Binokularnik - Czw 10 Lut, 2022 Temat postu: Granica bliskiego ostrzenia - pytanie Witam, Zdaję sobie sprawę z tego, że przy projektowaniu lornetek, inżynierowie nie mają łatwego zadania i w wielu wypadkach muszą iść na kompromis (podobnie jak ci którzy te lornetki kupują). Z reguły poprawienie jednego parametru odbywa się kosztem pogorszenia innych właściwości. Zastanawiam się nad tym jak to wygląda w przypadku granicy bliskiego ostrzenia. Pozwoliłem sobie na małe zestawienie dotyczące małych lornetek: Kowa sv 8x25 – 1.5m / Swarovski Curio 7x21 – 2.5m Zeiss Victory pocket – 1.9m / Swarovski CL pocket 8x25 – 2.5m Kowa bdiixd 8x32- 1.3m / Swarovski Companion 8x30 – 3m Z tego widać, że lornetki Swarovskiego zdecydowanie odstają, pod tym względem, od konkurencji. Z czego to wynika? Czy skrócenie granicy bliskiego ostrzenia o np. 0.5m tak dalece, niekorzystnie wpływa na inne (jakie?) parametry lornetki, że firma, dla której priorytetem jest jakość obrazu, po prostu kładzie las.. na ten parametr? pozdrawiam moshica - Czw 10 Lut, 2022 A może Swarovski ma dzięki temu lepszą ostrość aż po brzegi bo ma i wydłużone ogniskowanie przez użyte okulary co przekłada się znów na ostrość od iluś metrów ? Tak tylko gdybam, trzeba by policzyć matematycznie. Natomiast jedno jest pewne, te ograniczenia zawsze wyjdą przy czymś, chyba że wynajdą inne medium niż szkło optyczne o innych własnościach załamywania światła i zniekształceń. Póki co fizyki nie da się z tym medium oszukać. Nikt tu nic lepszego nie wymyśli, nie zrobi idealnej lornetki z wszystkimi najlepszymi parametrami. Preskaler - Sro 16 Lut, 2022 W zasadzie każda lornetka może się nadawać do ostrzenia z małej odległości podobnie jak i obiektyw fotograficzny. Ogranicza je jedynie długość wysuwu lornetki (obiektywu). Widocznie konstruktorzy doszli do wniosku, że lepiej jest zachować mniejszy wysuw bo i tak takich ludzi, którzy zamierzają oglądać obrazy z odległości 1 m jest niewielu i nie ma zapotrzebowania na takie konstrukcje. Nieco inaczej jest przy obiektywach f. bo produkuje się takie obiektywy z oznaczeniem "Makro". No i chętnych do ich zakupu nie brakuje. P.S. Można też zastosować soczewki nasadkowe na okulary. Wojtas_B - Sro 16 Lut, 2022 Niezłą zabawę miałem obserwując wróble zjadające resztki z sąsiedniego stolika kawiarni lornetką Zeiss SF 10x42 z odległości 1,5 m. Obraz wspaniały, bezwysiłkowy (dachówka), ostry i bez aberracji dzięki dobremu skorygowaniu brzegów pola, czego w słabszych lornetkach już na minimalnym dystansie nie doświadczymy. Binokularnik - Czw 17 Lut, 2022
Dziękuję za konkretną informację. PS. Kiedyś też nie zwracałem uwagi na ostrzenie z małej odległości ale z czasem zmieniłem zdanie. Może do patrzenia w gwiazdy też się kiedyś przekonam? Wojtas_B - Czw 17 Lut, 2022 Ja patrzę i na minimalne dystanse, i na gwiazdy. Znajomi oczywiście pytają, czy obserwuję gołe baby, co - jako lornetkowego entuzjastę - zwykle mnie irytuje. Binokularnik - Pią 18 Lut, 2022 Może bezpieczniej mówić znajomym: „patrzę w gwiazdy”.... wtedy nie będą zadawać głupich pytań 
Wojtas_B - Pią 18 Lut, 2022
Wówczas będą pytać, czy te moje gwiazdy mają fajne cycki. Maciek - Pią 18 Lut, 2022 A mają ? 
Wojtas_B - Pią 18 Lut, 2022
Nie wiem, bo patrzę tylko na gwiazdy niebieskie. |
