fotokrak - Nie 08 Cze, 2008 Temat postu: Canon 400D i EX580II lampa działa ale nie zawsze No i ja mam jakiś problem koledzy. gdy włacze opcje portretową lampa nie błyska, w trybie automatycznym działa, oraz poza portretem a teraz doszły wszystkie manualne tryby, za to o dziwo działa i błyska w trybie krajobrazu! a jeszcze jedno pisząc bawię sie nim i zauważyłem ze gdy ustawie tryb seryjnym zielona lampka pilot w lampie gaśnie i nie błyska 
mam nadzieje ze to coś z ustawieniami
macie pomysł co zle ustawiłem, albo o so chodzi 
007areka - Nie 08 Cze, 2008 ...zresetuj wszystkie ustawienia w lampie, nie wiem jak w korpusie ale tez zobacz czy nie masz wylaczonej lampy albo cos wprowadzone ?? nie wiem jak tam jest w 400.....w kazdym razie zresetuj wszystko i sprobuj jeszce raz fotokrak - Pon 09 Cze, 2008 no zrobilem to zanim napisałem, hm... dziś nie mam za bardzo czasu, moze wieczorem jak przyjade z pracy jeszcze sie pobawie jaad75 - Pon 09 Cze, 2008 A po cholerę włączasz jakąś "opcję portertową"? Włącz M i sprawdź, czy działa prawidłowo. W innych trybach, używanie lampy i tak nie ma sensu. fotokrak - Wto 24 Cze, 2008 wiesz, akurat tu się z tobą nie zgodzę, owszem tryb manualny ma wiele zalet, ale w pewnych warunkach się nie nadaje, zwłaszcza gdy błyskają światła, klub impreza itp, gdy robię zdjęcia w tym trybie np DJ za konsolą czy też imprezowiczom, zdjęcia wychodzą zawsze dobre, natomiast w trybie manual nigdy nie ustawisz światła, choć bym nie wiem jak kółeczkiem szybko kręcił 
a do problemu, to musiała być jakaś opcja w lampie, bo problem zniknął samoistnie, obawiałem sie że może coś schrzaniłem zdejmując włączoną lampę ze stopki, nie miałem czasu brać lampy do ręki i przeleżał sprzęt na półce, w sobotę szliśmy po klubach i była okazja, włączyłem i okazało się że wszystko działa, najprawdopodobniej zresetowała się jakaś opcja, hmm, ale jaka? nie mam pojęcia jaad75 - Sro 25 Cze, 2008
Warunki które opisałeś, to typowe w których używa się wyłącznie trybu M. Ustawiasz stałą ekspozycję zastanego (to, że są zmienne warunki jest nieistotne) i ewentualnie lampę w TTL-u, choć przy odrobinie wprawy lepiej ustawiać jej moc ręcznie, a już zwłaszcza przy trudnych wnętrzach (np. takich gdzie jest dużo luster). Praca w M jest takiej sytuacji szybsza, pewniejsza i dająca nieporównywalnie większą kontrolę nad końcowym wynikiem. Im trudniejsza sytuacja oświetleniowa, tym mniej należy ufać automatycznym nastawom. BTW, zdjęcie, które pokazałeś, to akurat przykład błędnej pracy z lampą - że przygrzane na wprost, bez pomysłu na światło, to jeszcze nic, ale zupełnie nie wysyciłeś drugiego planu i lampa jest tu głównym i jedynym źródłem światła. Trybu M używasz po to, by kontrolować obie ekspozycje (światło zastane i błysk) jednocześnie i uniknąć efektu deer in headlights... 
MM - Sro 25 Cze, 2008 Tak jak napisał przedmówca. Generalnie jeżeli chodzi o jakość tej fotografii i naświetlenie to lekka porażka. W sytuacji jak powyżej tryb M zawsze będzie górą choć niekoniecznie w rękach kompletnego ignoranta i przy słabym (ciemnym) obiektywie. 007areka - Sro 25 Cze, 2008 ...dokladnie tez to potwierdze...nie ma to jak ufac sobie a nie automatom....sam sie ostatnio przejechalem...o ja naiwny.... k1caj_ns - Sro 25 Cze, 2008 Ja jeszcze nie dawno pomyślał bym ,że to zdjęcie tak ma wyglądać jak wygląda i ,że jest ok. Wystarczy przeczytać najprostszy poradnik o fotografowaniu z lampą i wszystko nagle się zmienia. Kolega najwyraźniej go nie przeczytał i myśli ,że tak ma być. Zalety korzystania z trybu M dostrzega się wtedy jak się ma jakąś fundamentalną wiedzę o robieniu zdjęć od strony technicznej. fotokrak - Czw 26 Cze, 2008 akurat to zdjęcie to przykład, zrobione kitowym obiektywem i wbudowaną lampą, a czy ktoś wie dlaczego nie działała lampa a działa?? która opcja? jaad75 - Czw 26 Cze, 2008
Przykład jak nie należy używać lampy...
|
