|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lornetki - Kowa Genesis 8.5x44
TRYTON7 - Wto 27 Lip, 2021 Temat postu: Kowa Genesis 8.5x44 Czy ktoś bawił się ta lornetką pod rozgwieżdżonym niebem ?
dość dobra sprawność optyczna jak na dach ... .
albert56 - Wto 27 Lip, 2021
Ja się bawię 10.5x44
pandal - Wto 27 Lip, 2021
Ja się bawiłem.
pandal - Wto 27 Lip, 2021
Bardzo przyjemne obrazy drogi mlecznej latem, ładne punktowe gwiazdki. Bardziej szczegółowej relacji dać nie jestem w stanie, bo było to kilka lat temu, ale pamiętam, ze ogólne wrażenie bardzo ok.
albert56 - Wto 27 Lip, 2021
Potwierdzam to co napisał pandal. Astygmatyzm naprawdę znikomy, koma też bardzo przyzwoicie. Księżyce galileuszowe widać bardzo ładnie. Sprawdza się do takich obserwacji doskonale. Wersja 8.5 pokaże pewnie jeszcze więcej gwiazd, bo ma większą źrenicę.
TRYTON7 - Sro 28 Lip, 2021
dzięki za inf.
a ile osób zauważyło "kreski" na jaśniejszych gwiazdkach ?
Volver - Sro 28 Lip, 2021
Dla mnie ta lornetka odpadła przez potężną, progresywną nieostrość brzegową już od około 70% promienia, obraz dosłownie był zdegradowany do nierozpoznawalnych "maziaji". Ale kontrast, AC, koma i ogólny obraz w centrum topowy. Żyleta. Skończyło się jednak na EL. Jak niektórzy wiedzą
NoVik - Sro 28 Lip, 2021
Volver - czytałem esej Pańskiego autorstwa pt. "Volvera koniec cierpień ostateczny” i szczerze już mnie nuży osobista odyseja i myślę o zadaniu ostatecznego ciosu właśnie w postaci EL.
Jak sprawuje się Pański egzemplarz po 4 latach użytkowania?
TRYTON7 - Sro 28 Lip, 2021
EL to klasa... lepiej skorygowane pole ale sprawność niższa niż w Kowie...
chyba wezmę Kowe 8.5x44 i porównam na astro zlocie w Kudłaczach z EL
jeszcze się waham to Swarek jest w zasięgu krańcowym kasy... ale
wykresy, obliczenia to tylko wzory...
oko najlepiej powie czy różnica jakości jest proporcjonalna do ceny...
myślę ze 8.5x Kowa będzie w moim przypadku stosowniejsza niż 10,5x?
zastanawiam się dlaczego 10,5x jest droższa ?
zresztą wykres sprawności i test na optycznych.pl dotyczy 8.5x ...
Volver - Czw 29 Lip, 2021
Każdy, kto patrzył o zmroku przez EL potwierdzi, że testy sprawności optycznej to jedno, a to co się widzi to drugie. Jakość ogólna i JASNOŚĆ obrazu w EL bije Kowę o pięć długości. Już o tym wielokrotnie pisaliśmy z kol . Korafem - EL jest jak noktowizor. Zarówno 8,5x42 jak i 10x50. Jak się sprawuje? Ha!
mariuszi - Czw 29 Lip, 2021
Używałem kowy 8,5x44 przez jakiś czas , zniekształcenia brzegowe są większe niż w 10,5x44.
Do EL nie miałem okazji porównać ale NL 10x42 zdecydowanie jest lepsza , w nocy i w dzień ,
Przyrost jakości zazwyczaj nie wzrasta liniowo z przyrostem ceny …
TRYTON7 - Czw 29 Lip, 2021
Kowa ma niesamowity kontrast którego ze świeca szukać nawet w śród najlepszych... jest recenzja Holgera Merlitza który specjalizuje się właśnie w takich lornetkach.
co to kontrastu w EL sa badania, ze skacze on w zależności od odległości od pola brzegowego...
bez watpienia EL ma najostrzejsze brzegowe pole / wg. Merlitza /do 90% ,Kowa chyba 75% a Meopta ,itp. nawet do 60%.
http://holgermerlitz.de/kowa85x44.html
mariuszi - Pią 30 Lip, 2021
Ja mimo używania genesis 8,5x44 i 8x33 nie doświadczyłem niesamowitego kontrastu ,
Kowa genesis to fajna seria lornetek i podzielam zdanie ze od nich zaczyna się klasa premiom ale niesamowitości nie dostrzegłem …
Volver - Sob 31 Lip, 2021
Wybacz, ale zamiast zaczytywać się, po prostu spójrz przez te lornetki. Naprawdę, każdy jednak ma indywidualne cechy wzroku i puste teksty nie dają pełnego doświadczenia. Zamiast Kowy kupiłbym Swarka SLC 8x42. Nawet używanego.
kot Sylvester - Nie 01 Sie, 2021
TRYTON7 napisał/a: | Kowa ma niesamowity kontrast którego ze świeca szukać nawet w śród najlepszych... |
Z tą świecą to chyba lekka przesada.
TRYTON7 w kwestii kontrastu polecam spojrzeć przez Pentaxa z najwyższej serii.
Wojtas_B - Sro 04 Sie, 2021
Miałem ostatnio okazję potestować jednocześnie Genesis 10.5x44 i 8.5x44.
Obie są świetnie optycznie skorygowane, ale 10.5 dla mnie zdecydowanie wygrywa polem widzenia. Przyłożenie po niej do oczu 8.5x od razu rozczarowuje - wrażenie patrzenia w tunel.
Mocną stroną obu lornetek, szczególnie 10.5x, jest znakomite zachowanie na najbliższych odległościach. Obrazy z obu luf łatwo się schodzą, nie ma męczarni z krzyżowaniem oczu, jest wciąż bardzo ostro. Lornetka świetna dla obserwatorów owadów.
Przez 10.5x wyjątkowo łatwo się patrzy, nie trzeba szukać optymalnego ustawienia oczu, co ma miejsce w niektórych innych dobrych lornetkach. W moim przypadku wysunięcie muszli ocznych zarówno o jeden jak i o dwa skoki daje dobry obraz, bez mroczków.
Znaczna waga lornetki skutecznie pomaga w stabilizacji.
Jedyną wadą oglądanego egzemplarza było ciężko chodzące pokrętło ostrości.
TRYTON7 - Sro 04 Sie, 2021
10.5 na 45mm to trochę za dużo
8.5x45 jest trafniejszym parametrem ale każdy lubi to co lubi
Tak się składa, ze niestety mam Fuji porro 7x50 i 10x50 FMTRX i porównywałem z bino Kowa.
Niestety ,Fuji 7x wypadł wg. mnie znacznie lepiej ...
Ostrość, kontrast, biel po stronie Fuji... zrozumiałem co to jest przestrzenność obrazu patrząc przez Fuji.
AC w Kowie jest prawie zerowa a w Fuji na osi - delikatna kreska fioletu/ranty dachow, anten etc./
Fuji 7 :w miarę przesuwania w dol obiektywu idziemy w żółć a w górę fiolet ale na osi ostrość przestrzenność drobnych detali - po stronie Fuji.
Patrzyłem na konar drzewa przez dobre 10min raz w Fuji 7 raz w Kowie 8.5, pomimo braku AC nie udało mi się wydobyć takiej przestrzenności i ostrości obrazu jak w Fuji.../drobne wystające gałęzie zawsze były ostrzejsze i lepiej rozpoznawalne w porro/.
Gwiazdy- zrobiłem test na wizualny zasięg gwiazdowy:
w Fuji widziałem zawsze 4-5 słabych gwiazdek a w Kowie nawet po uporczywym patrzeniu : 3-4.
Mając Kowe przy oku ciągle mam i miałem wrażenie ,ze te światło jest tyle razy odbijane ,przechodzi przez duża ilość szkła ze nawet warstwy C3 i szkło nisko dyspersyjne nie wiele tu zmieni...
Dachy nie dla mnie...
myślę, ze twórcy dachowych cudeniek naprawdę musza nieźle się nakombinować by zbliżyć do dobrego porro achro pod względem sprawności optycznej.
10x50 nawet nie próbowałem bo on wg.. mnie jest jeszcze lepiej zrobiony a i parametry będą przeważały na stronę Fuji.
Jedynym + to to ze Kowe schowa w kieszeń a Fuji już nie.
niedługo porównam tez Swarka EL 8.5x42.
Naprawdę właśnie teraz doceniłem Fujinona.
T
TRYTON7 - Sro 04 Sie, 2021
zdjęcia.
dane z tabelki i wykresu zaczerpnięte z optyczne.pl.
TRYTON7 - Sro 04 Sie, 2021
cd.
kot Sylvester - Sro 04 Sie, 2021
TRYTON7 wszystko pięknie, ładnie tylko nasuwa się oczywiste pytanie: czy porównywanie dwóch lornetek z których jedna ma obiektywy 50 mm i źrenicę wyjściową 7,14 a druga obiektywy 44 mm i źrenicę wyjściową 5,17 ma sens i jest sprawiedliwe???!!!
Różnica w jasności 38% ma wpływ na różnicę w jakości obrazu.
Jeżeli naprawdę Chcesz przekonać się o klasie Fuji to moim zdaniem należy znaleźć równorzędnego przeciwnika choćby pod kątem źrenicy wyjściowej np.: Swarovski SLC NEW 8x56.
TRYTON7 - Czw 05 Sie, 2021
Kot Sylvester
Gdybym miał o tych samych parametrach lornetki to bym je porównał ... ale nie o to chodzi.
Niedawno porównywałem Nikon 8x30 E II/zren. wyjsc. 3.75mm/ z Fuji 7x50 i nie było spadku ostrości obrazu na osi optycznej.
Obraz w Nikonie był ciemniejszy z wiadomych powodów ale ostrość i kontrast była na b wysokim poziomie nieustępując Fujinonow 7x50.
Kowa z racji swoich hiperbolicznych układów soczewkowo- pryzmatowych, etc. powinna zmiażdżyć achromat a widziałem zupełnie cos odwrotnego.
Porównywałem swego czasu Docter Nobilem 8x56 B/GA porro (zre.wyj.7mm) z Fuji 10x50 FMTRX(zren.wyjs.5mm) i tu również nie widziałem różnic ostrości na korzyść Fujinona
W nocy panował Fuji a o zmierzchu i świcie w terenach naziemnych z racji zren. wyjs. wszystko było lepiej i szybciej rozpoznawalne w Docterze.
T
kot Sylvester - Czw 05 Sie, 2021
TRYTON7 napisał/a: | Niedawno porównywałem Nikon 8x30 E II/zren. wyjsc. 3.75mm/ z Fuji 7x50 i nie było spadku ostrości obrazu na osi optycznej.
Obraz w Nikonie był ciemniejszy z wiadomych powodów ale ostrość i kontrast była na b wysokim poziomie nieustępując Fujinonow 7x50. |
TRYTON7 Fuji 7x50 niestety przy oku nie miałem (chętnie bym porównał ze swoją 8x56) ale EII 8x30 tak i potwierdzam jej dobrą ostrość i kontrast tyle tylko że zarówno jedno jak i drugie moim zdaniem może być jeszcze lepsze gdy użyje się lornetki klasy Swarovski SLC NEW 8x56.
Ps. Żadnego spadku ostrości na osi optycznej w sprzęcie klasy SLC NEW 8x56 nie zaobserwowałem.
TRYTON7 - Pon 23 Sie, 2021
wakacje...
Pentaxy pasują mi jedynie ze strony okularów teleskopowych a lornetki nie przestawiały dla mnie zaskoczenia... zwłaszcza te ostatnie bo chyba te najnowsze sa robione w polaczeniu z chinska firma co widać w optyce.
za to Swarek El 8.5x42!!! powalił mnie naprawdę...
TRYTON7 - Pon 23 Sie, 2021
Kudłacze 2021r. zlot astronomiczny /Pcim/.
Tutaj dopiero złapałem różnice miedzy Kowa a Fujinonem...
Biel i AC, kolory po stronie Kowy , ostrość chyba delikatne tez natomiast noc- bez zmian.
Swarek 8.5x42 w skrzyżowaniu z Kowa Genesis 8.5x45 wypadł lepiej...
nie chodzi o ostrość, brzegowa która wydaje się być w EL lepsza niż w Fuji porro 7x50.
-Ostrość gór, lasów ogólnie : Landscape w Kowie wypadały na dobrym poziomie ale EL zawsze pokazywał to lepiej ,ostrzej, wyraźniej, rozdziela mocniej mało kontrastowe obszary, lepiej trzymał ton bieli/być może układ okularów i obudowy ocznej ma również na to wpływ/.
Konstrukcja okularowa w EL jest tak dogonię zaprojektowana ,ze aż sama klei się oka...w Kowie cos tam zawsze trzeba poprawić i ostrość bądź tez glebie ostrości częściej poprawiamy w Kowie.
Testy słabych obiektów świetlnych- refrektory samochodowe/ z odlegosci 10-15km w dolinie/ jak i słabych obiektów punktowych /diody świetlne na slupach regulujące napięciem/ w Kowie pokazały drobne promienie postronne koncentrujące się wokoło godz. 17:00.
w EL nie było tych pierścieni całość wolna od odbić, flar postronnych.
W ostrym świetle "diody telefonicznej" z odległości paru metrów : EL wykazywała prawie zerowy tryb odbić postronnych... pojedyncze odbicia, Kowa miała ich więcej.
Zadziwiająca rzeczą było dla mnie to ,ze ostry snop światła ledowego został bardziej skupiony w punkt niż w porrro Fuji i Nikon 7x50!!!!
byłem przekonany ze będzie odwrotnie a Swarek pokazał ze i tu góruje...
czyżby dach bardzie skupiła punkt od porro?
Swarek podczas panoramowania wykazał efeket panoramiczny ... dla jednych w pionie dla innych w poziomie.
Parę osób skarżyło się ,ze jest to świetna lornetka ale przy dłuższym patrzeniu maja dziwny problem z błędnikiem ,jak by efekt okularowy 3D ?
dużo łatwiej obserwowało im się w Nikonie 8x30II porro mimo mniszej ostrości .
Efektu "pierścienia Absam" nie stwierdziłem być może za krótki czas porównań i za dużo lornetek
Kowa jest robiona na SK15 a EL chyba na fluorycie...
Tak czy siak.. Austriacy są lepsi w dachówkach od Japończyków .
TRYTON7 - Pon 23 Sie, 2021
cd.
Wiking69 - Pon 23 Sie, 2021
Żałujesz że kupiłeś KOWĘ 8,5x44 zamiast Swarka EL 8,5x42 ? . Ale tak szczerze ...
Wiking69 - Pon 23 Sie, 2021
Pytam się o to ponieważ należę do ludzi którzy wiecznie mają wątpliwości . Kiedy spełniłem swoje lornetkowe marzenie kupując Zeissa FL 7x42 . Po tym jak miesiąc wcześniej kupiłem Zeissa Dialyta 7x42 T* . Uświadomiłem sobie że na obie lornetki wydałem tyle kasy ... że mógłbym pojechać do salonu w Łomiankach i kupić nowego EL 8,5x42 . Już do końca życia będę się zastanawiał czy podjąłem słuszną decyzję .
mariuszi - Wto 24 Sie, 2021
ej tam zaraz krew ..
wiking
kazdy tak ma , a na pewno większość, zwłaszcza ta część użytkowników która sprzętu używa a nie kolekcjonuje .
w moim przypadku droga do lornetek z najwyższej półki trwała ponad 30 lat i jak sadzę za każdym razem wybierałem dobrze czy to był everest 12x60 w roku chyba 88 czy NL rok temu ..
a wątpliwości zawsze są a nawet powinny być
kowa to świetna lornetka i trzeba jej używać zgodnie z przeznaczeniem , na pewno da wiele frajdy , a że są lepsze ... no są i zawsze będą
ps
mam jednego znajomego co tylko porównuje lorentki, a odróżnia tylko sikorkę od wróbla który w zasadzie jest mazurkiem
TRYTON7 - Wto 24 Sie, 2021
rozumiem Twoje pytanie ale tak do końca nigdy nie będziemy wiedzieli bo nie mamy do dyspozycji takiego arsenału by sprawdzić wszystkie lornetki .
Prawdziwy test wymaga tez większego czasu a dodatkowo to co jest dziś na topie za rok już może mieć II lub III miejsce.
Właśnie teraz Holger Merlitz odpowiedział mi ,ze AC jest i tak po stronie Kowy a EL jest rzeczywiście świetna lornetka aczkolwiek nie kupił jej do swojego arsenału gdzie jest np. Nikon 10x50 WX IF.
http://holgermerlitz.de/favorites/favorites.html
To co mogę jeszcze przedstawić jako kontrę :
- EL jest 2x droższa od Kowy ale nie jest 2x lepsza.
- W teście optyczne.pl EL jest na 2gim miejscu a nie na I szym/mimo szkła fluorytowego/
- za cenę EL mogę kupić refraktor 102 Takahashi na fluorycie
- brak przestrzenność w stosunku do dobrego porro
- EL nigdy w astro nie pokaże mi tego co np. Fujinon 16x70
- Kowa nie ma efektu panorama a EL ma ... -wiemy ze można te wadę do pewnego stopnia usunąć przez dodatkowe soczewki o odwrotnej krzywiźnie ale wówczas nie utrzymamy tej ostrość i kontrastu/gdyż to dodatkowa soczewka w torze optycznym/.
T
powiem szczerze ,ze najbardziej mnie interesuje fakt tak silnego fokusowania ostrego światła ,ze nawet Fujinon i Nikon porro nie był w stanie tego dokonać
czuje się ktoś na silach by to wyjaśniać ?
Wiking69 - Wto 24 Sie, 2021
Oj tak . Jak sobie pomyślę co mógłbym kupić za równowartość nowego Swarka EL 8,5x42 , to faktycznie mam dużo możliwości . Sąsiad chce mi sprzedać dobrą przyczepę kempingową za zaledwie 1000 zł . A relaksu jaki daje Zeiss Dialyt 7x42 T* ( podczas długich obserwacji ) i tak nikt nie przebije . Kupując lornetkę większość ludzi kieruje się pierwszym wrażeniem . Nie mając dużego doświadczenia i kilku bardzo dobrych lornetek do porównania , nie można w kilka czy kilkanaście minut podjęć właściwej decyzji .
TRYTON7 - Wto 24 Sie, 2021
Ja bym nie żałował Swarka którego masz ale ponoć NL Pure jest jeszcze ostrzejszy ?
T
mariuszi - Sro 25 Sie, 2021
TRYTON7 napisał/a: | Ja bym nie żałował Swarka którego masz ale ponoć NL Pure jest jeszcze ostrzejszy ?
T |
nie jestem pewien czy do mnie pytanie było ...
ale ja w żadnym wypadku nie żałuję kupna NL , wątpliwości są zawsze bo to kupa pieniędzy
porównać do EL bezpośrednio nie miałem okazji
ale pamiętam że EL ma mniejsze pole i to widać i ... może kiedy oglądałem w/ przed sklepem warunki były sprzyjające dla AC ale widać ją było blisko osi optycznej, dodatkowo praca pokrętła ostrości mnie trochę rozczarowała , te drobne niuanse w tamtym momencie odwiodły mnie od kupna EL.
rok później przy NL nie było się do czego przyczepić ....
co do lepszej ostrości to nic nie na piszę bo byłyby to konfabulacje po prostu nie pamiętam ( nie miałem zastrzeżeń do ostrości )
Wiking69 - Sro 25 Sie, 2021
Ostrość , kontrast i kolory są takie same w NL , EL i SLC . To oczywiście moja subiektywna ocena . Długo próbowałem znaleźć różnice , ale nie potrafiłem . Trzeba mieć oczy Mnicha żeby dostrzec te subtelne różnice . Natomiast pole widzenia w NL ... to jest inna bajka , człowiek czuje że oddycha pełną piersią . Ergonomia też jest wspaniała , żadnej innej lornetki nie trzyma się tak pewnie , może poza Zeissem Dialyt 7x42 T* .
TRYTON7 - Sro 25 Sie, 2021
http://www.holgermerlitz....nl_el_8x32.html
...Istnieje jednak pośredni obszar pierścieniowaty między może 80% a 90% do krawędzi, wewnątrz których obraz staje się nieco bardziej miękki. To nieuchwytne zjawisko (czasami określane jako "pierścień Absam") nie jest widoczne pod nocnym niebem, ale w raczej ekstremalnych warunkach, podczas powolnego przesuwania się po strukturalnych powierzchniach.
Wiking69 - Sro 25 Sie, 2021
EL 8x32 ma o 2 mm większą odległość oka od źrenicy wyjściowej ( aż 20 mm ) w stosunku do NL 8x32 . Niby nie dużo , ale jednak . Zresztą wystarczy porównać komfort obserwacji Zeissa FL 8x42 ( 16 mm ) do Zeissa SF 8x42 ( 18mm ) .
Wiking69 - Sro 25 Sie, 2021
Co do ostrości to temat jest dosyć kontrowersyjny . Ponieważ te topowe lornetki które mają ekstremalnie wyśrubowaną ostrość na brzegach , do tego stopnia że czasami brzegi wydają się ostrzejsze niż centrum obrazu . To właśnie w tych lornetkach doświadczeni pasjonaci narzekają na efekt toczącej się kuli i dyskomfort podczas długich obserwacji . Niektórzy wolą optykę ( bez bólu głowy ) ale kosztem gorszej ostrości na brzegach .
TRYTON7 - Sro 25 Sie, 2021
z tym "bólem głowy" to prawda bo parę osób mi to zgłaszało podczas testów... ja widocznie byłem zauroczony na tyle fluorytem ,ze jeszcze nie złapałem tego...
Dla mnie bardzie zaskakujące /niż ostrość brzegowa/ była ostrość i kontrast na osi optycznej w porównaniu do innych lornetek, manifestowało to się w postaci np. ostrzejszych i bardziej oddzielających się od toni otoczenia obrazów: pojedynczych drzew ,lasów, gór ,reflektorów samochodach oddalonych : 5- 20km.
a fakt ,ze snop ostrego światła skupia lepiej od Nikon-a porro jest dowodem wyśmienitej optyki.
T
mariuszi - Czw 26 Sie, 2021
wg mnie te bóle głowy to nie od ekstremalnej ostrości a raczej od gwałtownego spadku ostrości na brzegu na granicy działania flatenera ...
w Kowie tak miałem i w Meopcie .. i związane to było z dystorsją w na brzegach które są nieostre , występuję głównie przy panoramowaniu ..
w NL nie ma problemów ( przynajmniej u mnie )
generalnie jeśli boli głowa przy obserwacjach przez lornetkę to szukałbym przyczyny w złym ustawieniu rozstawu okularów ( nie zawsze najwygodniejsza pozycja przy nosie jest prawidłowa pod względem rozstawu ) , brak kolimacji lub złej korekcji dioptrii miedzy prawym a lewym okularem , nagminnie w lornetach dachowych pozycja "0" na okularze nie jest zerem, w vortexie razorze HD musiałem ustawić -3 żeby obraz był jednakowy na obu torach optycznych ( a nie mam wady wzroku , no może poza "starczowzrocznością" )
w DO 15x70 to już była całkowita loteria, fuji miałem 4 i wszystkie w punkt tak samo jak seria EII i SE
adaher - Czw 26 Sie, 2021
Lektura obowiązkowa
http://www.holgermerlitz.de/globe/distortion.html
Przerabiałem to dokładnie porównując Ultravid 10x50 z EL 10x50. Wszystko zgadza się w 100% z artykułem H.M. Dla mnie w EL efekt kuli jest widoczny (delikatnie), ale mało/bardzo mało uciążliwy (można się przyzwyczaić, u mnie zawrotów ani bólu głowy nie ma), jednak delikatna dystorsja poduszkowa by się przydała (coś za coś...). W Ultravidzie panoramowanie doskonałe
Pozdrawiam
TRYTON7 - Czw 26 Sie, 2021
ja akurat tego efektu z błędnikiem nie miałem ale efekt kuli był widoczny...
jak ten efekt wpływa na innych ?
ciężko oceni ale groteskowe jest opisywanie ,ze jeśli ktoś ma problemy "błędnikowe" to jest stary bez jednego oka i nie wie z której strony przyłożyć lornetek .
T
Maciek - Czw 26 Sie, 2021
Wiking69 napisał/a: | (...) Niektórzy wolą optykę ( bez bólu głowy ) ale kosztem gorszej ostrości na brzegach . |
W pełni popieram,
Właśnie mnie wyleczyliście z astronomicznie drogich lornetek. Bulić dziesięć tysiaków po to, żeby mnie trzaskała bania jak po obserwacjach przez chochlę stalową Pozostanę przy sprzęcie za kilka tysiaków
Wiking69 - Czw 26 Sie, 2021
Maciek ... jesteś jedynym trzeźwym ( trzeźwo myślącym ) facetem na tym Forum . Muszę się zapisać do Twojego Klubu AA . Koniec z uzależnieniem od drogich lornetek i drogich trunków .
Wiking69 - Czw 26 Sie, 2021
Zawsze mamy jakiś wybór ... Szybkie samochody i piękne dziewczyny . Albo ... Szybkie dziewczyny i piękne samochody .
kot Sylvester - Czw 26 Sie, 2021
Maciek napisał/a: | Właśnie mnie wyleczyliście z astronomicznie drogich lornetek. Bulić dziesięć tysiaków po to, żeby mnie trzaskała bania jak po obserwacjach przez chochlę stalową Pozostanę przy sprzęcie za kilka tysiaków |
Lepiej późno niż wcale. Osobiście wyleczyłem się z drogich lornetek (czytaj lornetek "wielkiej trójki") pięć lat temu w Łochowie i bardzo mi z tym dobrze. Tak dobrze że mogę zacytować Korę: czuję się świetnie ach jak wspaniale nie będę przepłacać wcale ach wcale!!!
Jan55 - Czw 26 Sie, 2021
Maciek i kot sylwester...popieram a zwłaszcza kota "czuję się świetnie ach jak wspaniale nie będę przepłacać wcale ach wcale!!!". To jest tekst- cytat,człowieka zdroworozsądkowego, do czego i ja się podpinam, jeśli można .
mariuszi - Czw 26 Sie, 2021
Również popieram , nie przepłacać …..
Maciek - Czw 26 Sie, 2021
Wracając do meritum to myślę, że z tymi topowymi lornetkami jest trochę jak ze wzmacniaczami. Z jednej strony są wzmaki tranzystorowe w których uzyskuje się wysoką dynamikę i niskie szumy aby parametry HiFi (papierowe) były jak najlepsze. Jednak słuchacze w ślepej próbie zawsze wybierają lampowce, które w prawdzie nie spełniają norm HiFi i mają straszny poziom szumów - brzmią jednak lepiej. Niektórzy mówią, że bardziej fizjologicznie.
Podobnie z lornetkami - pogoń za niskimi poziomami wad optycznych i komputerowe projektowanie krzywizn soczewek powoduje, że obraz jest niefizjologiczny. Jest wręcz zbyt idealny i po dłuższym patrzeniu męczy.
Stąd też zafascynowanie lornetkami robionymi klasycznie - mają wady, ale lepiej się przez nie patrzy. Dlatego doskonale rozumiem kol. Wikinga i w pełni podzielam jego fascynację dialytami.
mariuszi - Czw 26 Sie, 2021
Coś jest w tym co piszesz ….
adaher - Czw 26 Sie, 2021
Z 3 strony... Gdybym bawił się ciągłym panoramowaniem (EL 10x50) przez pół godziny, albo więcej to może oczy by się tym zmęczyły. Ale... Kiedy oglądam świat "normalnie" to oczy nie męczą się WCALE! Mam wrażenie, że moje (przynamniej) oczy w ogóle nie wiedzą, że tam są jakieś szkiełka i lustereczna😊 Mogę patrzeć godzinami i nic...
Santre - Czw 26 Sie, 2021
Adaher dobrze wiesz że jak się człowiek przyzwyczaji do optyki z najwyższej półki to ciężko patrzeć przez budżetowe średniaki i nic tego nie zmieni. Ostatnio sam się załatwiłem kupiłem Vortexa Vipera.. To był spontaniczny zakup jednak jak się ma w domu lornetki swarovskiego czy leica to przy całej sympatii do tej marki nie jest to równorzędna optyka. Kiedyś miałem Vipera który był produkowany w Japonii był lepszej jakości od nowych produkowanych na Filipinach.
Wiking69 - Pią 27 Sie, 2021
Stare lornetki z drugiej połowy XX wieku naprawdę zachwycają , nie tylko wspaniałą mechaniką i perfekcyjnym wykonaniem . Ale również jakością optyki i harmonią obrazu . Maćku faktycznie bardzo lubię Dialyty , szczególnie model 7x42 T* . Ale jak popatrzyłem przez Leitz 10x40 i od razu porównałem z moim SF 10x42 , to zupełnie wymiękłem . Dzisiaj wszyscy szukają nowych technologii , nowych rodzajów szkieł bezołowiowych . A te stare konstrukcje potrafią piękniej malować światłem niż topowe lornetki za kilkanaście tysięcy złotych .
TRYTON7 - Pią 27 Sie, 2021
Swarek EL jest dopracowany do perfekcji...
jedzie tak szybko ,ze niektórzy wypadają z powodu problemów błędnikowych.
nie ma co porównywać sprawności optycznej, ostrości, kontrastu ,starych lornetek do nowożytnych o ile w astro nie jest to pierwszym wymogiem to w "ptaszarni" już tak.
Warto mieć lornetkę nawet tę najmniejszą wiedząc ,ze na chwile obecna nie ma ostrzejszej.
Być może są to już lornetki dla następnych generacji ludzi ,którzy nie będą mieli problemów błędnikowych .
T
Wojtas_B - Pią 27 Sie, 2021
Jestem podobnego zdania.
Topowe lornetki, których sens zakupu kwestionują tu niektórzy jako pójście na łatwiznę, mają jeszcze jedną ważną cechę - kontrast, który w połączeniu z wyżej wspomnianą ostrością daje wspaniały sumaryczny efekt.
Przykładałem na przykład do oka Nikona 8x30 EII (czuję że muszę ją kiedyś mieć) na zmianę z NL Pure 8x42. Z pół godziny tak ćwiczyłem, żeby zrozumieć różnice w obrazowaniu. W Nikonie trudno mi było zakwestionować ostrość na osi optycznej. Oceniałem ją na korze drzewa. Na to samo drzewo patrzyłem przez Swarka i trudno mi było wyłowić różnicę w ilości widocznych detali. Jednak coś za każdym razem przemawiało za Swarovskim - był to właśnie wybitny kontrast, zauważalnie lepszy niż w Nikonie, przy całej swoją drogą wielkiej przyjemności z patrzenia przez bardziej trójwymiarowego Nikona. Pomijam sprawę ocieplania kolorów przez Nikona przy chłodniejszej (ale bliższej "prawdzie") tonacji Swarka. Kolorystyka jest jednym z najbardziej względnych parametrów, bo percepcja kolorów u ludzi różni się, jedni wolą wręcz cieplejsze barwy, innym to przeszkadza.
Jan55 - Pią 27 Sie, 2021
Ale trzeba też brać pod uwagę, że każdy ma też inną percepcję co do ostrości i kontrastu widzianego obrazu. To co dla Ciebie czy dla mnie jest ostre i kontrastowe, dla innych już nie musi być takie samo, tak jak i kolorystyka obrazu (testowałem to już osobiście na wielu osobach). Jest niewiele ludzi dla , których te cechy są podstawowe i są w stanie to zauważyć w lornetkach nawet z najwyższej półki. Dla 50% lornetkowiczów, obraz z lornetek z średniej półki jest wystarczająco ostry i kontrastowy, a dla 49% nawet te z niższej półki i tej z Lidla, jest bardzo ostry a na kolory czy kontrast nie zwracają wcale uwagi. Pozostały 1%, to już zaawansowani binomani, dla których każdy niuans optyczny jest wychwytywany od razu i stanowi jakiś dysonans w patrzeniu przez lornetkę .
Dane procentowe są moim, jakimś tam "szacunkiem",ogólnikowym porównaniem, nie zobowiązującym do niczego .
Wojtas_B - Pią 27 Sie, 2021
Jan55, Gdy zaczynałem przed laty pić whisky na poważnie, przeceniałem wypusty, które dziś wydają mi się przeciętne. Analogia jest luźna, ale tylko pozornie, bo mechanizm jest ten sam. Wyostrzają nam się z czasem zmysły, gdy poddajemy długim ćwiczeniom.
TRYTON7 - Pią 27 Sie, 2021
Na Kudłaczach 100% potwierdziło ze El jest ostrzejszy od Kowy / na osi optycznej również/,która pierwotnie wydawała się ostra jak brzytwa...
Zapewniam was ,ze owe osoby 99% swojego czasu spędzają na obserwacji nieba.
Wojtas_B - Pią 27 Sie, 2021
TRYTON7 napisał/a: | Na Kudłaczach 100% potwierdziło ze El jest ostrzejszy od Kowy / na osi optycznej również/,która pierwotnie wydawała się ostra jak brzytwa...
Zapewniam was ,ze owe osoby 99% swojego czasu spędzają na obserwacji nieba.
|
No bo to jest te kilka dodatkowych tysięcy, które trzeba wyłożyć na ostrość najlepszą, choć alfy używane z poprzednich generacji pojawiają się na giełdach w dobrych cenach.
Ostrość testowana na gwiazdach, które są przy ich odległościach właściwie teoretycznymi punktami, a ostrość testowana na obiektach terenowych, to dwa różne eksperymenty.
Nawet wybredni miłośnicy lornetek, których nie obchodzi astro, nie mają świadomości wad optycznych własnych lornetek, które to wady wychodzą dopiero na gwiazdach.
Wiking69 - Pią 27 Sie, 2021
A ja wam mówię że nie doceniacie starych lornetek . Nie zdajecie sobie sprawy ile radości i czystej przyjemności potrafią dostarczać stare konstrukcje takie jak ... Dialyt , Habicht , Leitz , Hensoldt i wiele innych . Te lornetki ( w idealnym stanie ) potrafią dzisiaj zachwycać swoim kontrastem , niesamowitą ostrością i pięknymi kolorami . Wiecie jak pięknie maluje stary poczciwy Leitz 10x40 . Nie wiecie i się nie dowiecie . Wolicie nowe zabawki z gwarancją .
TRYTON7 - Pią 27 Sie, 2021
tak ,ale testy gwiazdowe były prawie na zerowym poziomi gdyż były chmury .
porównanie dotyczyło obiektów naziemnych :lasy ,góry, reflektory samochodowe ,itp.
myśl ,ze ornitolodzy-optyczni wyciągnęli by jeszcze inne smaczki z porównania,które są poza zasięgiem astro amatorów.
Tak czy siak różnice : ostrości i kontrastu zostały dobrze zdefiniowane.
Wojtas_B - Pią 27 Sie, 2021
Wiking69 napisał/a: | A ja wam mówię że nie doceniacie starych lornetek . Nie zdajecie sobie sprawy ile radości i czystej przyjemności potrafią dostarczać stare konstrukcje takie jak ... Dialyt , Habicht , Leitz , Hensoldt i wiele innych . Te lornetki ( w idealnym stanie ) potrafią dzisiaj zachwycać swoim kontrastem , niesamowitą ostrością i pięknymi kolorami . Wiecie jak pięknie maluje stary poczciwy Leitz 10x40 . Nie wiecie i się nie dowiecie . Wolicie nowe zabawki z gwarancją . |
Ja tam przeglądam giełdy internetowe i czekam na okazję ktoregoś z tych klasyków, ale w Warszawie lub okolicach, bo nie będę specjalnie dymał do Rzeszowa, żeby sprawdzić lornetkę.
mariuszi - Pią 27 Sie, 2021
kupno NL poprzedziłem 4 dniowym testem i porównaniem do 3 innych lornetek o podobnych parametrach , nie było sytuacji czy też warunków w których NL było gorsze od EII Kowy Genesis czy habichta ...
ale rozglądam się za klasyczna lornetką ... może siódemką , nie dlatego że mam nadziej że bezie lepsza od tych co mam , bo pewnie nie będzie , ale raczej z sentymentu ..
Wojtas_B - Pią 27 Sie, 2021
U mnie wygląda to obecnie tak:
- Kilka starych jeszcze z dzieciństwa (PZO, Tento)
- Obecnie w terenie używana Kowa BD II 10x42
- Jedzie do mnie NL Pure 12x42
- 8x30 EII mocno rozważana
Jeśli na mojej półce będą NL Pure 12x42 + 8x30 EII, to raczej zrezygnuję z poszukiwania drogawych klasyków typu Dialyt, natomiast Kowę BD II 10x42 albo sobie zostawię, albo rozważę jej odsprzedanie, ponieważ a) wskazane może być wsparcie budżetu na dwie pierwsze, b) powiększenie 10x nie będzie potrzebne do wypełnienia luki między 8x i 12x, bo to nie jest w sumie żadna luka.
pandal - Sob 28 Sie, 2021
Wojtas_B, miałeś okazję popatrzeć przez NL 12x42 przed zakupem, porównać z 10x? Mógłbys podzielić się wrażeniami, jeśli tak? Pytam, ponieważ 12x42 to dość egzotyczne parametry,a zewsząd słychać zachwyty nad nl 12x. Ciekawi mnie ta lornetka.
Wojtas_B - Nie 29 Sie, 2021
pandal napisał/a: | Wojtas_B, miałeś okazję popatrzeć przez NL 12x42 przed zakupem, porównać z 10x? Mógłbys podzielić się wrażeniami, jeśli tak? Pytam, ponieważ 12x42 to dość egzotyczne parametry,a zewsząd słychać zachwyty nad nl 12x. Ciekawi mnie ta lornetka. |
Tak, decyzja była przemyślana. Pierwszym i zasadniczym etapem była decyzja o zakupie NL w ogóle. Już nawet nie chodziło o to, czy mnie stać, tylko czy w zdrowym rozsądku mieści się alokacja takiej kwoty na lornetkę. Ale kiedy żona, którą lornetki nic nie obchodzą, powiedziała, żebym tego Swarovskiego kupił, dylemat się skończył.
Na początku, jeszcze przed decyzją o zakupie, testowałem wszystkie 3 NL jednocześnie. 10x wydawała mi się potencjalnym automatycznym wyborem, ponieważ jako jedyną na ptaki lornetkę wolę 10x niż 8x.
Wirtualny wybór NL 10x wzmocniony był naocznym przekonaniem się, jak kasuje ona Nikona HG i Conquesta o tym samym powiększeniu, ponieważ miałem je wszystkie na raz na stole.
Gdy podczas tych testów patrzyłem przez NL12x, podobał mi się efekt zanurzenia w obrazie, większy niż w 10x.
Gdy zapadła decyzja o zakupie NL, automatycznie więc zamówiłem 10x. Miałem jednak w pamięci unikalne wrażenia, których dostarczała 12x, z tyłu głowy recenzję NL12x na Optyczne, a potem znalazłem kilka wątków na BF i CN oraz trafiłem na recenzją Rogera Vine:
http://www.scopeviews.co.uk/Swaro12x42NLPure.htm
Powyższe spowodowało, że zacząłem żałować zamówienia 10x. Szybko pojechałem jeszcze raz porównać NL 10x z 12x, tym razem ze skupieniem uwagi na 12x, między innymi na lepszym kontakcie z obserwowanym obiektem. Musiałem się też przekonać, że nowa konstrukcja zapewni wystarczającą stabilność. Uwierzyłem, że po opanowaniu odpowiedniej techniki trzymania ta lornetka nadaje się do ręki.
Po tym ćwiczeniu skontaktowałem się z moim dostawcą, który zgodził się zmienić zamówienie z 10x na 12x.
Moja recenzja wkrótce.
Jan55 - Nie 29 Sie, 2021
Wojtas napisał... "Ale kiedy żona, którą lornetki nic nie obchodzą, powiedziała, żebym tego Swarovskiego kupił, dylemat się skończył". Gratulacje z powodu zakupu lornetki ale przede wszystkim z "posiadania takiej żony", niczego nie umniejszając mojej.
pandal - Nie 29 Sie, 2021
Dzięki, Wojtas, za odpowiedź. Też czytałem recenzję na scopeviews, jej autor, podobnie jak Arek tutaj, uznał NL 12x za najlepszą lornetkę przez jaką kiedykolwiek patrzył.
|
|