| |
forum.optyczne.pl
|
 |
Lornetki - Spotkanie lornetkowe Jeziorsko - 13-14.09.2025
binocullection - Pią 29 Sie, 2025 Temat postu: Spotkanie lornetkowe Jeziorsko - 13-14.09.2025 Czesc,
Zgodnie z zapowiedzia zapraszamy na spotkanie lornetkowe nad Jeziorskiem.
Szczegoly w wiadomosci prywatnej.
Zapraszamy ptasiarzy, binoholikow, astroamatorow (byc moze…), laikow, profesjonalistów, teoretyków, sceptyków i kanoników. Aby usiasc, pogadac, cos popatrzec i przekonac sie, jak jest.
Pogoda zapowiada sie dobrze.
Do zobaczenia.
ryszardo - Sob 30 Sie, 2025
Kolejny raz w terminie, w którym moi znajomi do karu przyjeżdżają i będę miał weekend zajęty
binocullection - Nie 14 Wrz, 2025
Koledzy, dziekuje za wspolnie spędzony czas, dyskusje i wnioski.
Zachecam do podzielenia sie wrazeniami i zdjeciami.
Do zobaczenia na kolejnym spotkaniu!
boboladder - Pon 15 Wrz, 2025
Dzień dobry:)
Byłem na spotkaniu przez kilka godzin w sobotę. Chciałbym bardzo podziękować wszystkim Uczestnikom za możliwość popatrzenia przez te wszystkie ciekawe lornetki. W szczególności jestem zainteresowany mniejszymi powiększeniami i chętnie podzielę się moimi wrażeniami z testowania kilku ciekawych modeli.
widoczek - Pon 15 Wrz, 2025
Szkoda, że mnie nie było, przetestowałbym wodoodporność lornetek
Mam nadzieję, że na wiosnę będzie ponownie spotkanie, w ciepłym i słonecznym klimacie
Wojtas_B - Pon 15 Wrz, 2025
Koledzy, dziękuję za świetną imprezę, która oprócz dobrych wspomnień towarzyskich pozostawi w pamięci bardzo intensywne przeżycia związane z jedną lornetką w szczególności.
Jako amator ptaków jeszcze niedawno nie czułem emocji w dyskusjach o lornetkach z powiększeniami poniżej 8x, tym bardziej poniżej 7x. Na tym zlocie wszystko się zmieniło za sprawą SRBC 6x32, która widnieje powyżej w centrum zdjęcia zrobionego przez Mateusza w salonowym anturażu. I nie jest przypadkiem, że leży ona między aktualnie najlepszymi flagowcami Swarovskiego i Zeissa. Myślę, że ten zabieg ma w sobie tyleż prowokacji do dyskusji, co uzasadnienia w naszych doświadczeniach obserwacyjnych podczas pierwszych minut zlotu.
Lornetka nie jest szczególnie urodziwa. Gdybym miał rozliczać Chińczyków z pracy nad wzornictwem ukierunkowanej na stworzenie lornetki wizualnie atrakcyjnej dla Europejczyka, z czym zawsze mamy do czynienia we flagowych lornetkach S, Z, L oraz w kilku modelach z nie najwyższej półki, napiszę, że lekcji nie odrobili. Ale przynajmniej ten dość toporny dizajn zaczyna się i kończy na długości tylko czternastu centymetrów.
Marecki zapewnił jedyny na zlocie egzemplarz (dzięki Marek!), ale przyjechał tylko na kilka godzin, i w tym krótkim czasie nie chciało mi się patrzeć przez inne lornetki. SRBC 6x32 przez sekundę nie leżała na stole. Zaskoczyło mnie (fana 12x42), że tak wciągnął mnie jej obraz. Podzieliłem się głośno wrażeniem, że patrzę przez lornetkę o większej mocy, później podobne wrażenia przekazali inni. Co spowodowało taki odbiór? Stawiam tu na połączenie bardzo dużego pola z fantastyczną ilością detalu, który ta lornetka pokazuje, i z którego nic nie tracimy w związku z obserwacją z ręki. Fenomenalna stabilność obrazu tej lornetki to nie tylko małe powiększenie, to również duża bezwładność solidnej masy szkła, które w niej upchano. Dziś w moich oczach wzrosły prawa lornetki sześciokrotnej jako instrumentu o uniwersalnym zastosowaniu w terenie.
Obraz w SRBC 6x32 ma dla mnie wszelkie cechy optyki najlepszych lornetek. Jest relaksujący, czysty, szczegółowy, całkiem przestrzenny jak na dachówkę, o wybitnym kontraście między czernią i bielą (odkrycie Mariusza), z wiernym kolorem, dobrze nasyconym, choć nie podbitym jak w Leice.
Muszle oczne i możliwość optymalnego wykorzystania ich regulacji to sprawa bardzo zależna od fizjonomii użytkownika. Mnie udało się uzyskać komfortowy obraz po wkręceniu muszli 2 stopnie w głąb, dzięki temu praktycznie całkowicie wyeliminowałem odblaski pod słońce, a jeszcze nie pojawiły się zaciemnienia – tak jakby lornetka miała małą aberrację sferyczną źrenicy wyjściowej, której sama średnica 5,3 mm już w teorii zwiastuje komfort.
Abym nie został posądzony o egzaltację, napiszę inaczej: decydujące o świetnym ogólnym wrażeniu współistnienie takich cech jak stabilność, bardzo dobrze skorygowane duże pole, wysoki kontrast, brak odblasków… powodują, że wady optyczne (na pewno takie są i ława optyczna je wypunktuje) tego wrażenia nie psują, po prostu.
Kot72 - Pon 15 Wrz, 2025
No sam nie wiem . Mam niby 6,5 x ale jako uniwersalnej bym jej nie zaliczył . Powiększenie 7x już jest fajne i uniwersalne . Ostatnio dewastuję dwa szerokokątne klasyki 7x35 i na chwilę obecną uważam że dla mnie to świetny i uniwersalny rozmiar . Szkoda że Sky Rover nie planuje 7x35 tylko jakieś dziwne 7,5 x32 . Szóstkę miałem przez chwilę APM , ten co się nim Jan55 zachwycał więc wiem że dla mnie 6x to za mało . Oczywiście mogę się domyślać genialnego zanurzenia w obrazie przy ponad 12 stopniowym polu .
Wojtas_B - Pon 15 Wrz, 2025
Kot72, Uściślę. Pisałem o uniwersalności nie w odniesieniu do formatu 6x jako takiego, ale wyłącznie o tej konkretnej lornetce. No i nie mieszam tego wniosku z tym rodzajem uniwersalności, jaką daje np. 10x.
Po prostu w Chińczyku dobrze mi się patrzyło na las z 70 metrów, na łąkę, na drogę, na bliski budynek, na grzyba, na kwiaty... z wyjątkiem minimalnej odległości. Dlatego mogę ją zabrać na cały dzień jako jedyną.
Kot72 - Pon 15 Wrz, 2025
Nie no oczywiście , do bliskich planów lub szerokich krajobrazów na pewno jest świetna . Rozumiem że na gwiaździste niebo nie było okazji zerknąć ? Te 14 cm długości to z rozłożonymi muszlami ?
Wojtas_B - Pon 15 Wrz, 2025
| Kot72 napisał/a: | | Nie no oczywiście , do bliskich planów lub szerokich krajobrazów na pewno jest świetna . Rozumiem że na gwiaździste niebo nie było okazji zerknąć ? Te 14 cm długości to z rozłożonymi muszlami ? |
Nie mierzyłem, w jakiejś specyfikacji to piszą.
Marek Marecki - Pon 15 Wrz, 2025
13,8mm + 11 mm wysuwu okularów
_Tomek_ - Pon 15 Wrz, 2025
Zgadzam się prawie ze wszystkim co napisał Wojtek (poza tymi odblaskami, które czasami psują widok, podobnie jak i w BC 8x42). Jednak żadna wada optyczna ani odrobinę nie przesłania głównego wrażenia: ogromnego, świetnie skorygowanego pola widzenia, po którym można błądzić wzrokiem we wszystkie strony i przyglądać się światu... bez ruszania lornetki z miejsca, bez drgań.
Nie chcę już psuć wątku wyjazdowego, bo nie byłem w Jeziorsku. Lepiej niech wypowiedzą się uczestnicy. Napiszę swoją recenzję mojego egzemplarza we właściwym miejscu (o ile takie jest, bo BC 6x32 zdaje się opanowywać każdą rozmowę na forum )
Marek Marecki - Pon 15 Wrz, 2025
Rano na wieży widokowej Glinno testowane były lunety: kowa 501, kowa tsn55A, swaro ATX 65mm, kowa tsn 883. Oczywiście błyszczała kowa 88mm, fluoryt to fluoryt.
Na zlocie można było zapoznać się też APM 20x100 - na wieżę nie chciało się nikomu go targać - ciężki klocek.
Wojtas_B - Pon 15 Wrz, 2025
_Tomek_, Kontrola odblasków bardziej niż satysfakcjonująca dla mnie, lepsza niż w BC 8x42.
Czy wkręcasz muszle o dwa stopnie?
_Tomek_ - Pon 15 Wrz, 2025
A w życiu na dwa stopnie, jak nawet o jeden wkręcę to trafiają się zaciemnienia, a im bardziej wkręcam tym gorzej. Dokładnie tak samo mam z BC 8x42.
Ale flary są od obiektywów i kiepskiego wyczernienia (wystarczy rękę przylozyc i znikają), wkręcenie muszli nic tu nie zmienia, w obu lornetkach to sprawdziłem i to nie raz. Może mamy inne kryteria oceny tej wady (???), no bo nie widzę innego wytłumaczenia.
Wojtas_B - Pon 15 Wrz, 2025
_Tomek_, We wszystkich lornetkach kasowałem odblaski wkręceniem muszli, tylko w wielu skutkowało to fasolkami.
Nie mamy innych kryteriów oceny, tylko nierówne szanse fizjonomiczne.
Kot72 - Pon 15 Wrz, 2025
Znaczy że w obiektywach nie dali wcale farby ? Pewnie tylko magnezowa patyna jak w tanich Chińczykach ...
Jan55 - Pon 15 Wrz, 2025
Kot72 napisał..." Szkoda że Sky Rover nie planuje 7x35 tylko jakieś dziwne 7,5 x32.. . "
Jeżeli Cię ciekawi, to 7x35 pokazało się pod nazwą Loava Aqlaia III 7x35. Klon oparty, prawdopodobnie, na optyce SRBC 7,5x32 ale brendowany przez inną, chińską "firmę". Jest, dość ciekawy opis, na BF .
Wojtas_B - Pon 15 Wrz, 2025
| Jan55 napisał/a: | Kot72 napisał..." Szkoda że Sky Rover nie planuje 7x35 tylko jakieś dziwne 7,5 x32.. . "
|
To tragedia.
binocullection - Wto 16 Wrz, 2025
Pomówmy chwile o faktach.
Na zlocie binoholikow, kręcących nosem nad charakterystyka obrazowania najlepszej optyki na rynku, wypracowała sie zdumiewająca zgodnosc - ten maly Banner to ciekawa lornetka. Tak komentowalismy swego czasu topowe modele renomowanych producentow, tym razem Chinczyka. Kazdy niezaleznie, z wlasciwa sobie, jak na binoholikow przystalo, sceptycznością wobec wszystkiemu. Czesto wzmacniana przyzwyczajeniem do charakterystyki obrazowania swojej codziennej lornetki.
Najczęstszym skojarzeniem po odłożeniu malucha od oczu byl spokoj. Spokoj stabilnosci malego powiekszenia. Spokoj latwosci przeglądania ogromnego pola. Spokoj ostrosci, choc z domieszka watpliwosci, dlaczego ja traci w blizy. Przede wszystkim jednak spokoj wyrazistosci wzmocnionego kontrastu, ktory oczyszcza przestrzen z perspektywy powietrznej (tym razem mżawki).
Lornetka niepozbawiona wad, w tym optycznych, zyskująca dla mnie nowy atrybut brzydoty w postaci pierscieni przy obiektywach, a mimo wszystko zastanawiam sie, czy kupowac ja przez Singapur, czy tez z Wloch. Lornetka, ktora zaskoczyła mnie użytecznością powiekszenia 6x (w parze z odpowiednio wielkim polem), zaskakujaca dla uczestnikow Jeziorskiego spotkania, ktora niebawem zaskoczy reszte rynku, ktora przylozy ja do oczu.
I co najwazniejsze - nad Jeziorskiem nikomu nie przyszlo do glowy, by w kategoriach oceny Bannera uwzglednic aspekt cenowy. To pokazuje, w jak niewygodnej sytuacji znalezli sie S/L/Z (dla S to dodatkowe upokorzenie koniecznoscia konfrontacji z opiniami rynku, ze chetnie zobaczyłaby ten format u Tyrolczyka) i w jakiej totalnie ciemnej d***ie jest reszta rynku z pulapu cenowego Bannera.
Wojtas_B - Wto 16 Wrz, 2025
| Kot72 napisał/a: | | Szkoda że Sky Rover nie planuje 7x35 tylko jakieś dziwne 7,5 x32 |
Mam Tasco 7x35 z polem 12 st., porro z lat 60.
Oj, gdyby ktoś reaktywował taki projekt i zrobił nowoczesne okulary z dużym ER...
Kot72 - Wto 16 Wrz, 2025
Wojtas_B, Ty masz zapewne 118 lub 400 ? Ja ostatnio dorwałem 116 z troszkę mniejszym polem . Dla mnie genialna lornetka z wystarczająco dużym polem . Uważam że większe raczej nie będzie mi potrzebne . ER jest mały ale wystarczający . Pomimo tego że i tak ściągam muszle to nie smyram soczewek tak jak CZ Jena lub BCP . Gdyby tu dać lepsze powłoki FMC i pryzmaty Bak 4 to była by petarda A najlepsze jest to że Tasco ma bardzo fajnie skorygowane na gwiazdach pole . Jedynie w dolnej części gwiazdy na krawędzi stają się kreseczkami . Góra , prawo - lewo , gwiazdy miękną na krawędziach ale nie są mocno rozciągnięte co daje świetny widok na pola gwiazdowe pod ciemnym , wiejskim niebem . Co jeszcze ciekawe to stare Tasco lepiej pokazuje mgławice niż np . nowoczesne P7 które ma powiększenie x8 .
Kot72 - Wto 16 Wrz, 2025
Jan55, Tak , czytałem recenzję tego autora na Binoview ru oraz porównawczą z SRBC 6X32 na BF . Ta Loava ma ciekawe parametry i do moich potrzeb była by O.K. Problem jest z dostępnością . Tylko rosyjski Ozon lub Singapur .
Kot72 - Wto 16 Wrz, 2025
Wojtas_B, czyżbyś miał białego kruka T 110 ?
Wojtas_B - Wto 16 Wrz, 2025
Kot72, Nie znam się na tych wersjach. Na zdjęciu moja.
Kot72 - Wto 16 Wrz, 2025
Wygląd i parametry ma jak poszukiwany model 110 . Pokrętło fokusera ma inne niż katalogowy model z 1968 roku . Twój może być jeszcze starszy . W każdym razie piękny . On jest na Bak 4 ? Jaki jest numer JB ?
Wojtas_B - Wto 16 Wrz, 2025
| Kot72 napisał/a: | | Wygląd i parametry ma jak poszukiwany model 110 . Pokrętło fokusera ma inne niż katalogowy model z 1968 roku . Twój może być jeszcze starszy . W każdym razie piękny . On jest na Bak 4 ? Jaki jest numer JB ? |
Kupiłem ją od kolegi z forum, bo szkoda mi było nie kupić, choć zasadniczo póki co nie jestem zorientowany na kolekcjonowanie lornetek.
Szczegóły, o które pytasz, są dla mnie za trudne, nie wnikam po prostu. Lornetka daje niesamowicie wciągający obraz, oczywiście nie pozbawiony typowych dla okresu wad.
Okulary trzeba wycierać często, czasem po kilku przyłożeniach do oczu, jeśli chcesz widzieć całe pole 90 stopni.
Kot72 - Wto 16 Wrz, 2025
Wojtas_B, Kody JB są wybite na przednim ramieniu . Dla Tasco w tamtych czasach robiło JB-22 i JB-160 . Czy ma pryzmaty Bak4 czy BK7 , to wystarczy że spojrzysz na źrenicę . Jeśli jest cieniowana w kształcie rombu to BK7 , jeśli jest okrągła to Bak4 . To był topowy model ( wraz z Tasco 124 ) więc jestem ciekaw czy dali tu lepsze pryzmaty . Tak czy inaczej posiadasz tzw białego kruka . Gratuluję . Ja mam bieda UWA 184/1000 m ale i tak obraz jest wręcz za szeroki W moim , powłoki są niebieskie więc obraz wpada w zieleń . Jaki masz odcień obrazu ?
Wojtas_B - Wto 16 Wrz, 2025
Kot72, Biel jest przytłumiona, jakby omszała, trochę szara. Takie było moje pierwsze skojarzenie.
widoczek - Wto 16 Wrz, 2025
Kot72, to była moja lornetka. Wojtek odkupił ją ode mnie. Jest praktycznie w idealnym stanie. To jest Tasco 110, pryzmaty bak4, pole widzenia 12.5 st. Nie ma na obudowie wybitej nazwy "110" bo w pierwszych latach produkcji nie była jeszcze tak nazywana przez producenta. Optyka w pełni powleczona bursztynowymi powłokami.
Mam jeszcze inne Tasco 110 w kolekcji ale juz w nie aż tak idealnym stanie.
W sumie to mam z 20 ultraszerokokątnych lornetek na szkłach bak4, Bushnelle Rangemaster, Tasco 110, Tasco 124, Swift Holiday, Jason Venture 4000, Belfont itp. Od pewnego czasu sie zbieram zeby je wystawic na sprzedaż bo sam już nie moge za bardzo z nich korzystać, pojawil sie u mnie astygmatyzm oka i to na tyle duży że misze obserwować w okularach, a niestety wszystkie ultraszerokokątne klasyki mają za maly odstęp źrenicy, max 13mm a to za mało
Kot72 - Wto 16 Wrz, 2025
widoczek, tak myślałem że to starszy model 110 sprzed numeracji i tak też podejrzewałem skąd Wojtas_B, dorwał tą lornetkę Jakbyś się z czegoś z kolekcji wyzbywał to daj znać na priv . Ja jeszcze chętnie zerkam przez stare zabytki .
binocullection - Czw 18 Wrz, 2025
Pare fotograficznych wspomnień ze spotkania.
boboladder - Czw 18 Wrz, 2025
Pozdrawiam Wszystkich:)
Na spotkaniu miałem okazję popatrzeć przez Swarovski Habicht 7x42, Leica Ultravid hd+ 7x42, Zeiss fl 7x42. Mogłem je porównać do dachowej Sky Rover Banner Cloud 6x32. Pod koniec mojej wizyty na krótko mogłem też spojrzeć przez Nikona EDG 7x42. Przy okazji było też parę innych ciekawych lornetek z najwyższej półki w konfiguracjach 8x42, 10x42 i innych, oczywiście też skorzystałem z możliwości popatrzenia przez i na nie. Zacząłem od vintage Zeissa West 8x50, którego obraz był zaskakująco dobry i relaksujący. Niestety kiedy sięgnąłem po nowoczesne lornetki szybko wrażenie wyblakło, bo mimo wszystko inna technologia współczesnych powłok miażdży te skądinąd piękne stare lornetki dużo większym kontrastem, jasnością i transparentnością obrazu.
Ogólnie bardzo lubię niskie powiększenia. Kiedy kupiłem używanego Fujinona fmtr sx2 7x50 i zacząłem zabierać go na dziennie przyrodnicze spacery, doceniłem potężną głębię ostrości i spokojny obraz, ostrość i jasność. Szczególnie obserwacje ptaków w locie dają niesamowite wrażenia, ponieważ ptaki są tak specyficznie zawieszone w super silnie odczuwanej trójwymiarowości pola obserwacji. Oczywiście, Fuji ergonomicznie jest co najmniej upierdliwy w tego typu zastosowaniach (gabaryt, waga, IF). Przez rok miałem Nikona action ex 7x35. Ta lornetka też dawała w dużym stopniu podobne wrażenia przestrzenne, ale ogólna mierność optyczna (za duża krzywizna pola, za dużo aberracji na obwodzie pola widzenia, ciemny i zafarbowany obraz, niesatysfakcjonująca ostrość) skłoniła mnie do sprzedaży. Poza tym był to jednak kloc. Nadal mam kilka vintage ciekawostek o małym powiększeniu: KOMZ BPSZC2 6x24 (aka "śmierdziel") i około 80cio letni Zeiss Jena Silvarem 6x30.
Najfajniejszą moją lornetką o małym powiększeniu jest porro APM 6,5x32 (aka "multipla"). Obraz jest bardzo dobry, jasny i ostry, bardzo trójwymiarowy i o dużej głębi pola. To moja ulubiona i najczęściej używana lornetka. Gabarytowo jest wyraźnie mniejsza i poręczniejsza niż np. Nikon Action. Jedynie focus jest za wolny, żeby pozwalał na łatwe obserwacje ptaków na bliskich, ale często zmieniających się odległościach.
Wracając do "zwiedzanych" lornetek, Habicht 7x42 (nowy model z aktualnymi powłokami) miał tak naturalny i neutralny kolorystycznie obraz, że aż jakby nie czuło się powiększenia. Małe pole myślę, że jest do przyzwyczajeniami się, ale coś w ergonomii nie do końca mi leży w tym modelu. Nie odczułem też tej błyszczącej jasności. Może dopiero o zmierzchu byłoby to ewidentne? A może było to przez neutralność bieli - czyli brak sztuczek w powłokach, które podbijają wrażenie jasności i kontrastu kosztem zafarbu?
UV 7x42 od razu mi się spodobał. Pierwsze wrażenie było takie, że w Leice obraz dla mnie był najprzyjemniejszy ze wszystkich porównywanych lornetek. Na początku nie widziałem różnicy jasności w porównaniu do Zeissa fl. Ciut mniej pola niż w Zeissie też na początku wcale nie było tak zauważalne. Lornetka ma niesamowitą łatwość i spokój obrazu i do tego wspaniałe kolory. Świat przez UV 7x42 wydawał się lepszym miejscem;). Na początku obserwacji pogoda była słoneczna, lecz stopniowo zaczęło się chmurzyć aż doszło do ulewy. Ja cały ten czas głównie porównywałem Ultravid z FL i SRBC 6x32.
Co do chińskiej konstrukcji, to bardzo mi się podobał ten imponujący obraz. Bardzo duże pole widzenia i dużą jasność. Zastosowano tam chyba "wypłaszczacz pola" umożliwiający ostrość większości pola widzenia. Zauważyłem trochę "globe effect " kiedy skanowałem lornetką dookoła. Na początku nie odczuwałem braku w powiększeniu w porównaniu do modeli 7x42. Jak dla mnie jest to bardzo satysfakcjonująca lornetka, która pozwala cieszyć się obrazem o właściwościach podobnych do najlepszych lornetek, ale za ułamek ich ceny. Nie zdążyłem sobie jeszcze wyrobić zdania co do ergonomii tej lornetki. Nie przyjrzałem się też na ile starannie jest wykonana, ale nic niepokojącego nie zwróciło mojej uwagi w czasie tego krótkiego testu. Dodam tylko, że pewnie kupiłbym sobie takie cacko, gdybym nie miał APM, z którego jestem tak zadowolony. Mam nadzieję, że kontrola jakości jest na wystarczającym poziomie, by bez obaw kupować te Sky Rovery.
W miarę zmieniających się warunków pogodowych i czasu spędzonego z tymi lornetkami moje wrażenia zaczęły nieco się zmieniać. Zacząłem widzieć, że jednak powiększenie jest wyraźnie mniejsze w SRBC niż w siódemkach. Zacząłem też zauważać mniejszej pole w Leice vs Zeiss. Jednak pole w FL dawało bardziej wciągający obraz. Do tego zacząłem widzieć znaczną różnicę w jasności na korzyść Zeissa. Ostrzenie na bliskie odległości też w Zeissie jest wyraźnie lepsze - mogłem podglądać pająka z około 2 m zamiast około 3 m w Leice. Wszystkie te drobiazgi przesunęły moje preferencje w stronę FL. Tak bardzo, że aż kupiłem takiego. Teraz stresuję się czy egzemplarz, który przyjdzie, będzie w takim dobrym stanie technicznym, jak wynikało to z ogłoszenia.
Na koniec, już podczas ulewy, miałem możliwość zerknięcia przez EDG 7x42. Lornetka była super, pole widzenia identyczne jak w UV, ale subiektywnie mi wydawało się większe. I to tyle, bo już miałem tak przebodźcowane oczy i mózg, że nie byłem w stanie wczuć się w inne detale.
Uważam, że nowoczesne dachówki z małym powiększeniem 6-7x są na prawdę przyjemne. Nie powiem, obraz w alfach o powiększeniach 8 czy 10x był przewspaniały, ale dla mnie w tych 7x jest coś magicznego. Jestem bardzo ciekaw jak patrzy się przez Kowę bd 6,5 x32, bo jeszcze nigdy nie miałem okazji (ale oczywiście czytałem różne opinie, m.in. tu na forum).
binocullection - Pią 19 Wrz, 2025
Bardzo dobry, kompetentny opis. Dziękuję.
Masz słowa uznania od naszej grupy zlotowej
Ja też lubię charakterystykę Zeissa i jest moją ulubioną lornetką.
Jedną z wielu zalet konstrukcji FL, SFL i SF jest wygoda obserwacji w bliży, o której piszesz. Często oglądam przez nią owady na roślinach i doceniam brak naprężenia wzroku oraz równomierną ostrość w obu osiach, co nie jest normą wśród lornetek, gdy w konwergencji rozjeżdżają się tory optyczne.
Powodzenia w dalszej przygodzie z Zeissem!
boboladder - Pią 19 Wrz, 2025
Bardzo dziękuję. Dziś odebrałem tego FL. Obraz jakby Fujinon tylko zamknięty w bardziej ergonomicznym opakowaniu. Niestety lekkie napięcie w oczach. Jeszcze na gwiazdach sprawdzę, ale chyba będę odsyłał do Niemca. Chyba, że lekka korekta kolimacji jest wykonalna dla takiej lornetki. Szkła są czyste, powłoki niezarysowane i ogólny stan bardzo ładny, a zapłaciłem gdzieś około połowy ceny nowej UV HD+. Załączyłbym zdjęcie, ale jeszcze nie ogarnąłem jak to tu zrobić:)
boboladder - Pią 19 Wrz, 2025
Próba załączenia zdjęcia.
widoczek - Pią 19 Wrz, 2025
Trzeba kliknąć "odpowiedz" i dopiero tam wybrać plik (max rozdzielczośc 1024 piksele a waga to 1 MB
Basquiat - Pią 19 Wrz, 2025
Piękne okoliczności przyrody...piękne lornetki...doborowe towarzystwo.Tylko korzystać.
binocullection - Sob 20 Wrz, 2025
| Basquiat napisał/a: | | Piękne okoliczności przyrody...piękne lornetki...doborowe towarzystwo.Tylko korzystać. |
Miejsce jest zaskakujaco dobre, jesli wezmiemy pod uwage, ze znajdujemy sie w centralnej Polsce (dogodny dojazd zewszad), z dobra infrastruktura (dworek z altana i duzym ogrodem oraz wieze widokowe), z różnorodnością zwierzyny, przede wszystkim ptakow. Centralnym punktem spotkania jest lada lornetkowa i jej zaopatrzenie, choc najwieksza wartoscia wydarzenia jest towarzystwo, luzne rozmowy i jam sessions do rana
Kilka dodatkowych zdjec autorstwa Kolegow.
boboladder - Sob 20 Wrz, 2025
Jeziorsko jest niesamowite.
boboladder - Sob 20 Wrz, 2025
Przepraszam, jeszcze nie nauczyłem się nicków wszystkich Uczestników, więc poproszę, czy Kolega posiadający FL 7x42 mógłby się objawić? Chciałbym skonsultować się w sprawie mojego nabytku. Żałuję, że kupiłem go dopiero po spotkaniu, bo od razu mógłbym poddać egzemplarzy krytycznej ocenie.
Kot72 - Sob 20 Wrz, 2025
boboladder, sprawdziłeś kolimację na gwiazdach ? Jak wyszło ?
boboladder - Sob 20 Wrz, 2025
Tak. Było w miarę gwieździste niebo. Na gwiazdach niby nie widać ewidentnie rozkolimowania jak np. w moim Fujinonie (obecnie w serwisie), na ile byłem w stanie dokładnie to zbadać. Np. metoda z rozogniskowaniem drioptrażu dawała obraz ostrej gwiazdy wewnątrz plamy/krążka i nawet się ucieszyłem, że może wczoraj przekombinowałem, za dużo zmian patrzenia na bliż i dal i kręcenia się dookoła, że może od tego było mi za dużo, ale nie, niestety. Dziś bardzo szybko uczucie napięcia (znam je z mojego Fujinona). Takiego napięcia nie ma żadna inna moja lornetka (oprócz Fuji) ani nie pamiętam go ze spotkania nad Jeziorskiem. Cóż... Niby człowiek wiedział, a jednak się łudził. Dwie osoby dziś patrzyly przez tego FL, a potem przez Nikona eII i miały też to uczucie (Zeiss- napięcie, Nikon-wow!). Niemiec płakał, jak sprzedawał;) Ten handlarz ma akurat dobre opinie, a ja kupowałem z pewnym minimalnym zabezpieczeniem w PayPal. Mam nadzieję, że nie będzie perturbacji przy zwrocie.
Kot72 - Sob 20 Wrz, 2025
No to trochę dziwne że gwiazdy łączy , ostra jest w środku rozogniskowanej a odczuwasz napięcie i dyskomfort . Pierwszy Nikon EII który nabyłem w znanym sklepie w Łomiankach też po przyłożeniu do oczu dawał takie wrażenie ale po sprawdzeniu w nocy nie łączył punktów świetlnych ( noc była pochmurna więc sprawdzałem na odległej latarni ) . Drugi EII kupiony w Teleskopach był o.k. i ten ze mną został . Może tu jest jakiś problem z regulacją dioptrii . Ustawiałeś prawe do lewego zakrywając na przemian obiektywy ? Może , o ile tanio zapłaciłeś i sprzęt wygląda dobrze , wysłać do jakiegoś serwisu z kolimatorem na sprawdzenie ?
boboladder - Sob 20 Wrz, 2025
Tak. Dziwne. W Fuji ten test dawał zupełnie rozjechane na boki gwiazdy. Z ustawianiem dioptrii i IPD kombinowałem i nic nie zmienia. Szkoda, bo obraz jest "żyleta". Zastanawiałem właśnie się czy warto serwisować lornetkę, skoro kupiłem ją nieco taniej niż spotyka się na eBayu. Z drugiej strony nie wiem czy mam na to nerwy. Napisałem już do tego człowieka. Zobaczmy co odpowie. Swoją drogą, miałem zupełnie podobną sytuację z 8x30 eII, że ten z Łomianek był rozkolimowany i zwracałem, a dopiero drugi egzemplarz z innego sklepu (chyba foto plus, ale nie pamiętam) był ok i został ze mną.
Kot72 - Sob 20 Wrz, 2025
boboladder, jeśli test na gwiazdach wyszedł pozytywnie to kolimacja jest pewnie dobra . Tu musi być coś innego . Nie wiem skąd jesteś i czy masz w pobliżu jakiegoś sensownego optyka który wyłapie wadę i zdiagnozuje problem . Może się okazać że usterkę można tanio usunąć . Niestety kupno za granicą zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem ...
Sprawdzałeś czy żadne soczewki nie są poluzowane ? Nic tam nie grzechocze ?
boboladder - Sob 20 Wrz, 2025
Jestem z Łodzi. Nic nie grzechocze w tej lornetce. Może jakoś źle ten test zrobiłem. Sam już nie wiem. Niby jak przykładam to nie jest momentalnie jakoś niedobrze i efekty jest delikatny ale po kilku minutach już nie chcesz patrzeć przez tego FL. Może jej jasność mnie razi? Fajnie jak by jeszcze jakiś znawca spojrzał na to cacko. Może rzeczywiście łatwo da się zaradzić i będzie super lornetka marzeń?
Kot72 - Sob 20 Wrz, 2025
Co do Łodzi to nie wiem ale do Warszawy czy do Mińska ( serwis Delty ) nie jest daleko .
binocullection - Nie 21 Wrz, 2025
| boboladder napisał/a: | | Jestem z Łodzi. Nic nie grzechocze w tej lornetce. Może jakoś źle ten test zrobiłem. Sam już nie wiem. Niby jak przykładam to nie jest momentalnie jakoś niedobrze i efekty jest delikatny ale po kilku minutach już nie chcesz patrzeć przez tego FL. Może jej jasność mnie razi? Fajnie jak by jeszcze jakiś znawca spojrzał na to cacko. Może rzeczywiście łatwo da się zaradzić i będzie super lornetka marzeń? |
Dosyc czesto wrazenie rozkolimowania, choc wszystko inne wskazuje na poprawna kolimacje, daje zle ustawienie dioptrii w obu osiach lornetki. Sprobuj poswiecic chwile na osobne ustawienie lornetki pod lewe i prawe oko nie ufając, ze „zero” na lornetce jest faktycznym zerem w praktyce.
Druga sprawa to test z oddalaniem wzroku od okularow. Ustaw sobie dobrze IPD, czyli tak, abys widzial idealne kolo obrazu. Lornetke poloz stabilnie i powoli oddalaj wzrok do odleglosci ok 20-30 cm. Jesli:
- czujesz stopniowe naprężenie w oczach wraz z oddalaniem oczu, lornetka jest zle skolimowana, ale przy okularach warunkowo trzyma jeden obraz;
- obraz lewego i prawego odpływa od siebie, lornetka jest ewidentnie zle skolimowana.
boboladder - Nie 21 Wrz, 2025
Dziękuję za wszystkie pomocne rady. Przepraszam też za zabranie miejsca w wątku dotyczącym spotkania lornetkowego. Powinienem był założyć osobny temat. W każdym razie, spróbuję w tygodniu skonsultować się z Delta Optical i zadecyduję. Jeśli zwrócę lornetkę ro będę rozważał takiegoż Sky Rovera jak był na zjeździe. Pozdrawiam!
adaher - Nie 21 Wrz, 2025
W oktawę "Jeziorska" kilka słów i zdjęć.
Chciałem Wszystkim bardzo podziękować za spotkanie! Pomimo przeciwności pogodowych udało się owocnie pod względem doświadczeń, spędzić weekend - w doborowym towarzystwie wytrawnych znawców tematu!
To, że potrafiliśmy spędzić 5 godzin w deszczu pod wiatą i absolutnie się przy tym nie nudzić, świadczy, żeśmy z jednej gliny ulepieni!
Gwiazdą festiwalu była bez dwóch zdań lornetka, o której w ostatnim czasie mówiło się chyba najwięcej - Sky Rover Banner Cloud 6x32. To na prawdę udany projekt! Może i ta lornetka jakieś wady (drobne) ma, ale to absolutnie nie zmienia faktu, że jest wyjątkowa. Zwyczajnie w tych parametrach nie ma konkurencji... Można się śmiać, że ciężka i że w obudowę czterdziestki dwójki (dużej nawet jak na te parametry) włożyli Chińczycy optykę 32mm (Goornik ładnie wytłumaczył dlaczego tak musi być) i że brzydka (to akurat względne). Po przyłożeniu do oczu, delikatny opad szczęki, skutecznie zamieni ten ironiczny uśmiech w uśmiech właściwy...
Oprócz SRBC 6x32 można było po raz kolejny spojrzeć na i przez masę wspaniałej optyki. Trudno jest wyobrazić sobie lornetkę, której w naszej grupie nie ma. Z wyjątkiem Nikona WX (proponuję wymyślić jakiś skrót na to stwierdzenie, tak często jest wypowiadane... coś w stylu OWX? )
Na szczęście deszcz spotkania nie zdominował bo przecież udało się zaobserwować zlotowisko setek (jeśli nie tysięcy) Gęsi, Żurawi i czego tam jeszcze nie było... Wieczorem rykowisko z Jeleniem niczym z obrazka (szkoda, że stało się to synonimem kiczu...). No i niedzielne poszukiwania Pelikana Kędzierzawego! Pelikana znaleźć się nie udało ale Łabędzia czarnego już tak (w scenerii, w której mogliśmy przetestować wodoodporność lornetek).
Jeszcze raz dziękuję Wszystkim i do zobaczenia wiosną!
Kot72 - Nie 21 Wrz, 2025
Jeszcze odnośnie tego niby wadliwego Zeissa taka mnie jeszcze myśl naszła ... Warunkową kolimację pod dany rozstaw oczu mógł ktoś wykonać domowym sposobem ale czy jest taka możliwość ? Nie znam konstrukcji tego modelu ale przy pryzmatach Abe może być inny system kolimacji . Czy wykonalny w warunkach chałupniczych bez zdjęcia pancerza jest możliwe ? Druga sprawa , gdzieś , kiedyś obiło mi się o uszy że w Zeisie można było zamówić lornetkę pod konkretną wadę wzroku . Może to był produkt spersonalizowany i wtedy ktoś ze zdrowym wzrokiem odczuje napięcie tak jak po założeniu mocnych okularów korekcyjnych . Może warto wcześniej zadzwonić do dystrybutora i po numerach sprawdzić historię tego egzemplarza ? Jeśli to zwykły produkt seryjny to pozostaje szybkie sprawdzenie na kolimatorze . Wtedy decyzja o zwrocie .
boboladder - Nie 21 Wrz, 2025
Nie można tego wykluczyć. Na razie muszę sprawdzić ją w serwisie. Jeśli korekta będzie wykonalna to chętnie sobie tego Zeissa zostawię, bo od dawna o takim marzyłem. Bardzo dziękuję za sugestie i komentarze.
binocullection - Nie 21 Wrz, 2025
Zainwestuj w wizyte w Warszawie, obejrzymy, w ostatecznosci lornetka wyladuje na kolimatorze. Na dzisiejszym spotkaniu bulwarowym byla ewidentnie rozkolimowana lornetka, ktorej rozkolimowanie widziały 2 na 5 (swiadomych lornetkowo) osob. Rozbieznosc osi optycznych i jej rozpoznawanie to trudne zagadanie, a prawidlowa (czyli zapewniająca komfort wzroku) naprawa tego stanu rzeczy jeszcze trudniejsza.
binocullection - Nie 21 Wrz, 2025
A tutaj kilka slajdów z dzisiejszego spotkania. Kolejny raz zachwyciło mnie 6x32. Ja lubie przyczepiać sie do do optyki, ale w przypadku tego modelu wylacznie towarzyszy mi zachwyt.
zadra - Nie 21 Wrz, 2025
Czytając ostatnie wpisy oraz moje doświadczenia i świadomość mnóstwa pytań tematycznych (własnych) zdaję sobie powoli sprawę, że przydałby się jakiś zbiorczy temat techniczny w ktorym każdy mógłby zadać pytanie dotyczące np kolimacji (jak tu), spraw związanych z fizyczną budową, czyszczeniem lornetki i ogólną o nią dbałością, a takźe o np sposób rozbierania lornetki do czyszczenia wnętrza dla odważnych (tych ktore da się w miarę łatwo otworzyć).
Generalnie moim zdaniem taki zbiorczy temat techniczny by się przydał..
Kot72 - Nie 21 Wrz, 2025
binocullection, jak to mają być oględziny z późniejszym werdyktem statystycznym to w sumie niewiele to wniesie . Trzech uzna że lornetka jest dobra a pięciu że nie lub na odwrót . Ponieważ można domniemywać że lornetka była robiona pod konkretną wadę wzroku to w pierwszej kolejności skontaktował bym się z dystrybutorem aby sprawdzili po numerach czy czasem nie spersonalizowana . Następnie , od razu na kolimator . Gdyby wyszło że jednak wariant pierwszy by się potwierdził to sprawdzenie już mija się z celem . Trzeba ustalić co można zrobić . Jakie możliwości i potencjalne koszty i ostatecznie zwrot do sprzedającego . I raczej doradzam pośpiech bo termin zwrotu jest pewnie ściśle określony .
binocullection - Pon 22 Wrz, 2025
| Kot72 napisał/a: | | Ponieważ można domniemywać że lornetka była robiona pod konkretną wadę wzroku (…) |
Nie istnieje cos takiego. Lornetka albo jest dobrze skolimowana albo zle. Stan zlego skolimowania dzieli sie zas na warunkowa kolimacje i brak kolimacji. W wiekszosci przypadkow, jak tutaj, mowimy o warunkowej kolimacji, czyli zdolnosci widzenia jednego obrazu kosztem wysilku oczu (miesni konwergencji) lub tylko w okreslonym zakresie IPD. Zwykle oznacza to dyskomfort obserwacji, taki trudny do nazwania, bo niby wszystko dziala, a nieprzyjemnie mi sie patrzy.
Kolimacja w porro, relatywnie prostym układzie optycznym, zwykle dziala. W przypadku skomplikowanego ukladu optycznego, ktory doznał mechanicznego uszkodzenia, jak w tych naszych dachowkach, nie do konca wierze w sukces kolimacji. Problem zawsze wyjdzie albo ścięta zrenica, albo wiekszym centralnym astygmatyzmem albo obrazowaniem, ktore po lekkim oddaleniu oczu tworzy podwojny obraz.
Kot72 - Pon 22 Wrz, 2025
Oczywiście nie można wykluczyć uszkodzenia ale specjalistyczny serwis mający zaawansowaną aparaturę pomiarową będzie przynajmniej w stanie zdiagnozować problem . Naprawa też jest możliwa . Parę lat temu był taki temat na forum . Któryś kolega nabył Leicę która okazała się rozkolimowana . Wysłał do Portugalii i fabryczny serwis ją uzdrowił . Wszystko można . Pozostaje kwestia kosztów .
boboladder - Pon 22 Wrz, 2025
Mam opcję kombinowania z serwisem Zeiss (na razie zgłosiłem zapytanie przez formularz) bezpośrednio lub za pośrednictwem sklepu szuster, ale kto wie ile to będzie kosztować i czy mogą ją zrobić? Jest opcja też próbować w serwisie Delta Optical, gdzie mogą po naprawie wypełnić lornetkę gazem i założyć z powrotem gumę, ale nie wiem czy sobie poradzą z taką lornetką (koszt od 200 do 500 zł, więc do przełknięcia). Jest opcja zwrotu, choć Niemiec już się stawia, że nie, ale w PayPal mogę zgłosić niezgodność towaru z opisem (miała być dobrze skolimowama). Każda opcja to trochę ból d. Chyba wyleczyłem się z używanych lornetek;)
Kot72 - Pon 22 Wrz, 2025
boboladder, żeby zwrócić na niezgodność to chyba pasuje mieć kwit z serwisu . Na gębę to wiadomo , każdy będzie się upierał przy swoim . MZ ślij do Delty . Skoro , podobno skolimowali SRBC i śladu przy tym nie zostawili to nie ma co się zastanawiać .
boboladder - Pon 22 Wrz, 2025
Chyba właśnie tak zrobię.
|
|