów oczu
Maciek - Wto 14 Lip, 2020
Wyparte? Co należy rozumieć przez "wyparte"? Jeżeli pod tym pojęciem będziemy rozumieć przewagę nowej technologii nad starą, to moim zdaniem lornetki zostaną wyparte przez hybrydy elektroniczno - optyczne. Jaskółką jest sprzęt Swara rozpoznający ptaki. Z czasem pojawią się sprzęty łączące się z netem i lokalizacją oraz identyfikujące inne rzeczy. Siłą napędową będą dziwaczne cechy nowych pokoleń a mianowicie tzw. "dzielenie się" i pozerstwo. Co co dzielenia, to niektórych kumpli zablokowałem na pejsie, gdyż miałem dość przewijania postów co jedli i gdzie byli - ekshibicjonizm do kwadratu (ciekawe, czy kiedykolwiek obejrzą choćby 10% zrobionych fotek?) Pozerstwo natomiast objawia się tym, że często ludzie jadą na wczasy w ciekawe miejsca wyłącznie po to, aby zrobić i wrzucić fotki do neta i podbić stawkę w rywalizacji ze znajomymi. Pozostały czas zazwyczaj poświęcają na picie nie bacząc na uroki miejsca w którym się znajdują.
Dlatego też według mnie pojawią się urządzenia mogące pokazać całemu światu to co akurat widzimy. Powiedzą nam również co widzimy. Pewnie nawet Policja i Leśniczy (nie wspominając o myśliwych) będą mieli taki sprzęt z racji możliwości utrwalania tego co się widzi.
Arek - Wto 14 Lip, 2020
A ja jestem sceptykiem odnośnie wyparcia. Bo takie urządzenie elektro-optyczne będzie zawsze cięższe, droższe, mniej poręczne i wymagające zasilania. Jeśli ma dawać rozsądną jakość obrazu przy powiększeniach na poziomie 7-12 razy, czyli najczęściej spotykanych w lornetkach, to musi mieć solidny układ optyczny. A jak już będzie miało ten solidny układ optyczny, to po co między oko a układ optyczny wkładać elektroniczny rejestrator obrazu, skoro można go pominąć?
Rozumiem argument, że będzie można cyknąć jakąś poglądową fotkę, ale to będzie nisza, która nie usprawiedliwi nakładów na wyprodukowanie czegoś takiego.
Maciek - Wto 14 Lip, 2020
Arek napisał/a: | Rozumiem argument, że będzie można cyknąć jakąś poglądową fotkę, ale to będzie nisza, która nie usprawiedliwi nakładów na wyprodukowanie czegoś takiego. |
Ja zostanę przy swoim . Ostatnio oglądałem film o upadku Nokii. Kiedy inżynierowie na długo przed Koreańczykami pokazali zarządowi prototyp smartfona to spotkali się z odmową finansowania dalszych prac. Managerowie stwierdzili, że bajery w smartfonie przyciągną uwagę łepków co najwyżej na kilka minut a SMARTFON JEST WIĘKSZY, MNIEJ PORĘCZNY, ZBYT SKOMPLIKOWANY NIŻ TELEFON A BATERIA SZYBKO PADA.
adaher - Wto 14 Lip, 2020
Zdjęcia poglądowe można robić już teraz (wszyscy mają przy sobie aparat w smartfonie)
Stoję murem za lornetką optyczno-mechaniczną! ale oczywiście nie mam nic przeciwko temu, żeby powstawały nowe instrumenty.
ps. Ciekawe czemu ludzie nie zrezygnowali jeszcze z "analogowych" rowerów skoro są elektryczne?
Maciek - Wto 14 Lip, 2020
adaher napisał/a: | ps. Ciekawe czemu ludzie nie zrezygnowali jeszcze z "analogowych" rowerów skoro są elektryczne? |
Nie zrezygnowali gdyż elektryki są jeszcze zbyt drogie. Ja z kolei zastanawiam się - czy też jestem pełen podziwu - że jeszcze w ogóle nie zrezygnowali z rowerów?
adaher - Wto 14 Lip, 2020
Był moment, w którym muzycy masowo zmieniali instrumenty z analogowych na cyfrowe, (także efekty gitarowe i wzmacniacze) włącznie ze mną. Teraz wszystko się ustabilizowało i nadal gramy na "prostych " sprzętach. Oczywiście cyfrowe symulatory brzmień nadal są stosowane, ale trudno sobie wyobrazić rezygnację z lampowych wzmacniaczy. Albo z gramofonów...
Arek - Wto 14 Lip, 2020
Porównanie z Nokią i smartfonem zupełnie nietrafione. Przejście od telefonu do smartfonu wiązało się ze zwiększeniem wagi, rozmiarów i skróceniem czasu pracy na baterii, ale jednocześnie z ogromnym zyskiem, bo zamiast telefonu dostawałeś mały komputer z dostępem do netu, muzyki, zdjęć itp, co powodowało, że nie musiałeś zabierać ze sobą aparatu foto, laptopa, odtwarzacza mp3, odtwarzacza DVD itp.
Lornetka elektroniczna będzie większa, cięższa, mniej solidna, mniej odporna na warunki zewnętrzne i będzie wymagała zasilania. A co da w zamian? Tylko to, że będziesz mógł cyknąć fotkę. Fotkę słabej jakości w porównaniu do sprzętu dedykowanego np. do fotografii ptaków. Kto będzie jej grupą docelową? Nisza.
Oczywiście pewnie pojawią się jakieś tanie opto-elektroniczne gówna dla gadżeciarzy tak jak teraz są lornetki czy lunety za kilkadziesiąt złotych. Ale nikt poważnie podchodzący do obserwacji nie będzie tego traktował poważnie.
Wiking69 - Wto 14 Lip, 2020
A kiedy już Zeiss wyprodukuje lornetkę z wyśmienicie działającą elektroniczną stabilizacją obrazu . Do tego rewelacyjną optyką z bardzo szerokim polem widzenia . W lekkiej , solidnej i odpornej na najcięższe warunki atmosferyczne obudowie . Czy redaktor naczelny przyzna się że zabrakło mu wyobraźni ? .
Wiking69 - Wto 14 Lip, 2020
Jeżeli ktoś przyszłość lornetek z elektroniczną stabilizacją obrazu z dodatkową możliwością rejestracji tegoż obrazu , widzi jako ... tanie opto-elektroniczne gówna dla gadżeciarzy . To ja bardzo współczuję .
Wiking69 - Wto 14 Lip, 2020
Jeszcze 30 lat temu technologia ukryta w dzisiejszych smartfonach była czystą abstrakcją dla 99,9 % ludzi na naszym globie . Nawet nie będę próbował zgadywać jak mogą wyglądać lornetki za 30 lat .
Maciek - Wto 14 Lip, 2020
Arek napisał/a: | Oczywiście pewnie pojawią się jakieś tanie opto-elektroniczne gówna dla gadżeciarzy tak jak teraz są lornetki czy lunety za kilkadziesiąt złotych. Ale nikt poważnie podchodzący do obserwacji nie będzie tego traktował poważnie. |
No i zaczynasz łapać o co mi chodzi. Tyle tylko, że będą też gówna z jabłuszkiem za grube tysiączki.
Z ubolewaniem stwierdzam, że lornetki w porównaniu chociażby z latami 80 czy 90 stają się czymś coraz bardziej rzadkim
adaher - Wto 14 Lip, 2020
No tak, zeszliśmy z głównego wątku... co innego cyfrowy obraz, a co innego stabilizacja. Jeśli Swarovski albo Zeiss zrobi małą, lekką,zgrabną, lornetkę ze świetną optyką i dodatkowo z dobrze działającą stabilizacją (najlepiej na wzór tej z Zeissowskiego 20x60, której działanie nie jestem w stanie pojąć) to zacznę myśleć czy sprzedać samochód i kupić takie cudo? Na razie na szczęście mogę spać spokojnie
ppv - Wto 14 Lip, 2020
adaher napisał/a: | trudno sobie wyobrazić rezygnację z lampowych wzmacniaczy. Albo z gramofonów... |
może to jak ktoś określił już przywiazanie do starych lornetek - że to fanaberia. to jak przywiązanie do legendarnej marki wyłącznie dlatego ze jest legendarna, prestiżowa (droga).
audio jest specyficzne, bo np. audiofile potrafią słyszeć rzeczy których nie słyszą konstruktorzy audiofilskiego sprzętu
Arek napisał/a: | po co między oko a układ optyczny wkładać elektroniczny rejestrator obrazu, skoro można go pominąć? |
mi chodzi wylacznie o przypadki kiedy użyteczność elektroniczno optycznej lornetki będzie wyższa od czysto optycznej gdy przekroczy mozliwości oka, np. zoomy hybrydowe (opt+cyfrowe) czy stabilizacja elektroniczna, ktore nie zwiekszy gabarytów, poza tym elektroniczo optyczne hybrydy juz mamy w postaci lornetek z dalmierzami ktore juz teraz konfiguruje sie za pomoca smartfona i bluetooth a ich funkcjonalność rośnie z kolejnymi generacjami, aparaty analogowe w koncowej fazie tez byly hybrydami np. z napisami nanoszonymi na kliszę w momencie naświetlania czy informacjami w wizjerze.
Dla pewnych grup zawodowych jak wojsko, straż graniczna, myśliwi, może to np. w pewnym momencie zostać wymuszone nie tylko przez rozszerzoną rzeczywistość ale i przez prawo do rejestrowania poczynań, uzasadnienia poczynań, taki google glass w wersji z mocną optyką. oczywiście przez bardzo długi czas jeszcze na pewno czysto optyczne będą obecne, ale jeśli będzie kusić funkcjami jak współczesne smartfony vs nokia 3310 i dla popularnego odbiorcy takie urządzenie stanie się lepsze. na amazon można poczytać recenzje zadowolonych użytkowników wcześniejszych cyfrowych lornetek sony, a technologia idzie do przodu i z czasem obraz na mikrowyświetlaczach będzie miał coraz mniej wad, baterie wydajniejsze, elektronika mniej prądożerna itd. nie wykluczałbym wiec, że to kiedyś nie nastąpi.
Maciek napisał/a: | Z ubolewaniem stwierdzam, że lornetki w porównaniu chociażby z latami 80 czy 90 stają się czymś coraz bardziej rzadkim |
może ta funkcja lornetki cyfrowej w najpopularniejszym wydaniu gównogadżetu zostanie umieszczona w smartfonie, tj. mocne zoomy w smartfonach
Arek - Wto 14 Lip, 2020
Cytat: | Jeżeli ktoś przyszłość lornetek z elektroniczną stabilizacją obrazu z dodatkową możliwością rejestracji tegoż obrazu , widzi jako ... tanie opto-elektroniczne gówna dla gadżeciarzy . To ja bardzo współczuję . |
Diagnoza ryszardo była trafna. Ty naprawdę masz problemy z czytaniem albo rozumieniem prostego tekstu...
Arek - Wto 14 Lip, 2020
ppv napisał/a: | może ta funkcja lornetki cyfrowej w najpopularniejszym wydaniu gównogadżetu zostanie umieszczona w smartfonie, tj. mocne zoomy w smartfonach |
A z tym jestem w stanie się zgodzić. Mocny zoom cyfrowy połączony z optycznym na matrycy wielkości paznokcia o rozdzielczości 100 MPix. I jazda...
|
|