Binokularnik - Wto 14 Gru, 2021 Temat postu: Lornetka do futerału - pytanie Witam, przeglądając wątek pt: „Jaka 8x42 porro” natknąłem się na link do lornetki Levenhuk Sherman PRO 8x42. Pod głównym zdjęciem zamieszczono szereg miniaturek i na jednej z nich widać lornetkę włożoną do futerału obiektywami „do góry”. Zawsze odruchowo wkładam lornetkę odwrotnie ale…przypomniałem sobie swoją wojskową lornetkę z lat pięćdziesiątych i to, że futerał do niej jest tak ukształtowany, że nie da się wepchnąć doń lornetki obiektywami „do dołu”. Kiedyś, kiedy z niej często korzystałem denerwowało mnie to bo czasem, przy próbie jej wyjęcia, przypadkowo dotykałem palcem do soczewki obiektywu. Poza tym, lornetkę po wyjęciu, trzeba było obracać żeby skierować okulary w kierunku oczu. Czy takie wkładanie lornetki do futerału, obiektywami „do góry”, jest jakoś merytorycznie uzasadnione czy tylko niepotrzebnie utrudnia korzystanie z niej? pozdrawiam Jar - Nie 19 Gru, 2021 Na pytanie niestety nie odpowiem, tzn. nie wiem, dlaczego niektórzy producenci tak robią. Mogę tylko potwierdzić, że też zetknąłem się z takim rozwiązaniem. Rosyjska lornetka 10x50 kupiona jako prezent ślubny dla przyjaciół. Lorneta wchodziła w futerał tylko obiektywami do góry i z racji kształtu tego futerału na 100% nie był to przypadek. Pozdrawiam -J. mariuszi - Pon 20 Gru, 2021 cześć fujinony 10x50 z twardym futerałem umieszczało sie okularami w dół ... Binokularnik - Pon 20 Gru, 2021 Fujinon- porro Ta wojskowa też- porro levenhuk- porro Nie wiem jakiego systemu jest ta, którą dostała młoda para, ale chyba też porro, sądząc z kraju pochodzenia… Może to dotyczy tylko lornetek porro ? Fujinon to ma przynajmniej zakrywki do obiektywów ale ta wojskowa ma tylko deszczochron na okulary.. Otwarcie futerału, przy padającym deszczu lub śniegu, powodowało zachlapanie obiektywów…kompletnie bez sensu w obserwacjach turystyczno-przyrodniczych nie mówiąc już o warunkach bitewnych. |
