forum.optyczne.pl

Lornetki - Olympus 8x42 PRO?

mgr - Pią 04 Cze, 2021
Temat postu: Olympus 8x42 PRO?
Cześć!

To mój pierwszy post na forum i zupełny debiut w temacie lornetek ;) Z góry dziękuje za wyrozumiałość, jak popełnię jakąś gafę :)

Poszukuję sprzętu "na lata", poręcznego, możliwie uniwersalnego.
Buszuję po internecie od kilku tygodni bo mam w zwyczaju dobrze się rozeznać przed ważniejszymi zakupami.
Czas jednak biegnie, ja nadal nie do końca jestem zdecydowany.
Za chwilę urlop, także chciałbym mieć zakup za sobą.
Przychodzę do Was z prośbą o opinię (w kontekście tego co poniżej) co do wyboru, który chodzi mi po głowie -> Olympus 8x42 PRO.

Na czym mi zależy?
- sprzęt możliwie "uniwersalny" (jakkolwiek to brzmi), z naciskiem jednak NA PRZEGLĄDY (NAUKĘ) NIEBA, w dalszej kolejności krajobrazy, przyroda itp.
- 8x (co by mniej trzęsło, dało się używać bez statywu, ważyło rozsądnie, można było wrzucić do plecaka itd.)
- b. dobra relacja - cena-jakość (w tym kontekście żeby zakup był opłacalny, a wady optyczne nie psuły obserwacji, nie powodowały irytacji)
- nie szukam lornetki typowo astronomicznej bo rok temu kupiłem 10" teleskop newtona i po prostu brakuje mi rozeznania w gwiazdozbiorach - chciałbym tę wiedzę szybko nadrobić z pomocą lornetki; czasem też nie mam siły, czasu ani możliwości tachać teleskopu na obserwacje, w zimie bywają trudne warunki na teleskop, a lornetka to zawsze opcja na zerknięcie na to co nad naszymi głowami się dzieje ;)
- ostatnia, kluczowa kwestia, to brak podatności na sposób patrzenia, czy jak to nazwać; chodzi mi o znane z niektórych okularów do teleskopu "fasolki", nagłe zaciemnienia i takie cuda

W kwestii ŹW - mam 40 lat na karku :)

Zakup przez internet, nie mam możliwości obejrzenia kilku modeli i porównania pod siebie.

Przejrzałem już wiele postów polskich i zagranicznych. Zerkałem na testy.
Na początku celowałem w sprzęt, który utknął mi w głowie z dotychczasowej lektury tematów astronomicznych. Mowa o Nikon EX 8x40. Później zacząłem trafiać na kolejne posty odnośnie rosnącej ceny, gorszej jakości i koniec końców opcja ta zaczęła wyglądać mniej atrakcyjnie.
Miałem nawet chwilę słabości i pomyślałem, że kupię coś najtańszego, np. Olympusa 8x40 DPS I, potem najwyżej sprzedam i przesiądę się na coś lepszego. Pomyślałem jednak, że jak trafię na sprzęt kiepski optycznie to przez różne jego wady nie będę miał przyjemności korzystania od samego początku i co najwyżej zrażę się do tej metody obserwacji.

Co do innych rozważanych aktualnie opcji to mam na oku (po części dzięki lekturze testów) jeszcze tylko Bresser Pirsch ED PhC...
Być może jeszcze nie dokopałem się do narzekań na ten model ;)
Sprzęt kilka stówek tańszy od Olympusa PRO, a też dobrze wypadł w testach. Może zatem nie warto dopłacać(?)

Bushnell Forge wydaje mi się (może nie potrzebnie) zbyt wielki.

Przy innych opcjach, które pierwotnie wydawały mi się ciekawe, trafiłem na kilka negatywnych opinii mówiących o blaskach, spajkach, zamgleniach, dystorsji, braku ostrości itp. itd. Mowa o modelach: Vortex Diamondback HD, Delta Chase ED, Vanguard Endeavor II ED.

Prośba o poradę - zdecydowanie Olympus 8x42 PRO, czy Bresser Pirsch ED PhC też będzie OK?

Czy może niepotrzebnie skreślam jakąś opcję lub o którejś zapomniałem?
Zakładam, że kluczowa będzie tu kwestia do czego ma służyć w dużej mierze - przeglądu nieba, wyglądu gwiazd - i nawet wśród świetnych lornetek jedna będzie bardziej się nadawała do tego lepiej od drugiej z uwagi na to jak sobie radzi z aberką, jak działa focus (precyzyjne ostrzenie) itd.

Wiecie, przy teleskopie już wiem co i jak przekłada się na jakość obrazu. Wiem, czy coś jest warte dołożenia X kasy bo np. za 30% więcej mamy efekt 100% lepszy.
Nie lubię przepłacać. Poszukuję "złotego środka" - coś co ma dobrą jakość, jest chwalone, ale nie kosztuje fortuny.
Gdyby miało tak być, że przy wspomnianych lornetkach obraz miałby nie być o WIELE lepszy niż w takim EX 8x40, czy wyczytanym gdzieś Opticronie Adventurer T WP, to w ogóle zrewidowałbym pewnie swoje podejście i wrócił to tańszych modeli porro.

Dzięki serdeczne za wszelkie podpowiedzi!

Rafii72 - Pią 04 Cze, 2021

Ani olympus ani bresser, Kowa bdII-XD 8x42 zdominowała rynek (cała seria generalnie) i to jest aktualnie najlepsza lornetka godna polecenia w przedziale cenowym do 4 tyś
Arek - Pią 04 Cze, 2021

A ja bym nie skreślał Forge. To bardzo udana lornetka.
Wiking69 - Pią 04 Cze, 2021

Cyganka prawdy Ci nie powie :( . Ale Twoje oczy TAK :) . Poświęć kilka godzin , jedź do dobrego sklepu i sam sprawdź . Wybór lornetki to jest tak indywidualna sprawa , dlatego nie ufaj nawet uznanym autorytetom :) .
Abs - Pią 04 Cze, 2021

Używam od lat Olympusa EXWP 10x42 i jestem bardzo zadowolony. Mimo, że nie miałem w rękach Pro, brałbym w ciemno - choć widziałem test z bardzo dobrymi ocenami więc brałbym tym bardziej... za relatywnie rozsądne pieniądze (dla mnie dziś to kwota do 1599zł - ale to koncert prywatnych życzeń).

Przy kwocie zbliżonej do nowej Kowy - raczej postawiłbym na nią.

Forge ma tylko jedną wadę - to najmniej pakowna lornetka.. ale za to ile ma zalet.

Za jakiś, pewnie niezbyt odległy czas pokaże się test Vipera 8x42...

Bresser to kompromis - całkiem niezły jeśli liczymy pieniądze ale jednak kompromis. Zresztą każda lornetka poniżej Kowy Genesis jest jakimś kompromisem a niektórzy twierdzą że i ta nim jest.

Cokolwiek by kto nie powiedział - nawet najlepszy typ może ci nie spasować (jak powiedziano wyżej) więc trzeba się nastawić na możliwość odesłania zakupionego sprzętu...ale to akurat dobra opcja dla klienta.

kot Sylvester - Pią 04 Cze, 2021
Temat postu: Re: Olympus 8x42 PRO?
mgr napisał/a:
Na czym mi zależy?
- sprzęt możliwie "uniwersalny" (jakkolwiek to brzmi), z naciskiem jednak NA PRZEGLĄDY (NAUKĘ) NIEBA, w dalszej kolejności krajobrazy, przyroda itp.


Prośba o poradę - zdecydowanie Olympus 8x42 PRO, czy Bresser Pirsch ED PhC też będzie OK?


Mgr przy obserwacjach nieba najistotniejsza jest transmisja w zakresie od 400 do 500 nm.
Porównaj wykresy wszystkich trzech w tym przedziale:

https://www.optyczne.pl/i...etki&test_l=337

https://www.optyczne.pl/i...etki&test_l=357

https://www.optyczne.pl/i...etki&test_l=340

odpowiedź jest prawie jednoznaczna.

Jan55 - Sob 05 Cze, 2021

Za kotem Sylvestrem. Przy takich kryteriach wyboru jakie Ty/mgr/ stawiasz to nie zastanawiaj się tylko kup Olympusa, tym bardziej, że ma dobrą cenę /Fotopoker/.
Santre - Sob 05 Cze, 2021

Olympus pro to bardzo dobra lornetka. Testowałem ją ok trzech dni. Jednak wróciła do sprzedawcy tylko dlatego że byli bardzo mocni przeciwnicy Leica ultravid i Swarovski habicht. Wszystkie wartości optyczne na wysokim poziomie tylko mało intensywne kolory ale w porównaniu do Leica (ale to było do przewidzenia 😊) W nocy to jest bez znaczenia. Gwiazdy świecą jasno i punktowo. W tej cenie nie kupisz nic lepszego.
Arek - Sob 05 Cze, 2021

kot Sylvester napisał/a:
Mgr przy obserwacjach nieba najistotniejsza jest transmisja w zakresie od 400 do 500 nm.


To akurat jest półprawda. Powiedzmy, że w przedziale od 400 do 570 nm, z centrum dla 500 nm, bo tam największą czułość mają pręciki.

kot Sylvester - Sob 05 Cze, 2021

Arek napisał/a:
kot Sylvester napisał/a:
Mgr przy obserwacjach nieba najistotniejsza jest transmisja w zakresie od 400 do 500 nm.


To akurat jest półprawda. Powiedzmy, że w przedziale od 400 do 570 nm, z centrum dla 500 nm, bo tam największą czułość mają pręciki.


Tak to jest półprawda którą podałem aby łatwiej było unaocznić problem nocnego widzenia porównując wykresy które linkowałem.

Natomiast twoje powiedzmy również prawdą tak do końca nie jest. To z resztą bardziej złożona sprawa. Osobiście zetknąłem się z dwoma różnymi informacjami na ten temat i to na stronach internetowych niemieckich marek lornetkowych. Podany przez Ciebie zakres nie pasuje do żadnej z nich. Rozbieżności między nimi spore bo według jednych NACHTSEEN jest od 430-600 nm a według drugich od 350-500 nm.

No i co kto w końcu ma rację?

Arek - Sob 05 Cze, 2021

Ja.
Arek - Sob 05 Cze, 2021

A tak na poważnie, to zamiast przepisywać z niemieckich stron warto samemu się zastanowić, a wtedy łatwo znaleźć odpowiedź, która pokazuje, że te informacje z niemieckich stron mijają się z prawdą.

W nocy pracują głównie pręciki i trzeba patrzeć na ich charakterystykę widmową, żeby wiedzieć który zakres jest najważniejszy. Mówienie, że ważne jest 350-500 nm to małe kuriozum, bo:

1. wartości 350-360 nm nie przepuszcza nasza atmosfera (poza wysokimi górami), nie przepuszcza większość szkieł optycznych używanych w lornetkach i nie rejestruje nasz wzrok.

2. Ucinanie na 500 nm jest bezsensu, bo pręciki mają maksimum swojej czułości na 500-505 nm i nieuwzględnianie zakresy 500-570 nm jest błędem


Z drugiej strony podawanie zakresu 430-600 nm też jest błędem, bo jest on przesunięty o 20-30 nm w stosunku do tego co powinno być. Na 580-600 nm pręciki nie rejestrują już prawie niczego i nocna lornetka mogłaby mieć tam znikomą transmisję i różnicy by nie było.

mgr - Pon 07 Cze, 2021

Dzięki serdeczne za odzew!

Kowy nie znałem i tym samym nie brałem pod uwagę. Doczytałem w jednym wątku, że jeden z forumowiczów miał okazję porównać ją do Olympusa Pro i dopiero przy przesiadce na Kowę zauważył "skok jakościowy"... Przy Olympusie tego nie doświadczył.
Z drugiej strony są opinie o efekcie rolling ball (nie wiem na ile byłby dla mnie dokuczliwy), o pogorszeniu jakości obrazu na brzegach, jakichś "efektach świetlnych". Pewnie, mimo wszystko, trzeba się z tym liczyć przy tym pułapie cenowym(?)
Trochę przez to zgłupiałem bo to nie małe pieniądze ;) Niby jest możliwość odesłania, a porównania nadal nie będę miał i przy braku doświadczenia nie będę pewnie wiedział, czy dobrze trafiłem... :)

W związku z tym po głowie chodzi mi jeszcze pomysł, żeby kupić coś znacznie tańszego jak np. DOF II 8x42. Nabędę trochę doświadczenia i wyrobię sobie zdanie na czym mi zależy.
Może niedługo wybiorę się do stolicy, czy na jakiś jesienny zlot astro i tam będę miał okazję popatrzeć na inne modele. Jeżeli faktycznie któraś zrobi wrażenie "WOW" to DOF odsprzedam bez kolosalnej straty i wezmę tę jedną, jedyną, najbardziej właściwą... :)

(EDIT: jeden z dotychczasowych użytkowników Nikona Ex 8x40 napisał mi, że po dokupieniu Olympusa 8x42 PRO zauważa jedyną ISTOTNĄ różnicę... w wadze :wink: )

Arek - Pon 07 Cze, 2021

Jak chcesz oszczędzić trochę to Delta Chase ED 10x42 lub Bushnell Nitro 10x42 ewentualnie 10x36. To lornetki o klasę lepsze od Foresta.
mgr - Pon 07 Cze, 2021

Arek, Kowa BDII 8x4 jednak kusi mocno... ;) Nie wiem, czy nie zaryzykuję. Zawsze można odesłać.

Zastanawiają mnie natomiast jej właściwości pod kątem przeglądu nieba - miał ktoś, z obecnych tutaj osób, okazję korzystać w gwieździstą noc lub jest w stanie przewidzieć jej zachowanie?
Słyszałem, że skierowana na latarnię daje poświatę, ale gwiazdy to nie latarnie... ;)
Przy księżycu (chociaż do niego lepszy teleskop) piszą o odchodzących "promieniach" (w formie X).

Pozostaje też kwestia nieostrości na brzegu - ale czy to nie "norma", tzn. przy każdej lornetce w tym pułapie cenowym trzeba się z tym liczyć?
Czy ta aberracja nie będzie doskwierała (no chyba, że taka sama jest też w innych zbliżonych modelach i to znowu cecha "naturalna" / poziom spotykany w tym przedziale)?

Arek - Pon 07 Cze, 2021

mgr, nie oczekuj cudów w lornetce do 2000 zł. X-y na latarniach i Księżycu to efekt krawędzi dachu pryzmatu i pojawia się dość często w lornetkach dachowych w tej klasie cenowej. Daje on się też we znaki na jaśniejszych gwiazdach, nie pozwalając zogniskować ich do idealnych punktów.

Kowy BDII mają bardzo duże pola widzenia, jedne z lepszych w swojej klasie, a więc pewne nieostrości na brzegu można im wybaczyć.

Mówiąc inaczej, gdyby taka Kowa nie dawała X-ów i trzymała ostrość do brzegu, to kosztowałaby nie 2000 zł ale 4000-6000 zł i to wtedy i tak byłaby dobra cena :)

Kowy BDII miałem w rękach, ale przedprodukcyjne modele i nie testowałem ich transmisji. A to kolejny bardzo istotny czynnik w nocnych obserwacjach. Na oko transmisja była przyzwoita, ale tylko przyzwoita z lekkim ociepleniem obrazu czyli z optymalizacją dla światła 550-600 nm.

Jan55 - Pon 07 Cze, 2021

mgr. Z tego co napisał Arek post wcześniej, jeżeli myślisz o lornetce za 2000 zł to nie myśl o lornetce za 550 zł bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Za Arkiem : zobacz na Do Chase, Buschnella Nitro 10x42 lub Nitro 10x36, z tym że w/g mnie Nitro 10x36 jest najlepszy z dwóch poprzednich. Jest jeszcze Delta Titanium ED 8-10x42 HD, która jest naprawdę bardzo dobrą+ lornetką a na dokładkę można ją teraz kupić w dobrej cenie /1760/. Jej jedyną wadą jest duża średnica muszli ocznych /44 mm/ i to nie każdemu pasuje, dla mnie za duże i dlatego ją musiałem zwrócić. Ta Titanium ma szerokie pole /7*/ z ostrym środkiem i jest identyczna optycznie z Nitro 10x36. Rozważ jeszcze te propozycje. Gdyby nie te muszle w Titanium to nie kupiłbym Kowy.
mgr - Czw 01 Lip, 2021

Dziękuję Panowie za wszystkie odpowiedzi!!!

Czuję się w obowiązku napisać "dwa słowa" :) Wcześniej nie było jak bo "wczasowałem" w górach.

Od 3 tyg. jestem posiadaczem modelu Kowa BDII 8x42 XD :) Ostatecznie przekonały mnie pozytywne opinie, spore pole widzenia, waga lornetki i... jej wygląd ;) Postanowiłem kupić "raz, a porządnie".

Dodatkowo Pan z Beafoto obiecał sprawdzić lornetkę przed wysyłką, rzeczowo i uczciwie odpowiadał na pytania, a co więcej zapewnił, że można lornetkę na spokojnie sprawdzić i w razie problemu odesłać. To ostatnie jest niby oczywiste przy zakupach internetowych, ale sami pewnie wiecie jak to czasem bywa z odsyłaniem różnego towaru.

Co do moich spostrzeżeń wolałbym, żeby czytelnicy polegali jednak na rzeczowych testach (może wkrótce na Optyczne.pl?) lub opiniach bardziej doświadczonych lornetkowców. Ja dotychczas operowałem tylko teleskopem i na lornetkach się nie znam. Mimo to napiszę co sądzę o tym modelu:
- bardzo duże pole
- leciutka
- spasowanie materiałów - idealne
- mechanika - idealna; dopasowanie rozstawu okularów chodzi póki co bardzo dobrze - nie za lekko, nie za ciężko; pokrętło ostrości produkowane chyba przez jubilera ;) działa gładko i precyzyjnie; stopniowanie muszli ocznych - wyraźny klik, a jak załapie to ani drgnie
- ostrość i jakość obrazu w centrum kadru - jak dla mnie "powalająca"; obraz w słońcu niczym obrazy w IMAX ;) trudno mi wyobrazić sobie lepszą jakość
- na brzegach spora nieostrość obrazu; trudno mi oszacować jak duża (w każdym razie niemała); zakładam, że po części wynika to z dużego pola; mi to nie przeszkadza bo i tak skupiam się na tym co w środku, a jak chcę zerknąć na inny element kadru to zmieniam pozycję lornetki, a nie "zezuję" na to co na brzegach; trudno zresztą zorientować się w wielkości tej nieostrości z tego względu, że tyle rzeczy mieści się w polu widzenia, że zazwyczaj część, na którą patrzymy/ostrzymy zajmuje tylko jego ułamek
- nie zauważyłem żadnych aberracji, albo nie jestem na nią wrażliwy ;)
- tak samo nie dostrzegam pozostałych wad typu dystorsja, koma
- futerał, jak dla mnie OK, taki "zwyczajny" - lornetka z paskiem spokojnie się w nim mieści (chociaż zasadniczo pasek mam na zewnątrz); mogłaby być jakaś kieszonka na zewnątrz na akcesorium do czyszczenia itp.

Pisałem, że szukam lornetki głównie do przeglądów nieba, ale przez pierwsze tygodnie fascynowałem się głównie obserwacjami dziennymi i zastanawiam się jak to jest, że tyle lat nie miałem lornetki(?!) :) )) Nie skupiałem się na niebie zaraz po zakupie bo po całodziennych wędrówkach padałem na twarz. Będzie jeszcze okazja. Z tego co udało się zerknąć to pierwsze wrażenia też są super. Zaznaczam raz jeszcze, że nie mam porównania do innych lornetek. W każdym razie gwiazdy punktowe, oczywiście mrowie gwiazd w stosunku do tego co widać nieuzbrojonym okiem, księżyc cudownie ostry. I tu przechodzimy to odblasków, o których można co nieco przeczytać w internecie. Nie miałem idealnych warunków na obserwacje z dala od latarni, ale jakoś niespecjalnie te odblaski się pojawiały, czy przeszkadzały. Wiadomo, że nie obserwuje się nieba pod latarnią także ja bym tego tematu w ogóle nie poruszał. Przykładowo patrząc "na przestrzał", na osiedle obok, za dziesiątkami latarni (od sodowych po ledowe) po drodze, obraz i tak jest bardzo dobry chociaż trochę mieni się od świateł (latarnie nie są wygaszone do punktowego światełka - o ile tak to można ująć). Sam księżyc naturalnie daje trochę po oczach, zwłaszcza w (okolicy) pełni. Tutaj jestem przyzwyczajony do obserwacji teleskopem ze zmiennym filtrem polaryzacyjnym, także wiadomo - co trzeba to sobie przyciemnię. W lornetce po chwili przyzwyczajenia wzroku obserwacje są dla mnie są komfortowe, a wrażenia bardzo pozytywne.
Transmisji wolę nie oceniać, ale wydaje mi się (odpowiednio) wysoka. Interpretuję ją jako to "co widać po zmroku". Przy lekkim blasku księżyca mogłem spokojnie "czesać" okolice Kościeliska dostrzegając detale domów, traw, krzaków :)

Czy był to dobry wybór? Mam nadzieję, że tak :) Ogólnie jestem zadowolony z zakupu. Asekuracyjnie nie będę zerkał przez inne lornetki ;) Chętnie przeczytam natomiast test, który potwierdzi moje obserwacje lub obnaży niedopatrzenia i brak doświadczenia :)

Dzięki raz jeszcze, udanych obserwacji!

Jan55 - Czw 01 Lip, 2021

Gratuluję zakupu. Wszystko co opisałeś pokrywa się z moimi spostrzeżeniami /8x42/. Ja kupiłem BD II 10x42 bo jest najlepsza optycznie z tej serii Kowy. Ta seria, według mnie, jest lepsza optycznie i mechanicznie od serii Kowa Prominar a 8-10x42 na pewno. Obecne ceny sprzedaży są adekwatne do jakości :smile: . Jedynie co psuje wizerunek firmy to badziewne opakowanie handlowe / pudełko/ no i futerał jak z lornetki za 100 zł a także brak ściereczki do szkieł :sad: To wytykają binomani w USA Kowie i słusznie, bo lornetka za 600$ powinna prezentować się godnie na półce sklepowej. Wystarczy spojrzeć na opakowania Bressera,Bushnella,Vortexa,GPO itd, które są dobre a tańsze a opakowania mają elegantsze.
Sumując : można powiedzieć-dobrze, że chociaż zawartość opakowania jest na wysokim poziomie. :grin:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group