forum.optyczne.pl

Lornetki - 8x42 za ok. 2000zł z dobrą korektą dioptrażu

pgolik - Pon 26 Lip, 2021
Temat postu: 8x42 za ok. 2000zł z dobrą korektą dioptrażu
Witam, to mój pierwszy post, chociaż czytam już od jakiegoś czasu, i przez Was zachciało mi się kolejnej lornetki. Obecnie używam dwóch: Nikona Action EX 10x50 (kupiony przed 2010, więc chyba jescze z tych lepszych), głównie z myślą o astro, na wycieczki zabieram go coraz rzadziej, bo ciężki kloc i 10x coraz trudniej utrzymać (50+).
Do tego mam z nim problem: noszę okulary, ale lornetki lubię używać bez okularów. Po pierwsze, musiałbym zmieniać okulary (moje domyślne mają progresję, cóż 50+), po drugie, bez okularów jest znacznie przyjemniejsze uczucie "zanurzenia" w obrazie. I mam tu z Nikonem problem, bo korekcja dioptrii nie wystarcza mi do wyrównania różnicy (teoretycznie +/-3D powinno starczyć, ale nie starcza) - mogę ustawić tak, że ostro widzę jednym okiem albo drugim, ale nie oboma na raz.
Niedawno postanowiłem dokupić coś małego, kieszonkowego, do noszenia na codzień w kurtce/plecaku. M. in. po lekturze postów na forum wybrałem Kowę 8x25 SV, i mimo wszystkich wad tego formatu (wąsko, ciemno), patrzy mi się przez nią przyjemnie, i bez trudu mogę wyregulować korekcję tak, żeby widzieć bez okularów ostro obustronnie.
I tu pierwsze pytanie: czy to zasługa lepszego zakresu korekcji Kowy, czy może w mniejszej lornetce mniej widzę problemy?
No i może to pretekst, żeby sobie kupić nową zabawkę. Nikona bym zostawił do astro na statywie, a jako uniwersalny sprzęt chciałbym sobie sprawić jakąś dachówkę klasy 8x42. Chciałbym szerokiego pola i jakości, która da mi wrażenie, że zrobiłem upgrade. Lornetka będzie do łażenia i dla przyjemności: krajobrazy, ptaki i zwierzaki, na żagle (ale nie potrzebuję profesjonalnej morskiej). Na gwiazdy też lubię spojrzeć (wiem, że porro 10x50 będzie tu zawsze lepsze, ale nie chciałbym, żeby było dużo słabiej, niż w Nikonie). Nie walczę o każdy gram, ale nie chcę kilogramowego kloca, takiego Nikona już mam. Chciałbym kupić raz a dobrze, ale na klasę premium Zeissa, Leiki czy Swarovskiego mnie nie stać. Orientacyjny budżet ok. 2000 zł.
Kandydatury (wszystko 8x42):
Kowa BDII XD - dobre opinie na tym forum, bardzo lubię moją kieszonkową 8x25 SV, ale widziałem bardzo złe testy na birdforum i narzekania na jakość wykonania (osadzenie pryzmatów, regulacja ostrości).
Vortex Viper HD - jak się ma do tej Kowy?
DO Titanium, albo tańsza i dobrze oceniana Chase?
Meopta MeoPro (ale w danych wąskie pole i tylko +/- 3D korekcji)?
Coś innego w tej klasie?
Pomożecie (wiem, że takich pytań jest tu dużo, ale ruch na forum chyba nieprzesadny)?

Wiking69 - Wto 27 Lip, 2021

Szanowny kolego :) , w pewnym wieku człowiek zaczyna doceniać święty spokój . Uwierz mi na słowo , zamiast eksperymentować i wyrzucać pieniądze w błoto kup pięknego klasyka ... Zeiss Dialyt 7x42 T* . Ta niezwykłej urody lornetka z ogromnym polem widzenia , potrafi zawstydzić lornetki kosztujące powyżej 5000 zł .
Jan55 - Wto 27 Lip, 2021

pgolik...Jakąkolwiek lornetkę 8x42 przyłożysz do oczu to będziesz widział kolosalną różnicę w patrzeniu na rzeczywistość w porównaniu z tą malutką Kową. Nie bier sobie do serca za bardzo tego co piszą na Birdforum, bo oni mają fizia na punkcie lornetek i jak by mogli to każdą rozebrali by na czynniki pierwsze i nie ważne czy to Swarek,Zeiss czy Leica, nie mówiąc już o tańszych i w każdej coś znajdują. Ja też czytam to forum bo jest wiele ciekawych rzeczy na nim ale niektóre wpisy dzielę na 3 traktując je jako info bo i tak lornetkę, którą chcę kupić sprawdzę sam przed zakupem. Jak mi pasuje to kupuję jak nie to zwracam.
Wracając do lornetek to:Kowa BD II jest świetną lornetką w tej cenie, przede wszystkim szerokie pole i ostrość oraz gabaryty i waga. Vortex Viper jest po względem optyki i gabarytów też świetny ale ma mniejsze pole, Do Titanium jest pod wzgłędem optyki i gabarytów porównywalna z poprzednimi ale ma z kolei duże muszle oczne / 44 mm / co może Ci przeszkadzać, chodzi o układ twarzy i oczodołów / czy szczupła czy raczej większa / natomiast DO ma w tej chwili bd cenę /1760 /. Chase jest z tych podany wcześniej "najsłabsza" ale to nie znaczy, że najgorsza, jest bd ale tamte trochę lepsze. Pod wzlędem optyki i gabarytów wolałbym ją bardziej niż Meoptę MeoPro, bo ma i większe pole, naturalne kolory / Meopta jakby zażółcała / i jest zgrabniejsza /mniejsza/. Natomiast Meopta ma bd obudowę. Co do regulacji dioptriażu to nie mogę się wypowiedzieć, choć sam noszę okulary /+/ ale przez lornetki patrzę bez okularów.
Dla mnie w tym porównaniu na pierwszym miejscu jest Kowa na drugim Vortex i Titanium póżniej Chase a MeoPro dla mnie odpada. Patrzyłem przez Kowę 8x i Titanium i po względem ostrości i jasności są porównywalne natomiast DO Titanium jest praktycznie bez aberracji, Vortex jest ciut za nimi ale ciut przed Chase, najbardziej pod względem budowy i wykonania, oczywiście w porównaniu do Chase. Najlepsze wykonanie, budowa i waga, jak dla mnie, to Kowa, no i oczywiście największe pole widzenia, co dla mnie jest dużym atutem bo w dużych polach się "lubuję".
Jeszcze możesz spojrzeć na Olympusa PRO bo też jest bd ale z kolei trochę zaniebieszcza obraz oaz ma małe pole. Jest bd Hawk Frontier EDX, bardzo wysoko oceniany w Anglii i USA, jest Nikon Monarch 7 duże pole, ale ten boryka się z dużymi odblaskami i niestety ale i wykonaniem, no i jest Bushnell Forge ale to już jest największa cegła i do noszenia na szyji raczej się nie nadaje.
To wszystko w cenie 2000 zł. A teraz myśl i szukaj takiej, która Ci spasuje.

pgolik - Wto 27 Lip, 2021

Bardziej chodzi mi o różnice w porównaniu z dużym Nikonem EX, z kieszon-Kową to wiem, że będzie, kupiłem ją z pełną świadomością ograniczeń, jako coś, co mogę mieć zawsze przy sobie.
Oczywiście zamierzam przez te lornetki popatrzeć przed zakupem, mam w zasięgu samochodowym polecany tu sklep w Łomiankach, choćby dlatego, że muszę się upewnić, czy korekty starczy na moją różnicę (na papierze w Nikonie powinna, a nie starcza). Ale jestem w tym hobby początkujący, i wiem że pewnych rzeczy mogę początkowo nie zauważać, dlatego dobrze poczytać testy i posłuchać bardziej doświadczonych.
Dla porównania popatrzę też przez lornetki za 2x budżet, może się źle skończyć, ale ... :twisted:

Wiking69 - Wto 27 Lip, 2021

Gdybyś chociaż raz w życiu popatrzył przez Dialyta 7x42 T* . Zrozumiałbyś że jest lornetka która jest spełnieniem Twoich marzeń . Ale Ty wolisz uczyć się na swoich błędach :( .
Wojtas_B - Wto 27 Lip, 2021

Wiking69 napisał/a:
Gdybyś chociaż raz w życiu popatrzył przez Dialyta 7x42 T* . Zrozumiałbyś że jest lornetka która jest spełnieniem Twoich marzeń . Ale Ty wolisz uczyć się na swoich błędach :( .



Czy masz wiedzę o różnicach w obrazie między T* i nowszą wersją TP z powłokami fazowymi?

Jan55 - Wto 27 Lip, 2021

Wiking...Ale pgolik ma problem w lornetkach z doborem dioptriażu do swojego wzroku a nie z jakością optyki, a Ty nic o tym nie piszesz jak to wygląda w tym Dialycie, a po za tym on pisze, że szuka też lornetki nie dużej i nie ciężkiej coby ją mógł nosić na codzień a ten Dialyt jest i duży i ciężkawy. Ja sam wiem,że ten Dialyt jest super-hiper ale dla mnie też byłby choćby za cięzki. Do turystyki stacjonarnej jest super ale do turystyki pieszej dla niektórych odpada. Każdy ma to co chce i co mu odpowiada. :grin:
pgolik - Wto 27 Lip, 2021

Do tego, żeby dobrze kupić sprzęt używany, to trzeba się znać i trafić, a tego Dialyta nowego nie robią. Ale wygląda pięknie.
Wiking69 - Sro 28 Lip, 2021

To nie ma znaczenia czy kupujesz nową lornetkę za kilka tysięcy złotych w renomowanym sklepie myśliwskim . Czy też kupujesz od nieznajomego gościa na drugim końcu Polski . Zawsze dokładnie sprawdzam optykę i mechanikę , nigdy nie kupiłem lornetki w ciemno . Zeissa Dialyta 7x42 T* można kupić w rozsądnych cenach 2000 -3500 zł . Na szczęście większość pasjonatów lornetkowych nie zdaje sobie sprawy jak genialna jest to konstrukcja . Łatwość widzenia pełnego pola 150 metrów zachwyciła mnie .
pgolik - Sro 28 Lip, 2021

No to dzisiaj pojechałem do sklepu. Po pierwsze: duże brawa dla BeaFoto z Łomianek, nie spodziewałem się, że jeszcze są takie sklepy stacjonarne. Na miejscu dużo lornetek (samych 8x42 kilkanaście modeli), każdą można wziąć do ręki i popatrzeć (też sprzed sklepu), sprzedawca zna się na tym, co sprzedaje. Generalnie, jak coś na stronie jest jako dostępne, to jest fizycznie w sklepie i można wziąć do ręki.
Po drugie: zawiodę kaznodziejów Kościoła Dialyta pod wezwaniem św. Abbego i św. Koeniga, ale na początek bardziej świadomego hobby wybrałem jednak sprzęt nowy, ze sklepu. Na szukanie klasyków może jeszcze przyjdzie czas.
Spędziłem w sklepie trochę czasu z Kową, Vortexem i DO Titanium. Wrażenia początkującego:
- optycznie wszystkie trzy bdb., w centrum obrazu nie potrafiłem zauważyć istotnych różnic ostrości i kontrastu.
- to, o co mi chodziło, czyli regulacja dipotrii: wygrywa zdecydowanie Kowa. Bez trudu ustawiłem tak, że jest ostro w obu oczach, i zostaje jeszcze jakieś ¼ zakresu zapasu. W Vortexie i DO ustawiłem tak, że było dobrze, ale w obu był to już kraniec zakresu regulacji, bez nawet mm zapasu (więc nie wiem, czy optymalnie).
- pole widzenia zauważalnie większe w Kowie, DO i Vortex podobnie - też szeroko w porównaniu z maluchem i 10x50, ale jednak trochę mniej. Na samej krawędzi pola w Kowie traci się ostrość i można dopatrzeć się CA, ale nie przeszkadza mi to w imersji, tu DO wygląda nieco lepiej, ale uwzględniając różnicę wielkości pola i tak wychodzi podobnie. Przez wszystkie patrzyło mi się z dużą radością, plus dla Kowy za szerokie pole, co się przyda na ptakach.
- mechanika - tu widać różnice podejścia. Vortex to sprzęt "męski", pancerny, mogę uwierzyć w tę gwarancję. Wrażenie takie, że jakiś myśliwy mógłby go użyć żeby dobić niedostrzelonego dzika, albo obronić się przed niedźwiedziem :grin: Za to wyraźnie cięższy, choć świetnie leży w dłoniach, to na szyi pewnie da się odczuć. Ta solidność mocno mnie kusiła, ale jednym z jej objawów było to, że pokrętło ostrości chodzi wyczuwalnie ciężej. Dla mnie jeszcze w miarę OK, ale żona i córka miałyby problemy. Kowa to przeciwieństwo Vortexa, dużo lżejsza i subtelniejsza, pokrętło ostrości chodzi bardzo miękko, ale precyzyjnie, w tym aspekcie znacznie przyjemniejsza w użyciu (chyba, że ktoś lubi ćwiczyć mięśnie palca wskazującego, nie wiadomo, do czego jeszcze się mogą przydać :oops: :twisted: ). Mam nadzieję, że ten lepszy komfort nie będzie oznaczał problemów z trwałością Kowy, tu i Vortex i DO sprawiają solidniejsze wrażenie.
- dodatki. To największa słabość Kowy. Vortex ma bardzo ładny i solidny futerał (choć trochę zwiększa objętość w plecaku) wyglądający jak mała torba foto, DO Ti ma sprawiający znakomite wrażenie sztywny futerał i najlepiej pomyślane osłony obiektywów. Futerał Kowy spełnia swoją rolę, ale w porównaniu wygląda jak taki od lornetki za 500 zł. Jest, i tyle. Za to pasek wygodny, miękki, trochę krótki, ale i tak przypnę zaczepy Peak Design, to się akurat wydłuży.
Ostatecznie przyjechałem do domu z Kową i teraz mam głupią radochę gapiąc się przez okno i czytając małe napisy po drugiej stronie ulicy :-) A w weekend do lasu albo nad wodę!
[Edit] I jeszcze raz propsy dla załogi z BeaFoto i dzięki za dodatek gratis! Macie stałego klienta na zakupy foto i optyczne.

Jan55 - Sro 28 Lip, 2021

pgolik...A gdzie dzięki dla kolegów z forum? :mrgreen: Gratuluję zakupu (czy to 8x czy 10x ? ). Tak, pokrętło ostrości w Kowach chodzi miękko ( maślanie ) ale precyzyjnie a co do futerału to ja zakupiłem sobie futerał Swarovskiego "Field Back M", nie jest tani ale futerał "bajka",rozmiar, materiał i wykonanie to jest to, jak powinien wyglądac futerał na lornetkę :grin: . Futerał Kowy mnie wybitnie nie spasował ( za ciasny i bez paska :cry: ) , zresztą mam to samo z Kową 6,5x32 ale mam w domu inny w sam raz więc futerału Kowy nie uzywam.
No cóż, należy życzyć pięknej pogody, przyjemnych widoków i jak najdłuższej trwałości lornetki. :grin:

Wojtas_B - Sro 28 Lip, 2021

Pgolik, gratuluję dobrej polszczyzny i świadomości, do czego służy interpunkcja, dzieki czemu Twój długi wpis można przeczytać szybko i bez bólu.
No i oczywiście gratuluję zakupu. Moja historia jest podobna, bo również wyszedłem ze sklepu w Łomiankach z tą samą lornetką, tyle że z wersją 10x42, bo, jeśli dobrze rozumiem, kupiłeś 8x42?
Potwierdzam wszystko, co napisałeś o tym sklepie. To absolutnie wyjątkowe miejsce pod względem obsługi i asortymentu. Młodzi i kompetentni sprzedawcy, którzy w zimny styczniowy dzień wystawiają mi przed sklep statyw z flagową lunetą Swarovskiego, mimo że wcale o to nie proszę. Pomyślałem nawet, że mogliby tam zrobić małą kawiarnię jako miejsce spotkań miłośników optyki.

Również tam nabawiłem się choroby o nazwie Swarovski NL 12x42.

Wracając do Kowy, rzeczywiście fokuser chodzi z dużą kulturą, tylko na zimnie wyraźnie twardnieje, co ma miejsce w wielu mechanizmach smarowych.
Kowę kupiłem w grudniu, a jeszcze tej zimy zaślepka okularów złamała się na brzegubie podczas mrozu, a jestem pewien że nie przyłożyłem do niej większej siły. Świadczy to o zbyt mało elastycznej mieszance, z której była zrobiona. No ale z podobnego powodu rozpieprzył się jeden amerykański wahadłowiec. Pojechałem do Łomianek to zareklamować, ale ostatecznie dostawca roszczenia nie uznał. Za to jeszcze podczas wizyty reklamacyjnej młody miły sprzedawca wyciągnął spod lady wór pełen różnych zaślepek (w tym ponoć były jakieś zapasowe od Swarovskiego), z których jedna okazała się pasować do Kowy. Dostałem ją gratis. Jest z lepszej gumy i ma harmonijkowy przegób. Musiałem tylko żyletką powycinać wewnętrzne wypustki w obu dekielkach, żeby łatwo wchodziły na muszle okularów. Polecam podobny tuning, poza ewentualną zmianą futerału.

pgolik - Sro 28 Lip, 2021

Wojtas_B napisał/a:


Za to jeszcze podczas wizyty reklamacyjnej młody miły sprzedawca wyciągnął spod lady wór pełen różnych zaślepek (w tym ponoć były jakieś zapasowe od Swarovskiego), z których jedna okazała się pasować do Kowy. Dostałem ją gratis. Jest z lepszej gumy i ma harmonijkowy przegób.


Może to od Delty była, one właśnie mają taki przemyślny przegub? Taką od Foresta można nawet kupić (https://deltaoptical.pl/zakrywka-okularowa-delta-optical-forest-nbsp-ii), od Titanium była jeszcze bardziej zmyślna.

pgolik - Czw 29 Lip, 2021

Jan55 napisał/a:
...A gdzie dzięki dla kolegów z forum? :mrgreen:

Moje wewnętrze dziecko jest wdzięczne kolegom z forum, mój wewnętrzny księgowy nieco mniej :-)
Jan55 napisał/a:

Gratuluję zakupu (czy to 8x czy 10x ? ).

8x
Jan55 napisał/a:

co do futerału to ja zakupiłem sobie futerał Swarovskiego "Field Back M", nie jest tani ale futerał "bajka",rozmiar, materiał i wykonanie to jest to, jak powinien wyglądac futerał na lornetkę :grin:


Czy to ten model? Dobrze pasuje do tej Kowy? Czy to sztywny futerał, czy miękki?

Jan55 - Czw 29 Lip, 2021

pgolik...Tak to ten futerał, rozmiar M. Idealny rozmiar na 8 i 10 nawet z wysuniętymi muszlami i pasek od lornetki też wchodzi do środka. Futerał miękki ale lekko usztywniony ( coś jak ten od Vortexa ) no i z paskiem na ramię. Do tego waży z paskiem 18 dkg :shock: . Dla mnie idealny i elegancki, nie rzucający się w oczy :smile: . A pro po zakupów Kow, to robiliśmy je chyba w "jednym" czasie, tylko ja 6,5x32 przez internet a Ty osobiście swoją. Co do wewnętrznych księgowych, to czasem należy ich "olać" i zrobić sobie przyjemność,choćby przez zakup lornetki, co w dzisiejszych "porąbanych" czasach należy do rzadkości.
Te futerały są też w Lanius Books w troszkę niższych cenach.

pgolik - Czw 29 Lip, 2021

Jan55 napisał/a:
Co do wewnętrznych księgowych, to czasem należy ich "olać" i zrobić sobie przyjemność, co w dzisiejszych porąbanych czasach należy do rzadkości.


Tym bardziej, że to jednak zakup na długie lata. A wielu ludzi bez mrugnięcia okiem wyda 2000 i więcej na smartfona, który po 3-4 latach (jak dobrze pójdzie) będzie już przestarzały i ze zjechaną baterią. Dobre lornetki to jedna z ostatnich branż, gdzie kupuje się tak, jak kiedyś (np. aparaty w czasach analogów manualnych) - drogo, ale na dekady. Może jeszcze z tradycyjnymi zegarkami jest podobnie.

Wojtas_B - Czw 29 Lip, 2021

pgolik napisał/a:
Wojtas_B napisał/a:


Za to jeszcze podczas wizyty reklamacyjnej młody miły sprzedawca wyciągnął spod lady wór pełen różnych zaślepek (w tym ponoć były jakieś zapasowe od Swarovskiego), z których jedna okazała się pasować do Kowy. Dostałem ją gratis. Jest z lepszej gumy i ma harmonijkowy przegób.


Może to od Delty była, one właśnie mają taki przemyślny przegub? Taką od Foresta można nawet kupić (https://deltaoptical.pl/zakrywka-okularowa-delta-optical-forest-nbsp-ii), od Titanium była jeszcze bardziej zmyślna.


pgolik, Moja zaślepka wygląda podobnie do tej z Twojego linku, tylko ma potrójny przegób.
Załączam foto na lornetce Kowa 10x42.

Wiking69 - Czw 29 Lip, 2021

Ile byłbyś w stanie zapłacić za lornetkę na swoje całe dorosłe życie ? . Wielu kolegów przeraża wydatek 5000 zł na lornetkę . A później okazuje się że w ciągu kolejnych 10 lat czując niedosyt jakościowy , kupują kolejno 5 lornetek po 1000 zł . Czy to ma sens ? . Ps. Gdyby rząd ogłosił że chce wprowadzić całkowity zakaz sprzedaży lornetek , to wspaniale zaopatrzony sklep BEAFOTO w Łomiankach sprzedałby wszystkie swoje lornetki w ciągu 24 godzin .
Jan55 - Czw 29 Lip, 2021

Ta na zdjęciu Wojtasa to zaślepka nie od Delty, bo Delta pełny zaczep ma z prawej strony a poza tym może nie pasować średnica wewnętrzna. Kowa ma 43 mm a Delta prawdopodobnie 42 mm. Nigdzie tego nie podają. Nie mam już Delty bo bym pomierzył średnicę muszli, sam potrzebuję, bo ta od Kowy jest za bardzo spasowana i trzeba ją wciskać z lekka siłowo.
Wojtas_B - Czw 29 Lip, 2021

Jan55, Dlatego napisałem wcześniej, że wyciąłem wewnętrzne żeberka (wypustki wewnętrz dekli). Po tej półgodzinnej operacji zaślepka idealnie pasuje do Kowy. Wchodzi na muszle ściśle, ale nie tak ciasno jak oryginalna.
pgolik - Czw 29 Lip, 2021

Wiking69 napisał/a:
Ile byłbyś w stanie zapłacić za lornetkę na swoje całe dorosłe życie ? . Wielu kolegów przeraża wydatek 5000 zł na lornetkę . A później okazuje się że w ciągu kolejnych 10 lat czując niedosyt jakościowy , kupują kolejno 5 lornetek po 1000 zł . Czy to ma sens ?


Jeżeli okaże się, że Kowa jednak nie spełnia moich wymagań jakościowych (mało prawdopodobne), to wtedy już bym się nie bawił w półśrodki, tylko poszedł w najwyższą półkę. Podobnie, gdyby lornetka była nie tylko przyjemnością, ale narzędziem pracy. Na laptopa wydałem tyle, że niewiele brakowałoby do NL Pure, ale to moje główne narzędzie pracy w tej chwili.
Za cenę średniego laptopa kupi się lornetkę bardzo wysokiej klasy. A laptopa nie przekażesz kolejnym pokoleniom.
Chwilowo zagrożenie dla mojego portfela widzę raczej w tym, że kusi też sprzęt o innych parametrach jako dodatek. Np. ta 6.5x32 z polem 10 stopni. Albo jakaś stacjonarna kobyła do astro, albo ... Przebywanie na forum lornetkowym grozi utratą oszczędności.

Wiking69 - Czw 29 Lip, 2021

Masz rację :( , przebywanie na forum lornetkowym destrukcyjnie wpływa na stan naszych oszczędności . Są wędkarze którzy przez całe życie łowią ryby starą wędką którą dostali w spadku po dziadku , i codziennie chodzą nad rzekę :) . Inni mają w domu całą kolekcję najnowszych i najdroższych wędek i kołowrotków , a nad wodę jeżdżą raz w miesiącu :( . I jeszcze czują niedosyt sprzętowy , bo cały czas czytają w pracy forum dla wędkarzy :) .
Jan55 - Czw 29 Lip, 2021

pgolik...Polecam tę Kowę 6,5x32. Wydatek nie taki wielki ale przyjemność patrzenia przez 10* pola jest nie zastąpiona :shock: . Nie jest to Swarek,Leica czy Zeiss ale też kosztuje 5x mniej od nich i jak dla mnie, amatora, jest pełnym zaspokojeniem moich potrzeb. Gdyby miała lepiej skorygowane brzegi pola ( chociaż nie jest źle )i aberrację ( też nie zła ), to musiała by kosztować minimum tyle co Kowa Genesis albo i więcej, bo ma większe pole a i gabarytowo jest mniejsza. Do tego min.odległość ostrzenia od 1,1 m ( mój pomiar potwierdzony na Birdforum ) i głębia od 50 m do nieskończoności. Obraz ostry i bardzo jasny. Aż się chce patrzeć. I to wszystko tylko za 1740 zł :shock: . Co amatorowi więcej potrzeba a zwłaszcza w pewnym wieku, kiedy ręce i ramiona nie są w stanie utrzymać cięższej czy większej lornetki a i wzrok coraz gorszy, co z kolei skutkuje tym, że patrząc przez lornetkę za 5 czy 10 tyś. zł nie widzi się większej różnicy jak patrząc przez lornetkę za 1700 czy 2000 zł. :wink: Jak to się mówi :"cieszmy się z tego co się ma, bo inni nie mają nawet tego". :grin:
pgolik - Czw 29 Lip, 2021

Trzeba uniknąć pułapki, w którą wpadają niektórzy znani mi audiofile, którzy już właściwie nie słuchają muzyki, a tylko wzmacniaczy i kolumn, i zamiast cieszyć się muzyką wsłuchują się w to, który kabel za x tysięcy ociepli im średnicę. Albo fotoamatorzy, co zamiast robić zdjęcia wypatrują różnic w szumach matrycy. Mam przeczucie, że ta Kowa, którą kupiłem, to taki złoty środek, i cieszę się na miłe chwile z nią przy oczach.
Jan55 - Czw 29 Lip, 2021

pgolik...Ja w binoholizm jeszcze nie popadłem i raczej już mi to nie grozi. Mam kilka lornetek i na tym poprzestaję. Ostatnie zakupy Kowy 10x42 i 6,5x32 utwierdziły mnie w tym, że nie ma co już szukać nic lepszego na moje potrzeby, bo żadna, nawet, dużo lepsza? lornetka nie spowoduje polepszenia mojego wzroku i nie usunie problemów z rękami ( kręgosłup szyjny ). I właśnie zakup Kowy 6,5x32 był z myślą o "starości" :wink: , kiedy wystąpią większe problemy z utrzymaniem nieruchomo 8x czy 10x. Ale najbardziej do zakupu tej Kowy zmusiła mnie chęć sprawdzenia jak wygląda "świat" w tak szerokim polu widzenia, bo nigdy nie miałem w rękach lornetki z takim szerokim polem, a ponieważ tak szeroki obraz tego "świata" jest bardzo wciągający to lornetka zostaje na stałe, ku mojej radości. :mrgreen: , mimo jakichś niedociągnięć optycznych, które też występują, może w mniejszym stopniu, w tych dużo droższych.
NoVik - Czw 29 Lip, 2021

Jak duże pole to może ruski KOMZ 6x24? :cool:
Jan55 - Pią 30 Lip, 2021

NoVik...Dziękuję, ale Kowa 6,5x mimo,że dach, optycznie i pod względem budowy i szerokości pola, wielkości, "bije go na łeb". :grin: KOMZ chociaż piękny, to w dzisiejszych czasach jest ciekawostką i zabytkiem optycznym. :wink:
Miała się ukazać lornetka podobna do KOMZ-a ale o współczesnej jakości optycznej, firmy APM, ale coś przycichło o niej, a szkoda bo parametry wskazywały, że mógłby być to przebój na rynku porro. :roll:

pgolik - Pią 30 Lip, 2021

A mnie kusi, żeby spojrzeć na niebo jakimś wynalazkiem typu 2x54. Patrzył ktoś? Tylko to chyba wymaga bardzo dobrych warunków ciemnego nieba. [Edit] I doczytałem, że to raczej dla osób bez wad wzroku, więc nie dla mnie.
A co do Kowy 8x42 - znalazłem pierwsze wady. W nocy przy jasnych (bardzo jasnych) latarniach w okolicy widać spajki i duchy/odbicia. Ale nie zamierzam podziwiać nocnych miejskich widoków, zobaczymy czy będzie to problemem w księżycowe noce w terenie. I to moja pierwsza poważna dachówka, może w tych konstrukcjach tak musi być, nie mam porównania.

Wojtas_B - Pią 30 Lip, 2021

pgolik, Dachy mają bardziej skomplikowaną drogę światła przez pryzmaty niż porro, szczególnie dachy z pryzmatami S-P, czyli duża większość. Zatem spajki na latarniach są immanentne dla tych konstrukcji. Oczywiście w topowych modelach dachowych jest to wyeliminowane, ale nie w Kowie.
Masz za to lornetkę o dobrym obrazie dziennym i wielkim polu za 2 k.
W warunkach zmierzchowych możesz jeszcze zauważyć spadek kontrastu na dole obrazu powodowany odblaskiem w kształcie księżyca. Ma to Kowa 10x42, jest to cena za duże pole. Ja wkręcam wtedy muszle o dodatkowy skok, co prawie te odblaski eliminuje.

Jan55 - Pią 30 Lip, 2021

pgolik...Pisałem o tym ja i nie tylko ja ( Wojtas). Kowy BD II tak mają. Mnie to nie przeszkadza bo w nocy nie używam lornetki, poza spojrzeniem od czasu do czasu na niebo i księżyc, no ale tutaj Kowa spisuje się nie źle.
Wojtas_B - Pią 30 Lip, 2021

Księżyc jest obiektem rozciągłym, a gwiazdy zbyt słabe, żeby spajkować jak latarnie. Bez paniki.
pgolik - Pią 30 Lip, 2021

Na gwiazdy zerknąłem, na razie z balkonu i w środku miasta, i spajków nie zauważyłem, Vega i Arcturus wyglądały ładnie. A na latarnie gapić się nie zamierzam (poza pierwszymi dniami z nową lortnetką), bo i po co.
pgolik - Pią 30 Lip, 2021

Wojtas_B napisał/a:
Ja wkręcam wtedy muszle o dodatkowy skok, co prawie te odblaski eliminuje.

O, a to cenna porada. Ciągle przymierzam, co mi lepiej pasuje, czy muszle w pełni wykręcone, czy właśnie o jeden krok niżej. Za dnia wielkich różnic nie widzę, zobaczę wieczorem, co to zmienia.

mgr - Pią 30 Lip, 2021

pgolik Wpadłem raz na forum po poradę i zostałem trochę dłużej, podglądając kolejne posty :) W zainteresowaniem przeczytałem ten wątek. Ja też skończyłem z Kową 8x42 :mrgreen:
Swoje wrażenia opisałem tutaj: https://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=33999&start=15
Jestem bardzo zadowolony z zakupu. Lornetki używam do przeglądu nieba, korzystałem w górach i ostatnio latałem z nią w ZOO :) Nie bardzo wyobrażam sobie lepszy obraz bo ten jest tak krystaliczny, że czasem mam wrażenie, że bez lornetki tak dobrze nie widzę... :) Jak dla mnie to absolutnie "docelowy" sprzęt :)
Co do księżyca to zwyczajnie daje po oczach (bliżej pełni). W teleskopie używam zmiennego filtra polaryzacyjnego, ale tutaj po przyzwyczajeniu wzroku też jest OK - piękny widok, super ostro :)

Wojtas_B - Pią 30 Lip, 2021

pgolik, W mojej 10x42 pełne wykręcenie muszli nie zapewnia widoku całego pola. Zatem wkręcam o jeden skok (ustawienie optymalne). Wkręcenie o dwa skoki, jakkolwiek minimalizuje odblaski w warunkach zmierzchowych, powoduje, że zaczynają sie pojawiać nerkowate mroczki (typowy efekt przy zbliżaniu oka do okularu).
Wielu lorneciarzy zeznaje, że chcieliby mieć jakieś pozycje pośrednie (dotyczny to również Swaro NL Pure), ale czy jakiś producent opracował kiedykolwiek muszle okularowe z płynną regulacją gwarantowanej pozycji? Tego nie wiem.

pgolik - Pią 30 Lip, 2021

W dzień jednak lepiej na w pełni wykręconych, wkręcenie daje zaciemnienia. Ale to też kwestia anatomii twarzy. I też mam wrażenie, że to będzie docelowa lornetka dzienna. A na wyspecjalizowany sprzęt do astro za rzadko bywam pod porządnie ciemnym niebem.
Jan55 - Pią 30 Lip, 2021

Mam Kowy 10x42 i 6,5x32. Obie mają ostry i czysty krystalicznie obraz, pomijam "ułomności" optyczne między nimi. Przez 10x patrzę na wkręconych o jeden skok od góry muszlach. Daje mi to jakby lepszy komfort patrzenia nie powodując żadnych efektów ubocznych. Natomiast w 6,5x mam wykręcone muszle do oporu. Wynika to prawdopodobnie, oprócz anatomii twarzy, też z konstrukcji okularów w lornetkach.
Można powiedzieć, że ta seria Kowy BD II, to świetne lornetki jak na ten przedział cenowy. Żeby tylko chcieli poprawić futerały na ciut większe i z paskiem na ramię, oraz zatyczki okularów o 1 mm szersze, to byłoby super. :grin:

Jan55 - Wto 03 Sie, 2021

Wojtas....Dzwonilem do BEA z zapytaniem czy nie maja do sprzedania jakichs zatyczek pasujacych do Kowy. Pan byl uprzejmy i powiedzial, ze nie ale zmierzyl od Delty Forest i okazalo sie,ze sa za ciasne a od Delty Titanium za duze, wiec dalej d.pa. Ciekawe od jakiej lornetki masz swoje. Bedzie problem, bo ja do tej pory nie spotkalem sie z lornetka, ktora ma muszle o srednicy 43-43,5 mm, poza Kowa i Delta Titanium (44). No ale trudno, jakos musze z tym zyc, bo te Kowy , ktore mam, sa za dobre, zeby je wymieniac na inne z powodu zatyczek. :grin:
Przepraszam za pisownie, ale pisze z laptopa z niemiecka klawiatura.

Wojtas_B - Wto 03 Sie, 2021

Jan55 napisał/a:
Wojtas....Dzwonilem do BEA z zapytaniem czy nie maja do sprzedania jakichs zatyczek pasujacych do Kowy. Pan byl uprzejmy i powiedzial, ze nie ale zmierzyl od Delty Forest i okazalo sie,ze sa za ciasne a od Delty Titanium za duze, wiec dalej d.pa. Ciekawe od jakiej lornetki masz swoje. Bedzie problem, bo ja do tej pory nie spotkalem sie z lornetka, ktora ma muszle o srednicy 43-43,5 mm, poza Kowa i Delta Titanium (44). No ale trudno, jakos musze z tym zyc, bo te Kowy , ktore mam, sa za dobre, zeby je wymieniac na inne z powodu zatyczek. :grin:
Przepraszam za pisownie, ale pisze z laptopa z niemiecka klawiatura.


Jan55, Nie czytałeś mojego wpisu? Wczoraj odkryłem, że ta zatyczka jest identyczna z tą od Ecotone. Porównaj moje foto z tym z recenzji.

https://przygodyprzyrody.pl/ecotone-ad-7-lornetka-do-obserwacji-ptakow/

Jan55 - Wto 03 Sie, 2021

Czytalem i widzialem tylko podstawowe pytanie jaka jest srednica wewnatrz zatyczki. Wyglad zewnetrzny nie swiadczy o niczym, bo wiele zatyczek wyglada albo tak samo albo podobnie tak jak z Delty,Bushnella,GPO itp. Potrzeba elastyczna 43-43,5 lub spasowana 44 mm. Delta Titanium ma muszle 44 ale zatyczki od niej sa za luzne i spadaja, sprawdzone w BEA FOTO. Uprzejmy pracownik powiedzial, ze bedzie problem ze znalezieniem bo rozmiar muszli Kowy jest troszke nie typowy. Wyglada na to, ze tylko Kowa ma 43 i DO Titanium 44, reszta 41-42mm. Chyba ,ze ta Ecotone miala by pasujace ale gdzie je kupic? :cry:
Wojtas_B - Wto 03 Sie, 2021

Jan55, Trzeba do dystrybutora Ecotone dzwonić.
Jan55 - Wto 03 Sie, 2021

Jak wroce do domu to sprobuje zadzwonic, zobaczymy co powiedza.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group