jansid - Czw 05 Lis, 2020 Temat postu: Delta Optical Chase 12x50 ED pierwsze wrażenia i problem? Cześć, za poradą między innymi Santre zdecydowałem się na zakup Delta Optical Chase 12x50 ED. Mam bardzo pozytywne pierwsze wrażenia i jeden niepokojący problem. Zacznijmy od pozytywnych pierwszych wrażeń. Lornetka jest elegancka i dla mnie, jako lornetkowego amatora wręcz niesamowita optycznie. Szczegółowość i ostrość obrazu jest dla mnie dużym zaskoczeniem. W porównaniu do Steiner Safari Ultrasharp 10x25 to zupełnie inna liga. Obraz jest czystszy, bardziej kontrastowy, ostrzejszy do tego stopnia, że praktycznie nie ma o czym mówić. Co ważne, mimo większego powiększenia, obserwacja jest znacznie łatwiejsza. Lornetka jest ma znacznie większą tolerancję na ułożenie przy oczach - znacznie łatwiej utrafić w pełny obraz, bez poprawiania lornetki przy oczach, ma dużo większy "sweet spot". Pomimo tego, że wiele się mówi o tym, że duże powiększenia częściej utrzymać, to w moim odczuciu x12 w Chase jest to o wiele łatwiejsze niż w przypadku wspomnianego Steinera o powiększeniu x10. W obu wypadkach nie widzę powodu do przesiadki x8. Może wprawa robienia zdjęć z długim czasem naświetlania z ręki tu coś daje, albo może po długich obserwacjach zmęczenie przełoży się na większe trudności. Przy pierwszym kontakcie nie mam z tym najmniejszych problemów. Z odległości 45+ metrów (dane z mapy Google) odczytuje napisy na naklejkach firm ochroniarskich (solid security oraz juwentus) na witrynie sklepu z naprzeciwka po drugiej stronie szerokiej ulicy z dwupasmową drogą, tramwajem i podwójnym szerokim chodnikiem. W Steinerze bardziej zgadywałem niż widziałem co jest napisane, w Delcie odczytuje nawet mniejsze od logo napisy z informacjami. AC jest zauważalna w bardzo kontrastowych scenach, ale w sumie mniejsza niż w niejednym obiektywie aparatu z wymienną optyką za grubszą kasę. Mówiąc krótko, trudno mi sobie wyobrazić lepszą optycznie lornetkę w sposób, który przyniósłby mi wymierną różnicę w trakcie obserwacji. Do tego stopnia, jakby mi się wzrok poprawił  Kombinacja powiększenia i możliwości optycznej wydaje się idealna do moich potrzeb.
Jakość materiałów jest wystarczająco dobra. Guma nie jest idealnie równomierna, przy odkręcaniu dystansów do okularów czasami zewnętrzna guma się śliga nie wysuwając jednocześnie dystansu. Drobiazgi. Nie jestem skłonny dopłacić aby pozbywać się tych drobnych niedoskonałości, skoro optycznie jest tak dobrze. Ta lornetka naprawdę wydaje się być strzałem w dziesiątkę. Jest jednak jeden mały problem. Zorientowałem się, że w samym rogu prawego okularu jest jakby zabrudzenie, którego nie mogę usunąć szmatką dostarczoną w zestawie. Z początku myślałem, że nie dochodzę do samej krawędzi szkła palcem i dlatego się nie doczyszcza. Gdy jednak przyjrzałem się bliżej, a później przez kieszonkowy mikroskop, doszedłem do wniosku, że to nie jest brud, tylko mikrouszkodzenie albo powłoki, albo samej soczewki. Poniżej zdjęcia, które pozwolą to ocenić w praktyce. Z jednej strony nie chcę być perfekcjonistą maniakiem, któremu przeszkadza najdrobniejsza niedoskonałość. Uszkodzenie jest maksymalnie z boku i nie sądzę aby kiedykolwiek mogło mieć wpływ na jakość obrazu, która jest wyśmienita, jak wspomniałem. W weekend miałem jechać na działkę korzystać z lornetki i jej odsyłanie byłoby pozbawieniem się tej dużej i ważnej dla mnie przyjemności. Z drugiej strony jednak boli mnie, że nowy produkt ma ewidentną wadę, która obniża jego wartość. Czy sądzicie, że warto to reklamować? Koniecznie przez sklep, w którym zakupiłem (combat.pl), czy może mógłbym coś załatwić u Delty bezpośrednio, najlepiej od ręki np. w salonie w Warszawie? Co byście zrobili na moim miejscu? Pozdrawiam wszystkich i teraz już wiem ile przyjemności może dać fajna lornetka 
1 
2 
3 
4 
5 
6 
Arek - Czw 05 Lis, 2020 To chyba faktycznie uszkodzenie szkła. Sugeruję odsyłkę i wymianę na nową sztukę. Po pierwsze, to osłabienie szkła, które przy dodatkowych wstrząsach może się powiększyć. Po drugie, na tym defekcie załamują się promienie świetlne i w szczególnych sytuacjach, przy pracy pod ostre światło, możesz widzieć "duszki" świetlne. jansid - Czw 05 Lis, 2020
Do sklepu w którym kupiłem, czy taką sprawę mogę załatwić bezpośrednio z Deltą? Przyznam, że takiego manewru nie miałem w planach i zwłaszcza w dobie obecnych utrudnień to dla mnie nie mały kłopot. jansid - Czw 05 Lis, 2020 Po telefonie do Delta Optical dowiedział się, że mogę przynieść lornetkę do salonu w Warszawie, oni spiszą protokół i odeślą ją do centralnego serwisu, gdzie zostanie wykonana naprawa. To pozwoliłoby mi uniknąć nadawania paczki i przekazanie sprzętu do samego producenta. Oznacza to jednak pozbawienie się dopiero co dokonanego zakupu na nie wiadomo do końca jak długo. Nie wiem również czy naprawianie jest tutaj najwłaściwszą drogą, w końcu to wada, która była od razu po wyjęciu z pudełka. W tym temacie czekam jeszcze na odpowiedź na maila wysłanego do serwisu. To o czym piszę to na razie efekt rozmowy telefonicznej z salonem w Warszawie, bez oględzin zdjęć. Czy ktoś może orientuje się, czy nie lepiej w takim wypadku byłoby zwrócić lornetkę do sklepu? Czy skoro zakup dokonany był przez internet, nie oznacza to, że mam prawo domagać się nowego, nieuszkodzonego produktu, albo zwrotu pieniędzy być może w krótszym czasie niż naprawa? Która droga będzie szybsza lub bardziej korzystna? Ktoś ma praktyczne doświadczenie w tym temacie? Santre - Czw 05 Lis, 2020 Zdecydowanie wymiana na nowy egzemplarz. Jest to smutne, również reklamowałam sprzęt ponieważ pasek zafarbił obudowę lornetki. W moim przypadku zgodziłem się na naprawę bo to było po trzech miesiącach użytkowania. Wymień na nową i ciesz się przyjemnością ogladania. Definitywna wymiana albo zwrot pieniędzy i ponowny zakup może już w innym sklepie bo tego nie znam i nie chcę oceniać. jansid - Czw 05 Lis, 2020
Tą drogą postanowiłem pójść. Po kontakcie z Deltą, która zdecydowanie zaoferowała wyłącznie serwis i wykluczyła wymianę, zadzwoniłem i napisałem do sklepu combat.pl - to grupa xkom, stąd uznałem, że powinni być wystarczająco godni zaufania, ale sklepu wcześniej nie znałem. Zarówno telefonicznie jak i mailowo ustaliłem, że muszę wypełnić formularz zwrotu na stronie, przez "dodaj zgłoszenie reklamacyjne". Nawet domyślnie wyświetliła mi się opcja, że preferuję wymianę na nowy egzemplarz. Sklep sam podsyła kuriera, co zdejmuje ze mnie konieczność wychodzenia z domu czy dodatkowe koszty związane z wysyłką. Zaczyna się dobrze. Wszystkie opakowania, w których przyszedł sprzęt i tak mam, więc sam proces wysyłki to nie jest problem. Czy jednak zdecydują się na wymianę na nowy towar tego nie wiem i gwarancji żadnej nie mam, że tak zrobią. Jeśli powiedzą, że nie chcą bądź nie mogą wymienić towaru na nowy (bo np. nie mają więcej sztuk) a zwrotu gotówki nie zaoferują, zaczną się poważne schody i z frajdy zrobi się kłopot. Ale na razie kontakt był bezproblemowy, zobaczę kiedy rozpatrzą moje zgłoszenie i jakie instrukcje dalej podeślą. Natomiast sama lornetka, jak mówiłem, pod względem parametrów, zrobiła na mnie świetne wrażenie i zakładam, że posłużyłaby mi długie lata. Oby cała historia miała szczęśliwe zakończenie
MariuszMM - Czw 05 Lis, 2020 Trzymam kciuki za szybkie i pomyślne zakończenie sprawy. Seria CHASE też mnie interesuje na przyszłość. Dawaj znać. Tak z innej beczki to dosyć mocne odbicia w tych okularach, tak mi się zdaje. jansid - Pią 06 Lis, 2020
Nie zapomnij, że robiłem co mogłem, żeby ten mankament uwidocznić i podkreślić, więc celowo jak umiałem najlepiej szukałem tych refleksów światła właśnie, inaczej skazy w ogóle nie widać. Pewno są lepsze lornetki pod tym kątem, zauważam jedynie, że akurat moje zdjęcia nie są najlepszym materiałem aby to oceniać. Na lornetkach się nie znam, ale fotografią zajmuje się całe życie i nic mnie w tej lornetce nie ubodło jako wyraźna ułomność optyczna. Na pewno można lepiej, pytanie ile to sztuka dla sztuki i zaspokajanie swojego hobby (nie ma w tym absolutnie nic złego) a na ile przyniesie to wymierną różnicę w ternie podczas np. wypatrywania zwierząt. MariuszMM - Pią 06 Lis, 2020 No to czekamy jak zachowa się sklep i Delta. Powodzenia jansid - Pon 16 Lis, 2020 Sklep combat.pl uznał reklamację i zdecydował, że należy się darmowa wymiana na nową lornetkę. Decyzję otrzymałem w piątek 14 listopada, a dzisiaj w poniedziałek 16 listopada otrzymałem przesyłkę. Lornetka jest faktycznie inna, ale czy nowa? Soczewki w niej były zabrudzone tak jak na poniższych zdjęciach, które wykonałem prosto po wyjęciu z pudełka - zanim jeszcze przyłożyłem lornetkę do oczu. Zabrudzenia widoczne głównie dzięki zaparowaniu - para osadziła się na zimnych szkłach. Po przetarciu śladów już raczej nie ma, a więc w stosunku do uszkodzonej soczewki jest jednak postęp. Zastanawiam się natomiast, czy sklep combat.pl rozsyła jako nowe same lornetki po zwrotach, czy może Delta ma taki poziom kontroli w fabrykach? Skłaniam się raczej w stronę sklepu, nie producenta. Zauważyłem też, że o ile regulacja ostrości w pierwszym modelu działała z przyjemnym oporem, w tym modelu kręci się bardzo łatwo, niemal bez żadnego oporu. Co też budzi trochę mój niepokój. No i pojawia się pytanie, zwracać znowu, czy może żyć z tym już i przestać się szarpać. A jak znowu przyślą inną, ale też po zwrocie? Czy może od razu po zwrot pieniędzy się ubiegać? Nie wiem. Ale trochę mnie to irytuje i zajmuje niepotrzebnie mój czas. Lornetki daje się używać, ewidentnych wad nie ma, ale nie po to zamawiałem nową, prosto ze sklepu, żeby potem borykać się z takimi problemami... 
MariuszMM - Pon 16 Lis, 2020 No co najmniej podejrzane. Nie wydaje się nową. Poza tym mocno zaparowała, ciekawe czy jest wypełniona azotem. Niech dadzą znać użytkownicy tego modelu jak działa ustawiane ostrości. Czy tak wygląda po dłuższym użytkowaniu? ( wyrobiło się). Piszesz, że śladów raczej nie ma na soczewkach. No to jakie są? Jakbym nie doczyścił optyki w nowej lornetce tak na 100% to bym odsyłał. Głupia sprawa.... Zobacz co inni odpiszą o CHASE ja nie posiadam tego modelu. Maciek - Pon 16 Lis, 2020 No cóż, w przypadku kiedy ktoś nie ma sprecyzowanych oczekiwań sami tutaj często doradzamy "jak nie możesz się zdecydować zamów dwie, jedną odeślesz". No i to są efekty, ktoś zamówił, odesłał a przecież nie wyrzucą takiej lornetki przez to, że ktoś miał ją kilka dni. Arek - Pon 16 Lis, 2020 Poza tym dzisiaj zakup sprzętu za kilka tysięcy nie daje gwarancji, że optyka będzie czysta. Więc czego oczekiwać od chińszczyzny za 1000 zł. MariuszMM - Pon 16 Lis, 2020
Uczciwości? TS - Pon 16 Lis, 2020 jansid, weź to oddaj... Podajesz, że jesteś z Wwy, to pojedź po prostu do salonu Delty (wcześniej umów się na oglądanie sprzętu) i spokojnie sobie wybierzesz. Nie wiem jak teraz działają, ale we wrześniu kupowałem tam okular do lunety i sprzedawca wręcz nalegał, żeby go obejrzeć, podpiąć do lunety i porównać z innym
Wiking69 - Pon 16 Lis, 2020 MariuszuMM ... 10 lat temu chciałem kupić nowego Zeissa FL 8x56 , kosztował wtedy 5500 zł . I pewnie bym go kupił ale spojrzałem do środka  . Fachowiec który go składał był chyba przeziębiony a może miał atak kaszlu . Na pryzmatach były zaschnięte mikro kropelki , oj dużo tego było . Oczywiście mogłem kupić tego wspaniałego Zeissa i wysłać go od razu do serwisu . Do dzisiaj żałuję że tego nie zrobiłem .
MariuszMM - Pon 16 Lis, 2020 Łącze się w Zeissbólu.
Rafii72 - Wto 17 Lis, 2020 Z tego co kojarzę to brałeś pod uwagę jeszcze Leupolda BX-2 12x52. Skoro jesteś z Warszawy wykorzystaj ten atut i podjedź do jakiegoś sklepu który ma interesujące dla ciebie lornetki, a może jeszcze doradzą coś innego albo dowiesz się czegoś więcej o nich . W dzisiejszych czasach kupowania online nie jest to zaskoczenie że lornetki w sieciówkach leżały na wystawie wielokrotnie obmacywane i nagle są wysyłane jako nowe. jansid - Wto 17 Lis, 2020 Prawdopodobnie ta lornetka już u mnie zostanie. Soczewki doczyściłem, rys, skaz i brudu w nich nie ma. Optyka jest czysta wewnętrznie. Niepokoi mnie pokrętło ostrości, które kręci się bez oporu bardzo lekko, ale chyba nie mam już siły ponownie przechodzić całą procedurę. Niesmak jednak pozostał. Rozumiem, że nie kupuję Zeissa, ale mimo wszystko płacąc pełną cenę oczekuję sprzętu niemacanego. Od tego jest wystawianie sprzętu jako powystawowego, proponowanie atrakcyjniejszej ceny etc. Używaną lornetkę widziałem za 400 zł mniej i jak bym chciał używaną, to taką bym właśnie brał. Na tym etapie chcę ją jednak używać, a nie odsyłać. Chodzenia po sklepach właśnie chciałem uniknąć - każdy inaczej zapatruje się na obecną sytuację, ja natomiast wychodzę z założenia, że skoro realizuje swoja zachciankę, nie będę chodził po sklepach, żeby narażać innych oraz swoją rodzinę. Celowo kupowałem wysyłkowo i miałem obawy, że to się tak skończy. Z tego powodu jest mi trochę przykro, ale inaczej nie kupiłbym po prostu wcale. Może kiedyś kupię coś jeszcze lepszego, to wówczas rozegram to inaczej, ale to raczej za jakiś dłuższy czas. Tak czy inaczej zainteresowanie lornetkami zostanie mi już na stałe Świetna rzecz!
goornik - Sro 18 Lis, 2020 Jako zadowolony użytkownik modelu CHASE 10x50, zupełnie rozumiem Twój zachwyt nad tą serią. Jeśli połknąłeś lornetkowy haczyk - czeka Cię podróż we wspaniały świat, nie tylko rzeczy współczesnych. A na początek polecam lekturę wątku "lornetkowe klasyki sprzed lat" - to pozycja obowiązkowa, jak "Pan Tadeusz", tylko u nas ksiąg więcej i Soplica nie umiera
jansid - Sro 18 Lis, 2020
He he, dzięki, fajnie powiedziane Podoba mi się.
Napiszesz coś więcej o swojej przygodzie z CHASE 10x50? Jak u ciebie chodzi regulacja ostrości? Muszle oczne wysuwasz na 2 klik czy do końca (dla mnie to za daleko)? Czy korzystasz na co dzień z futerału dostarczonego w zestawie? Lornetka trochę w nim lata i stuka w środku. Jakieś inne uwagi, doświadczenia? Dlaczego akurat 10x50, a nie 10x42 lub 12x50 jak ja?
Pozdrawiam Maciek111 - Czw 19 Lis, 2020 Posiadam i używam na co dzień 10x42 . Jeżdzi w a aucie pod ręką i bardzo cieszy. W domu na parapecie leży 12x50 i ta też daje dużo wrażeń. Praca obydwu jest prawidłowa i tylko wydaje mi się ,że guma na nich lekko twardnieje. Obok w szafce leżą Nikony i jakoś nie ciągnie mnie do nich. Mam komfort używania na co dzień i w każdej chwili. Jakość obrazu zadowalająca. goornik - Pią 20 Lis, 2020
CHASE 10x50 kupiłem po tygodniu w Bieszczadach, gdzie co wieczór jakieś drapieżne szponiaste kołowały w górze. Jak to u mnie bywa, nie był to wyjazd pozbawiony lornetek: miałem przy sobie Trinovida 8x20BCA (dla syna w góry) Monarcha 7 8x30 (dla mnie w góry) Fujinona 10x50 FMT-SX do nieba i Nikona 10x70 IF SP WP do nieba. Czyli na bogato. Ale NIGDY nie miałem dobrej, mobilnej dachówki 10x50. A że moja macierzysta firma nie widzi potrzeby wprowadzenia na rynek najbardziej uniwersalnej lornetki (10x50) w opcji "dobry dach", to szukałem gdzie indziej. Początkowo rozważałem używane takie lornetki jak Trinovid BA / BN, Svarowski SLC a z nowych Meopta MeoStar B1 i Vortex Viper. Aż wpadła mi w ręce CHASE 10x50 i....już jej nie oddałem. Miesiąc później w Łochowie porównywałem moją CHASE i Trinovida należącego do Arka i nie było wstydu.... Moją CHASE wciskam w futerał pewnego japońskiego producenta, przeznaczony do lornetki 10x42.... Fabryczny futerał Delty jest beznadziejny - mieści sie lornetka + zapas bielizny na tydzień. Muszle wysuwam do końca - taką mam anatomię gęby. Dlaczego nie 10x42 - bo mam tu duuuuużo Trinovidów Leitza i Dialytów Zeissa. Chciałem coś jaśniejszego. Jedyne 12x jakie mam to Nikon 12x50 SE i Nikon H-line 12x40, więc sam rozumiesz..... Nie potrzebuję innej 12x. Większe powiększenia mam w Zeissach 15x60 i Nikonie 18x70. W Bieszczadach uznałem, że 10x50 będzie optymalnym kompromisem między jasnością, gabarytami, masą, poręcznością i polem widzenia. jansid - Pią 20 Lis, 2020
Dzięki za odpowiedź, faktycznie, widzę, że sprzętu ci nie brakuje, fajnie
jansid - Wto 01 Cze, 2021 Wracam po pół roku do swojego wątku o lornetce Delta Optical Chase 12x50 ED aby poszerzyć swoje pierwsze wrażenia o wnioski po dłuższym czasie użytkowania, kiedy to stałem się bardziej wybredny i wymagający
Zacznę od pozytywów. Tak jak kiedyś nie rozumiałem jaka przyjemność płynie z obserwacji przez lornetkę, tak Chase 12x50 pokazała mi inny świat. Będąc poza miastem zabieram ją na praktycznie każdy spacer i niemal na każdym udaje mi się zaobserwować dziką zwierzynę. Gołym okiem czasem trudno rozpoznać co w ogóle widzę, a po przyłożeniu lornetki do oczu widzę mokre futro, źrenicę oka, łowienie zapachów przez nozdrza. Dla mnie to fenomenalna przygoda, którą polecam każdemu, pod warunkiem, że sprzęt nie przeszkadza w obserwacji - to był problem ruskich konstrukcji, który wcześniej pozbawił mnie przyjemności obserwacji. Optycznie Chase 12x50 nie mam nic istotnego do zarzucenia. Obserwacje dają mnóstwo frajdy i emocji. Mam wrażenie jakbym spotykał tę dziczyznę twarzą w... twarz?
Z czasem jednak zacząłem dostrzegać niedociągnięcia i oszczędności w konstrukcji lornetki. Pierwszą, najczęściej występującą u mnie irytacją są osłonki obiektywów. Siedzą bardzo płytko i najmniejsze zahaczenie powoduje, że same się odczepiają. Nie da się ich tak założyć aby pewnie siedziały na swoim miejscu. Prawie za każdym razem jak chowam lornetkę do plecaka, to wyjmuję bez osłon co powoduje obawę o uszkodzenie soczewek. Chciałbym też aby wysuwane, obrotowe dystanse odsuwające soczewki od oczu wskakiwały na jedno z trzech położeń z wyraźniejszym oporem i klikiem. Ponieważ używam lornetki na środkowym ustawieniu nigdy nie wiem czy to już, czy nie. Zwykle muszę wysunąć je do końca i wkręcić o jeden krok bo inaczej nie mam pewności, że jest tak jak powinno. Szkoda również, że korekcja ostrości dla jednego oka nie ma żadnej blokady i w plecaku może się łatwo przestawić. Na koniec dodam, że dołączone opakowanie jest zupełnie niepraktyczne i sam korzystam z fotograficznej torby biodrowej Lowepro m-Trekker HP 120, która ma idealne rozmiary, jest wygodna i dobrze chroni - zdecydowanie polecam. Zakupiłem też adapter Peak Design BINO do uchwytu na plecak Peak Design Capture Camera V3 i to jest bardzo wygodne rozwiązanie o ile używamy lornetkę na innym od minimalnego rozstawie okularów. Umieszczenie mocowania pomiędzy tubusami dość znacząco je rozszerza, co utrudnia użytkowanie przez dzieci i osoby drobnej budowy. Teraz zaczynam się zastanawiać czy zakup Bushnell Forge 10x42 Terrain lub Bushnell Forge 15x56 Terrain rozwiąże moje bolączki jakości konstrukcji i być może przy okazji jeszcze podniesie trochę jakość optyki? Obawiam się jednak, że poprawa jakości z tak dobrego poziomu będzie już trudna do zauważenia, a sama jakość konstrukcji nie jest warta zakupu kolejnej lornetki. Dziękuję za pomoc forumowiczów i wszystkich pozdrawiam
Jan55 - Wto 01 Cze, 2021 Forge to wielkie i ciężkie kloce, pomyśl może o Delcie Titanium ed 10x42 HD. Lornetka bardzo zgrabna,wagowo prawie 20 dkg lżejsza, aberracja prawie zerowa, ostrość bardzo dobra, w tej chwili można ją kupić w bardzo dobrej cenie /1760 /,szerokie pole a jedyny mankament jaki ma to duża średnica muszli ocznych / 44 mm/, która nie każdemu może pasować / mnie nie/i dlatego ją musiałem zwrócić. Ale naprawdę jest to spoko lornetka. jansid - Wto 01 Cze, 2021
Możesz przybliżyć na czym polega problem z dużą średnicą muszli ocznych? W pierwszej chwili odbieram to jako zaletę? Ale może coś źle kombinuję. I czy wzglądem Chase jakość wykonania jest lepsza? Jest np. blokada korekcji ostrości, zaślepki nie spadają, dystanse lepiej się blokują? Jan55 - Sro 02 Cze, 2021 Problem polega na tym,że jak masz szczupłą twarz to masz z reguły małe oczodoły/tak jak ja/w związku z tym przy dużej średnicy muszli nie możesz ich dosunąć do oczu bo sprawia to dyskomfort patrzenia a po chwili ból powiek. Jakość wykonania jest podobna.Ani Chase ani Titanium nie mają blokady ostrości ani blokady dioptrii. Ale to nie ma wielkiego znaczenia bo wszystkie lornetki, które mam, nie mają tej blokady i nie zdarzyło mi się aby pierścień dioptrii kiedykolwiek się przestawił. Najważniejsza w/g mnie jest sztywność mostka, coby tubusy się nie rozjeżdżały i ciasno wykręcające się muszle. Zaślepki jak to zaślepki, w każdej lornetce działają inaczej, w jednych ciaśniej w innych luźniej, co do dystansów to nie wiem o jakie dystanse Ci chodzi. Moim zdaniem Titanium jest lornetką lepszą od Chase ale też i droższą. Gdyby nie te muszle to bym ją sobie zostawił bo jest warta obecnej ceny /1760 zł/. Piszę oczywiście o modelach 10x42. |
