|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lornetki - Oglądanie lornetki..refleksja
Binokularnik - Czw 20 Paź, 2022 Temat postu: Oglądanie lornetki..refleksja Witam,
odwiedzając warszawskie sklepy z lornetkami nigdy nie spotkałem się z sytuacją żeby do wglądu podano mi lornetkę z paskiem. Dają goły sprzęt w łapę i weź tu- bezstresowo- spaceruj po ulicy i na spokojnie zapoznaj się z nim . W razie upuszczenia i widocznego uszkodzenia nie ma problemu- sklepy są chyba ubezpieczone od takich zdarzeń, ale gdy nic się „na oko” nie stanie i lornetka powędruje na półkę? Ktoś kupi nie wiedząc, że była wcześniej solidnie walnięta i ewentualne, późniejsze, „niewinne” puknięcie może doprawić ją do reszty, czego gwarancja chyba nie obejmuje.
pozdrawiam
_Tomek_ - Pią 21 Paź, 2022
Binokularnik, pewnie nie chcą odwijać firmowo zapakowanego paska, brudzić go itd. Lornetkę łatwo wyczyszczą ze śladów paluchów.
Jak patrzę przez nie moją lornetkę to też pewniej się czuję, kiedy pasek zabezpiecza ją na szyi. Własne to co innego, pasek gdzieś się buja, jedna ręka i nic nie upada.
A tak swoją drogą, komu i ile razy upadła lornetka? Mi nigdy, choć co jakiś czas zdarza się stuknąć o coś twardego czy lekko przygnieść. Dzieciak kilka razy mi wypuścił, ale to z niskiej wysokości i na dość miękkie podłoże.
Binokularnik - Pią 21 Paź, 2022
_Tomek_ napisał/a: | pewnie nie chcą odwijać firmowo zapakowanego paska, brudzić go itd. Lornetkę łatwo wyczyszczą ze śladów paluchów. |
To nie musi być oryginalny, firmowy pasek wywinięty z opakowania...może być dyżurny (łatwy do założenia) niewyściełany i bez logo firmy. Dla mnie np. ważne jest aby lornetka dała się obsłużyć jedną ręką (tak lewą jak i prawą) i testowanie niezabezpieczonej lornetki, która ma innego kształtu obudowę, inny rozkład masy, pokrętło ostrości nieco w innym miejscu, podnosi mi poziom adrenaliny, a tego- od pewnego czasu- staram się unikać.
|
|