forum.optyczne.pl

Lornetki - Lornetka do obserwacji ptaków

Mszoszk - Sro 17 Sie, 2022
Temat postu: Lornetka do obserwacji ptaków
Witam. :wink:

Jestem pasjonatem przyrody i poszukuję lornetki do obserwacji ptaków. Od kilku lat korzystam z Delta Optical Forest II 10x50 i jestem zadowolony ze sprzętu.

Obecnie chciałem zainwestować w drugą mniejszą i lżejszą lornetkę, która miałaby dwie funkcje - 1) na wspólnych wyjściach z żoną mielibyśmy dwie lornetki 2) model byłby mniejszy, lżejszy i poręczniejszy na niektóre z ptasich wypadów.

Czy mógłbym prosić o poradę w wyborze lornetki? Zależy mi zarówno na dobrej optyce jak i lżejszym i mniejszym niż Forest urządzeniu. Budżet 1000 - 1500 złotych, ale jeśli byłyby modele droższe, za które warto dopłacić to również rozważę.

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i pomoc! :smile:

Jan55 - Czw 18 Sie, 2022

Mszoszk, do 1500 zł to raczej wyboru dużego nie ma, po za Vortexem Diamondbackiem HD 8x32 (8,2*) i następną lornetką Nikon Prostaff P7 8x30, to jest nowy model z polem 8,7*?, za 1100 zł, tyle, że optycznie nie wiem jaki jest. Z rozmowy tel. ze sprzedającym w sklepie, wynika że jest dobrze, lepiej niż w starej wersji 7s.
Dalej to już jest przeskok do ceny 1800-2100, czyli Kite Falco 8x32 (8*),Kowa BD II 6,5x32 (10*) i 8x32(8,2*) lub, w/g mnie,najlepszy z nich ale za 2100, to Nikon Monarch M7 8x30 (8,3*). Wszystkie w/w lornetki są warte swoich cen i charakteryzują się bdb własnościami optycznymi, a przede wszystkim dużymi polami widzenia, co ma duże znaczenie w obserwacjach, nie tylko ptactwa. Jedynym problemem z Kowami, może być duża średnica muszli ocznych(43mm) co może być uciążliwe dla Twojej żony, ale to zależy od wielkości jej oczodołów.
Co do cen, powyżej 1500 zł, to warto zastanowić się nad dołożeniem i kupnem którejś z tych droższych, które wymieniłem, bo są lepsze optycznie, od Vortexa I Prostaffa. :grin:
O wszystkich w/w lornetkach są na forum opinie, więc sobie poczytaj.

Soniak10 - Czw 18 Sie, 2022

Jan55 napisał/a:
Dalej to już jest przeskok do ceny 1800-2100, czyli Kite Falco 8x32 (8*),Kowa BD II 6,5x32 (10*) i 8x32(8,2*)

MZ warto dopłacić, z jednym zastrzeżeniem: jeżeli do ptaków, to na pewno nie z powiększeniem mniejszym niż 8x. Powiększenia mniejsze i z dużym polem widzenia lepiej sprawdzą się w lesie, gdzie odległość obserwacji siłą rzeczy nie może być duża, bo powyżej 60-80 metrów widać już tylko jednolitą ścianę pni drzew. Ale na polach, łąkach, w górach a zwłaszcza nad wodą pole widzenia ma trochę mniejsze znaczenie (pomijając skrajności, rzecz jasna), a większej wagi nabiera powiększenie.
Z tych, które podał Jan55 wybierałbym między Kite Falco 8x32 a Kowa BD II 8x32, ale myślę, że z Vortexa Diamondbacka HD 8x32 też żona byłaby zadowolona.
Tutaj wygooglowałem na ceneo.pl takie porównanie lornetek 8x32 - dla ciekawości. Ciekawie wygląda też ten Vixen
Pzdr.

Jan55 - Czw 18 Sie, 2022

MZ, Vixen i Vanquard są pod względem ostrości (Vixen i Vanquard) i wielkości ostrego pola (Vixen), słabsze od Kite i Kowy, do tego mają od 0.5*-1*, mniejsze pole a i gabarytami są największe :cry: . Jeżeli ma to być lornetka świetna, to tylko Nikon M7, a jeżeli ma być bdb i nie wiele droższa od założonego budżetu to każda z wymienionych , ale Vixen i Vanquard w ostateczności.
Kite wygrywa 30-to letnią gwarancją :!: .
Vortex ma gwarancję VIP, ale nie opłacalną w porównaniu do ceny (koszty wysyłki do USA) :cry: .
Pozostałe, czyli Nikony i Kowa, 10 lat :smile: .
Ja, na miejscu Mszoszka, sprawdziłbym tego Prostaffa P7, może się okazać, że to jest bdb lornetka po zmianach, chociaż jej wygląd nie każdemu może pasować, a i efekt toczącej się kuli, może być uciążliwy. Wybór należy do Mszoszka, który nie wiem gdzie mieszka, ale jeżeli w Warszawie lub okolicach, to powinien się wybrać do Łomianek (BeaFoto) bo tam ma wszystkie wymienione lornetki (poza Vixenem i Vanquardem) do wglądu + bdb obsługę i doradztwo, a jak nie to kupić trzy, Vortex, Kite i Kowa, lub w innej konfiguracji cenowej, sprawdzić w domu i dwie odesłać. Koszt odesłania mały (20zł) a radocha duża :mrgreen: .

nobix - Czw 18 Sie, 2022

Jan55 napisał/a:

Vortex ma gwarancję VIP, ale nie opłacalną w porównaniu do ceny (koszty wysyłki do USA) :cry: .


Skąd taki pomysł? Normalnie wysyłasz do serwisu Vortexa w Kolbie.

Jan55 - Czw 18 Sie, 2022

nobix, Na gwarancji sklepowej 24 m-ce wysyłasz do sklepu, ale po gwarancji już na własny koszt do Vortexa, a ten koszt z ubezpieczeniem (około 350 zł w obie strony), bo Vortex takie przesyłki tylko honoruje. Identycznie jest w USA i Kanadzie (niższe koszty, około 60$), oraz innych państwach. Gwarancja VIP opłaca się tylko wtedy jak kupisz lornetkę Viprera lub Razora, bo ich ceny są wysokie to i wysyłka na reklamacje VIP jest opłacalna. Natomiast przy cenie 900-1500 zł ta wysyłka już się nie bardzo kalkuluje. Do tego dochodzi kilku miesięczny okres oczekiwania na załatwienie reklamacji, czyli nie masz lornetki, ale jak będziesz cierpliwy to otrzymasz nową. :grin: . Kolba może i za Ciebie by wysłała ale Ty musisz pokryć koszty wysyłki, bo żaden sklep nie dołoży za Ciebie do interesu, zwłaszcza 1/3 czy 1/4 ceny lornetki. Vortex daje nową lornetkę, ale też nie będzie Ci dopłacał do przesyłki 100$. Tak to się kręci. Nawet w Europie, wysyłkę po okresie gwarancji, musisz pokryć sam. :cry:
Sprawdzone przeze mnie i inną osobę z naszego forum oraz z BF.
Należy się cieszyć, że lornetki Vortexa nie są, aż tak, podatne na usterki z winy producenta, tylko bardziej z winy użytkownika. :grin:

nobix - Czw 18 Sie, 2022

Chcesz mi powiedzieć, że reklamowałeś w Kolbie Vortexa po 2 latach i kazali Ci dopłacić za wysyłkę? Zazwyczaj zamawiają po prostu części i naprawiają u siebie. Poza tym główny serwis Vortexa na Europę jest w Wielkiej Brytanii. Nikt nie musi dopłacać do interesu, kwestia odpowiedniej umowy z producentem. W warunkach gwarancyjnych jest jasno napisane, że odsyłasz do nich. Może w innych krajach jest inaczej.
Jan55 - Czw 18 Sie, 2022

Nie reklamowałem, ale rozmawiałem na temat gwarancji VIP, ze dwa lata temu z Kolbą i powiedziano mi, że po gwarancji 2 letniej wysyłka do reklamacji płatna tam i z powrotem, przez reklamującego. Taką samą odpowiedź otrzymał jeden z kolegów na tym forum. Z rozmowy wynikło, że dotyczy to tylko lornetki zakupionej w Kolbie, która jest dystrybutorem na Polskę, Vortexa, a gdzie oni wysyłają to nie wiem.
Poniżej wypis z regulaminu Kolby :
"Jeśli kupiłeś produkt na stronie kolba.pl to: wypełnij formularz zgłoszeniowy i wyślij do nas uszkodzony sprzęt
• po zaakceptowaniu proponowanego rozwiązania czas naprawy może potrwać od kilku dni do kilku miesięcy (konieczność wysyłki sprzętu za granicę) w zależności od rodzaju produktu i poziomu skomplikowania usterki,
• w przypadku braku możliwości naprawy otrzymasz nowy produkt lub zwrot pieniędzy"

Vortex nie respektuje gwarancji na sprzęt zakupiony w nie autoryzowanym sklepie Vortexa i dotyczy to całego świata w tym USA. To wiem od znajomych z USA I Kanady. Gdzieś na BF lub CN, forumowicz z Niemiec, pisał właśnie, że dostał odpowiedź z Vortexa, że reklamowaną lornetkę Vortexa, po gwarancji sklepowej ma wysłać do serwisu w USA razem z dowodem zakupu w sklepie autoryzowanym, i z góry zapłacić za przesyłkę zwrotną ubezpieczoną ( 35$).
Ta sprawa była już omawiana tutaj na forum w którymś temacie.
To tyle, co wiem, z mojej strony, a jak jest to dopiero wychodzi, jak trzeba reklamować sprzęt. Oby nie trzeba było.

Mszoszk - Czw 18 Sie, 2022

Bardzo Wam dziękuję za szybkie i wartościowe odpowiedzi.

Myślę, że w grę wchodzą 3 modele:

Vortex Diamondback HD 8x32
Kite Falco 8x32
Nikon Monarch M7 8x30

I teraz pytanie, czy między tymi modelami faktycznie jest duża różnica w optyce? Bo faktycznie ceny diametralnie inne. Z tego co rozumiem vortex odstaje jakościowo od Kite i Monarch? Liczę na podpowiedzi, bo powiem szczerze, że pomimo wielu lat ornitologicznej pasji na optyce zupełnie się nie znam :sad:

Innymi słowy, czy w terenie zobaczę realną różnicę w obrazie? Bo jeśli tak, to faktycznie zainwestuje.

Jan55 niestety jestem z Poznania, do Łomianek dosyć daleko :razz:

Abs - Czw 18 Sie, 2022

Mszoszk napisał/a:
...

I teraz pytanie, czy między tymi modelami faktycznie jest duża różnica w optyce? Bo faktycznie ceny diametralnie inne. Z tego co rozumiem vortex odstaje jakościowo od Kite i Monarch? Liczę na podpowiedzi, bo powiem szczerze, że pomimo wielu lat ornitologicznej pasji na optyce zupełnie się nie znam :sad:

Innymi słowy, czy w terenie zobaczę realną różnicę w obrazie? Bo jeśli tak, to faktycznie zainwestuje.

Jan55 niestety jestem z Poznania, do Łomianek dosyć daleko :razz:


Trudne pytanie. Jeśli będziesz szukać dziury w całym i dzielić włos na czworo różnice będą się pojawiać. Początkowo człowiek nie ma zamiaru iść tą drogą ale często się wciągamy w tę zabawę. Dla amatora, mało dociekliwego optycznie, obrazy nie różnią się znacznie. W optyce wzrost ceny o 100% nie jest adekwatny do wzrostu jakości o tyle samo. Jakosć optyczna poprawia się o jakieś 10% w centrum i np. 30% na brzegu pola widzenia (kalkulacja procentowa jest zupełnie przykładowa).
Kiedyś myślałem, że podstawowy sprzęt zupełnie mi wystarczy a poszedłem drogą poszukiwacza jakości. Każdy z nas jest inny - jeśli się "wkręcisz" Vortex nie wystarczy ale jeśli nie - będzie aż nadto dobry.

Jan55 - Czw 18 Sie, 2022

Mszoszk, szkoda, że masz daleko do Łomianek.
Między Vortexem a Kite jest niewielka różnica w ostrości, AC i szerokości ostrego pola, troszkę lepszy kontrast na korzyść Kite, reszta jest porównywalna.
Co do mechaniki i obudowy to jakość jest porównywalna dla tych trzech lornetek. Generalnie w przypadku Vortexa i Kite, można brać głównie pod uwagę wielkość tych lornetek i wagę, bo różnice, które wypisałem, są dla osoby nieobeznanej z lornetkami, nie do zauważenia od razu. Trzeba mieć obie 1:1 i wtedy, i to niekoniecznie, taka osoba te różnice może zobaczyć. Między Kite a Nikonem M7 jest różnica pod każdym względem, na korzyść Nikona.
Natomiast między Nikonem M7 a Vortexem i Kite te różnice są zauważalne, przede wszystkim, MZ, Nikon jest jaśniejszy, mimo 30mm, ostrzejszy w 85% pola, które ma 8,3*, ma znikomą AC i bdb kontrast, nie spajkuje na jasnych źródłach światła. Jest to po prostu, lepsza lornetka w stosunku do starego modelu Monarcha 7 i minimalnie lepsza, od znanego Opticrona Travellera BGA ED 8x32, o którym nie pisałem wcześniej, bo to już cena 2260 zł.
Teraz wszystko zależy, ile pieniędzy chcesz wydać, bo czy kupisz Vortexa czy Kite czy Nikona, to i tak różnica między Deltą Forest 10x50 a tymi lornetkami, będzie bardzo zauważalna :shock: , głównie pod względem ostrości, kontrastu, AC i ogólnej klarowności obrazu i co najważniejsze wielkości pola, 5,1* vs 8,2*, bo DO Forest II 10x50 jest optycznie, lornetką, raczej niskich lotów, a jesteś z niej zadowolony, tak piszesz.

Soniak10 - Czw 18 Sie, 2022

Jan55 napisał/a:
Generalnie w przypadku Vortexa i Kite, można brać głównie pod uwagę wielkość tych lornetek i wagę, bo różnice, które wypisałem, są dla osoby nieobeznanej z lornetkami, nie do zauważenia od razu.

Też tak uważam. Mam DO Forest II 10x42 za którą 8 lat temu mój św. Mikołaj płacił 479 zł i Bushnella Forge 10x42 kupionego 2 lata temu za 1800 zł. Na codzień używam ich zamiennie i problemu nie ma, choć rzecz jasna gdybym szukał różnic, to bym je znalazł. Nie są to jednak różnice, które by dyskwalifikowały tańszą z lornetek.
Vortex Diamondback jest cenowo czymś pośrednim między tymi moimi dwiema i myślę że jakościowo również, więc jeżeli ma służyć do obserwacji i rozpoznawania ptaków i innych obiektów a nie do szukania i analizowania wad, optycznych, to MZ spełni zadanie w zupełności.

anton - Czw 18 Sie, 2022

Mszoszk określ gdzie najczęściej obserwujecie ptaki, bo jeżeli są to duże kompleksy stawów, wiosenne rozlewiska albo duże rzeki to układ jedna osoba z lornetką 8x a druga z lornetką 10x zdecydowanie nie sprawdzi się. Nad Wisłą lornetka 10x mocno kuleje z powiększeniem nie mówiąc o wiosennych rozlewiskach np. Biebrzy.

Jeżeli jednak chcesz lornetkę 8x to mogę polecić Vortexa DB 8x32 - dobra lornetka w dobrej cenie ale nie pozbawiona wad:
"... mężu, a dlaczego te łęczaki mają takie ciemne plamy na końcach skrzydeł ???" - b rzadko takie atrakcje się trafiają bo potrzeba specyficznych warunków oświetlenia - wtedy było mocne słońce nisko z boku - ale to był ewidentny sprzętowy fakap, Nie jestem specem ale wyglądało to na ściętą transmisję w jakimś obszarze barw.

Mszoszk - Czw 18 Sie, 2022

Hmm, myślę, że w takim razie nie ma sensu inwestować w Kite Falco 8x32.

Po przeczytaniu Waszych porad i poszperaniu na forum najbardziej skłaniam się ku Vortexa DB, ale nadal zastanawiam się czy nie warto zainwestować w Nikona M7. :?: :shock:

Szczególnie opinia Jan55 zachęca do zwiększenia budżetu :mrgreen:

anton ptaki obserwujemy w różnych miejscach - lasy w górach, łąki wokół Poznania, ale też rozlewiska w PN Ujście Warty i nad Biebrzą. Więc lornetka powinna być wielofunkcyjna, co więcej zależy mi żeby była mniejsza i lżejsza od DO Forest, żebym na niektóre wypady samotne mógł wziąć coś poręczniejszego. Dodatkowo mam lunetę (choć też skromny model), która sprawdza się w statytycznych miejscach np na rozlewiskach. W niedalekiej przyszłości chciałbym zresztą zainwestować w lepszą lunetę, więc nie martwię się tak bardzo o Biebrzę :mrgreen:

anton - Czw 18 Sie, 2022

Vortexa - pewnie nie tylko jego a każdą lornetkę 8x32 można zabrać na wycieczkę rowerową. Mój mieści się bez problemu w saszetce typu "nerka".
gruber - Czw 18 Sie, 2022

Mszoszk mam M7 8x30 starą wersję. To bardzo fajna, lekka lornetka. Bardzo duże pole widzenia. Na brzegach nie ostry ale mi to w ogóle nie przeszkadza. Duże pole daje łatwość odnajdywania i śledzenia obiektów. Jan55 pisze, że nowa wersja jest znaczne lepsza więc musi być na prawdę mocna!
Jak ja kupowałem swojego też miałem dylemat bo drogi. Ale dziś wiem, że trzeba kupować najlepszy sprzęt na jaki możemy sobie pozwolić aby później nie żałować. Kupisz lornetkę droższą od aktualnej o 400 zł, za rok kolejną znów droższą o 500 zł. I tak będziesz topił kasę zamiast kupić raz a dobrze. Oczywiście nie namawiam na konkretny sprzęt bo to trzeba samemu sprawdzić co mi pasuje. Ale jak masz 10x50 to może być niedosyt mocy. Bo teoretycznie możesz dalej korzystać ze starej ale prawda jest taka, że będziesz ją wciskał żonie bo nie będziesz chciał przez nią patrzeć :mrgreen: Ja mam kilka 8-mek niektóre naprawdę dobre a i tak preferuję 12x bo choć przy słabszym świetle kuleje to nadrabia powiększeniem. Najlepiej kupić przez neta 2 lub 3 brane pod uwagę sprzęty i zostawić najlepiej pasujący.

Jan55 - Czw 18 Sie, 2022

gruber, trzeba przejść do prawidłowego onaczenia Monarcha. Ty masz Monarcha 7 a nowy to Monarch M7 :mrgreen: , bo pisanie w skrócie jest mylące, zwłaszcza, że nowy Monarch M7 jest lepszą, w/g mnie, lornetką od Monarcha 7.
To co napisałem powyżej jest moją opinią i nie musisz się z nią zgadzać. :grin:

Mszoszk, jeżeli masz pieniądze, a kwota 2100 zł nie spustoszy Twojego i żony portfela, to kup Monarcha M7, żona będzie na pewno zadowolona a i Ty, też :mrgreen: .
Nie bierz tego, co napisałem powyżej, za namowę do zakupu, czy reklamę tej lornetki, ale jest ona warta aby ją kupić, tym bardziej, że jest droższa od Kite tylko 300 zł, a ta różnica między nimi jest widoczna w jakości optyki. :shock:

Lech149 - Pią 19 Sie, 2022

Ja widzę za prawie 2700 :mrgreen:
Lech149 - Pią 19 Sie, 2022

Jest , znalazłem za 2099 . :razz: :razz:
Abs - Pią 19 Sie, 2022

Mszoszk napisał/a:
...
Po przeczytaniu Waszych porad i poszperaniu na forum najbardziej skłaniam się ku Vortexa DB, ale nadal zastanawiam się czy nie warto zainwestować w Nikona M7. :?: :shock:

Szczególnie opinia Jan55 zachęca...

...


Tak to jest... jeśli masz wolne pieniądze i pasję dzięki której lornetka nie będzie zalegała na półce - warto brać nowego M7. To, że już się zastanawiasz stanowi ku temu przesłankę. Idealnie byłoby zamówić obie lornetki i po kilku dniach testów odesłać mniej preferowaną. To byłby najbardziej świadomy wybór.
Moja żona raczej nie zauważyła by różnicy między Vortexem a Nikonem a gdyby zauważyła nie uznała by za stosowne dopłacać, podobnie jak wielu, wielu ludzi dla których "lornetkowanie" to sprawa drugorzędna.
Pewnie było o tym pisane ale całkiem fajnym kompromisem między VD a M7 jest Kowa BD II 8x32, pewnie lepsza od starej wersji M7

Jan55 - Pią 19 Sie, 2022

Abs, Kowa BD II 8x32, MZ, jest troszkę lepsza od Monarcha 7, zwłaszcza ostrzejsza w środku i ma troszkę więcej ostrego pola oraz ma jakby bardziej klarowniejszy obraz. To tyle , czy jest warta zakupu? jest, ale trzeba uważać na występujące odblaski i mgiełki, tak jak w Monarchu 7. Mam też obawy,o czym napisałem już wcześniej, że muszle okularowe Kowy mogą być za duże dla żony Mszoszka. Co do zakupu , mimo, że lubię lornetki Kowy i mam 2, to jednak wolałbym dopłacić do Monarcha M7, bo jest , jak już pisałem, wart tego. Kwestią jest tylko to, czy kolega Mszoszek, potrzebuje tak dobrej, ale drogiej lornetki. Być może, wystarczyłby mu Vortex, który jest też bdb lornetką, minimalnie ustępującą Monarchowi 7 i Kite Falco. Kupując Vortexa, sprzedałbym DO Forest II 10x50 i w to miejsce kupiłbym DO Chase ED 10x50, która, można by rzec, jest o dwie klasy lepszą lornetką od Foresta. Miałby wtedy dwie bdb lornetki za 2400 zł minus 500 za sprzedanego Foresta, ale to są takie moje dywagacje i nie muszą one komuś pasowac :grin: .
browar - Nie 21 Sie, 2022

Dorzucę kilka uwag:
1. mam Vixena New Foresta HR 8x32 WP, to dobra lornetka ale o delikatnej konstrukcji - do ciorania typu wrzut do plecaka nie polecam. W mojej wypadły szkła z okularu - okazało się że rant jest z cienkiego tworzywa i się rozleciał. Polecany na forum pan z Sosnowca naprawił sprzęt.
2. Wziąłbym pod uwagę Bushnella Nitro 10x36 - mała i fajna lornetka, patrzyłem przez nią w Militariach i jest ok.
W ogóle do ptaków to tylko 10x, nawet w lesie się przydaje. Ostatnio gapiłem na dzięcioła białogrzbietego stojąc prawie pod sosną na której żerował (czyli blisko) no i przez 10 jednak lepsze view ;) Ósemka dobra do naprawdę bliskich krzaków oraz jako przeglądowa w góry.
Na bagna i inne otwarte przestrzenie koniecznie lornetka z małą AC - do przeglądu to ma małe znaczenie, ale do ptaków ogromne. Sam posiadam starego Prostaffa 7 i cierpię w jasne dni, dlatego myślę o zmianie na coś z małą AC

Jan55 - Nie 21 Sie, 2022

browar, Bushnell Nitro 10x36 to bdb lornetka, ale ma wady, mało ostrego pola, spore odblaski pod światło i problematyczne zaczepy zatyczek okularów, do tubusów, które są zrobione ze sztywnego tworzywa i powodują pękanie uszek na tubusach. Miałem to (odpadły mocowania) i po 2-óch miesiącach, lornetka poszła do reklamacji i już nie wróciła. Może w tych nowych wersjach (czarne), to poprawili, bo przez jakiś czas ich nie było (szary kolor obudowy) w sprzedaży. Po za tym, jest to lornetka z prawie zerową AC, dużą ostrością w środku pola, z małymi gabarytami, dużą wagą, ale jej muszle oczne, dobrze układają się w oczodołach. Uważam, że jej obecna cena jest za wysoka w porównaniu do poprzedniej (prawie 50%), MZ, są troszkę słabsze lornetki od niej i tańsze, a także są troszkę lepsze a niewiele droższe, tyle że z mniejszą aperturą.
Co do kol.Mszoszka, to on ma już lornetkę 10x a potrzebuje mniejszej i lżejszej dla żony i ewentualnie dla siebie, na jakięś wypady, a taką może być Kite Falco 10x32, jeżeli już miałaby być 10x. Lornetka mała i lekka, ostra w 85% pola, mała AC na brzegach, obraz bardzo klarowny, bez mgiełek i zaciemnień + 30 lat gw. W/g mnie, trochę lepsza od Nitro, ale widzę, . że też podrożała, tyle, że nie 50% a 10% :cry: .

_Tomek_ - Nie 21 Sie, 2022

Skoro wróciła kwestia parametrów, to dodam coś od siebie, pod kątem ptaków.

Na otwartej przestrzeni czasem są sytuacje kiedy bardzo brakuje powiększenia, bo jest to kwestia identyfikacji lub nie gatunku, a na rozkładanie lunety nie ma czasu (mi zajmuje ok. pół minuty), lub w ogóle nie mamy akurat lunety. Wtedy lżejszym uzupełnieniem 10x50 może być 12x42 - ale tylko w dzień.

Z kolei w lesie powiększenie więcej niż 8x może być za ciasne na ptaki, dodatkowo w pochmurny dzień jest już dość ciemno (nie mówiąc o okolicach świtu/zmierzchu) i wówczas potrzebne są spore obiektywy, bo taka 8x32 wytnie część detali w cieniu, a 8x42 zostawi je, i to również może być kwestia identyfikacji lub nie. Rzadko bo rzadko, ale mi się zdarzało.

Lżejszą lornetkę od 10x50 łatwo kupić, tylko pytanie czy ma być lżejsza o połowę (jak 32 mm), czy wystarczy 1/4-1/3 (jak 42 mm).

Jan55 - Nie 21 Sie, 2022

_Tomek_, najpierw trzeba rozpatrzyć, czy będziemy chodzić na ptaki wieczorem i wczesnym świtem, a potem dopiero zastanawiać się jaka lornetka nam spasuje. Ja raczej robię to w dzień, więc dla mnie wystarczają apertury 8-10x32-42. Natomiast masz rację, w przypadku jak już ktoś robi to dla "zawodowej przyjemności", ja tylko dla przyjemności :mrgreen: , to wtedy ten sprzęt musi być już większy, 10-12x42-50, ale też i cięższy :wink: .Waga sięga od 0,82-1 kg. Jest to sporo jak na noszenie na szyi przez, np pół dnia. Są ludzie dla których różnica w wadze między lornetkami 100g, robi bardzo dużą różnicę, vide "górołazi", "wszędołazi" i "długołazi" :grin: .
Różnica w wadze "wyłązi", przede wszystkim, w czasie długich obserwacji (ptaki). Zależy to też od wieku i predyspozycji obserwatora, ale i tak po pół godzinie trzymania lornetki, ważącej prawie kilo, przy oczach,każdy musi to odczuć :oops: . No, ale coś za coś. :wink:

_Tomek_ - Nie 21 Sie, 2022

Jan55 napisał/a:
_Tomek_, najpierw trzeba rozpatrzyć, czy będziemy chodzić na ptaki wieczorem i wczesnym świtem, a potem dopiero zastanawiać się jaka lornetka nam spasuje.

Właśnie tak, ale Kol. Mszoszk nie napisał nic o warunkach oświetleniowych, ale tylko o miejscu (trochę las, trochę otwartej przestrzeni), dlatego napisałem bardziej ogólnie.

Jan55 napisał/a:
Natomiast masz rację, w przypadku jak już ktoś robi to dla "zawodowej przyjemności", ja tylko dla przyjemności :mrgreen:

Ja też tylko dla przyjemności, ale w moim wypadku (rezerwat Wyspy Zawadowskie) wygląda to tak, że im bardziej kiepskie warunki pogodowe i im mniej "turystyczna" pora dnia, tym ciekawsze obserwacje, ptaków naturalnie. Najlepiej zaraz po jakiejś ulewie, pochmurny dzień, albo świt czy wieczór. Po spacerze w dobrych warunkach pogodowych to mogę zaobserwować tylko tyłki nielicznych plażowiczek (to jednak rezerwat i wiele osób tam nie dociera) oraz gości na quadach :roll:

Szczerze mówiąc, gdybym w takie mieszane warunki szedł w parze (albo sam niósł dwie lornetki), to brałbym 12x50 oraz 8x42. A gdyby masa miała być lżejsza, to 12x42 i 8x32. Taka uniwersalna 10x50 jest super, bo uniwersalna, ale do pracy jako jedna z dwóch już niespecjalnie...

Jan55 - Pon 22 Sie, 2022

_Tomek_, kolega Mszoszk chce lornetki dla żony, więc ciężar lornetki, odgrywa tu dużą wagę. On będzie z niej korzystał okazjonalnie, bo 10x50 mu wystarcza do celów ptasiarskich. Ja to tak zrozumiałem, więc mu doradzam, to co napisałem :grin: .
Mszoszk - Pon 22 Sie, 2022

Bardzo Wam dziękuję za dużą aktywność i pomoc.
Razem z Żoną uzgodniliśmy, że Monarch to zbyt duży wydatek i pozostaniemy przy vortexie. Martwi mnie e jednak powiększenie, o którym wielu z Was wspominało. Myślę, żeby jednak kupić odrobinę cięższą lornetkę, ale z powiększeniem 10x.
Czy myślicie, że Vortex Diamondback HD 10x42 to dobry pomysł?
Cena bardzo podobna, a waga i rozmiar mniejszy niż DO Forest II.

Jan55 - Pon 22 Sie, 2022

Mszoszk, Vortex DB HD 10x42 jest na pewno lepszą lornetką, od DO Forest, którą masz, i to bez dwóch zdań, tylko czy mając jedną lornetkę 10x50, jest sens kupować drugą tylko x42?
Ja bym już, jeżeli 8x32 jest za mała, to kupił Vortexa DB HD 8x42, który żonie bardziej spasuje wagą i gabarytami a nie jest ciemniejszy od DO 10x50 i do tego ma duże pole widzenia. MZ, więcej zobaczysz szczegółów tą 8x42 niż widzisz tą Deltą a to za sprawą jasności Vortexa. DO 10x50 jest po prostu słabą optycznie lornetką. :cry:
MZ, Diamondbacki HD mają genialną ergonomię, i gdyby nie to, że kupiłem lepszą optycznie, Kowę BD II 10x42, to DB HD 10x42, którego z tego powodu sprzedałem, miałby u mnie dożywocie.
Co do Vortexa 8x42, to porównywałem go dwa lata temu, przy okazji zakupu 8x32, z Viperem 8x42 i powiem tak, Viper jest lepszy, ale nie na tyle aby zapłacić za niego 2x tyle co za Diamonbacka HD. To samo potwierdził sprzedawca w sklepie.

anton - Pon 22 Sie, 2022

Jan55 napisał/a:
Mszoszk tylko czy mając jedną lornetkę 10x50, jest sens kupować drugą tylko x42?
Ja bym już, jeżeli 8x32 jest za mała, to kupił Vortexa DB HD 8x42,


Nie zgadzam się jako ptasiarz z 30-letnim stażem. Jak kolega kupi żonie ósemkę to będą mieli jedną lornetkę uniwersalną a drugą sytuacyjną. Pomyśl o tym że obydwoje mają mieć taką samą przyjemność z obserwacji, Tak jak w seksem - szczęśliwy finał ma być obopólny i równie intensywny a nie jedno mniej a drugie bardziej. To ma być lornetka dla żony kolegi M. a nie kolejna lornetka dla kolegi M.

Jan55 - Pon 22 Sie, 2022

anton, przeczytaj dokładnie pierwszy post Mszoszka i mój post powyżej gdzie napisałem..."Ja bym już, jeżeli 8x32 jest za mała, to kupił Vortexa DB HD 8x42, który żonie bardziej spasuje wagą i gabarytami...".Mszoszkowi chodziło o to żeby w domu były dwie różne lornetki, na ptaki i druga dla żony też na ptaki ale bardziej uniwersalna, mniejsza i lżejsza, z której on też będzie mógł korzystać w czasie innych wypadów turystycznych. 10x42 nie jest za bardzo lornetką turystyczną, zwłaszcza na górskie eskapady, a 8x42 to najbardziej uniwersalna lornetka, nie mniejsza ale ciut lżejsza, przez którą można pooglądać ptaki, góry, księżyc i wiele innych rzeczy :grin: , zwłąszcza jeżeli jest lepsza optycznie od tej, którą posiada w domu.
Kol. Mszoszek zaczyna trochę za dużo myśleć i za chwilę podejmie decyzję o kupnie drugiej 10x50, albo 12x50, tylko lepszej od DO Foresta II :mrgreen: .

Wojtas_B - Sro 24 Sie, 2022

Odnośnie nowego Nikona M7 8x30.

Wczoraj porównywałem nowe Nikony M7 (czyli z tej samej serii): 8x30 z 8x42. W 8x30 za cholerę nie mogłem opanować korekcji dioptrażu. Służący do tego pierścień na prawym okularze w celu zmiany ustawienia trzeba odblokować poprzez jego odciągnięcie. Po ustawieniu korekcji pierścień wpycha się do pozycji normalnej, co blokuje ustawioną korekcję. Za każdym razem po takiej operacji nie uzyskiwałem zadowalającego efektu.
Nie pierwszy raz mam wrażenie, że lornetki klasy 8x42 są lepiej wykonane niż pochodzące z tej samej serii lornetki klasy 8x30 lub 8x32.
Takich różnic nie zauważam w alfach, bo taki Zeiss czy Swarovski będzie trzymał taki sam poziom jakościowy, czy to jest obiektyw 42 czy 32.

Jan55 - Sro 24 Sie, 2022

Niestety, ale nie jest to najszczęśliwszy patent, ja zdecydowanie wolę normalnie kręcone pokrętło dioptrii, bez wynalazków tego typu.
Co do jakości wykonania lornetek, to Nikon od lat ma to za nic, co widać zwłaszcza we wszystkich modelach poniżej Monarcha HG. To i tak M7, ogólnie, są lepiej wykonane niż stare Monarchy 7, jedynie ten pomysł pokrętła dioptrii jest nie taki jak powinien być, no i kwestia estetyki wykonania, jak widoczne wycieki kleju, o których już pisałem. Dowodzi to tego, że z kontrolą jakości w Nikonie jest źle, co im widać, nie przeszkadza, bo sprzedaż i tak idzie i zyski są. :wink: Najważniejsze jest to, że przynajmniej poprawili optykę i jakość obudowy :grin: .
Czytając fora, BF czy CN, po wpisach użytkowników lornetek różnych firm, można wywnioskować, że powtarzalność jakości optycznej, między poszczególnymi egzemplarzami w danej aperturze, występuje niestety u wszystkich producentów, zwłaszcza w przedziale cen lornetek do 600 $/Euro, a w mniejszej ilości w przedziale lornetek, kosztujących około 1000$ czy 1000 Euro. Co do lornetek z najwyższej półki, to różnice dotyczą raczej różnic w jakości wykonania obudów i mechaniki, co przy cenach tych lornetek, nie powinno mieć miejsca, o optyce nawet nie piszę. :wink:

Wojtas_B - Sro 24 Sie, 2022

Na marginesie, wczoraj dowiedziałem się od jednego sprzedawcy, że niekwestionowany klasyk, jakim jest Nikon EII 8x30, ma wkrótce kosztować 4,5 k. Inni producenci straszą podwyżkami na poziomie 20%.
Jan55 - Sro 24 Sie, 2022

Mam obawy, że to nie producenci straszą a inflacja w Polsce robi "dobrą " robotę :evil: . Jak popatrzeć na ceny w zagranicznych sklepach np w UK, D, czy w USA to tam ceny są takie same jak przed rokiem, a przecież u nich też jest inflacja, tylko przez pół naszej. Problem jest tylko z dostawami sprzętu, zwłaszcza produkowanego w Japonii czy Chinach. Uważam, że jak lornetki podrożeją o te 20% plus Vat 25% czyli z marżami handlowymi 50%, to po prostu przestaną się sprzedawać, a rynek całkowicie opanuje chińskie badziewie po 100-500zł. Ci co mają dobre, bdb czy świetne lornetki, nie będą myśleli o zmianie, bo i tak nic lepszego nie będzie ponad to co już jest.
Co do Nikona 8x30 E II to już go nie ma w sprzedaży od jakiegoś czasu w Europie (poza Polską, nie wiadomo skąd) i w obu Amerykach. Jedynie można go dostać w Japonii, już o tym pisali na BF i gdyby nie cła i podatki dla Ameryk, to i w Polsce by go nie było, bo Amerykanie by go wykupili, a tak im się to nie opłaca, bo ostatnia cena u nich była 550$ a kupując w Japonii (około 700$) czy u nas (około800$) muszą doliczyć około 300$ na cło + podatek i przesyłkę, czyli razem1100$. U nich takich "straceńców" nie ma, co by mieli dać za lornetkę prawie drugie tyle, niż jest, w/g nich, warta. :shock: Na dokładkę, kupując Nikona, którykolwiek model, poza Ameryką, nie mają opieki gwarancyjnej Nikona w USA, tylko w Japonii lub w kraju gdzie go kupili. Taka sytuacja jest dla nich nie do przyjęcia więc wolą nie mieć lornetki Nikona E II czy EDG ( w USA też problem z kupnem), tylko kupić u siebie, w zamian, coś innej firmy :wink: , a że dostęp do sprzętu, z wyższych półek ( S,L,Z ) i w niższych cenach niż np w Europie, mają raczej nie ograniczony, więc i zakupy są dla nich przyjemnością. :grin:

Wojtas_B - Sro 24 Sie, 2022

EII jest tak dobrze wykonana, że potencjał jej awarii związanej z jakością wykonania jest bliski zeru.
Natomiast awaria wynikająca z uderzenia, upadku i tak prawdopodobnie nie byłaby uznana w ramach gwarancji. A ponieważ ma klasyczną i prostą konstrukcję, każdy dobry optyk od lornetek ją naprawi czy skolimuje. Zatem ułomnościami autoryzowanego serwisu Nikona nie przejmowałbym się w przypadku EII.

Lech149 - Sro 24 Sie, 2022

Nic nie rozumiem . Na Bea Foto jest 10 szt.
Jan55 - Sro 24 Sie, 2022

Wojtas..Co do awarii E II to znajdź sobie i poczytaj na BF, gdzie piszą o zaparowywaniu lornetek, nawet po 5 latach, wewnątrz i to nie używając ich w mokrym terenie, oraz o rozkolimowywaniu się, a o naprawie można pomarzyć bo nie ma części. Zresztą pisałem już o tym. Co do napraw przez optyków to zgadza się, ale jak jest jeszcze gwarancja to powinna być naprawiona na gwarancji. a nie żeby trzeba było dopłacać do tego interesu.
Pomijając to wszystko, trzeba napisać, że E II, to świetna lornetka, ale, MZ, nie warta obecnej i "przyszłej ?" ceny. Nie jedna osoba, nie tylko na tym forum, też o tym pisała, vide Wzrokowiec.com .
Takie jest moje zdanie i nie musisz się z nim zgadzać. :wink:

Wojtas_B - Sro 24 Sie, 2022

To, co piszą na BF, to może być tak samo prawda jak i nieprawda. To znaczy ich problemy mogą na przykład wynikać z nieumiejętnej eksploatacji. A nawet jeśli tak jest i mi zaparuje po kilku latach (?), to sobie ją naprawię i wybaczę za obrazy, których dostarczyła do dnia zaparowania.
EII to nie jest sprzęt taktyczny. Trzeba się z nią obchodzić ostrożnie. Podobnie jest z wieloma innymi przedmiotami.

Binokularnik - Czw 25 Sie, 2022

Jan55 napisał/a:
Co do awarii E II to znajdź sobie i poczytaj na BF, gdzie piszą o zaparowywaniu lornetek, nawet po 5 latach, wewnątrz i to nie używając ich w mokrym terenie, oraz o rozkolimowywaniu się, a o naprawie można pomarzyć bo nie ma części.


Czy do usunięcia zaparowania i ustawienia kolimacji potrzebne są jakieś części, których brak wyklucza naprawę lornetki?

Binokularnik - Czw 25 Sie, 2022

Wojtas_B napisał/a:
To, co piszą na BF, to może być tak samo prawda jak i nieprawda. To znaczy ich problemy mogą na przykład wynikać z nieumiejętnej eksploatacji. A nawet jeśli tak jest i mi zaparuje po kilku latach (?), to sobie ją naprawię i wybaczę za obrazy, których dostarczyła do dnia zaparowania.
EII to nie jest sprzęt taktyczny. Trzeba się z nią obchodzić ostrożnie. Podobnie jest z wieloma innymi przedmiotami.


Z zaparowaniem lornetki, która nie jest uszczelniona i wypełniona „gazami” pewnie jest tak, że może zaparować zaraz po zakupie, po kilku miesiącach lub latach, albo wcale i zależy to od użytkownika.
Może wzrost ceny Nikonów EII będzie wiązał się z ich uszczelnieniem i wypełnieniem zapobiegającym zaparowaniu.

Wojtas_B - Czw 25 Sie, 2022

Binokularnik napisał/a:


Z zaparowaniem lornetki, która nie jest uszczelniona i wypełniona „gazami” pewnie jest tak, że może zaparować zaraz po zakupie, po kilku miesiącach lub latach, albo wcale i zależy to od użytkownika.
Może wzrost ceny Nikonów EII będzie wiązał się z ich uszczelnieniem i wypełnieniem zapobiegającym zaparowaniu.


Wierzysz w to?

Zgadzam się co do uwagi, że ryzyko zaparowania takiej lornetki w dużym stopniu zależy od użytkownika.

Binokularnik - Czw 25 Sie, 2022

Cytat:
Wierzysz w to?


Gdybym wierzył to nie zacząłbym od „Może”.

Wojtas_B - Czw 25 Sie, 2022

Binokularnik napisał/a:
Cytat:
Wierzysz w to?


Gdybym wierzył to nie zacząłbym od „Może”.


No tak, wiara nie polega na przypuszczeniu. Rozumiem, bo też jestem marzycielem. No ale gdyby Nikon zrobił na koniec wersję wypełnioną gazem, to bym się lekko wkurzył, choć nie słyszałem plotek o dalszej ewolucji EII ponad to, czym jest teraz.

Santre - Pią 26 Sie, 2022

Ell 8x30 to klasyk którego warto mieć w kolekcji ale nie warto oceniać. Po prostu musi być. Miałem wersję rok produkcji 2012 ...sprzedałem. Pomimo wielu lornetek zakupiłem w 2017 ponownie Ell 8x30 która miała na pewno inne powłoki. Obraz jest bardziej kontrastowy i nasycenie kolorów jest bardziej wyraźne. Żadnych zmian poza powłokami nie stwierdziłem. To jest lornetka która na zawsze pozostanie w kolekcji. Tak samo jest traktowana Meopta B1 7x42 której bym nie wymienił na żadną inną ponieważ zawsze wywołuje uśmiech na mojej twarzy kiedy mam z nią kontakt. Żaden Swarovski nie pracuje tak pięknie w słoneczny dzień ..... Takiej optyki już się nie produkuje. Wspaniały nostalgiczny obraz .....
Arek - Pią 26 Sie, 2022

Santre napisał/a:
Takiej optyki już się nie produkuje. Wspaniały nostalgiczny obraz .....


Tak. Jest kilka klasyków, których nie warto się pozbywać. One są prawie jak inwestycja chroniąca nas przez inflacją.

Mszoszk - Wto 15 Sie, 2023

Hej wszystkim - krótki update po roku :mrgreen:
Ostatecznie zdecydowałem się kupić Vortex Diamondback HD 10x42 i jestem bardzo zadowolony. Widać różnicę w optyce w porównaniu z Forestem, a jeśli chodzi o wagę, to bije poprzednika na głowę!
Dziękuję, myślę że bez Waszej pomocy kupiłbym dużo gorszy sprzęt :smile: :smile: :smile:

Jan55 - Wto 15 Sie, 2023

Mszoszk, dobry wybór. Pozostaje Ci życzyć pięknych widoków i dalszego zadowolenia z lornetki.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group