forum.optyczne.pl

Inne akcesoria fotograficzne - Adapter retro

MC - Pią 27 Cze, 2008
Temat postu: Adapter retro
Znalazlem cos takiego
http://foto-net.pl/sklep/...oc-Minolta.html
i zastanawiam sie - jak bardzo pogarsza to jakosc obrazu? Czy da sie toto stosowac tylko przy stalkach czy przy zoomach takze?
Ma ktos doswiadczenie z takimi wynalazkami? Bo ktos chyba o tym pisal...

Jesienny - Pią 27 Cze, 2008

Niektórzy stosują to jako tanie makro. Głębia ostrości po zamontowaniu tak odwrotnie obiektywu nie jest większa niż grubość szpilki :)
MC - Pią 27 Cze, 2008

A co z sama ostroscia? Bo jesli taki adapter kosztuje 25zl, to na troche by mi odpowiadal, bo na razie na Tamiego90/2,8 ani Sigme105/2,8 nie uzbieram.
Jesienny - Pią 27 Cze, 2008

Ostrość będzie ok, ale przez tę zerową głębie trzeb być bardzo dokładnym, mieć pewną rękę jeśli nie statyw, zoom powinien działać na zasadzie lekkiego przybliżania i oddalania soczewki co powinno pomóc złapać tę ostrość. Zdaje się, że niektórzy rozbebeszają stare obiektywy i usuwają z nich część soczewek przy takim montowaniu odwrotnym.

Znalazłem coś takiego.

http://www.fotografia-prz.../porady.php?p=1

Jest napisane, że sprawdza się to przy krótkich obiektywach,

komor - Sob 28 Cze, 2008

Mavierk ma doświadczenie w takich wynalazkach. Z tego co wiem to przykręcał stałkę 50/1.8 do zooma 70-300 i uzyskiwał duże powiększenie z minimalną głębią. To jest bardziej do zabawy chyba niż konkretnego makro, bo obrazy są mocno „malarskie”, co akurat Mavierkowi pasuje... :)
Smola - Sob 28 Cze, 2008

No tak. Ale Panowie - nawet na moim C 100mm USM 2.8 Macro glebia przy 1:1 jest piekielnie mala. Np. Taka zwykla muche to do polowy mam ostra, a ....... jest rozmyta.

Czasem zdarza sie, ze minimalne zagiecie podloza powoduje ze mam ostry tylko pasek przez srodek kadru o powierzchnii tak 1/3 kadru.

Bez statywu nic nie zrobisz. Nawet przymkniecie f wiele nie pomaga.

Wniosek jest jeden - prawdziwe 1:1 tak juz ma - ekstremalnie mala glebia. To nie tylko wada wspomnianych przez was "discoveries"

arietiss - Sob 28 Cze, 2008

Oj tak potwierdzam to co mówi kolega Smola. Nawet przy domknięciu przysłony zyskujemy tylko kilka minimetrów!

[ Dodano: Sob 28 Cze, 2008 11:10 ]
Smola napisał/a:
Bez statywu nic nie zrobisz. Nawet przymkniecie f wiele nie pomaga.


No tak, ale nie wyobrażam sobie fotografując muchę rozstawiać statyw... Mucha chyba pekła by ze śmiechu i.... odleciała! :lol:

[ Dodano: Sob 28 Cze, 2008 11:12 ]
No chyba że ją przykleimy.... :wink:
Słyszałem coś, że niektórzy miłośnicy makro stosują jakieś kleiste spraye. Ciekawe czy to prawda i co to jest?

[ Dodano: Sob 28 Cze, 2008 11:13 ]
No i ciekawe jak sie czuje mucha po takim "zabiegu"...? :lol:

mavierk - Sob 28 Cze, 2008

Komor mnie prosił o zabranie głosu...

Smola napisał/a:
Taka zwykla muche to do polowy mam ostra
a ja jak czasnę muszke z 300mm na f40 to mam pierwsze kilka oczu akceptowalnie ostrych :)

Ogólnie, jak chcecie bawić się w macro, to najtańszym rozwiązaniem jest Raynox, wszystko tańsze nadaje się tylko do zabawy, chociaż da się tym czasnąć akceptowalne zdjęcie.

Potem moim zdaniem opłaca się kupić tanie manualne szkło do macro - z wskazaniem na Tamrona 90/2.5 macro pod adaptalla - ostre to jak jasna cholera, 500zł kosztuje i z zestawem pierścionek dający 1:1. Dodatkowo 2.5 już pozwoli na dobry portret.

Potem już szkiełka z AF...

No chyba że kogoś stać na CZ Makro-Planara 100/2 - moje portretowo makrowe marzenie - to musi być najlepsze szkiełko do macro na świecie :)

No ale odbiegłem od tematu - mocowanie odwrotne daje ciekawe efekty, jeśli ktoś chce sobie spróbować, proszę bardzo, tylko niech to nie będzie kit, a chociażby 50tka jakaś :) no i musicie pamiętać, że wtedy macie dostęp do olbrzymiej rzeszy szkiełek - tylko redukcje gwintowe stają się problemem :)

No i jakim cudem taka przejściówka, po za wadami pozaosiowymi, miałaby psuć jakość obrazu...

Jesienny - Sob 28 Cze, 2008

I dlatego tak często widać, że makro ludzie robią kombinowanymi kompaktami. Kompakt ma z zasady większą głębię ostrości, której żaden obiektyw w lustrzance nie da.

PS. na muchę to może bym nie rozkładał statywu. no chyba, że bardzo by mi zależało.
No i jak już było wspominane w innym miejscu, łatwiej makro zrobić po świcie niż w południe. Wtedy "robalki" pozwalają nam na więcej.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group