merkury - Czw 21 Paź, 2021 Temat postu: Lornetka z pojedynczym mostkiem. Wykonałem ją około 40 lat temu, sam mostek jest dziwny ale działa do tej pory. Konstrukcyjnie nie jest odporny mechanicznie na uderzenia itp. ale mimo wszystko dobrze trzyma kolimację. Obecnie użytkuje mój brat i nie daje nic w niej zmieniać. Na dwóch ostatnich zdjęciach jest pokazana lornetka wykonana z dobrym, stabilnym mostkiem mechanicznie. Powiększenie w niej uzyskałem 34x.56x.63x w zależności od okularów. Natomiast okulary Maxvision 4,7 mm 82 stopnie dają powiększenie ponad 80x ale jest to za duże powiększenie i obraz jest niezadowalający. Lunety to 2x vanguard hd 65s. Pozdrawiam Janek. Jan55 - Czw 21 Paź, 2021 Mostek w takiej konstrukcji ( pierwsze zdjęcia) chyba nie jest sztywny, ale jak ktoś obchodzi się z taką lornetką delikatnie, to na pewno ta lornetka spełnia swoje zadanie. No i oczywiście taka konstrukcja jest możliwa tylko w lornetce z indywidualnym okularowym ostrzeniem. Plus za pomysł i wykonanie. Jeszcze większy plus za lunetową lornetę. Ale to już znawcy astro powinni się wypowiedzieć, jeżeli zechcą. goornik - Czw 21 Paź, 2021 Opcja łączenia dwóch lunet w lornetę nie jest nowa. W zasadzie dowolnie możne łączyć lunety proste i tu cały problem - duża lorneta jest wygodna gdy okulary są pod kątem 45* lub 90*, a wówczas ich połączenie nie jest możliwe. Jedną z najlepszych lornet prostych jest Docter/Noblex Aspectem 40x80. W Jenie budowano fajne monokularu do takich składanek, o średnicach 63mm i 80mm. moshica - Czw 21 Paź, 2021 Czasami lepiej rozważyć zrobienie lub zakup refraktora z dużą aperturą i przystawką bino. Parę lat temu można było kupić fajne achromaty w celach o aperturach 120mm z Chin o dużej swiatlosile. Do tego przystawka kątowa na wyciągu crayforda i cały zestaw można było złożyć w sensownych pieniądzach. Nie wiem jak teraz, bo przestałem to śledzić. Tylko też mowa bardziej o sprzęcie stacjonarnym a nie mobilnym. Zależy do czego ktoś to potrzebuje. |
