forum.optyczne.pl

Serwis sprzętu i usterki - do właścicieli Olympus Pen EPL-1

maziek - Sro 28 Wrz, 2022
Temat postu: do właścicieli Olympus Pen EPL-1
Czy ktoś posiadający ww. sprzęt mógłby sprawdzić, czy po odłączeniu obiektywu i na włączonym aparacie matryca daje jakikolwiek obraz rzeczywistości (rozmazany i prześwietlony oczywiście) na podglądzie (wyświetlaczu)? Czy też w tej sytuacji ekranik pozostaje zupełnie czarny?
Jar - Nie 02 Paź, 2022

Wydobyłem E-PL 1 z lamu... z rezerwy federalnej :wink: , wsadziłem baterię.
Bez obiektywu jest jakiś rozmazany obraz (jasna plama). Pojawia się też migotanie w paski, ale to może być od oświetlenia pokoju lub telewizora.
Pozdrawiam
-J.

maziek - Sro 05 Paź, 2022

Dzięki. Z tego wniosek, że u mnie obiektyw się skopsał :( .
Jar - Nie 09 Paź, 2022

Może to tylko styki?
Zdarzyło mi się parę razy (choć chyba już z EM 10 II), że jak puścił zatrzask bagnetu i obiektyw się ciut przekręcił/poluzował, gubiąc kontakty, to właśnie wtedy ekran gasł całkowicie. Bezpośrednią przyczyna wydaje się utrata łączności na stykach. Być może więc utrata połączenia na konkretnym styku lub parze (wszystko jedno, z jakiego powodu) wywoła taki sam efekt ciemnego ekranu - ale to domysł. Na wszelki wypadek sprawdziłem, czy EM 10 II też "widzi" świat z całkowicie wypiętym obiektywem. Tak, zachowuje się identycznie jak E-PL 1.
Warto chyba sprawdzić, jak zachowuje się inny obiektyw (ze stykami) na tym korpusie, jeśli takowy masz. Bo może nie kontaktują styki od strony body, a nie obiektywu.
O, właśnie: zerknąłem raz jeszcze i to po stronie bagnetu korpusu masz piny (pewnie na sprężynkach), a w obiektywie masz płaskie blaszki. Czyli poza przypadkiem zanieczyszczeń na nich to pewnie od strony aparatu może nie stykać. Do głowy przychodzi mi jeszcze jedno: sam zatrzask bagnetu. Czy tam czasem nie ma jakiegoś kontaktu załaczajacego się, gdy obiektyw jest wpięty i zatrzaśnięty. Wiemy już, że sam w sobie nie ma on wpływu na ten efekt, skoro na wypiętym obiektywie ekran pracuje i jest obraz. Ale może jeśli zawiódł, a obiektyw fizycznie nadal siedzi na flanszy i reszta/część kontaktów pracuje(lub nie, to może dziać się coś ekstra: obsługa matrycy wstrzymana w tej konfiguracji albo np. mamy przymknięta maksymalnie przysłonę i dlatego jest ciemno. Czy ekran jest całkiem ciemny i nie widać także wskaźników/informacji z menu? W EM 10 II po wciśnieciu zatrzasku gaśnie sam obraz, informacje są nadal aktywne/wyświetlane. Moze warto też zrobić test z obiektywem bez styków.
Pozdrawiam
-J.

maziek - Sro 12 Paź, 2022

Aparat spadł w kałużę (może 1 cm wody) - i został natychmiast podniesiony. Z tym że kałuża, niestety, była słona. I przestał działać, tzn. całkowicie czarny ekran po włączeniu, niezależnie czy z odpiętym, czy podpiętym obiektywem. Już po tym jak mi odpisałeś (może po tygodniu od katastrofy) powrócił obraz ale tylko przy odpiętym obiektywie (tzn. widać było, że matryca działa). Po podpięciu obiektywu natomiast znów czarny ekran. Stąd wniosek, że coś z obiektywem, bo styki oczywiście przeczyściłem w pierwszym rzędzie. Po kolejnym tygodniu - ta-dam - wszystko zaczęło działać. Czyli jednak problem był od wody (a ja skłaniałem się ku tezie, że od stuknięcia - bo wody było tak niewiele i tak szybko został podniesiony, że nie powinien był jej nabrać). No cóż, teraz czekamy na przykre efekty odroczone, bo to jednak słona woda była ;) . Dzięki :) .
Preskaler - Czw 13 Paź, 2022

maziek napisał/a:
Dzięki. Z tego wniosek, że u mnie obiektyw się skopsał :( .

Ja stawiam, że elektronika padła.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group