Wiking69 - Sob 22 Maj, 2021 Temat postu: Przywiązanie do jednej marki Czytając birdforum zauważyłem że niektórzy deklarują przywiązanie do jednej marki . I są jej wierni przez całe życie  . Ktoś zaczynał swoją lornetkową przygodę z Zeissem Dialytem , w miarę wypuszczania na rynek nowych modeli , dokupował FL , HT , SF . Ktoś inny zasmakował w Swarovskim SLC , po pewnym czasie zamienił na EL , teraz kupił NL Pure . Niektórzy są zakochani w Leice , inni zmieniają marki , modele , powiększenia . Ja po 20 latach eksperymentowania wybrałem Zeissa , nie dlatego że jest najlepszy . Ale chyba dlatego że mam ogromny sentyment do tej marki . Przez wiele lat amatorsko fotografowałem obiektywami Zeissa ... Plenarem , Distagonem , Sonarem , Tessarem . Ta magiczna literka na obiektywie ... T* zawsze dawała mi poczucie że fotografuję obiektywem najwyższej klasy . To zaufanie przeszło na lornetki . A jak jest z wami koledzy ? .
kot Sylvester - Nie 23 Maj, 2021 Jedna marka przez całe życie to trochę tak jakby jeść jedną potrawę. Nawet jeśli smakuje to z czasem się przeje. Przywiązanie to może nieść spore niebezpieczeństwo związane z trafieniem na wadliwy egzemplarz a wtedy cały szacunek dla marki może lec w gruzach pozostawiając niesmak i olbrzymie rozczarowanie. Ciągłe zmiany marek to również moim zdaniem nic dobrego bo w którymś momencie można się pogubić i zatracić cel. Dlatego zmiany raz na jakiś czas nie są złe. Należy jak zawsze i ze wszystkim pamiętać o zagadnieniu umiaru. Amen! Jan55 - Nie 23 Maj, 2021 kot sylwester.Dobrze kolego napisałeś. Zachowanie umiaru przede wszystkim. Wiking69 - Nie 23 Maj, 2021 Umiar w jedzeniu i piciu to rozumiem . Ale szukając najlepszej lornetki dla swoich oczu , można eksperymentować bez umiaru . Jest kilka firm z tradycjami i tak bogatą ofertą , że bez problemu można trzymać się jednej stajni . Niektórzy lubią kibicować jednej drużynie , inni zmieniają kluby jak rękawiczki . Ja będę już wierny Zeissowi .
kot Sylvester - Nie 23 Maj, 2021
Dla mnie to trochę zamykanie się w skorupie i hermetyzacja. Poza tym zakładanie że tylko ci co mają tradycje potrafią najlepiej. Według mnie to BZDURA!!! To odmawianie konstruktorom z innych firm pomysłów. Inni też mózgi mają a dzięki wyrównanemu poziomowi technicznemu i dostępowi do technologii również mogą zaoferować coś dobrego. Poszukiwać należy nie tylko wśród znanych i uznanych. Firmy które zdobywają swoją renomę a mają ambicje muszą zaoferować towar równie dobry ale znacznie tańszy, dlatego czasem warto zaryzykować. Ps. Wiking69 jeżeli zamierzasz być wierny Zeissowi to wolnoć Tomku w swoim domku. koraf - Nie 23 Maj, 2021 Przywiązany będę do jakości optyki, która mi odpowiada  . Przywiązanie co do marki, to raczej ma dla mnie drugorzędne znaczenie. Dzisiaj trudno wyrokować, która marka/ firma będzie produkować odpowiadającą mi optykę w przyszłości. Kultowość firm i ich doświadczenie mają na pewno istotne znaczenie i będzie to na pewno wpływało na przyszłą/ obecną optykę.
Co do obiektywów zeiss, których jestem fanem, dla mnie obecnie są najlepsze na rynku, ale mam również obiektywy canon i 1 sigmę  .
Wiking69 - Nie 23 Maj, 2021 A już miałem nadzieję że ktoś napisze ... Najlepsza jest Leica , a to że nie umie pływać nie ma żadnego znaczenia  . Nie każdy musi mieć kartę pływacką .
koraf - Nie 23 Maj, 2021 Brak umiejętności pływania lornetek dla firmy Leica na pewno zabrało jej trochę fanów  .
Jan55 - Nie 23 Maj, 2021 kot Sylwester.Masz rację,że poszukiwać należy, bo ja tak właśnie zrobiłem. Zaryzykowałem zakup lornetek firmy GPO /była akurat okazja/ i nie żałuję. Lornetki są jak dla mnie świetne. Zresztą mają bd recenzje w USA. Ponieważ mam swoje lata i binocholizm mi nie grozi więc doszedłem do wniosku, że nie będę zbierał kasy na jedną lornetkę "alfa" tylko kupię dla swoich potrzeb dwie, trzy a może i cztery tańsze a nie odbiegające znacznie jakością od tych drogich. Nie przywiązuję się do żadnej z firm. Dla mnie, amatora, to wystarczy i jak napisał kolega Koraf, przywiązanie się do jednej marki ma dla mnie drugorzędne znaczenie. Jak widać każdy ma swoje upodobania i preferencje. NoVik - Nie 23 Maj, 2021 Ciekawy jestem kto w was nurkuje z Leicą tak jak na filmach promocyjnych np. Steinera Commandera
Leica nie do takich zadań jest stworzona i nikt jej pewnie tak nie katuje. Swoją drogą w temacie - ja akurat staram się pozytywnie spoglądać na firmę Zeiss. Choć ostatnio stoję przed dylematyem - ostatnia FL 10x32 czy może zaufać pierwszy raz Swarovskiemu i kupić EL z nadzieją na przychylność w przyszłości serwisu...
Wiking69 - Nie 23 Maj, 2021 Są na tym świecie pasjonaci i to z siwymi włosami na głowie . Którzy przez ostatnie 50 lat używali tylko lornetek firmy Leitz /LEICA . I możecie im naskoczyć
Wiking69 - Nie 23 Maj, 2021 Wiesz NoVik , świadomość że Steinera Commandera używają na statkach kapitanowie Żeglugi Morskiej i to u tych lepszych armatorów . Na pewno działa na wyobraźnię i popyt . Natomiast mając do wyboru Zeissa FL 10x32 oraz EL 10x32 . Zdecydowanie wolałbym Swarka , na pewno lepsza optyka , oraz większy komfort obserwacji pozwalający ogarnąć całe pole widzenia , wynoszące 120 metrów . Odległość oka od źrenicy wyjściowej u Zeissa wynosi tylko 16 mm , Swarovski ma aż 20 mm . Porównywałem obie lornetki dzięki życzliwości Mnicha .
Wiking69 - Nie 23 Maj, 2021 A tak przy okazji ... Pozdrawiam Mnicha . Mam nadzieję że szybko wróci z Tybetu , zanim go wykończy choroba wysokościowa . No ... ale widoki to ma piękne , przez nowego SLC 8x42 .
Maciek - Nie 23 Maj, 2021 W kwestii przywiązania do marki mam nieco inne zdanie. To marka powinna dbać o rzesze swoich fanów i oferować zadowalający ich produkt. W efekcie klient będzie wracał wiedząc, że jakość i zadowolenie z użytkowania ma zapewnione. Ja dla przykładu jestem fanem Zeissa. Począwszy od czasów CZJ w latach osiemdziesiątych aż do teraz można mieć pewność, że dostanie się u nich produkt najlepszy. Wprawdzie jak dla mnie Zeiss zaliczył wpadkę z muszlami ocznymi do Conquesta HD - ale wyszedł z tego z twarzą. Zresztą takie przywiązanie do marki to jest też wygoda, nie trzeba za każdym razem analizować czy sprawdzać. Podam przykład motoryzacyjny: od prawie 20 - lat jeżdżę samochodem Toyota Corolla. Raz za razem kupowałem kolejne sztuki (kupuję 3-4 latki a po 5 latach sprzedaję). Nie zawracałem sobie głowy innymi markami, podczas gdy moi koledzy wertowali katalogi, jeździli po salonach a potem szukali w internecie dwumas, dpf-ów i innych części, które nawalały i uziemiały ich auta na tygodnie. Dla odmiany wszystkie moje Corolle były bezawaryjne, ekonomiczne i poza zainteresowaniem złodziei - czego więcej oczekiwać od samochodu? Niestety obecna moja Corolla jest ostatnia, gdyż nie wiedzieć czemu Toyota zaniechała montażu silników Diesla na rzecz dewastujących i niszczących środowisko hybryd. Ale co tam, nie wszystkie firmy uległy tej zgubnej halucynacji i u konkurencji znajdę sobie jakiegoś dizelka
koraf - Nie 23 Maj, 2021 Maciek szanujące się marki lornetkowe raczej dbają o swoich klientów, no może kilka się wyłamało  . A co do auta, też miałem przez ponad 20 lat bardzo dobre zdanie o Toyocie, ale je zmieniłem, na markę zdecydowanie lepszą ... pozdrawiam.
Wiking69 - Nie 23 Maj, 2021 Codziennie wstając z łóżka widzę piękny widok . Na półce obok nowoczesnego Zeissa SF leży stary Zeiss 8x20 z 1900 roku ( konstrukcja porropryzmatyczna ) . Staruszek przeżył 121 lat i jest w świetnej formie , można z nim iść do lasu , a nawet obserwować nocne niebo . Jakość wykonania , precyzja i zastosowane materiały robią ogromne wrażenie . Wszystko działa perfekcyjnie ( kiedyś chyba wszystko robili porządnie ) . Świadomość że mógłby przez nią patrzeć mój prapradziadek , buduje moje zaufanie do Zeissa . Może to tylko sentymenty , może się starzeję . Ale oglądając czasopisma z początku XX wieku i widząc reklamy lornetek Zeissa , mam miłe poczucie że posiadam nie tylko bardzo dobrą optykę ale i część historii .
TheNewOne - Pon 24 Maj, 2021 Z historią trzeba ostrożnie
Poniżej fragment ich własnego opisu historii firmy - oczywiście ładnie się odcinają bo wtedy była nazistowska dyktatura, która zapewne zmusiła ich do pracy (również umysłowej w biurach projektowych), nie płacąc za nią. W czasie I Wojny Światowej byli "focused" w podobny sposób
In the years of the Nazi dictatorship, the company’s scientific and production potential was increasingly focused on equipping the German armed forces. Airplanes, submarines, tanks and guns were fitted with Zeiss instruments. kot Sylvester - Pon 24 Maj, 2021
Jan55 wielkie brawa z mojej strony za podjęcie tej niełatwej (wiem to ze swojego doświadczenia) decyzji. Do odważnych świat należy jak mawia stare porzekadło. Fajnie też mieć coś mało znanego a jeszcze lepiej nieznanego w ogóle. Ps. Czasem lepiej przywiązać się do danego modelu czy serii niż do firmy. NoVik - Pon 24 Maj, 2021
Za to Leica ma 13 mm 
To znaczy, że w porównaniu z Conquestem, który miał 18 mm, a i tak musiałem dokupić dłuższe muszle, jeszcze gorzej będzie w FL?! Wiking69 - Pon 24 Maj, 2021 NoVik ... kilka lat temu na festiwalu lornetkowym w Łochowie porównywałem dwa Zeissy FL ... 10x32 oraz 10x42 . Pomimo mniejszego pola ( 110 mertów ) wolałem FL 10x42 . Nawet w słoneczny dzień widziałem więcej szczegółów , widok był łatwiejszy i przyjemniejszy . Natomiast przy bezpośrednim porównaniu Zeissa SF 10x42 oraz Swarka EL 10x32 , ku mojemu zaskoczeniu mały Swarek dawał większą frajdę niż większy Zeiss . To pokazuje jak udaną konstrukcją jest EL 10x32 . |
