mariuszi - Wto 27 Wrz, 2022 Temat postu: lornetka x15 cześć od jakiegoś czasu "chodzi mi po głowie" lornetka na statyw - drapieżne ptaki z dużych odległości. Poczytałem w internecie ... celuje w zeiss'a Conquest HD 15x56 ale są jeszcze Vortex Kaibab HD 15x56 no i Swarovski SLC 15x56 ale też Meostary ... .... może ktoś z posiadaczy podzieli się opinią na temat wymienionych powyżej .... miałem kilka modeli 15x70 i 16x70 , wszystkie IF i w zasadzie do astro goornik - Wto 27 Wrz, 2022 A dlaczego nie ZEISS 15x60 T*? mariuszi - Wto 27 Wrz, 2022
w sieci piszę się o niej w superlatywach .. ale produkcja zakończyła się dość dawno , dostępność w zasadzie tylko na niemieckim ebay... a ceny dość wysokie. na którymś spotkaniu oglądałem Dialyt a 7x42 cieszącego się dobrymi opiniami .. moje wyobrażenie o tym jak fajny obraz daje nie wytrzymało konfrontacji z rzeczywistością. ale może jakbym miał okazje popatrzeć przez 15x60T* to moje nastawienie mogło by się zmienić goornik - Wto 27 Wrz, 2022 Masz do wyboru w zasadzie trzy lornetki (1) zachodnioniemiecki ZEISS 15x60 T* (duże pole, małe odsunięcie źrenicy) (2) zachodnioniemiecki ZEISS 15x60B T* (inne okulary, więc pole mniejsze, ale odsunięcie większe) (3) jeński Carl Zeiss Jena 15x60 Nobilem, również w wersji Docter Mam wszystkie trzy 
Najchętniej sprzedam jeniacza anton - Wto 27 Wrz, 2022 @mariuszi, przecież Ty masz Kowę TSN 883 po co Ci takie lornetkowe monstrum 15x ? Jeżeli masz problem z trafieniem w ptaka i utrzymywaniem go w polu widzenia to może mniejsza luneta z większym polem widzenia ? Jako mega zadowolony posiadacz Meopty Meostar S2 82mm w ostatni weekend aby sprawdzić czy jeszcze orliki krzykliwe kręcą się w znanych mi miejscach wziąłem ze sobą Deltę 65ED II. Orlików już nie było ale ze śledzeniem krogulca, kobuza i kilku myszołowów nie było większego problemu. Nie sugeruję że ma to być Delta (swoją drogą ma rewelacyjne kąty widzenia), Kowa też robi lunety mniejsze: TSN-660/600/550. Taka moja sugestia że mniejsza luneta to większa mobilność lunety, będziesz ją chętniej zabierał ze sobą, a ze statywem węglowym to cud, miód, malina mariuszi - Wto 27 Wrz, 2022
W zasadzie masz racje , obraz z KOWy mimo ze jednoroczny jest zdecydowanie rewelacyjny ….. ale byłem ostatnio w Bieszczadach i tam gdzie właziłem lunety nie zabrałem ( już nie , góry z każdym rokiem coraz wyższe  ) …
X15 bym zabrał . Zabierałem x10 i było OK ale może byłoby bardziej OK z x15 … Jak popatrzę przez kilka lornetek x15 to może mi przejdzie i dam sobie spokój
|
