Wiking69 - Sob 26 Gru, 2020 Temat postu: Czy wyższa cena lornetki gwarantuje większą satysfakcję Ponieważ na naszym forum lornetkowym wieje nudą ( obudźcie się wreszcie ) , zacząłem intensywniej czytać birdforum . Trafiłem na zdanie które mnie zaintrygowało , cytuję ... Używanie lornetki za 500 dolarów jest trochę głupie , kiedy masz lornetkę za 2400 dolarów . Przypomniałem sobie że kupując kilka lat temu Zeissa SF 10x42 , byłem przekonany że znalazłem złoty środek i nie będę potrzebował już innych lornetek . Kiedy jednak analizuję jak często korzystam z SF , okazuje się że 50 % czasu spędzam z małym Zeissem 8x25 Victory , 30 % z wojskowym Zeissem 6x30 B i tylko 10 % czasu spędzam z Zeissem SF 10x42 . Ostatnie 10 % to klasyki porro z Oberkochen , 8x30 oraz 8x50 B . Uświadomiłem sobie że na spacery i długie wycieczki wolę mniejsze i lżejsze lornetki , w dodatku z mniejszym powiększeniem . Teraz kiedy już wreszcie mam wymarzonego Dialyta 7x42 T* , te proporcje pewnie się zmienią . Nie zmienia to jednak faktu że to nie cena decyduje którą lornetkę zabiorę na wycieczkę , lecz waga , wielkość i komfort użytkowania . MariuszMM - Sob 26 Gru, 2020 Może chodziło autorowi o to, że skoro zainwestował 2400$ w sprzęt to musi go więcej używać by się nie marnował na półce. Więc były by to głupio wydane pieniądze gdyby leżała w futerale i nie cieszyła lepszym obrazem. ( oprócz pochwalenia się że ją ma) Wiking69 - Sob 26 Gru, 2020 Jeżeli ktoś ma większą gotówkę i chce już koniecznie kupić lornetkę klasy premium , bez żadnych kompromisów , z najlepszą optyką i mechaniką . Lepiej żeby wydał taką kwotę na lornetkę o takich parametrach , komfortowej wielkości , wadze i powiększeniu . Dzięki którym będzie korzystał z lornetki z maksymalną częstotliwością . Zamiast kupować wielką i ciężką SLC 10x56 , lepiej kupić średnią EL 8x32 . Wielu doświadczonych obserwatorów analizuje jak często korzysta z konkretnej lornetki . I czy warto trzymać w szafie taki cud optyki , wyciągając ją z pudełka dwa razy w roku . anatol1 - Sob 26 Gru, 2020 Czy ten powiew nudy nie jest spowodowany tym, że pisze się tu głównie o bardzo drogim sprzęcie? Nawet jeśli zagląda tu ktoś nowy to po krótkiej lekturze pewnie skonstatuje "Ło panie, to nie miejsce dla mnie, sama elyta". I szuka gdzie indziej informacji. I tak forum staje się skostniałym miejscem gdzie udziela się tylko kilka osób. Dobrze, że jest Wiking, który bije rekordy w zakładaniu nowych wątków (i dobrze) ale i on jak widać zaczyna już się niecierpliwić. Dawniej było tutaj więcej informacji o tańszym sprzęcie może też dlatego, że Arek częściej testował lornetki dla zwykłych śmiertelników. Ja testu polecanej często Kowy YF 8x30 nie mogę się doczekać od długiego czasu. No cóż natura nie znosi próżni i w końcu pojawi się jakaś prężna konkurencja. Maciek - Sob 26 Gru, 2020
Nie sposób pominąć również faktu, że na tym portalu na cenzurowanym są lornetki mniejsze niż 30 mm. W tym przypadku prawdopodobnie nie ma nawet jednego testu popularnej małej lornetki, który mógłby służyć jako referencyjny. A z moich obserwacji wynika, że wiele ludzi okazjonalnie użytkuje lornetkę tylko w dzień i raczej wybierze 8x25 niż 30. No ale tutaj uzyska informację, że 8x25 to "gówienko" a przecież z 8x56 też od biedy można chodzić po lesie cały dzień a nawet jeździć rowerem. Dostanie również poradę, że jak mu pasek obetrze szyję do krwi to może sobie kupić specjalne szelki 
Wiking69 - Sob 26 Gru, 2020 A może tak po prostu brakuje nam witaminy D  . Brakuje nam promieni słonecznych , prawdziwej zimy , śniegu , mrozu . Doskwiera nam brak długich spacerów na świeżym powietrzu , mamy ograniczone kontakty i więzi rodzinne . A maseczki na twarzach , są symbolem naszej bezradności i uległości wobec polityków . To wszystko razem  wywołuje depresję i przygnębienie . Nasze forum merytorycznie na pewno nie jest gorsze niż birdforum . Mi osobiście brakuje tylko większej dawki poczucia humoru .
Wiking69 - Sob 26 Gru, 2020 A co do najmniejszych lornetek klasy 8x20 / 8x25 ( bardzo je lubię ) . Gdyby pojawiły się testy takich maleństw , forum dostałoby drugie życie . Aż trudno uwierzyć , ale są na świecie ludzie którzy używają tylko takich małych lornetek . Miałem nadzieję że Arek w Wigilię zamieści test Zeissa SF 8x32 ... szkoda , nie było niespodzianki .
Whisky - Sob 26 Gru, 2020 No cos w tych lilipucich malenstwach jest... Mialem Nikona HG-L 10x25 i musze przyznac ze poza troche malym polem to nie bylo do czego sie przyczepic. To byl taki maly pancernik kieszonkowy w obecnym oceanie optyki. Sprzedalem malenstwo, ale przynajmniej wiem ze poszedl w bardzo dobre rece (zawodowy fotograf przyrody). kot Sylvester - Sob 26 Gru, 2020
Jedno i drugie ma rację bytu. Mała 8x32 będzie lepsza w plener ale 10x56 bardzo dobrze sprawdzi się choćby w balkonowych obserwacjach astro nawet w takim mieście jak Kraków. Wiking69 - Sob 26 Gru, 2020 Jeżeli będzie Cię stać tylko na jedną z tych lornetek . Wiedząc że 95 % obserwacji prowadzisz w dzień , podczas spacerów i górskich wędrówek , to którą wybierzesz ? . Każda lornetka ma rację bytu , nawet Fujinon 25x150 . Ale w życiu musimy chodzić na kompromisy , lepiej większą kwotę wydać na lornetkę z której będziemy częściej korzystać . toomkoo7474 - Sob 26 Gru, 2020 W 100% obserwuje w dzien i w 100% uzywam el10x50,reszta lornetek stoi na polce w gablocie. NoVik - Nie 27 Gru, 2020 Dzisiaj miałem przyjemność spojrzeć przez Swarovskiego 10x50 WB i Leice Trinovid BA 7x42. Może któryś dzień sklecę jakiś opis. Chyba, że ktoś napisze coś ciekawszego 
RoboBat - Nie 27 Gru, 2020
Trafione w punkt. Już dawno odniosłem takie wrażenie. Wiking69 - Nie 27 Gru, 2020 To nie ceny opisywanych lornetek mają wpływ na stagnację forum lornetkowego . Ale nasze osobowości , może po prostu jesteśmy nudni . Brakuje nam poczucia humoru , finezji , błyskotliwego intelektu . Poza nielicznymi wyjątkami nie spotykamy się w realu , nie dzwonimy do siebie , nie znamy swoich głosów . Kiedy na Youtube oglądam relacje pasjonatów chodzących po polach z wykrywaczami metali . Widzę ich emocje , radość , przygodę , odkrywanie historii , ekscytację . A czy są jakieś filmy i relacje pasjonatów dwuocznych obserwacji ? . My się nawet nie znamy i chyba nie mamy ochoty poznawać .
Soniak10 - Nie 27 Gru, 2020
Też tak uważam. Np nie rozumiem, dlaczego w dziale "Lornetki" nie ma wątku "Pomagamy w wybirze lornetki"? Z podziałem wg kategorii cenowych, jak w działach poświęconych aparatom, np.: 1) lornetki do 200 zł 2) lornetki do 500 zł 3) lornetki do 1500 zł 4) lornetki do 3000 zł 5) lornetki powyżej 3000 zł Sam tylko dział pt "Jaka lornetka" to trochę zbyt duże uogólnienie problemu, prawda? Pzdr adaher - Nie 27 Gru, 2020 Panowie, może trzeba by było zobaczyć szklankę w połowie pełną... A raczej powiedziałbym w 90 kilku % pełną...!
Ja też chciałbym przeczytać testy lornetek, które mnie interesują, a których nie ma (jeszcze mam nadzieję )
Jeszcze się taki nie narodził, który by wszystkim dogodził
Wszystkich pozdrawiam! Novik, pisz koniecznie! RoboBat - Nie 27 Gru, 2020 Wiking - każdy się kiedyś wypali. Ile można ględzić o tym samym. Poszukiwania z wykrywaczem to zupełnie inny poziom emocji. Tam trzeba sporo zachodu i przygotowań aby mieć sukcesy. Wiking69 - Nie 27 Gru, 2020 Oczywiście RoboBat masz rację , wypalenie forum lornetkowego to była chyba tylko kwestia czasu . Jeżeli jednak miałbym porównać forum lornetkowe do forum o butach , to faktycznie ile można ględzić o samych butach . Może już najwyższy czas zacząć pisać gdzie w tych butach można pójść , co interesującego możemy zobaczyć , co niezwykłego możemy odkryć razem z dziećmi albo wnukami podczas spaceru . Sam fakt posiadania lornetki nie wywołuje silnych emocji , przygoda i szybsze bicie serca zaczyna się dopiero wtedy kiedy wyjdziemy z lornetką w plener , do lasu , na łąkę , w góry . To naprawdę zaskakujące , ale 99 % tematów na forum lornetkowym to dyskusje o szczegółach technicznych i cenach . Można odnieść wrażenie że po zakupie nowej lornetki , wychodzimy z nią tylko na balkon żeby porównać ją ze starą lornetką . A gdzie przygoda ? . Gdzie emocje ?
Wiking69 - Pon 28 Gru, 2020 Do czego służą lornetki ? . Do testowania . Oczywiście można w nieskończoność dyskutować nad wyższością Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy . Ale ja mam już dosyć . Wypaliłem się emocjonalnie , pakuję plecak i jadę do Norwegii . Ps. Zabieram tylko jedną lornetkę .
NoVik - Pon 28 Gru, 2020 Ehe, akurat
Soniak10 - Wto 29 Gru, 2020
Bo, jak to już dawno temu zauważył ktoś "starszy i mądrzejszy": "Przyrody nie da się poznać z książek. Można ją poznać tylko podczas pozornie bezcelowych wędrówek po łąkach, polach, górach i lasach". (Ps: nie pamiętam, kto to powiedział. Ktoś zna ten cytat?)
- Lornetki służą do niczego, Panie Majster. - Brawo! Wężykiem, Jasiu, wężykiem. 
Maciek - Wto 29 Gru, 2020 Kilka dni temu pojawił się test Swarka NL. Chwała Arkowi ze ten i wiele innych testów. Z drugiej jednak strony choć każdy z przyjemnością przeczyta test tej topowej lornetki - to będzie on przydatny ledwie 2-5% użytkowników. A na przykład na test Kowy YF 8x30 oczekuje wielu forumowiczów (w tym anatol1 i ja) - a pomógłby on w wyborze lornetki więcej niż połowie z nich 
Lech149 - Wto 29 Gru, 2020 I ja .
anatol1 - Sro 06 Sty, 2021
Test lornetki za prawie 13 tys złotych. Czy taki test ma w ogóle jakiś sens? Przecież taka lornetka praktycznie nie ma wad, więc po co tracić czas na jej testowanie. A co z lornetkami dla zwykłego świadomego lornetkowego śmiertelnika? Na ostatnie 6 testów były dwie tanie lornetki, za ok. 1000 zł, jedna za 1300 zl i trzy drogie, czyli jedna za 3 tys i dwie za 13 tys (praktycznie prawie te same modele). Czy tak rozkładają się preferencje zakupowe Polaków? Nie sądzę. Ktoś kto wydaje 600-1000 zł na lornetkę nie jest przysłowiowym Januszem, dla którego już 200 zł za lornetkę to za dużo, a 600 zł wydaje miesięcznie na piwo. To jest miłośnik przyrody albo astronomii, który tylko tyle kasy może wysupłać na lornetkę i bardzo mu zależy żeby to były dobrze wydane pieniądze. Który ma świadomość, że to będzie zakupowy kompromis i musi się pogodzić z pewnymi wadami sprzętu w tej cenie. Ale musi wiedzieć na jaki kompromis musi iść. I po to jest test i właśnie dla takich ludzi są testy tanich lornetek. Niech to redakcja Optycznych w końcu zrozumie. Jar - Sro 06 Sty, 2021 To co piszą Maciek i anatol1 ma sens, przynajmniej ogólny. Krąg użytkowników sprzętu z najwyższej półki cenowej jest zawsze ograniczony, większość to średniacy. O ile rozumiem, że testowanie złomu optycznego w stylu chochli stalowej ma sens jedynie jako jednostkowy przykład dydaktyczny  , to na przeciwnym biegunie robi się trochę podobnie, przynajmniej z praktycznego punktu widzenia. Ja myślę, że co do zasady Arek z kolegami zdają sobie z tego sprawę. Niemniej też mam wrażenie, że przez lata portal skręcił trochę w stronę pewnego koneserstwa. Po prostu redaktorzy jako miłośnicy tematu trochę przechylają swoje zainteresowania w stronę bardziej elitarnego sprzętu, w miarę wzrostu swoich osobistych wymagań/preferencji. A oczekiwania przeciętnych użytkowników często pozostają stałe lub rosną wolniej, bo ich potrzeby limitowane są przez finanse, a te zasoby nie zawsze rosną z biegiem lat, choćby z racji konkurencji "wydatków życiowych". Sam sprzęt traktują bardziej utylitarnie, co wprawdzie może, ale nie musi prowadzić do wzrostu wymagań z czasem, inaczej niżu zdeklarowanych pasjonatów. Z tego samego powodu nowi adepci zawsze zaczną od niższej półki, namawianie ich na te droższe zabawki nie ma sensu (tu akurat nie nie stawiam takiego zarzutu, żeby było jasne, w kazdym razie nie w "aktywnym" sensie).
Pozdrawiam -J. Maciek - Czw 07 Sty, 2021
Trafione w punkt  . Czy nowicjusza poszukującego pierwszej lornetki interesuje to, że sprawność Swarka NL za 12 koła wynosi 89,2 a nie np. 88,478 %? Raczej nie.
Po pierwsze raczej liczy on na to, że analizując dostępne testy (adekwatne do oferty rynkowej) znajdzie dla siebie najlepszy sprzęt np. do tysiaka czy dwóch - gdzie wybór jest spory i bez fachowej pomocy można trafić na minę. Po drugie: fajnie się czyta recenzje Bugatti czy Ferrari - ale większość wybiera pomiędzy Golfem a Astrą i takich informacji potrzebuje. |
