forum.optyczne.pl

Lornetki - Fujinon 10x50 FMTR-SX - zanieczyszczenia wewnatrz

Carlos99 - Sob 18 Paź, 2025
Temat postu: Fujinon 10x50 FMTR-SX - zanieczyszczenia wewnatrz
Witam wszystkich Forumowiczów. Mam do Was pytanie.
Kupiłem nową lornetkę Fujinon 10x50 FMTR-SX. Lornetka z zewnątrz idealna, szkła obiektywów i okularów czyste ale jedna rzecz mi się nie podoba. Patrząc od strony obiektywów do wnętrza lornetki (kierując ją na jasne jednolite tło) da się zauważyć wewnątrz pyłki/zanieczyszczenia.
Jest to jeden duży pyłek na godzinie około 6 w odległości około 70% promienia od centrum.
Widzę coś takiego w prawym torze optycznym, w lewym też jest zanieczyszczenie podobnej wielkości. Trudno mi jest dokładnie określić lokalizację ale podejrzewam, że zanieczyszczenia są na pryzmatach. Kręcąc okularami lub zmieniając kąt patrzenia, zanieczyszczenia nie zmieniają położenia. Widać to od strony obiektywów gołym okiem jako czarne kropki. Zrobiłem zdjęcia, po powiększeniu widać ostre strzępki. Po zaświeceniu do wnętrza tubusów widać miejscami podrapane wyczernienia gniazd pryzmatów. Nie zdziwiłbym się jakby to właśnie fragmenty tej farby powodowały zabrudzenia.
Patrząc przez okulary oczywiście tych zanieczyszczeń nie widać ale to nowy sprzęt i wewnątrz powinno być względnie czysto. Przyznam, że mnie to zdziwiło tyle śmieci w nowym sprzęcie. Zaciekawiony tematem zajrzałem do Delty Forest II 8x42 bo w tym momencie tylko ją mam pod ręką i tam jest czysto. Jakieś pojedyncze włókna widać przeostrzając aparat manualnie ale to są odrobiny. Nic tak dużego.
Kolimacja Fujinona wygląda ok, widok jest przyjemny. Niebo zachmurzone od kilku dni i gwiazd nie widać abym mógł ją przetestować a po to ją głównie kupiłem. Klej przy pryzmatach jest cały, bez pęknięć.
Teraz pytanie do Was użytkowników i posiadaczy tej lornetki. Czy w Waszych egzemplarzach zauważyliście jakieś większe zanieczyszczenia lub pojawiły się po czasie? W tych nowych wyjętych z kartonika i w tych z wcześniejszych lat produkcji.
Jak sądzicie, czy to kwestia kosmetyczna czy raczej tak nie powinno być?

Dołączam link do zdjęć.
https://photos.app.goo.gl/EYEShJxi16zbXunQ8

Pozdrawiam

Kot72 - Sob 18 Paź, 2025

Jeśli kupiłeś nową lornetkę w sklepie to ja bym wymienił na inny egzemplarz . Takie plamki/pyłki na pryzmatach w tak drogiej lornetce mz są niedopuszczalne . Porysowana półka pryzmatów ? Jakim cudem ? W moim chińskim klonie takich kwiatków nie ma . Może być to sprzęt po zwrocie/naprawie który wrócił do obiegu .
Carlos99 - Sob 18 Paź, 2025

Dziękuję za odpowiedź. Zrobiłem zgodnie z sugestią.
Po zamówieniu pierwszego egzemplarza, gdzie są zanieczyszczenia zamówiłem po prostu drugi.
Drugi do porównania bezpośrednio a nie ze zdjęć albo domysłów. W przypadku drugiej lornetki jest poprawa ale tylko połowiczna.
W prawym torze optycznym jest brudek, trochę niżej zlokalizowany niż w pierwszej lornetce.
Lewy tor optyczny jest czysty i to jest super. Znaczy, że się da.
Rysy i bruzdy na wyczernieniu półek widoczne po zaświeceniu do wnętrza. Tego normalnie nie widać ale wyczernienie ma swoją funkcję i dobrze jakby było całe.
Lornetka jest świetna i owiana legendą za jej właściwości.
Zastanawiam się czy zwrócić dwie czy zostawić sobie ten czystszy egzemplarz na ten moment.
Chciałbym mieć model czysty, świeży i pachnący nowością i bez śmieci wewnątrz bo kupuję go na lata.
Tylko czy takie są ?

Zdjęcia zrobiłem w zwyczajnych domowych warunkach przy świetle zastanym wspomagając się latarką.

Poniżej link do zdjęć drugiego modelu.
https://photos.app.goo.gl/GvBxTc9xgyJ5CjAD9

Pozdrawiam

ophiuchus - Sob 18 Paź, 2025

A ja mam ciekawskie pytanie: Czy numery seryjne tych lornetek wskazywałyby, że są z tej samej partii? Może jakaś gorsza się trafiła.
Carlos99 - Sob 18 Paź, 2025

Pytanie jest bardzo dobre.
Nie znam się na numeracji Fujinona i nie potrafię na podstawie numeru seryjnego nic na ich temat powiedzieć (seria, data produkcji i fabryka skąd pochodzą).
Mogę powiedzieć, że numery są do siebie bardzo zbliżone. Różnią się tylko jedną cyfrą, chociaż były zamawiane w odstępie dwóch dni.
Czyli wszystko wskazuje na szczególną partię i wyjątek od reguły?

Kot72 - Sob 18 Paź, 2025

Cena za jaką w tej chwili można kupić tą lornetkę jest dość atrakcyjna . Latem ten model był wyceniony powyżej 4 K . Chyba gorsza partia trafiła na rynek bo nie wierzę żeby w tak drogim sprzęcie standardowo były plamy na pryzmatach . Czy zwracać obie ? To już kwestia czy jesteś w stanie zaakceptować te wady . Pozostaje jeszcze sprawa późniejszej , potencjalnej odsprzedaży . Tak żeby kwasu nie było :wink: Ja oddał bym obie i chyba zainwestował bym SRBC 10X50 . To bardziej uniwersalna lornetka niż ten Fuji .
Carlos99 - Sob 18 Paź, 2025

Obserwowałem jej cenę od kilku miesięcy. Bardzo lubię widok przez lornetkę porropryzmatyczną. Nawet indywidualne ostrzenie mi nie przeszkadza, ponieważ lornetka ma ogromną głębie ostrości.
Z lornetek porro korzystałem z Doctera Nobilem 8x56 B - to jest świetny optycznie sprzęt z centralnym ogniskowaniem ale ma tez swoje przypadłości. Były też inne lornetki i dachowe i porro. Dachówki są bardzo ergonomiczne i dobrze sprawdzają się jako mobilne sprzęty. Mi na ten moment wystarczy sprzęt cięższy i większy gabarytowo, który i tak trafi na statyw pod nocnym niebem.
Dlatego mój wybór padł na nowego Fujinona 10x50 FMTR-SX.
Kwestia późniejszej odsprzedaży to kwestia ceny a takie dodatki wewnątrz mocno ją obniżają. Ja bym takiej nie chciał. Nowej w takim stanie chyba również.
Te zwrócę i odezwę się do innego Dystrybutora.
Z chęcią bym przetestował Sky Rovera ale tu wchodzi w grę zamawianie z Włoch bądź Chin. Sprzęt słyszałem, że jest rewelacyjny.
Nie mam na to tak silnej psychiki.

Dziękuję za wskazówki.

Carlos99 - Pon 20 Paź, 2025

Co sądzicie o lornetce APM 10x50 ED Apo ?
Mieliście może bezpośrednie porównanie z Fujinonem 10x50 fmtr-sx?
Jak w niej sprawa wygląda z jakością wykonania? Jakie daje wrażenia przy obserwacjach astronomicznych? Przypuszczam, że trzeba będzie pójść na kompromis jakościowy ale cena może to zniwelować.
Na pierwszy rzut oka podoba mi się jej wykonanie z zewnątrz tzn brak tego gumowania i możliwość późniejszej ewentualnej prostej korekty kolimacji przez pochylanie pryzmatów. W Fujinonie guma jest bo jest, ale gdybym mogł wybierać wybrałbym wersję bez R.
Do Fujinona i ich obecnych wypustów straciłem zaufanie i nie chce robić dla nich jako kontrola jakości. Nie mam u siebie sklepu, gdzie mógłbym pójść do sprzedawcy rozgościć się na godzinę i przebierać bo nie o to chodzi, żeby poszukiwać znośnego egzemplarza czystego wewnątrz i wykonanego przyzwoicie. Jakość ma po prostu być, bo za to się płaci.
Padło stwierdzenie o być może gorszej partii lornetek. Możliwe ale to nie powinien być problem użytkownika końcowego tylko producenta i jego kanału dystrybucji. Wiedząc, że w ramch „promocji” na nasz rynek weszła partia, której dwóch reprezentantów miałem u siebie odpuszczam sobie jej zakup na ten moment.
Wiem, że poruszam drażliwy temat w świecie lornetkowym bo ten model to przecież legenda. Być może już tylko legenda.

Kot72 - Pon 20 Paź, 2025

Carlos99, na stronie Holgera Merlitza masz recenzję porównawczą Fujinon vis UO Sky Rover 10x50 . Ten Sky Rover to ta sama lornetka co APM . Co do jakości to też jest loteria . Z APM zamawiałem dwie lornetki . Jedna była tragicznie wykonana ( tą zwróciłem ) , druga była O.K. To są chińskie wyroby i jakościowo to jak się trafi . Co do wrażeń z optyki to może ktoś używał i coś od siebie doda .
binocullection - Pon 20 Paź, 2025

Carlos: „Chciałbym mieć model czysty, świeży i pachnący nowością i bez śmieci wewnątrz bo kupuję go na lata.„


Trafiłeś w dosc newralgiczny okres jesli chodzi o powtarzalnosc jakosci wykonania w lornetkach, ktore nigdys byly wzorcowe pod tym wzgledem. O „nowych” Fujinonach juz sie troche naczytałem i to nie tylko na rynku polskim. W przypadku APM skazujesz sie na jeszcze wiecej nieudanych prob pozyskania tego wymarzonego egzemplarza. Jest to mozliwe, ale wymaga wysilku i kosztow.

Drobne pyłki i slady na pryzmatach nie powinny rzutowac na sposob obrazowania, wiekszy wplyw bedzie mialo np utrzymywanie soczewki obiektywowej w nieczystości, cos co bagatelizuje wiekszosc uzytkownikow lornetek. Skazy na pryzmatach jednak bardziej w oczy kola.

Jesli:
- lornetka ma poprawna kolimacje po tescie oddalania oczu;
- zrenice wyjsciowe sa okragle (elipsoidalna moze swiadczyc o probie „wyciagania” kolimacji po uprzednim uszkodzeniu);
- ostrosc w obu osiach (jej utrata) jest symetryczna w kazdym kierunku;
- nie dostrzegasz wyraźnej utraty kontrastu na scenach pod Slonce (weryfikacja potencjalnego problemu z powlokami);
to zostaw ja sobie. Ewentualnie, dla zapewnienia sobie odpowiedniej proby losowej i spokoju sumienia, zamow trzeci egzemplarz i sprawdz go na koniec.

Powodzenia!

Kot72 - Pon 20 Paź, 2025

Pozostaje jeszcze pytanie na jakim poziomie ten APM koryguje astygmatyzm ? Punktowość gwiazd jest dla mnie kluczowa przy oglądaniu nocnego nieba . Ciekawe jak pod tym względem spisują się SRBC ? Tak biorąc skalę z Testów Lornetek , jak byście ocenili Baner Cloudy ?
Gadget - Pon 20 Paź, 2025

Sprawdziłem w moim Fujinonie, mam dokładnie ten sam model zakupiony w 2012r. Tor optyczny czysty. Gniazda pryzmatów nie są porysowane tak, jak na zdjęciach ale w mojej ocenie to dodatkowe wyczernienie pojawiło się na przestrzeni lat jako jakaś niewielka modyfikacja. W mojej lornetce gniazda są grafitowe a nie wyczernione czyli mają taki kolor jak powierchnia w miejscach gdzie wyczernienie w nowym egzemplarzu zostało wytarte .
TRYTON7 - Pon 20 Paź, 2025

mam 3 szt Fuji i sa ok.

nie wymieniłbym ich pod nocne niebo na żaden dach nawet NL ...
ostrość w porro na osi optycznej jest najwyższa !!!
nieosiągalna dla systemów dachowych z powodu większej ilości odbić, przejść fazowych, etc.

Juz na rynku są lepsze dachy od SRBC :mrgreen: a wiec jeśli ci tak bardzo na nich by zależało to bym poczekał chwile ...

Natomiast piszę, ze miałeś : Doctera Nobilem 8x56 B/GA i były tam pewne mankamenty...
mógłbyś podzielić sie tematem ?
jak DN wypadł wg ciebie w stosunku do FUJI ?

Zrobisz reklamę sklepu z którego ściągnąłeś swoje Fujinony ? :mrgreen:

Kot72 - Pon 20 Paź, 2025

Właściwie , ta porysowana farba na półkach oprócz wrażeń estetycznych żadnych błędów w optyce nie powoduje . W moim Newconie te półki nie są malowane a uważam że jak na porro ta lornetka praktycznie nie generuje blików i odblasków . U mnie klej na pryzmatach jest niemal czarny i matowy . Cały korpus wewnątrz jest wyczerniony a karbowane wkładki obiektywów są dodatkowo malowane czarną matową farbą . Z jednym pyłkiem na pryzmacie też da się żyć :wink: Pozostaje kwestia czy nawet przy chwilowo niskiej cenie ta lornetka jest warta zakupu . Niby hit ale z przed 20 lat . AC widoczna nawet w centrum .... No sam nie wiem .
Carlos99 - Pon 20 Paź, 2025

Dzięki pytaniom naprowadzającym forumowicza Kot72 odpowiedziałem sobie na kilka pytań.
Wartość lornetki dziś i wartość jej w przyszłości z brudami wewnątrz przy odsprzedaży sprawi, że będę prawdopodobnie stratny na tym zakupie.
Modele na runku wtórnym pojawiają się i każdy może sobie wywnioskować ile warty jest używany sprawny sprzęt a ile można max zapłacić za sprzęt z zastrzeżeniami.
To ja miałbym tłumaczyć kupującemu skąd brudy wewnątrz hermetycznej lornetki i musiałbym to jakoś zrekompensować ceną. Dlaczego ja mam płacić za nie swoje błędy!
Można powiedzieć - tego nie widać - będziesz Pan zadowolony!
Teraz nie widać a co będzie jak paproch z czasem (np. po transporcie) przemieści się na środek osi optycznej lub dołączą do niego towarzysze niewoli. Wtedy w obserwacjach dziennych będzie to widoczne i ciężko sobie nawet będzie wmówić że jest inaczej. Towar jest nowy to ma wykazywać cechy produktu nowego. Tu nie ma żadnego ale.
Są ludzie, którzy nie wchodzą w szczegóły ale My, którzy dla przyjemności kupujemy nieco droższe lornetki aby cieszyć się minimalną aberracją chromatyczną, płaskim i ostrym polem widzenia tak daleko jak tylko się da - My zwracamy uwagę na szczegóły.
Bo to od m.in. nich zależy czy lornetka jest dobra czy przeciętna. Brud wewnątrz i podrapana farba wyczerniająca jest szczegółem ale istotnym bo tak po prostu nie powinno być.
Zakupiłem dwie nowe sztuki to o jedną za dużo aby przekonać się, że teraz nic z tego. Nie piszę tego po to, że szukam współczucia albo chcę zrobić sensacje. Na początku byłem po prostu mocno zdziwiony.
Teraz pisze te wywody po to żeby inni kupujący nowe sprzęty w przypływie endorfin zwrócili na chwilę uwagę na to czy mają czyste lornetki wewnątrz. Potem minie czas na zwrot i zostanie niesmak i udawanie ze jest ok. I z pewnością u większości będzie dobrze bo to pyłek w lornetce a nie na bloku operacyjnym podczas operacji na otwartym sercu.
Decydujmy świadomie na co wydajemy pieniądze a wtedy nie będzie takich kwiatków.
Decyzja była jedna, w sobotę zwróciłem obie lornetki aby dłużej nie blokować pieniędzy i otrzymać jak najszybciej zwrot na konto.
Będzie nowy projekt. Czas wymienić body na Canona R6m2 więc Fujinon lub coś innego chwilę zaczeka aż niesmak minie.

Żałuję tylko, że nie było zupełnie pogody przez cały tydzień aby móc wyjść i przetestować obie lornetki obok siebie na statywach skierowane w gwiazdy. To na czym mi najbardziej zależało.

Carlos99 - Pon 20 Paź, 2025

TRYTON7 – cieszę się że jesteś zadowolony i tak sobie je cenisz. Wierzę też że są świetnej jakości i dają radość z obserwacji bo do tego zostały stworzone.
Parę słów tak jak prosiłeś o Docter Nobilem 8x56 B/GA. Jest to najlepsza lornetka przez którą do tej pory patrzyłem. Obraz jaki daje ta lorneta jest niesamowicie szczegółowy, przyjemny i wciągający.
Lornetka na statywie. Obserwując przy pełni Księżyca z odległości ścianę lasu, zarośla nawet pojedyncze źdźbła traw, widziałem bardzo dużo delikatnych szczegółów to aż nienaturalne. Ciężko to opisać, jest świetna. Wpatrywanie się w Księżyc sprawiało ogromną przyjemność. Szerokie widzenie stereo i te duże źrenice wyjściowe, sama radość. Ciężka, mięsista, solidna.
Przy obserwacji nieba dostrzegalne były satelity (dosłownie odrobinki) bardzo mało odbijające światło. Starlinki przy nich to stadionowe szperacze. Zadziwiające jak bardzo dużo tego lata nad naszymi głowami i w jak równych odstępach czasu przelatują. Lornetka świetna.
Mankamenty. Dla mnie delikatne a może komuś innemu nieistotne lub wcale brak.
1) Lornetka ma swój autorski system mocowania do statywu. Nie wiem gdzie to kupić, pewnie najszybciej byłoby dorobić ale po co jak można zwyczajnie położyć ją i przypiąć do specjalnej lornetkowej „półeczki” na statywie. Siermiężne i nie wygodne rozwiązanie w przypadku tak wielkiej lornetki i obserwacjach w zenicie.
2) Lornetka delikatnie (naprawdę delikatnie) iskrzyła na mocniejszych (pojedynczych) gwiazdach albo to z moimi oczami jest coś nie tak.
3) Teraz najważniejsze z praktycznego punktu widzenia. Czy zdarzyło się Wam podczas nocnych obserwacji ze znajomymi, że ktoś potknął się o Wasz statyw lub sami się o niego zaczepiliście?
Ja łapałem raz statyw z aparatem – wtedy szybko robi się gorąco i oddech przyspiesza. Taka sytuacja może przydarzyć się zawsze i dobrze jak można z tego wyjść obronna ręką. Gdyby się coś uszkodziło, wtedy serwis, kasa i naprawiony sprzęt wraca i jest jak „nowe”.
Do rzeczy. W przypadku Doctera pryzmaty są klejone i żaden serwis z tego co mi wiadomo ich usterki (rozklejenia) nie naprawi bo zwyczajnie nie ma części. Kiedy było to możliwe, koszt serwisu producenta był i tak większy niż dzisiejsze jej ceny. Dziś nawet producent nie ma już do nich części, zostają części z odzysku. Jest to produkt nienaprawialny gdyby cos się przydarzyło i trzeba mieć tego pełną świadomość. Zaraz ktoś powie, że takie rzeczy się klei klejami UV i nic w tym trudnego. Tak ludzie kleją soczewki, które można łatwo wycentrować i oświetlić z obu stron. W przypadku pryzmatów po pierwsze trzeba je mieć po drugie kąty tez muszą się zgadzać i równa grubość warstwy. Pozostaje kwestia jak to wpłynęłoby na różnice w transmisji światła.
Wiem, wiem gdybanie i nie każdy musi się takimi szczegółami przejmować. Ja odpuściłem. Co nie zmienia faktu że jest to najlepsza lornetka przez którą patrzyłem do tej pory. Wiem też, że jeszcze wiele przede mną.

binocullection - Fujinona „miałem” dosłownie przez kilka pochmurnych dni, ciągle padało i była szaruga. Nie wiele mogę powiedzieć o jej właściwościach optycznych. Nie chciałem wychodzić z nią na deszcz i błoto, kiedy miałem świadomość, że najprawdopodobniej ją zwrócę. Dlatego nie mam jej obadanej dokładnie. Potrzebowałbym spędzić z nią na spokojnie trochę czasu przy dobrej pogodzie i w różnych warunkach oświetleniowych. Przy pierwszym kontakcie optycznie było bardzo dobrze ale takiej nie chciałem i nawet się nie przyzwyczajałem.
Zauważyłem co ma w środku, zrobiłem zdjęcia i spakowałem do pudełka bo nie chciałem nawet na to patrzeć.


Reklamy sklepu nie warto robić, bo nie będziemy tu urządzać polowania na czarownice. Łatwo wejść na porównywarkę cenową sprawdzić ceny. Te z jednakowym niskim pułapem będą wskazywały na falę promocyjną pojawiającą się w wielu sklepach. Przedtem nie miały tego w asortymencie na stanie a teraz jest i w takiej samej cenie – przypadek, może tak a może nie.

Dziękuję Wam za pomoc i dyskusję. Zbieram dopiero doświadczenie i każda uwaga jest cenna.

Kot72 - Pon 20 Paź, 2025

Carlos99, widzę że masz zdrowe podejście do tematu zakupów :mrgreen: Też miałem kiedyś fazę na zakup lepszej ( czyt. drogiej ) lornetki 10x50 ale temat odpuściłem . Powiększenie x10 jest trochę małe nawet do Księżyca . Pod zanieczyszczonym miejskim niebem 10x50 nie pokaże więcej niż np. 10x42 . Lornetka z indywidualnym ustawieniem ostrości są ciężkie i mało uniwersalne . Do okazjonalnego zerkania bez sensu taki zakup.
Carlos99 - Pon 20 Paź, 2025

Kot72, napiszesz coś więcej o swoim Newconie 10x50? To ten model z podziałką dalmierzową?
Dam sobie trochę czasu, planowałem zakup lepszego sprzętu właśnie od 10x50 a następnie uzupełnienie o 16x70

Kot72 - Pon 20 Paź, 2025

Carlos99, Tak z siatką dalmierzową . Ja zdemontowałem siatkę i mam wersję cywilną :mrgreen: Uważam że to więcej niż przyzwoita lornetka ( zapłaciłem poniżej 500 zł ) . Dobry obraz , zapewne na poziomie Delty Extreme lub W.O. Wszystkie BA8 są raczej podobne . Tak jak pisałem wcześniej lornetka ma bdb wyczernienie i jak na porro dobrą ochronę przed odblaskami . Jak poszukasz po tematach wstecz to znajdziesz temat tego Newcona . Pewnie Fujinon lepszy ale nie sądzę że przy cenie 600% wyższej jest tyleż samo lepszy .
Carlos99 - Pon 20 Paź, 2025

Kot72, Jak się cieszę, że znalazłem użytkownika który ma tę lornetkę i dokonał wycinki własnoręcznie. Czytałem już o tej lornetce dawno temu i widziałem nawet zdjęcia na zagranicznym forum jak to ktoś rozgrzebywał. Jakaś partyzantka to była. Traktowałem to jako ciekawostkę bo sam lubię majsterkować.
Jak to zrobiłeś i jak do tego się zabrać aby było szybko i sprawnie. Bez zbędnych ruchów i tak żeby potem ją bez problemu poskładać?

Ok Znalazłem już na forum Twoje wcześniejsze opisy o Newconie.

Kot72 - Pon 20 Paź, 2025

Carlos99, siatki nie trzeba wycinać tylko odkręcić pierścień i ją wyjąć . Z perspektywy czasu , myślę że dało by się to zrobić mniej inwazyjnie po wykręceniu okularu .
TRYTON7 - Wto 21 Paź, 2025

Carlos99

Dzięki za odpowiedz.

Miałem 8x56 Doctera z 3 razy i każdy miał jakaś wadę optyczna ... ale nadal poluje bo to najlepsza lornetka w swoich parametrach.
Co do pryzmatów - wiekszosc nowożytnych lornetek jest klejona ... nawet pewna firma daje tyle kleju ze amortyzuje to upadekjak i uszkodzenie pryzmatu. :)
Docter N. ma pryzmaty w koszyczkach i w Waw jest facet co ma dużo pryzmatów do Doctera i to wymienia... ponoć musza być wymienione 2 zestawy ? :shock: gdy jeden jest uszkodzony.
Cena naprawy była powalająca bo ja za używkę dałem 1.500 zł a on chciał cos koło 2000 zł.
Trzeba szukać juz mam zakład optyczny , które zrobią to po dobrych cenach.

Dalej szukam DN bo wykres transmisji nie daje mi spać...

Co do siatki mierniczej i jej usunięcia to bym uważał bo może sie to skończyć i tak inna transmisja w P-L jak i innym poziomem ostrzenia.

Szkoda ,ze nie chcesz podać sklepu by ostrzec pozostałych bo chyba nie liczysz na to ,ze ta lornetka została odesłana do producenta ? :cool:

Dużo bym Ci powiedział o okularach teleskopowych znanej firmy po 2000 zl- właśnie przetestowaliśmy z kumplem 3 o takich samych parametrach i każdy sie rożni transmisja, źrenica wyjścia i wykonaniem - osadzeniem soczewki...

pozdr

J

Kot72 - Wto 21 Paź, 2025

TRYTON7, akurat demontaż siatki w tym modelu jest na plus dla transmisji bo z układu wylatuje nie pokryty powłokami kawałek plastiku . Co do ostrzenia to zawsze można sobie przestawić okular o jeden ząbek . Dostępne po odkręceniu górnego pierścienia .
Carlos99 - Wto 21 Paź, 2025

TRYTON7
„Dalej szukam DN bo wykres transmisji nie daje mi spać...”
Bardzo dobrze Ciebie rozumiem. Wykres daje wyobrażenie a spojrzenie przez nią daje obraz, którego się nie zapomina. Szkoda, że trafiłeś na egzemplarze z wadą ale wiesz czego szukasz.

Mając taką wiedzę o zakładach optycznych i zaufanych optykach można śmiało kupować i potem dopieszczać. Jeśli przytrafi mi się konieczność serwisu lornetki lub obiektywów z pewnością się do Ciebie odezwę.

Lornetkę Newcon 10x50, którą posiada Kot72 z przyjemnością bym kupił jako eksperyment. Pieniądze bardzo akceptowalne. To nic, że przychodziły pomazane od środka. Siatka też jest do usunięcia. Nawet jakbym miał ją rozkręcić całą i wyczyścić to i tak super zabawa. Z lepszym lub gorszym skutkiem ale nie miałbym o nic żalu. Nie spinałbym z tego powodu zupełnie. A większość sztuk nie wymagała żadnych dodatkowych prac.
Wiadomo czego się spodziewać.

Sklepu nie chcę podawać, ponieważ mają świetną politykę prokonsumencką i to byłoby niesprawiedliwe wytykać palcami. Wystarczy spojrzeć na ceny i wszystko jasne. Zwrot środków już mam na koncie. Nikt nawet do pudełek nie zaglądał -serio.
Pozostaje kwestia, że prawdopodobnie takich egzemplarzy jest więcej wrzuconych do sprzedaży. Obecnie trzeba patrzeć co się kupuje ale w przyszłości będzie trzeba bardzo uważać przy kupnie używki, żeby takiej nie dostać. Coś jak szukanie poprawionych Zeissów Jeniaczy po numerach seryjnych tylko, że tu będzie na odwrót - czym starsze tym lepsze.

Pozdrawiam

TRYTON7 - Wto 21 Paź, 2025

Kot72 napisał/a:
TRYTON7, akurat demontaż siatki w tym modelu jest na plus dla transmisji bo z układu wylatuje nie pokryty powłokami kawałek plastiku . Co do ostrzenia to zawsze można sobie przestawić okular o jeden ząbek . Dostępne po odkręceniu górnego pierścienia .


Być może tak jest ale ciągle mam w pamięci jakiś test na optycznych.pl który wykazywał różne transmisje po zdjęciu siatki...
co do tych ząbków to mam właśnie taka jedna lornetkę , która przy indywidualnym ostrzeniu ma różne poziomy wysunięć okularów co niezbyt ładnie wygląda a i ze sprzedażą przez to jest problem...

Kot72 - Wto 21 Paź, 2025

TRYTON7, no proste że transmisja się zmieni po usunięciu elementu w torze optycznym tyle że w tym przypadku oba tory się wyrównują bo siatka jest naniesiona na zwykły krążek z plexy , który nie jest pokryty powłokami . Co do różnicy w wysokości to ktoś mógł ustawić okulary pod swoją wadę wzroku przez co np na pozycji zero będą różnice w wysokości . Modyfikacja na pewno jest odwracalna bo przestawiasz jedynie skalę . Albo jest to pierścień z ząbkami , lub wkręty robaczkowe na obwodzie skali .
dexter77 - Wczoraj 23:11

Kot72 napisał/a:
Cena za jaką w tej chwili można kupić tą lornetkę jest dość atrakcyjna . Latem ten model był wyceniony powyżej 4 K . Chyba gorsza partia trafiła na rynek bo nie wierzę żeby w tak drogim sprzęcie standardowo były plamy na pryzmatach . Czy zwracać obie ? To już kwestia czy jesteś w stanie zaakceptować te wady . Pozostaje jeszcze sprawa późniejszej , potencjalnej odsprzedaży . Tak żeby kwasu nie było :wink: Ja oddał bym obie i chyba zainwestował bym SRBC 10X50 . To bardziej uniwersalna lornetka niż ten Fuji .


Z tym SRBC to bym się tak nie rozpędzał, kupiłem SRBC 6x32, 12x50 i 12x56. Każda miała jakąś wadę, jedna nawet ubytek / odprysk na wewnętrznej soczewce. Wszystkie niestety zwróciłem... Na razie dałem sobie z nimi spokój. Albo miałem wyjątkowego pecha albo do Europy trafiają często odrzuty.

Fujinon 10x50 FMT-SX2 z 2010 roku miałem bez skazy. To świetna lornetka i szukałbym używki zamiast nowej, a te dość często się wbrew pozorom trafiają. Do nocnego nieba najlepsza 10x50 jaką miałem. O wiele lepsza niż APM 10x50 ED (którą skanowałem niebo kilka lat), nie wspominająć już o BA8 (TS Marine i Delta Extreme, które też posiadałem dłuższy czas).

Carlos99 - Dzisiaj 8:37

Zamówiłem kolejny egzemplarz lornetki Fujinon. Do trzech razy sztuka.
Przyjdzie w przyszłym tygodniu. Sprawdzę ją i porównam do tego co miałem wcześniej. Następnie zrobię tak jak zasugerował binocullection w kilku postach wcześniej ( kolimacja, kształt źrenic, ostrość i kontrast w różnych warunkach oświetleniowych).
Nie doszukuję się wad na siłę. Szukam sprawnego, czystego i schludnie wykonanego egzemplarza.
Zobaczymy.

Kot72, nawiązując do wcześniejszych wpisów co do zasadności zakupu lornetki 10x50. Powiększenie 10x jest wg. mnie wystarczające, aby dla przyjemności zerknąć na Księżyc i popatrzeć w niebo. Mam do dyspozycji podstawowego Sky-Watchera Dobsona 8” wiec na szczegóły mogę sobie popatrzeć korzystając z większego powiększenia jak również podpiąć aparat. Jest tu jednak minus takiego rozwiązania. Ciężar i obowiązkowa pomoc drugiej osoby przy wyniesieniu tego zestawu na podwórko wtedy, kiedy większość ludzi po prostu śpi. Tu lornetka jest zawsze pod ręką. Warto mieć kilka i do tego zmierzam.
Na jasne niebo nie narzekam, takie uroki mieszkania daleko do poświaty miasta.
Newcona 10x50, jak będzie dostępny z dobrego źródła i w dobrej cenie to zakupię. Jakiś czas temu była oferta na allegro ale wysyłka z UK. Dlatego odpuściłem.

dexter77, Twoje doświadczenia pokazują, że nie ma co się napalać na sprzęt tylko na chłodno podejść do sprawy. Gdyby SRBC nie miało wad, które dostrzegłeś, czy sprzęt byłby tak rewelacyjny w tych pieniądzach jak to ludzie zachwalają?
Jak poszła sprawa ze zwrotem? Wielu potencjalnych użytkowników to interesuje co by było, gdyby sprzęt nie sprostał wymaganiom.
To co napisałeś o APM 10x50 ED jest interesujące. Spotkałem się z bezpośrednią opinią użytkownika, że różnica miedzy Fujinon 10x50 jest zauważalna ale tylko w drobnych szczegółach na skraju pola widzenia. W bezpośrednim porównaniu tylko to widać, mając je przed sobą a dopłata do Fuji jest nieracjonalna.
To pokazuje ja bardzo indywidualną sprawą jest ocena postrzegania przez przyrządy optyczne.


Pozdrawiam

binocullection - Dzisiaj 10:15

Koledzy.

Podobnie jak w przypadku SRBC, Fujinony również cierpią na niejednorodność wykonania. Widziałem sporo egzemplarzy kiepskich, nie tylko mechanicznie i kolimacyjnie, ale także optycznie. Niektóre ewidentnie z odrzutu, np te, w których ostrość w osiach była niesymetryczna. Zastanawiające, że były to egzemplarze kierowane na rynek polski.

Problem ten dotyczy wszystkich lornetek, czasem także tych najdroższych.
Warto je na początku weryfikować, a później o nie świadomie dbać (to jest niestety rzadkie), bo procentuje to satysfakcją z użytku przez lata. Ja szczególnie lubię, gdy doceniają to osoby, które stają się kolejnymi właścicielami "odchowanego" sprzętu.

Czy Fujinon 10x50 jest wart dopłaty ponad APM 10x50 w uwagi na niuanse na brzegu?
To ja zadam inaczej pytanie - w jakim celu kupujemy lornetki?

Jeśli dla przyjemności, to jak powiedział kiedyś jakiś myśliciel - przyjemność to nieodczuwanie nieprzyjemności.

Czym jest nieprzyjemność w lornetkach? Dla osób, które najczęściej są perfekcjonistami i chcą być blisko optycznego (oraz ergonomicznego) ideału. A nawet jeśli jeszcze nie są, to im dalej w lornetkowy las, tym bardziej będą się nimi stawać.

A no tymi detalami, niektórzy mówią ......, które przeszkadzają w osiągnięciu uczucia całościowego komfortu widzenia. Wyczyszczenie doznania lornetkowego z tych niuansów jest najtrudniejsze i najwięcej kosztuje.

Nie ma zatem cudów. Jest albo komfort i satysfakcja albo oszczędność. Decydując się na to drugie, trzeba być świadomym, że prędzej czy później (a już napewno wtedy, gdy nieopatrznie spojrzymy przez lepszy sprzęt) ta prawda na dobre uświadomi się w głowie i nie da spokoju.

Szukaj dobrego Fuji 10x50.

Binokularnik - Dzisiaj 11:34

binocullection napisał/a:
To ja zadam inaczej pytanie - w jakim celu kupujemy lornetki?

Ankieta optyczne.pl :
Obserwacja nieba
19% [ 58 ]
Myślistwo
13% [ 42 ]
Obserwacja ptaków
30% [ 93 ]
Turystyka
26% [ 81 ]
Inne
8% [ 27 ]

Kot72 - Dzisiaj 12:24

Wszystko jest kwestią potrzeb i konkretnych zastosowań . Lornetka tylko do nieba i na statyw to faktycznie IF 10x50 może się dobrze sprawdzić . Z tym że ja równie dobrze , a nawet lepiej oglądam Księżyc za pomocą 10x42 , 8x42 , 8x32/30 . Zerknąć na pole gwiazd w jesienną ciemną noc to dla mnie wystarczy 8x42 lub nawet szerokokątny vintage 7x35 . Ale już sobie nie wyobrażam latania z IF 10X50 za ptakiem czy wiewiórką a obserwacje macro , roślin czy owadów już całkiem nie wchodzą w grę . Na spacer czy wycieczkę też nie jest to sprzęt mobilny . Jeśli chodzi o powiększenia to też x8 vis x10 nie jest to przepaść . To pod kątem uniwersalności zastosowań dla mnie . Lepszej lornetki w rozmiarze 10x50 , w tym przedziale cenowym raczej się nie kupi więc jeśli mus taką mieć to tak jak radzi kol.binocullection, szukać jak najlepszego fujinona .

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group