forum.optyczne.pl

Inne akcesoria fotograficzne - komputer do zdjęć

Ania101 - Pon 14 Lip, 2008
Temat postu: komputer do zdjęć
Witam

Nie znalazłam podobnego tematu więc zakładam nowy. A kwestię mam następującą - zastanawiam się jaki komputer jest optymalny dla wizualnego korzystania ze zdjęć, jake daje mi mój aparat. Chodzi mi o to, czy lepszy jest laptop czy stacjonarny PC, jaki monitor (przy PC), jaka karta grafiki itp.

Otóż różnica pomiędzy tym, co widzę na ekranie lcd aparatu a tym co znajduję na monitorze jest tak kolosalna, że zaczyna mnie to irytować (mam 3 letniego laptopa). Rozumiem, że lepszy komputer to lepsza jakiść wyświetlanych zdjęć!?
Czy się mylę?

Pls help.
Ania

Jesienny - Pon 14 Lip, 2008

Przede wszystkim należałoby skalibrować monitor, żeby wyświetlał to co powinien wyświetlać. Oczywiście monitory laptopów pod tym względem rewelacyjne nie są.

Tańsze LCD-ki też pod tym względem mogą nie dać optymalnego efektu. Najlepsze monitory pod tym względem robi w tej chwili EIZO, ale przy okazji są drogie.

Bardzo dobrym rozwiązaniem moim zdaniem, jest zwykły monitor CRT (te stare pudła ;) ), które pod względem oddania kolorów są póki co jeszcze nie zrównane. Sęk w tym, że ciężko dostać nowy i raczej należałoby liczyć na używki - za to tanie.

Pozostaje jeszcze kwestia miejsca na biurku - nie każdy ma.

Co do kompa - jeśli nie obrabiasz ogromnych plików to generalnie każdy aktualny komp będzie dobry. Nie będę więc tu tworzył elaboratów o wyższości kart Matrox nad innymi ;)

Ania101 - Pon 14 Lip, 2008

No też tak myślałam, dopóki nie zobaczyłam zgranych zdjęć. Otóż zdjęcia różnica jest spora - gdy pokazałam swoje niby super zdjęcia znajomym, to w sumie wyglądały b.przeciętnie - nie lepiej pod względem nasycenia i kolorów od tym z kompakta. Dlatego szukam rozwiazań, aby pomiędzy lcd i kompem nie było różnicy. Czy to w ogóle możliwe?
Ania

Jesienny - Pon 14 Lip, 2008

Nie wiem na ile twój laptop przewiduje możliwość regulacji - np. mój staruszek, którego czasem używam nawet nie ma ustawienia kontrastu monitora ;)

Zawsze możesz spróbować programiku dołączanego do programów Adobe - Adobe Gamma - postępując krok po kroku zgodnie z instrukcją ustawić kolory.

Itey - Pon 14 Lip, 2008

co do stacjonarnych to niedawno HP wypuscilo fabrycznie kalibrowany lcd, kierowany do artystow ;)
Ania101 - Pon 14 Lip, 2008

No tak - ale czy nie wchodzimy na zbyt wysoki poziom abstrakcji. Tak na chłopski rozum dobry PC lub laptop z dobrą kartą graficzną powinien spełniać swoją funkcję. Czy zatem nie wystarczyłoby zakupić jakiegoś przyzwoitego PC-a stacjonarnego za ok. 3 tys? Czy chodzi o rozdzielczość? Zdjęcia mają ok. 3000 na 2000. Z kolei mój laptop ma ok. 1200 na 1000? Ujmując to prosto - czy w tym jest problem, czy też. jak piszecie, do edycji zdjęć na dobrym poziomie potrzebny mega sprzęt. Ale jakoś w to nie wierzę, bo na forum o tym cicho.
Ania

Jesienny - Pon 14 Lip, 2008

Umówmy się, że ustawiona rozdzielczość monitora nie ma aż takiego znaczenia (oczywiście w granicach rozsądku) w 1:1 też możesz oglądać na nim zdjęcie - po prostu całe się nie zmieści. Ja np. pracuję na dwóch monitorach 19 i 17 cali - rozdziałki 1280x1024, a obrabiam na nich pliki np. 1,5m x 1,5m w 225 dpi (na chłopski rozum bywają to pliki po 10000x10000 px i więcej). (Drugi monitor służy jako miejsce rozłożenia palet programów)

Tak jak powiedziałem najpierw spróbuj ustawić sobie kolory programikiem Adobe Gamma - nie da się go chyba dostać osobno, ale da się ściągnąć testową wersję PS-a ze strony Adobe i tam będzie.

Sprzęt do samej obróbki zdjęć takiej jak mówisz wcale nie musi być tak mega wypaśny - nie wykorzystasz go. 3000 rozumiem liczysz z monitorem?

Monitor CRT dostaniesz za 200 zł. można go podłączyć nawet do tego laptopa zapewne (choć może nie uciągnąć).

PS. Jeszcze sprawa chyba najważniejsza, może to LCD w aparacie przesyca Ci kolory?

Ania101 - Pon 14 Lip, 2008

Hmm - pewnie trzeba będzie spróbować. Z tym, że znając swoje możliwości techniczne są małe szanse na powodzenie. Myślałam, że da się po prostu kupić w miarę dobry sprzęt i wszystko będzie ok. I tak mój laptop się sypie, więc byłoby to dla mnie jakieś rozwiązanie. A widzę, że to nie takie proste.

Ania

Jesienny - Pon 14 Lip, 2008

Podstawy kolorów to niezła matematyka ;)
Na szczęście sama obsługa Adobe Gamma jest prosta. Należy jednak pamiętać o pewnych rzeczach:

- Kalibracja monitora takimi programami odbywa się na oko - Twoje własne oko
- Postrzeganie kolorów zależne jest także od tego w jakim świetle się je ogląda - inaczej postrzegać będziesz kolory na swoim monitorze przy świetle z okna, a inaczej przy oglądaniu wieczorem przy lampie. Dlatego kalibruj monitor w takim świetle w jakim najczęściej będziesz pracować (w końcu nikt nie zakłada sobie w domu specjalnie lamp o temperaturze barwowej 5500 K)
- Kalibruje się monitory nie po to by ładnie wyświetlały, ale żeby oddawały prawdziwe kolory
- zdjęcia można zawsze podbić w programie graficznym

PS. znalazłem takie coś - może Ci się przyda:

http://www.obiektywni.pl/...tykul-204-1.php

Trochę w tym teorii, ale wszak chodzi o to by być zadowolonym :)

MichalP - Pon 14 Lip, 2008

A ja też coś dorzucę od siebie :-) Jeśli można

Komputer komputerem, ale najważniejszy jest monitor. Obecnie ujeżdżam laptopa z całkiem niezłym procesorem, kartą graficzną itp itd. Problemem jest jednak monitor, który sam w sobie też jest niezły (17" 1440x900) ale do zastosowań graficznych taki sobie bo mam za mało miejsca i muszę pracować na zdjęciach dość mocno zmniejszonych.

Ostatnimi czasy zacząłem się interesować monitorami. Oczywiście najlepsze są stare i dobre CRT ale - po pierwsze stare, czyli powoli zaczynają niedomagać, dwa - dość ciężko znaleźć porządny model (najlepiej 24") trzy - ciężkie i duże.

Wobec tego pozostaje nam LCD. Wziąłem na oko 24". Dlaczego 24"? Bo dopiero przy tej przekątnej mamy FullHD czyli 1920x1200 punktów. Taka rozdzielczość pozwoli na dość komfortową pracę. Ideałem byłby 30" ale 1. za drogi na moją kieszeń (najtańszy 3200), 2. trzeba by dosc daleko od niego siedzieć :-) . Ale za to rozdzielczość ok.2500x1600 powala.

Ale wróćmy do 24". Matryce stosowane w LCD są różne. Najpopularniejsze do TFT TN. Zalety - krótki czas odświeżania (często 2-5ms), cena (ok 1000-1200 zł) ale minusy - wąskie kąty patrzenia (czyli pod pewnym kątem kolory blakną, kontrast siada) po drugie matryce te są w 100% 6-bitowe czyli mają 6 bitów na każdą składową koloru RGB (razem 18 bitów - eee nie wiem ile kolorów chyba 2 do potęgi 18 czyli 262144 kolory) Zdjęcia z reguły są cykane w większej liczbie kolorów czyli te wyświetlane na takim monitorze nie oddadzą wiernie rzeczywistości a teoretycznie subtelne przejścia kolorystyczne będą schodkowe).

Dobra - przejdźmy do pozostałych rodzai matryc

Kolejną są tzw matryce MVA - 8bitowe (razem 24 bity RGB czyli ponad 16 mln kolorów) zalety - jak widać są zdolne do wyświetlania większej ilości kolorów, przejścia kolorystyczne będą łagodne, szersze kąty widzenia wpłyną na jakość obrazu (brak zaciemnień i zmniejszenia kontrastu) ale - dłuzsze czasy odświeżania (z reguły 16ms i więcej) Do pracy nad grafiką nieuciążliwe ale do dynamicznych scen (filmy, gry to już tak sobie)

No i w końcu PVA lub S-PVA łączą w sobie zalety TN (czas reakcji) oraz MVA (kolory, kąty)

Myślę, że warto poczekać, uzbierać kaskę, może w międzyczasie obecne topowe (pod względem jakości do ceny) modele jeszcze stanieją

tu podpowiedź - właściwie dwa pierwsze możesz brać w ciemno (pierwszy MVA drugi PVA) :-) kosztują obecnie odpowiednio 1800 i 2100 zł. http://www.trustedreviews...=21&submit.y=11


oczywiście zapomniałem dodać że karta powinna móc obsłużyć taką rozdzielczość przynajmniej w 24bitach a najlepiej 32 (chociaż to już niekoniecznie)

Jesienny - Pon 14 Lip, 2008

Nie żebym chciał mieszać, ale trochę nie rozumiem tej gigantomanii monitorowej ;)
polecałbym jednak dwa mniejsze monitory - choćbym miał monitor 30" za nie wiem jakie pieniądze to i tak nie zmieszczę się na nim ;)

Przykład 1: screenshot mojego kompa firmowego przy pracy

http://jesienny.transilva...illustrator.jpg

Przykład 2: Wizyta ostatnio u nas w firmie naszych serwisantów serwerowych: po 2 minutach siedzenia przy kompie: "To ja od 3 lat kupuję coraz większe monitory bo mi mało miejsca, a wystarczyłoby kupić drugi..."

PS. jakby się ktoś pytał - tak jest mi potrzebne tyle otwartych palet ;)

MichalP - Pon 14 Lip, 2008

OK OK

Przecież nie napisałem, żeby kupować 30" :mrgreen:

Uważam, że 24" jest jak najbardziej w porządku ze względu na rozdziałkę. Kolejne w dół czyli 22" mają z reguły 1680x1050 czyli znacząco mniej. No dobra jest kilka modeli z FullHD i może może ale nie są najwyższych lotów http://www.skapiec.pl/sit...7_0_0_0_0_0_0_0 oprócz dwóch ostatnich :mrgreen:

kijos - Pon 14 Lip, 2008

Jeżeli mówimy o tanich rozwiązaniach to prawdopodobnie sprzedawcy będą cię mamić kontrastem i czasem reakcji. Nawet ich nie słuchaj. Te parametry nie mają znaczenia, a w wielu przypadkach duży kontrast może powodować, że zdjęcia będą wyglądały gorzej (posteryzacja zwłaszcza w cieniach). Zwracaj uwagę na korekcja krzywej gamma im więcej bitów tym lepiej.
Z kalibracją "na oko" zwłaszcza monitorów bez kalibracji sprzętowej i narzędziami pisanymi pod monitory CRT (Adobe Gamma) byłbym ostrożny. Efekt może być odwrotny do zamierzonego + pogorszenie jakości. No i jak już to robić to raczej w totalnych ciemnościach (tylko światło monitora).

dominikr - Pon 14 Lip, 2008

kijos napisał/a:

Z kalibracją "na oko" zwłaszcza monitorów bez kalibracji sprzętowej i narzędziami pisanymi pod monitory CRT (Adobe Gamma) byłbym ostrożny. Efekt może być odwrotny do zamierzonego + pogorszenie jakości. No i jak już to robić to raczej w totalnych ciemnościach (tylko światło monitora).


W zupełności się zgadzam, że kalibracji "na oko" należy dokonywać wieczorem, bez innych źródeł światła. Ale nie zgadzam się z twierdzeniem, że nie da się tego zrobić i można w ten sposób pogorszyć sprawę. Bardzo dokładnie można skalibrować monitor korzystając z wzornika gamma, np stąd: http://www.aim-dtp.net/ai...pace/index.htm. Wiadomo, że nie każdy monitor poddaje się idealnie tej czynności. Popieram jak najbardziej stare dobre CRT - dlatego że można je kupić śmiesznie tanio w porównaniu do jednak słono kosztujących LCD. Z górnej półki monitor EIZO kineskopowy , który jeszcze parę lat temu kosztował w granicach 3 tysięcy złotych, teraz można kupić za 200. To dobre i tanie rozwiązanie, nawet gdyby trzeba było większe biurko ;)

jaad75 - Pon 14 Lip, 2008

MichalP napisał/a:
Kolejne w dół czyli 22" mają z reguły 1680x1050 czyli znacząco mniej...

Taką rozdzielczość, to ja mam na 15" LCD w laptopie... :smile:

MichalP - Pon 14 Lip, 2008

No tak, tylko przy 15" robi to się deko małe (czyżby macbook Pro?) :mrgreen:
jaad75 - Pon 14 Lip, 2008

MichalP napisał/a:
No tak, tylko przy 15" robi to się deko małe (czyżby macbook Pro?) :mrgreen:

Nie, gówniany Acer, chociaż kiedyś niby topowy model. Ale marycę ma nawet przyzwoitą, mimo, że TN... Jestem przyzwyczajony do takich rozdzielczości i źle mi się używa, czegokolwiek z niższą - dla mnie, na niżej rozdzielczych ekranach wszystko jest za duże... :smile:

MichalP - Pon 14 Lip, 2008

dobra jak OT to na całego. Acer wcale nie jest tak g* jak piszesz. Ja jestem zachwycony ekranem iMaka 24" u kolegi stąd moja chętka aby podpiąć 24" do lapka. Tylko czekam aż mi monitory z matrycą PVA stanieją do sensownego poziomu.
jaad75 - Pon 14 Lip, 2008

MichalP napisał/a:
Acer wcale nie jest tak g* jak piszesz.

Zanim zacząłem używać, też tak twierdziłem... :twisted:
Kupa bardzo dobrych komponentów, ale nie przetetestowanych na niezawodne działanie ze sobą, włożona do źle zaprojektowanej obudowy, a wszystko fatalnie oprogramowane i sprzedawane klientom w stanie, w którym nie powinno wyjść poza fazę testów...

MichalP - Pon 14 Lip, 2008

No szczytem szczytów to to nie jest. Ale dziwna rzecz...mieszkasz w Stanach i zamiast coś Stanowego czyli Dell, Mac, IBM kupiłeś coś tajwańskiego albo malezyjskiego (???)
krisv740 - Pon 14 Lip, 2008

wtrącę swoje trzy grosze? :mrgreen:
mam acera i dell , pierwszy działa juz ponad dwa lata bez problemów(poza położeniem systemu przy dogrywaniu w2000 do xp :twisted: ) dell ma ok pól roku i wcalę nie chcę go uzywać. może i lepeiej zbudowany(obudowa) ale ogólnie do d.... -wyrzucenia :mrgreen:
co do monitorów
proponuję CB i wątek http://www.canon-board.info/showthread.php?t=27840
osobiście nie zgadzam się z Tom1-bo jego opinie są dla profesjonalistów albo zakręconych amatorów, lecz wiele informacji (99%) jest b.ważne.
osobiście jestem za PVA w cenie ok 2000 za 22/24 cale i tego się będę trzymał
mozna (w moim wypadku trzeba) podłączyć to pod laptopa i pracować/bawić się :mrgreen:

Jesienny - Pon 14 Lip, 2008

To może ja się podłączę do off topic jeszcze i powiem, że laptopy to fajne kompy... pod warunkiem, że podłączy się pod nie monitor, klawiaturę i myszkę ;]
krisv740 - Pon 14 Lip, 2008

może i dobre, ale na pewno wygodne jeśli jestes/musisz byc mobilny
mają ograniczenia, jak twardziele, matryce itp. ale jesli nie masz wyjścia to....?
w chwili obecnej jesli nie przetwarzasz/obrabiasz wielkiej ilości zdjęć to jest to dobry wybór (oczywiście do dłuższej i bardziej wydajnej pracy należy podpiąć właściwy monitor)
nie wyobrażam sobie profesjonalnej pracy na byle jakim (jak mój) laptopie :mrgreen:

jaad75 - Pon 14 Lip, 2008

MichalP napisał/a:
No szczytem szczytów to to nie jest. Ale dziwna rzecz...mieszkasz w Stanach i zamiast coś Stanowego czyli Dell, Mac, IBM kupiłeś coś tajwańskiego albo malezyjskiego (???)

A myślisz, że Dell to jest w Stanach robiony?... :lol:
To wszystko wytwory żółtych rączek, podobnie jak IBM (Lenovo)... Nie wiem jak z Makami, ale podejrzewam, że tak samo... Brałem to, co miało dobre parametry i na owe czasy, Travelmate 8204 zabijał wszystko, a był przy tym mniejszy i lżejszy niż Alienware, czy Sager i inne maszynki przeznaczone raczej wyłacznie do gier... Niestety, nie samymi parametrami komputer stoi...

Ania101 - Pon 14 Lip, 2008

Wasze wypowiedzi są bardzo ciekawe, niemniej jednak jestem trochę zawiedziona, że aby ujrzeć na monitorze coś zblizonego do tego co widzi się na lcd trzeba inwestować kupę kasy w półprofesjonalne monitory. W związku z tym, że wywołuję tylko część zdjęć a resztę oglądam na komputerze, zastanawiam się jak można nie stracić dobrego nastroju - skoro, z tego co widzę - nie można ich potem oglądnąć w takiej wersji, jak pierwotnie.
.

Jesienny - Pon 14 Lip, 2008

Umówmy się, że i tak zdjęcie wynikowo to to, co jest na papierze (o ile lab nie spieprzy ;) ). Nie przejmowałbym się, aż tak tym teoretyzowaniem. Zresztą z tego teoretyzowania można też wyciągnąć tani wniosek, ten wniosek to monitor CRT. Czyli jakość za niewielką cenę kosztem miejsca na biurku.
MichalP - Pon 14 Lip, 2008

Przede wszystkim, droga Aniu, nikt nie mówi że LCD aparatu jest perfekcyjny. Tam też są ograniczenia, kto wie czy nie większe niż monitorów LCD nawet ze słabszą technologią TN (6 bitową) Tobie i znajomym może się wydawać, że tam jest super a tymczasem może się okazać, że np monitor masz źle skalibrowany, źle dobrane parametry jasność/kontrast o temperaturze bieli nie wspominając i od razu widać różnicę. Spróbuj najpierw zamieszać w tych parametrach a zobaczysz, że może być lepiej. Zainstaluj sobie na początek maleńki programik Adobe Gamma i spróbuj za jego pomocą skalibrować monitor (zrób to po ciemku jak radzą koledzy) a potem skoryguj delikatnie kontrast/jasność A i Gamma w granicach 2.0-2.2 nie więcej.
krisv740 - Pon 14 Lip, 2008

jaad75,
składany w polce na polski rynek - OT - mój

kijos - Pon 14 Lip, 2008

dominikr napisał/a:
że nie da się tego zrobić i można w ten sposób pogorszyć sprawę.

Nie twierdzę, że się nie da tylko wiąże się to ze stratami w kolorach. kalibracja w adobe gamma może nie być taka łatwa, a efekt fatalny.
Ania101 napisał/a:
jestem trochę zawiedziona, że aby ujrzeć na monitorze coś zblizonego do tego co widzi się na lcd trzeba inwestować kupę kasy w półprofesjonalne monitory. W związku z tym, że wywołuję tylko część zdjęć a resztę oglądam na komputerze, zastanawiam się jak można nie stracić dobrego nastroju - skoro, z tego co widzę - nie można ich potem oglądnąć w takiej wersji, jak pierwotnie.

Myślę, że nawet na posiadanym przez ciebie możesz to ujrzeć.
Jedno to kalibracja. Inna sprawa to że jak robisz w raw to na ekranie aparatu oglądasz tylko podgląd, a komputerowy wywoływacz może olewać profile aparatu. Zresztą co się przejmujesz twoi znajomi pewnie i tak będą widzieć co innego. Ważniejsze są cyferki (one nie kłamią). Przyzwoite 10-bitowe monitory można kupić poniżej 2000 PLN w dół.

Ania101 - Wto 15 Lip, 2008

Hmm - w takim razie rozglądnę się za jakimś przyzwoitym monitorem
MichalP - Wto 15 Lip, 2008

kijos napisał/a:
Przyzwoite 10-bitowe monitory można kupić poniżej 2000 PLN w dół.


A podaj jakiś namiar, plizka

MC - Wto 15 Lip, 2008

kijos napisał/a:
poniżej 2000 PLN w dół.

Ciekawie wyszlo :wink: Chociaz ja tez jestem ciekaw co mozna dobrego kupic.

MichalP - Wto 15 Lip, 2008

Z 8-bitowymi MVA/PVA/IPS(???) (24") to się zgodzę, że można dostać w tej cenie, ale 10-bitowe? Nie spotkałem się z czymś takim dlatego prośba o linkę.
arietiss - Wto 15 Lip, 2008

Myślę, ze dobry laptop rozwiązuje sprawę. W chwili obecnej jest w czym wybierać do 3tys. Ważny jest dobry panel LCD w miarę duży, panorama, lepiej w technologi crystal. Osobiście mam Asusa i nigdy nie miałem na nim takich problemów. Wygląd zdjęcia zależy niestety od warunków w jakich je oglądamy, ale niezależnie na jakim monitorze. :wink:
Ania101 - Wto 15 Lip, 2008

Arietiss - wierz mi, że sprawdzałam w różnych warunkach i w różnym oświetleniu - niestety zdjęcia wygladały blado, niekontrastowo i w ogóle nijako.
arietiss - Wto 15 Lip, 2008

Musisz mieć jakiś słaby panel LCD w swoim laptopie.
Mój szwagier tez ma Asusa tylko trochę starszego, wielkość LCD taka sama, ale ponieważ w moim jest już nowy LCD crystall, różnica znaczna...
Tak to jest z każdym sprzętem elektronicznym! 3 lata to już epoka! :???:

Ania101 - Wto 15 Lip, 2008

No niestety. Śmieszne w tym wszystkim jest to, że chcąc kupić lustrzankę chciałam pierwotnie wydać ok. 2 tys, a skończyło się na wydaniu kupy kasy na aparat z obiektywem - no i teraz ten komputer. A i jakieś tele chodzi mi po głowie (70-200 4.0L) :razz:
arietiss - Wto 15 Lip, 2008

Niestety, elektronika i samochody to studnie bez dna...! :wink: :mrgreen:
MichalP - Wto 15 Lip, 2008

Ania101 napisał/a:
Arietiss - wierz mi, że sprawdzałam w różnych warunkach i w różnym oświetleniu - niestety zdjęcia wygladały blado, niekontrastowo i w ogóle nijako.

ustawienia temperatury/Gamma/kontrast/jasność - powinno pomóc. No chyba, że masz "wielkie szczęście" posiadać monitor najniższej klasy.

arietiss - Wto 15 Lip, 2008

Ania101 napisał/a:
No niestety. Śmieszne w tym wszystkim jest to, że chcąc kupić lustrzankę chciałam pierwotnie wydać ok. 2 tys, a skończyło się na wydaniu kupy kasy na aparat z obiektywem - no i teraz ten komputer. A i jakieś tele chodzi mi po głowie (70-200 4.0L) :razz:


Ale za to masz świetny sprzęt! :wink:

MichalP - Wto 15 Lip, 2008

Ania101 napisał/a:
No niestety. Śmieszne w tym wszystkim jest to, że chcąc kupić lustrzankę chciałam pierwotnie wydać ok. 2 tys, a skończyło się na wydaniu kupy kasy na aparat z obiektywem - no i teraz ten komputer. A i jakieś tele chodzi mi po głowie (70-200 4.0L) :razz:

hehe - trzeba było kupić kompakta z ultra-hiper-mega zoomem i makro z 0cm i byłoby po sprawie :mrgreen: A tak kupiłaś lusterko z obiektywem i zamiast pofocić, już się marzy coby kupić wszystkie możliwe najzaje*biaszczsze obiektywy (znam to z autopsji) i pewnie jeszcze najlepszą odchylaną lampę/statyw/eee nie wiem ale by się znalazło :razz:

Ania101 - Wto 15 Lip, 2008

Jakoś samo wciąga :grin: A zapewniam, że gadżeciażem nie jestem.
Ale nie żałuję. Robienie zdjęć dobrym i ciężkim sprzętem sprawia mi dużą przyjemność.

MichalP - Wto 15 Lip, 2008

Gadżeciażem się nie jest a przynajmniej nie od razu. To po prostu umiłowanie do technicznych przedmiotów. A że tego coraz więcej/coraz lepsze/funkcjonalniejsze/(tu dopisać co się chce) to siłą rzeczy nabywamy albo chcemy nabyć i korzystamy (wtedy zakup jest uzasadniony) albo nie korzystamy (i to jest prawdziwe gadżeciarstwo)

Gadżeciarstwo to chęć pokazania się przed kolegami/znajomymi/innymi ludźmi na ulicy - "patrzcie jaki mam fajny sprzęt !!!" a nie korzystanie z wszystkich jego możliwości (co tam wszystkich - 10%)

mnich - Wto 15 Lip, 2008

a mi się dziś śniło że stałem się dumnym posiadaczem D700 i 35/2.0
Niestety rano okazało się co innego, chociaż rozmyślam zamianę D300 + 70-200 na D700 :mrgreen: Sorki za OT.
Co do komputer/monitora:
Zamieniłem ostatnio Acera TM ( 4 lata w użytkowniu) na Toshiba satellite - i nie przeszadza mi w obróbice mały rozmaiar matrycy ( 15,4 ") Ważne że aplikacje chodzą bardzo płynnie. Oddanie kolorów, jest dobre i do poprawnego odwzorowania nie wymagał żadnej kalibracji. ;)

Jesienny - Wto 15 Lip, 2008

A mnie teraz zastanawia jedno, skoro pojawiła się L-ka przy nazwie obiektywu to chodzi o Canona. Wyświetlacze Canonów znane są z tego, że nadają się do różnych rzeczy, ale nie do oglądania na nich zdjęć. I teraz zastanawiam się co musisz widzieć na monitorze ;)

PS. Może wkleisz tu link do jakiegoś zdjęcia, które uważasz za blade i nijakie?

PS.2. Pozostanę przy swoim zdaniu, że laptopy to fajne kompy, do worda, czy pogrania w pasjansa, poczty, internetu itp. Do grafiki to kiepskie rozwiązanie.

arietiss - Wto 15 Lip, 2008

Jesienny napisał/a:
PS.2. Pozostanę przy swoim zdaniu, że laptopy to fajne kompy, do worda, czy pogrania w pasjansa, poczty, internetu itp. Do grafiki to kiepskie rozwiązanie.


Niekoniecznie! Jak kupowałem swojego laptopa, to od razu z założeniem, że ma spełniać niejako rolę w domu stacjonarnego. Głównie ze wględu na brak miejsca i mobilność. Dlatego wybrałem duży i ciężki model, z którego gorzej korzystać np w podróży. Ale od biedy też się da! :wink:

MichalP - Wto 15 Lip, 2008

arietiss napisał/a:
Jesienny napisał/a:
PS.2. Pozostanę przy swoim zdaniu, że laptopy to fajne kompy, do worda, czy pogrania w pasjansa, poczty, internetu itp. Do grafiki to kiepskie rozwiązanie.


Niekoniecznie! Jak kupowałem swojego laptopa, to od razu z założeniem, że ma spełniać niejako rolę w domu stacjonarnego. Głównie ze wględu na brak miejsca i mobilność. Dlatego wybrałem duży i ciężki model, z którego gorzej korzystać np w podróży. Ale od biedy też się da! :wink:


Ja też wyszedłem z takiego założenia, że lepiej coś cięższego i większego i kupiłem Toshibę P100 z ekranem 17". Mobilny jest tak sobie o czym się przekonałem gdy korzystałem z niego jako nawigacji w samochodzie. Musiałem kupić przetwornicę 12v-220v, odbiornik GPS bluetooth i jechane. Niezbyt to było ciekawa jazda z dużym laptopem na przednim siedzeniu (ledwo się mieścił na nim) ale wykonalne :mrgreen: Na szczęście już mam normalnego GPSa a laptop sobie leży na biureczku i udaje stacjonarny.

Jesienny - Wto 15 Lip, 2008

Sęk w tym, że ja do wygodnej pracy w domu potrzebowałbym podłączyć do niego i tak monitor, klawiaturę (wnerwiają mnie te laptopowe), myszkę, tablet. A nie wiem czy laptop by to uciągnął, a poza tym jaki w tym sens ;)
arietiss - Wto 15 Lip, 2008

Jak się ma miejsce i kożysta w jednym miejscu, to nie ma! Choćby i ze względów finansowych. :wink:
MC - Wto 15 Lip, 2008

Mi laptop jest w sumie tylko potrzebny na posiedzeniu w bibliotece. I mam w tym celu 4 letnia Toshibe, ktora przejechala ze mna kilkanascie tysiecy kilometrow i dobrze sprawdzila sie we Francji.
Do zdjec wole stacjonarny, chociaz moj ma juz ponad 2 lata. W laptopie placi sie za wielkosc a w zasadzie - malosc.

arietiss - Wto 15 Lip, 2008

Ale ja z moim mogę sobie iść np do kibla... :mrgreen:
I "smerfowac" po Internecie... :lol:

MichalP - Wto 15 Lip, 2008

A ja nie lubię "stacjonarki" - nie wiem jak obecne się zachowują, ale mam uraz do nich, bo są głośne i kupa kabli dynda/sterczy. Jeśli stacjonarka to tylko iMak. Na wydajność swojego lapka nie narzekam - procesor C2D T7400@2,16GHz, 2GB RAM, karta graficzna nVidia go7600 256MB
@arietiss - ciekawe po jakich smerfonach?

MC - Wto 15 Lip, 2008

arietiss, wiesz, ja w WC to sie skupiam na innych kwestiach :mrgreen:
MichalP, ja sobie kable ladnie pochowalem za biurkiem i nic mi nie wystaje. Chociaz komputerek moglby byc cichszy...

arietiss - Wto 15 Lip, 2008

MC, ale to takie zaciszne miejsce....
Wprost do tego stworzone! :mrgreen: :wink:

[ Dodano: Wto 15 Lip, 2008 12:24 ]
A jak się ma mało czasu, to trzeba wykorzystać każdą chwilę! :grin:

Ania101 - Wto 15 Lip, 2008

Jesienny - blade i nijakie są na moim laptopie - na lepszym sprzęcie pewnie będzie ok (hope so). Jeżeli chodzi o wyświetlacz lcd C 40d - to wydaje mi się, że jest strawny. Chociaż rzeczywiscie czasami można się na nim "przejechać". Bywa, że trudno wyłapać ostrość.
MichalP - Wto 15 Lip, 2008

Ania101 napisał/a:
Jesienny - blade i nijakie są na moim laptopie - na lepszym sprzęcie pewnie będzie ok (hope so). Jeżeli chodzi o wyświetlacz lcd C 40d - to wydaje mi się, że jest strawny. Chociaż rzeczywiscie czasami można się na nim "przejechać". Bywa, że trudno wyłapać ostrość.

ekhm...wyświetlacz LCD C40D - jedno można o nim napisać - wybitnie nieostry, aczkolwiek kolory wyświetla poprawnie.

Jesienny - Wto 15 Lip, 2008

A ja mam dobrą obudowę więc komputer jest dobrze wyciszony. Mój laptop jest głośniejszy niż komp stacjonarny. Biurko to moje miejsce pracy i nie tylko - musi być duże, mają się na nim zmieścić dwa monitory (CRT bo na dobre LCD mnie na razie nie stać) miejsce na myszkę tablet, klawiaturę a z boku ma jeszcze zostać miejsce na inną "pracę". Laptop to konieczność gdy nie ma mnie w domu.
Itey - Wto 15 Lip, 2008

MichalP napisał/a:
A ja nie lubię "stacjonarki" - nie wiem jak obecne się zachowują, ale mam uraz do nich, bo są głośne i kupa kabli dynda/sterczy. Jeśli stacjonarka to tylko iMak. Na wydajność swojego lapka nie narzekam - procesor C2D T7400@2,16GHz, 2GB RAM, karta graficzna nVidia go7600 256MB

bede zgadywal wiec prosze bez urazy, ale czy nie jest tak, ze stacjonarne komputery miales no-name, a laptopy niemal z definicji kupuje sie firmowe? Porzadne stacjonarne HP czy Dell sa cichutkie, a jak chcesz to jedyny kabel to kabel monitora.
Akurat iMac poza tym, ze jest ladny nie prezentuje soba nic specjalnego - grafika przedpotopowa, ekran bardzo przecietny i nawet nie ma zlacza kart pamieci (czytnik dokladasz i masz kable na stole co psuje cala idee kupowania "pieknie" zintegrowanego iMac'a)

MichalP - Wto 15 Lip, 2008

Itey napisał/a:
MichalP napisał/a:
A ja nie lubię "stacjonarki" - nie wiem jak obecne się zachowują, ale mam uraz do nich, bo są głośne i kupa kabli dynda/sterczy. Jeśli stacjonarka to tylko iMak. Na wydajność swojego lapka nie narzekam - procesor C2D T7400@2,16GHz, 2GB RAM, karta graficzna nVidia go7600 256MB

bede zgadywal wiec prosze bez urazy, ale czy nie jest tak, ze stacjonarne komputery miales no-name, a laptopy niemal z definicji kupuje sie firmowe? Porzadne stacjonarne HP czy Dell sa cichutkie, a jak chcesz to jedyny kabel to kabel monitora.
Akurat iMac poza tym, ze jest ladny nie prezentuje soba nic specjalnego - grafika przedpotopowa, ekran bardzo przecietny i nawet nie ma zlacza kart pamieci (czytnik dokladasz i masz kable na stole co psuje cala idee kupowania "pieknie" zintegrowanego iMac'a)

Tylko porządne stacjonarne Dell czy HP nie kosztują jak "zwykłe" stacjonarne. I tu z pomocą przychodzi lapek z dużym ekranem - większość jest już przyzwoicie wydajna i w miarę mobilna. Jeśli ekran za mały zawsze można coś takiego sobie sprawić (chociaż nie reflektowałbym) - http://www.skapiec.pl/site/cat/17/filtr

edmun - Wto 15 Lip, 2008

nie wiem czemu ale pozostaje przy swoim stacjonarnym ktory dopiescilem do ostatniej srubki (nawet zmontowalem sobie diody led mocne niebieskie ktore mi wentylatory podswietlaja), chlodzenie wlasne (mocne i ciche pentagramy (rowniez podswietlane)), do tego kable ktore pospinalem i puscilem tylem obudowy. jedyne czego mi brakuje to mobilnosci wiec i tak musze laptopa kupic. siedzac na nudnych wykladach moglbym juz pracowac nad projektami na zajecia labolatoryjne, a tak siedze i sie nudze a w domu ciagle czasu brakuje.
splace tylko aparat i kupuje laptopa na raty

kijos - Wto 15 Lip, 2008

Cytat:
A podaj jakiś namiar, plizka

np. http://www.eizo.pl/pl/dom.../FlexScan_S1921
Cena ok 1300 PLN

MichalP - Wto 15 Lip, 2008

hmmm ale nadal wyświetlanie 8-bitowe czyli 16mln kolorów. Podejrzewam, że pozostałe PVA/MVA/IPS też tak działają (może nie wszystkie ale..)
kijos - Wto 15 Lip, 2008

Raczej aż 8-bitowe.
MichalP - Wto 15 Lip, 2008

zasugerowałem się Twoją odpowiedzią kilka postów wyżej o 10-bitowej głębi (czyli o hoho nie policzę) a jednak miliard odcieni to znacząco więcej od "nędznych" w porównaniu 16 mln.
To by był niezły sprzęcik ale mnie nie stać - może kiedyś http://www.eizo.pl/pl/dom...FlexScan_S2431W

kijos - Wto 15 Lip, 2008

A ten podany przez ciebie może wyświetlić większą paletę barw?
Problemem nie jest matryca tylko precyzja z jaką LUT symuluje współczynnik gamma.

MichalP - Wto 15 Lip, 2008

kijos napisał/a:
A ten podany przez ciebie może wyświetlić większą paletę barw?
Problemem nie jest matryca tylko precyzja z jaką LUT symuluje współczynnik gamma.


Zajrzałem do specs i się dowiedziałem, że nie. Rozumiem, że 16mln to na razie max co możemy dostać.

arietiss - Wto 15 Lip, 2008

Panowie! Zdaje się, że zbaczamy z tematu zamiast pomóc...

[ Dodano: Wto 15 Lip, 2008 22:33 ]
Ania101 daj jakieś sample do oceny tego zjawiska, które opisujesz. Zobaczymy to u siebie na monitorach i będzie już jasność co jest nie tak!

Itey - Wto 15 Lip, 2008

MichalP napisał/a:

Zajrzałem do specs i się dowiedziałem, że nie. Rozumiem, że 16mln to na razie max co możemy dostać.


ten no jakby tu...
http://h18000.www1.hp.com...a/13081_na.html
w szczegole:
Adobe RGB Coverage 100%
sRGB Coverage 100%
Display Colors Over 1 billion colors in native mode
Lookup Table 12 bits per entry, 1024 entries per table.
Internal Processing Min. 10 bits/color throughout video processing pipeline.

tylko prosze nie patrzyc na cene ;)

ov_Darkness - Sro 16 Lip, 2008

Fajny monitorek. :)

BTW: wszystkie dobre monitory do grafiki oparte są na matrycach s-IPS lub ich wariacjach. + dodatkowo kalibracja sprzętowa. AFAIR jedyną natywnie 8bitową technologią jest właśnie S-IPS. Reszta korzysta z FRC. Nie wiem, jak miało by być realizowane te 10bit.
Do zdjęć to Eizo Color Edge, ten HP'ek z góry i jeszcze były jakieś NEC'i podświetlane LEDami. Wide Gamut, czy jakoś tak. Są jeszcze Barco, ale Barco to widziałem ze 2x w życiu kineskop i raz projektor. Wypaśne były, to fakt...
Ale każdy monitor na IPS, czy nawet xVA będzie zauważalnie lepszy od tanich TN'ek.

Co do kompa, to wszystko, co pociągnie PS CS3 się nada ;)
Z mojej strony rada: min 2GB RAM.
Cichy i wydajny komp, to w dzisiejszych czasach żaden problem, nawet za niewielkie pieniądze. Wydajna maszyna to koszt jakiś 1500-2000pln bez monitora. Oczywiście można i więcej i mniej. Rozsądne minimum to właśnie ok 1.5k.

Laptop -ok, ale albo z matrycą IPS (powodzenia w szukaniu...), albo z zewn. monitorem.
Gdyby ktoś miał życzenie złożyć/zmodernizować kompa, to służę fachową pomocą.

jaad75 - Sro 16 Lip, 2008

ov_Darkness napisał/a:
Laptop -ok, ale albo z matrycą IPS (powodzenia w szukaniu...)

Kilka modeli Lenovo, np. T61 ma IPS-y...

Ania101 - Sro 16 Lip, 2008

Arietiss - ok -mogę coś podesłać/wkleić, ale nie bardzo nie wiem jak. Trochę jestem "nietechniczna".
arietiss - Sro 16 Lip, 2008

Wklej na wątku! Zrób "odpowiedz" , ale nie "szybka odpowiedź" i wtedy możesz wkleić jakiegoś JPG. Wtedy wszyscy ocenią jak to wygląda. :wink:
ov_Darkness - Sro 16 Lip, 2008

Ostatnim Lenovo z matrycą S-ips (FlexView) był 15" t60p. Żaden nowy Dell z Ultrasharp nie ma choćb matrycy MVA, a sprawdzałem wszystkie, włącznie z Precisionami.
Obecnie się nie robi laptopów z dobrymi matrycami. Czasem (rzadko) trafi się MVA, to się laptopowe serwisy www cieszą jak dzieci.

Ania101 - Sro 16 Lip, 2008

OK. Wkleiłam. Kliknełam dodaj załacznik, ale go nie widzę. Ciekawe czy się wyświetli? :???:
MC - Sro 16 Lip, 2008

Nic nie ma :???:
Ania101 - Sro 16 Lip, 2008

No i się nie wyświetlił :sad:
MichalP - Sro 16 Lip, 2008

Ania101 napisał/a:
No i się nie wyświetlił :sad:

może jest za duży. Są ograniczenia co do wielkości obrazka

Najpierw obok pola "Nazwa załącznika" wciśnij przeglądaj

Tam wybierz plik i zatwierdź

Potem "Dodaj załącznik"

Na końcu "Wyślij"

Powinno zadziałać. Sprawdź czy na ekranie nie masz komunikatu na czerwono, że coś nie tak z plikiem.

Ania101 - Sro 16 Lip, 2008

Niestety znowu nie dało rady. Może mam jakąś blokadę na służbowym komputerze. Spróbuję wieczorem po powrocie do domu. Odnośnie wielkości - zdjęcie miało 4 Mega.
mnich - Sro 16 Lip, 2008

4 Mega to za dużo maksymalnie może być chyba 240 Kb. i rozdzielczość 1200 na 724 ...
Musisz zmniejszyć w jakimś programie.

MC - Sro 16 Lip, 2008

Chyba 300kb.
MichalP - Sro 16 Lip, 2008

e...sprawdziłem w zakładce i tam stoi napisane maksymalny rozmiar images to 5MB więc nie wiem o co chodzi. A już wiem jest dopisek "dla grup" czyli Aniu pozostają obrazki o wielkości maksymalnie 1024x768 o ile dobrze pamiętam, bo nie należysz do żadnej grupy (na razie)

Sprawdziłem plik który wysyłałem do tematu o zdjęciach z imprez. Moje zdjęcie ma szerokość 1000 pikseli i to chyba jest granica. Wysokości nie pamiętam. Przy wrzucaniu obrazka musisz mieć komunikat jaka jest największa dozwolona rozdzielczość (chyba, że coś admini zmienili)

Ściągnij sobie darmowy Irfan View i w nim zmniejszysz z wyostrzeniem :-)

Ania101 - Sro 16 Lip, 2008

OK - dzięki za info. Pokombinuję wieczorem. Nie za bardzo wierzę, że mi się uda :grin: , ale kto wie
arietiss - Sro 16 Lip, 2008

Albo dodaj zdjęcie na serwerze korzystając np. z Fotosika , lub podobnego i zamieść link do zdjęcia. Oczywiście w Fotosiku musisz sie najpierw zarejestrowac, żeby coś dodawać... :wink:

[ Dodano: Sro 16 Lip, 2008 10:51 ]
To by było najlepiej, bo będzie można zobaczyć większe zdjęcie, co w tym przypadku, może by było nawet lepsze...

mnich - Sro 16 Lip, 2008

a ja polecam http://wgrajfoto.pl/ za darmo, bez rejestracji
Ania101 - Sro 16 Lip, 2008

Hej - zarejestrować to się jeszcze potrafię :wink: Pod górkę jest "potem"
mnich - Sro 16 Lip, 2008

MichalP napisał/a:
maksymalny rozmiar images to 5MB
faktycznie jest tak tam napisane
MC - Sro 16 Lip, 2008

Ale to chyba dotyczy tylko galerii. W watku ograniczenie jest chyba 300kb.
MichalP - Sro 16 Lip, 2008

MC napisał/a:
Ale to chyba dotyczy tylko galerii. W watku ograniczenie jest chyba 300kb.
Być może wielkość (kilobajtowa) jest jakaś, ale jej nie pamiętam, natomiast również jest ograniczenie pikselowe.
arietiss - Sro 16 Lip, 2008

W Fotosiku to proste! Potem "dodaj zdjęcie" i "przeglądaj" wsazujesz plik zdjęcia i "dodaj". Jeśli zdjęcie bedzie za duże, to wyskoczy tabelka i możesz zmniejszyć do najwiekszej dopyszczalnej (chyba 3MB przy zwykłym koncie) i potwierdzasz i juz masz fotke na koncie. Potem pod tym zdjęciem masz "pobierz dodatkowe kody" klikasz i najlepiej "miniaturka na forum(zdjęcie pokaże się w pełnym wymiarze" lub "pełen rozmiar na forum". Kopiujesz ten link i wklejasz w tekst na forum w dowolnym miejscu. I już...! :mrgreen:
Wujek_Pstrykacz - Sro 16 Lip, 2008

Wracając do laptopów to mi się marzy Toshiba Qosmio G40. Prawdziwa stacja do obrabiania fotek. Kolega ma i jest zadowolony tylko że on ma do niego zapięty jakiś wypaśny Eizo za ponad 6tysiaków.
edmun - Sro 16 Lip, 2008

na fotosiku nie trzeba się rejestrować. można wrzucać bez konta (oczywiście pojawi się komunikat że warto mieć konto, ale możemy je zignorować)
arietiss - Sro 16 Lip, 2008

A tego nie wiedziałem... Ale myślę, że zarejestrować się nie zaszkodzi... :wink: Na pewno się zawsze przyda, a skoro jest to bezpłatne... :mrgreen:
MichalP - Sro 16 Lip, 2008

to po co przepłacać :cool:
ov_Darkness - Sro 16 Lip, 2008

Jeśli do lapka ma być podpinany zewn LCD, to wtedy można kupić jakiegokolwiek, byle miał wyjście HDMI/DVI sam z siebie lub przez Dock'a.
Ja łyknę jakoś na jesieni T61p Lenovo, ale najpierw mnie czeka zakup S5pro i całego osprzętu... :)

mnich - Sro 16 Lip, 2008

Tak sobię myślę:

-Wiadomo warto mieć jakąś fajną ciężką puche z 6kl/s. Użytecznym wysokim IS i dobra DR oraz rozdzielczość w miarę przyzwoitą.
-Jak wiadomo pucha to początek, najważniesze jest dobrze dobrane szkoło o wysokiej rozdzielczości itd.
- I teraz jeszcze jakiś dobry monitor żeby można było zobaczyć całą prawdę o obiektywie i to jak piękny daje bokeh.
- No wiadomo do tego jeszcze dobra drukarka, albo najlepiej własny fotolab- no bo w końcu kto najlepiej "wywoła" mi zdjęcia jeślni nie ja sam. Nie po to inwstowałem w body, świetne szkło i monitor za 6K, żeby jakiś dziad w labie wydrukował zdjęcia o jakości jak z kompaktu.
i tak dalej itp.

PS: no i jeszcze mieszkanie o dużej powierzchni w centrum miasta abym miał gdzie rozwieszać swoje prace w antyramach i żeby sąsiedzi z naprzeciwka je widzieli.

MichalP - Sro 16 Lip, 2008

święta racja mnichu :mrgreen: ale jak chcesz sobie spore zdjęcia zrobić to nie idziesz do pierwszego parszywego labu za rogiem, tylko do porządnego.
Jesienny - Sro 16 Lip, 2008

Mam to szczęście, że zawsze mogę sobie wydrukować w pracy na prooferze. Koszt pewnie podobny jak w labie, ale tu nie ma porządnego ;) . A monitor mam za 200 zł ;) a drugi ma już dobre 7 lat.
komor - Czw 17 Lip, 2008

Uff, właśnie przebrnąłem przez 150 postów w tym wątku, wcześniej go nie czytałem. Widzę, że jednak komputery w fotografii to podstawa, skoro wątek cieszy się takim powodzeniem... :lol:
Zbiorczo jeszcze skomentuję niektóre kwestie. Namieszaliście dziewczynie w głowie rozważaniami o drogich monitorach. Oczywiście z tym jest jak z obiektywami, można robić kitem i można szkłem za 5 czy 10 tysięcy, różnica czasem bywa ogromna, a czasem niuansowa. Myślę, że jakikolwiek rozsądny aktualny monitor panoramiczny LCD 20-calowy jest wystarczający do domowego, hobbystycznego oglądania i obrabiania fotek. Pisząc „rozsądny” mam na myśli, żeby nie kupować taniego badziewia jakichś firm, których 5 lat temu nie było w ogóle na rynku. Nie wiem jakie tam teraz wynalazki pecetowe są w ofercie, ja nie mam zaufania do tych wszystkich BenQ, Phillipsów, Samsungów i LG. Choć i wśród nich oczywiście zdarzają się perełki. Kupić sobie jakiegoś niedrogiego NEC-a, Iiyamę, ewentualnie coś z podobnej półki cenowej i cześć. Ja tam w życiu kupiłem do domu i do biura kilka monitorów NEC (CRT i potem LCD) i się nie zawiodłem.

Co do miejsca produkcji komputerów, Jaad75, to Macintoshe są owszem designed in California, ale made in China przeważnie, na Taiwanie, ewentualnie stacjonarne modele na rynek europejski są montowane w Cork w Irlandii. Tak piszę po angielsku tą kursywą, bo Apple lubi dawać duże napisy designed in California w widocznych miejscach materiałów opakowaniowych i pudełek, ale to made in China to już przeważnie gdzieś drobnym drukiem... :lol:
Ale nie chodzi tylko o to gdzie produkowane, ale też jaka konstrukcja i materiały. Jeśli chodzi o laptopy to Apple odwala (rękami chińskich niewolników) naprawdę niezłą robotę, stosując aluminium i poliwęglany. Trzeszczące i pękające obudowy pecetowych laptopów, nawet dobrych producentów, przeważnie prezentują gorszy poziom i wytrzymałość. Choć sławna jest też ostatnio pierwsza seria Macbooków, które obdarzone były bodaj wszystkimi plagami egipskimi, jakie mogą się zdarzyć w produkcji masowej: pękające obudowy, żółknące obudowy, problem random shutdown, nieusunięte przez montażystów folie z otworów wentylacyjnych (!), nadmiary pasty termoprzewodzącej...

ov_Darkness - Pią 18 Lip, 2008

@komor: stosując takie myślenie można się nieźle naciąć. Nawet takie firmy jak EIZO tną koszty, bo chcą wejść w niższe segmenty rynku jadać na swojej reputacji. Efekty tego są takie,że kupujesz np. tani model Eizo, NEc, czy Iiyama i dostajesz kupę, bo to matryca TN+.
Dobra matryca, podświetlenie i elektronika sterująca kosztuje i tego się nie przeskoczy.

Kupując KAŻDY sprzęt trzeba zrobić research w sieci.

MichalP - Pią 18 Lip, 2008

ov_Darkness napisał/a:
@komor: stosując takie myślenie można się nieźle naciąć. Nawet takie firmy jak EIZO tną koszty, bo chcą wejść w niższe segmenty rynku jadać na swojej reputacji. Efekty tego są takie,że kupujesz np. tani model Eizo, NEc, czy Iiyama i dostajesz kupę, bo to matryca TN+.
Dobra matryca, podświetlenie i elektronika sterująca kosztuje i tego się nie przeskoczy.

Kupując KAŻDY sprzęt trzeba zrobić research w sieci.


Dokładnie tak jak mówisz. Research w sieci i dmuchanie na zimne i trochę stresów przed korzystaniem. Wydając cięko zarobione złotówki w ilości xxxx/xxxxx/xxxxxx zł wcale nie mamy pewności czy nie wdepnęliśmy. :mrgreen:

komor - Pią 18 Lip, 2008

ov_Darkness napisał/a:
Efekty tego są takie,że kupujesz np. tani model Eizo, NEc, czy Iiyama i dostajesz kupę, bo to matryca TN+.


Zgadzam się. Dlatego nigdy nie kupuję nic najtańszego z danej oferty, tylko jakiegoś średniaka. Jeśli chodzi o NEC to w domu mam LCD20WGX2, obecnie w ofercie jest model LCD20WGX2 Pro, tańszy o dobre 40%, ale to wynika raczej z kursu walut. Jak się spojrzy na polską stronę WWW NEC to jest to średniak, ma matrycę S-IPS TFT Glossy i moim zdaniem do domu wystarczy.

ov_Darkness - Pią 18 Lip, 2008

To masz bardzo dobry monitor. :)
MC - Pią 18 Lip, 2008

Ja znalazlem taki za 1401PLN. W sumie nie az tak duzo...
MichalP - Pią 18 Lip, 2008

MC napisał/a:
Ja znalazlem taki za 1401PLN. W sumie nie az tak duzo...


W sumie nie. Naprawdę dobry monitor z dobrą matrycą za przyzwoite pieniądze. Ale dla mnie i tak nie miałaby sensu przesiadka z lapka 17" 1440x900 na monitor 20" 1680x1050.

Ja celuję w taki http://www.skapiec.pl/site/cat/12/comp/180765 tylko poczekam aż trochę potanieje.

Ania101 - Pią 18 Lip, 2008

Arietiss
Próbowałam zamieścić przykładowe zdjęcie na fotosik-u, ale występował jakiś błąd (coś z moim komputerem) i nie dało rady. Jeżeli nie masz nic przeciw temu, to podeślę Ci fotkę na maila - mam nadzieję, że nie zablokuję Ci skrzynki. Daj znać, czy u Ciebie na monitorze fotka jest ok.
Ania

[ Dodano: Pią 18 Lip, 2008 17:19 ]
Daj znać, czy nie masz nic przeciwko - jeżeli nie, to podeślę w poniedz.

mavierk - Pią 18 Lip, 2008

A ja mam szajsunga za tysiaka 918bw bodajże i... boje się porównywać z moim CRT, że o kalibracji nie wspomne (tego monitora nie da się dobrze skalibrować...)
krisv740 - Nie 20 Lip, 2008

a co myslicie o tym: http://www.hyundaiit.pl/f...kacje/W241D.pdf
nie wiem dla czego, ale monitory tej firmy wzbudzają moje zaufanie, dodatkowo jest w miarę przystępna cena.
to lcd z matrycą pva. 24"
jaka jest wasza ocena?

muad - Nie 20 Lip, 2008

Mi 3 miesiące temu padł 22' Nec - super monitor - za używany dałem prawie 1k dwa lata temu, teraz mam LG 227WT - 1,2k (teraz można dostać poniżej 1k - jak kupowałem była to nowość). Zdziwiłem się bardzo (pozytwynie) gdy pierwszy raz zobaczyłem jak działa w pełnej rozdzielczości, na moje oko dużej różnicy nie było między nim a starym crt, barwa, kontrast, kolory - spoko. Jedyny minus to wyświetlanie filmów - różnicę widać (mimo 2ms reakcji) jednak z dystansu nic to nie przeszkadza. Z kolei gra Heroes of might and magc teraz 5 wygląda perfekcyjnie.
Dla zwykłego użytkownia polecam ten monitor. W sumie teraz poniżej 22' nie warto nic kupować.

Jesienny - Nie 20 Lip, 2008

A ja nadal polecam dwa monitory zamiast gigantomanii ;) dla mnie to jak megapixelami w aparacie :)
jaad75 - Nie 20 Lip, 2008

muad napisał/a:
W sumie teraz poniżej 22' nie warto nic kupować.

Co za bzdura... :roll:
Jesienny napisał/a:
A ja nadal polecam dwa monitory zamiast gigantomanii ;) dla mnie to jak megapixelami w aparacie :)

Wiesz, ja mam trochę mieszane wrażenia. O ile praca na kilku aplikacjach na raz, jest bez porównania łatwiejsza i szybsza przy takim setupie, to do obróbki zdjęć w ten sposób jakoś ciężko mi się przyzwyczaić. Próbowałem, ale zawsze kończę z paletami w obszarze roboczym i w efekcie dwumonitorowy zestaw niczego mi nie ułatwia... Poza tym w CS3 usprawniono interfejs na tyle, że praca na jednym monitorze jest już zupełnie przyjemna.

Jesienny - Nie 20 Lip, 2008

Wszystko pewnie kwestią przyzwyczajenia, ale od kiedy mam taką możliwość pracy na dwóch monitorach to nie zamieniłbym tego na jeden duży, jeden duży panoramiczny itp.
Fakt w PS-ie da się dobrze pracować z kilkoma paletami, ale dla mnie znacznie wygodniej mieć rozdzielone np. warstwy/kanały/krzywe oczywiście przy zdjęciach warstw będzie mało - parę korekcyjnych i już.

Generalnie w domu drugi monitor włączam tylko wtedy gdy go potrzebuję.
Poza tym trzeba pamiętać, że drugi monitor wcale nie musi być wypasiony, bo służy on tylko jako dodatkowe miejsce więc nie trzeba w niego pakować za wiele pieniędzy. Taki zestaw nie będzie wcale kosztował więcej niż jeden duży.

Tak naprawdę praca jest jeszcze szybsza gdy nauczymy się i dostosujemy sobie skróty klawiszowe ;) wtedy dopiero jest prędkość.

PS. a teraz może ktoś mi wytłumaczy czemu skróty klawiszowe w PS-ie PL są inne niż w PS-ie EN. ??

krisv740 - Nie 20 Lip, 2008

Jesienny napisał/a:
a teraz może ktoś mi wytłumaczy czemu skróty klawiszowe w PS-ie PL są inne niż w PS-ie EN. ??

obawiam się że żadne tłumaczenie nie odzwierciedli wysiłku umsłowego programistów którzy to popełnili :twisted: nie tylko w takich kwestiach "tłumacze" dają d.... :mrgreen:
a jeśli chodzi o mój wybór, w związku z sytuacją lokalową potrzebuje monitora ktory bedze stał swobodnie ok 0.5 do 1m odemnie , laptop także dalej, a ja bede miał tylko tablet na kolanach. dlatego musi byc większy :twisted:

Jesienny - Nie 20 Lip, 2008

Już widziałem artystkę, która sobie tablet stawiała na sztaludze, ale na kolanach to jeszcze nie widziałem :D
krisv740 - Nie 20 Lip, 2008

Jesienny, człowiek uczy się całe życie :mrgreen:
nie mam chol.... miejsca na biurko :twisted:

Jesienny - Nie 20 Lip, 2008

Wiesz ja wychodzę z założenia, że biurko ma być duże ;) dodatkowo może być niedrogie. Kupuje się blat z metra i do tego cztery nogi w jakimś markecie budowlanym. wychodzi z tego solidne i duże biurko.
krisv740 - Nie 20 Lip, 2008

ale ja nie to że nie mam kasy, ja nie mam miejsca :!: :mrgreen:
Jesienny - Nie 20 Lip, 2008

Kiedyś miałem taką zabawną książkę z ilustracjami, "jak żyć w małym mieszkaniu" to może poszukam i CI podeślę? :D
jaad75 - Nie 20 Lip, 2008

Jesienny napisał/a:
PS. a teraz może ktoś mi wytłumaczy czemu skróty klawiszowe w PS-ie PL są inne niż w PS-ie EN. ??

Nie wiem, nigdy nie przyszło by mi do głowy korzystać z polskiej wersji PS. Zresztą nie tylko PS - np. Windows po polsku to taka sama porażka... :mrgreen:

albedo - Pon 21 Lip, 2008

Za tłumaczenia programów i zmianę skrótów możemy winić przede wszystkim producenta oprogramowania, bo to on stawia wytyczne i on wymaga takiego a nie innego tłumaczenia w j. polskim. M$ ma swój przewodnik dla tłumaczy + baza tłumaczeń i tłumaczenie ma wyglądać tak a nie inaczej, bo tłumacz nie dostanie części wynagrodzenia, jeśli dział QA Microsoftu znajdzie odstępstwa od tych wytycznych.
Inni producenci (np. Adobe) mogą wymagać zmiany skrótów, chociaż ja się z tym nie zetknąłem (np. w Acrobat 9 tłumacze nie zmieniali skrótów klawiaturowych) - tak jak pisałem, to wytyczne "odgórne"i tłumacz niewiele ma z tym wspólnego.

Jesienny - Pon 21 Lip, 2008

I te wytyczne każą też w kosmiczny sposób tłumaczyć nazwy kolorów? ;)
A co do skrótów to niestety w pracy przy przejściu na pakiet CS3 zostało odgórnie nałożone, że wszystkie wersje mają mieć jeden język (PL) i przy PS-ie jak najbardziej skróty potrafią się różnić.

muad - Pon 21 Lip, 2008

jaad75 napisał/a:
muad napisał/a:
W sumie teraz poniżej 22' nie warto nic kupować.

Co za bzdura... :roll:


Skoro rzucasz takimmi jednoznacznymi stwierdzeniami to wyśiliłbyś się trochę i byś to uzasadnił.
Nie wiem czy korzystałeś kiedyś z 22' panoramicznego monitora, o ile w zwykłym formacie 3/4 monitor jest duży to panoramiczny nie wygląda tak ogromniaście. Na 22' praca w wordzie to czysta przyjemność, dwie strony są wyświetlane w skali 1;1. Podobnie jest w exelu, choć tu akurat lepiej mi się pracowało na necu proporcje 3/4. Poza tym jeżeli wykorzystujemy też monitor do multimediów to 22' jest jak znalazł. Z monitorami to jak z kobietą i świerszczykami. Jak raz się będzie z kobietą to do świerszczyków nie chce się już wracać :wink: Choć może nie powinienem jednoznacznie stwierdzać, że nie warto kupować mniejszych monitorów niż 22" (bo niektórym jak widać świerszczyki wystarczą :mrgreen: ) to moim zdaniem do ogólnych zastosowań w domu 22" to jest to - szcególnie, że cenowo nie jest tak źle.

Inna kwestia to monitor w pracy - nie raz warto mieć, jak stwierdził Jesienny dwa monitory. We wcześniejszej pracy miałem dwie zwykłe 17' (w sumie 2 kompy), na jednym notowania giełdowe i wykresy a na drugim aplikację do pracy. Bardzo fajne rozwiązanie. Teraz niestety mam jeden :cry: Ale za to lepiej płacą :mrgreen:

k1caj_ns - Pon 21 Lip, 2008

Ja mam 22 calowy Samsung z 2ms panorama i jestem zadowolony. Kupowałem kompa z myślą o obróbce fotek i montowaniu filmików więc 4 gb ram dobra grafika z wyjściami video i procek quad 2.4 wystarcza :razz:

Odnośnie tej bezsensowności mniejszych monitorów niż 22 to bym podchodził spokojniej. Kiedyś miałem 15 cal i wymieniając na 17 złapałem się za głowę i do 15 wracać nie chciałem .Teraz mam to samo z 22 a jak kiedyś przesiądę się na 24 to na 22 też będzie mi sie gorzej pracować. Tak to wygląda w moim przypadku.

jaad75 - Pon 21 Lip, 2008

muad napisał/a:
Skoro rzucasz takimmi jednoznacznymi stwierdzeniami to wyśiliłbyś się trochę i byś to uzasadnił.

Dla komfortu pracy istotna jest natywna rozdzielczość, a nie fizyczny rozmiar monitora.

muad - Pon 21 Lip, 2008

Natywna rozdzielczość faktycznie jest istotna ala ona i tak jest poiązana z wielkością fizyczną monitora. 22' standardowo to 1680 na 1050 a 24' 1920-1200. I nawet jeśli byłby monitor 15' obsługujący 1920-1200 lub większą natywną rozdzielczość to i tak korzystanie z takiej konfiguracj byłby mało wygodne.
jaad75 - Pon 21 Lip, 2008

Już pisałem, mam 1680x1050 (WSXGA+) na panoramicznej 15-tce, mam też 1400x1050 (SXGA+) na 15-tce 4:3, miałem też kiedyś 15-tkę Toshiby z rozdzielczością 1600x1200 (UXGA) i uważam dopiero taka rozdzielczość zaczyna być mało wygodna...
adziohiciek - Pon 21 Lip, 2008

k1caj_ns napisał/a:
Kupowałem kompa z myślą o obróbce fotek i montowaniu filmików więc 4 gb ram dobra grafika z wyjściami video i procek quad 2.4 wystarcza :razz:


a który windows zobaczy tyle ramu? (zakładam że winda bo PS to chyba tylko pod winde..)

Czasem wydaje mi się, ze ulegamy marketingowi w tej czy w innej dziedzinie... najczęściej tam gdzie mniej wiedzy...

tak jak mój kolega który kupił pamięci taktowane 800Mhz do płyty która obsługiwała 600 max... ale to dyskusja nie na to forum ;P

i tak samo z tymi monitorami... i telewizorami... czy rzeczywiście potrzeba nam takich gigantów przed oczami? producenci prześcigają się w rozmiarach a my na to lecimy... bo różnica w cenie niewielka i będę miał 24" jak dopłace 200zł do 22".. na tej zasadzie..

mnich - Pon 21 Lip, 2008

adziohiciek napisał/a:
a który windows zobaczy tyle ramu?

Vista 64 bit, jeśli dobrze pamiętam.

[ Dodano: Pon 21 Lip, 2008 21:44 ]
adziohiciek napisał/a:
i tak samo z tymi monitorami... i telewizorami... czy rzeczywiście potrzeba nam takich gigantów przed oczami? producenci prześcigają się w rozmiarach a my na to lecimy... bo różnica w cenie niewielka i będę miał 24" jak dopłace 200zł do 22".. na tej zasadzie..

Zgadzam się. :)

k1caj_ns - Pon 21 Lip, 2008

Dokładnie vista 64 widzi 4 gb ramu ale kiedy kupowałem kompa to miałem XP wgranego z laptopa. Tylko ,że ja kupując taki ,a nie inny sprzęt wolałem dopłacić i mieć więcej ponieważ traktuję ten zakup jako zakup na dłużej. Pamiętam czasy co wszyscy mówili ,że 128 ram to bardzo dużo i że 256 to już szpan. Teraz wyszła vista ,która już tyle obsługuje ,a za dwa lata wyjdzie windows obsługujący 8 gb i linux na którym będzie PS działał tak jak na windows itd... Oczywiście to takie moje spekulacje ale technika tak szybko idzie do przodu ,że kompa to wnet pasowałoby co rok zmieniać (kupując rozsądnie)
mnich - Pon 21 Lip, 2008

Jaki masz indeks wydajności w tej Viście na tej konfiguracji?
k1caj_ns - Pon 21 Lip, 2008

mnich, A co rozumiesz poprzez index wydajności? Gdzie to sprawdzić ? :razz: Ja różnicę widzę jako typowy laik :) Ramy mi się szybko przy grach wymagających dużego bufora się nie zapychają i nie mam problemów z obsługą kilku aplikacji na raz. W grafice mam też 1024 ram pamięci własnej.
muad - Pon 21 Lip, 2008

Indeks ten służy do mierzenia wydajności kompa, taki benchmark pozwalający ocenić moc komputera jak np. popularny 3dmark służący do testowania grafiki - im więcej pkt. tym wydajniejszy sprzęt.

O ile pamiętam to - panel sterowania-system i konserwacja-sprawdź wynik indeksu.

A tak na mrginesie vista jest dość mocno ramożerna więc 4gb to nie za dużo.

adziohiciek - Pon 21 Lip, 2008

mnich napisał/a:
adziohiciek napisał/a:
a który windows zobaczy tyle ramu?

Vista 64 bit, jeśli dobrze pamiętam.


a czy pod vistę 64 bit jest wersja PS? bo standardowych aplikacji na 32 chyba ona nie pociągnie.. no ale tu musiał bym doczytać...

Też najczęściej staram się kupować rzeczy na lata... ale w kwestii komputerów to tak się szybko wszystko zmienia, że chyba nie warto... nowości są astronomicznie drogie a po niecałym roku tracą nawet 1/3 wartości.. a nawet lepiej...

poza tym, myślę że programowanie idzie w drugą strone.. pisać tak by programy nie wymagały dużo ramu..(obecnie pracuje na tandemie linux/winda, linux bierze mi 418MB ramu) Microsoft zrozumiał już chyba swój błąd i pracują nad kolejną windą bo Vista sie nie sprzedaje...

sorry za OT again ;P

edmun - Wto 22 Lip, 2008

a ja dorwałem windowsa xp 64 bity (microsoft wydał nieoficjalną wersję)
widzi wszystko :) tylko po angielsku

MichalP - Wto 22 Lip, 2008

czemu nieoficjalną? W pracy mamy jak najbardziej oficjalnego xp 64-bit na "stacji" graficznej. Kiszka kaszana, bo nie zawsze można sterowniki znaleźć do wszystkiego co by się chciało.
edmun - Wto 22 Lip, 2008

heh to nawet nie wiedziałem że ta wersja zyskała miano oficjalnej. jednakże uważam że pomimo problemów ze sterownikami warto przejść na te 64 bity o ile mamy dobrego procka.
p.s. właśnie złożyłem kolejne 2 komputery i już wiem, że nie kupię innej obudowy niż CoolerMaster :) temperatura na procku 18'C a na płycie nie więcej niż 23'C przy średnim obciążeniu. w dodatku wszystko pracuje tak cicho że można muchę usłyszeć jak przelatuje obok komputera.
O ile obróbka graficzna nie jest aż tak długotrwała (maxymalne obciążenie trwa tylko kilka sekund po czym zużycie procka spada do normalnych wartości) ale dobre chłodzenie to podstawa.

MichalP - Wto 22 Lip, 2008

Hmmmm....to może kiedyś się skuszę na stacjonarny...cisza i chłód powiadasz? To musi być piękne... :mrgreen: Zwłaszcza w lecie - może wychłodzić pokój?
edmun - Wto 22 Lip, 2008

nie wiem czy daje rade, wiem że powietrze wylatujące z kompa jest chłodniejsze niż w pomieszczeniu. aż sam się zdziwiłem i wrzuciłem PROBE aby mi sprawdził jakie są temperatury :)
k1caj_ns - Wto 22 Lip, 2008

To fajnie taki komputero klimatyzator w jednym :D Można by z taką obudową athlona 1.7 podkręcać do 5.0 :twisted: Ciekawe ja długo by wyciągną heh
mnich - Wto 22 Lip, 2008

k1caj_ns, Prawy klik na komputer> właściwości> system
na Viście HP(32 bit). Przy 3GB ram, 640GB dysk, Core duo T9300 @2.5 GHz mam 5. Nie wiem tylko ilu stopniowa jest ta skala. Ale CS2, Captur NX oraz ciekawe nowsze gry, chodzą bez zarzutów.

[ Dodano: Wto 22 Lip, 2008 15:54 ]
Teraz myslę nad jakimś fajnym panelem LCD ( tak ze 20" minimum), bo AutoCad mi się nie mieści, to znaczy się rysunki, na tej matrycy 15.4"

[ Dodano: Wto 22 Lip, 2008 16:00 ]
Jeszcze napiszą odnoście PC. Chociaż to temat rzeka. Zadziwiają mnie piewcy ery odrodzenia blaszaka lepszy niż konsole nextgenowe, lepszy niż notebooki, super wydajny, bla bla bla... Jakie to niby zadania można zrobić na PC, którego nie można przerobićna notebooku? (Wyświetlacz sprawa dyskusyjna- mozna podłączyć zewnętrzny) To moja subiektywna ocena, ale bardzo się przyzwyczaiłem do krótkiego skoku klawiatury, ogromnej mobilności, a jedyne czego mi brakuje to może faktycznie większego LCD. Wydajność? Za 3500-4000 można kupić naprawdę dobrego notebooka uznanej światowej firmy.

k1caj_ns - Wto 22 Lip, 2008

U mnie na vista 64 bit intel core quad 2.6 ghz 4 gb ram ddrIII GF 8600 GT 1024 i dysku 600 GB wyszła wydajność na 8 i sam też nie wiem jaka jest ta skala... może do nieskończoności? :razz:

mnich napisał/a:
Jeszcze napiszą odnoście PC. Chociaż to temat rzeka. Zadziwiają mnie piewcy ery odrodzenia blaszaka lepszy niż konsole nextgenowe, lepszy niż notebooki, super wydajny, bla bla bla... Jakie to niby zadania można zrobić na PC, którego nie można przerobićna notebooku? (Wyświetlacz sprawa dyskusyjna- mozna podłączyć zewnętrzny) To moja subiektywna ocena, ale bardzo się przyzwyczaiłem do krótkiego skoku klawiatury, ogromnej mobilności, a jedyne czego mi brakuje to może faktycznie większego LCD. Wydajność? Za 3500-4000 można kupić naprawdę dobrego notebooka uznanej światowej firmy.


No właśnie kupiłem dobrego notebooka ( HP pavilion intel centrino duo 2.4 1024 ram karta GF 7400 256 + 256 zapożycza z ram i dysk 200 GB ) Wszystko byłoby super do czasu aż zachciało mi się pograć w gierki typu Gothic III lub crysis . Nie cierpię kiedy muszę ustawiać przy takich grach rozdzielczość 800 na 600 wszystkie suwaczki odbicia w wodzie itd... w dół i przy momentach w których dużo się dzieje i np.zaczyna padać deszczyk gra ,która na kwadratowej grafice chodziła płynnie zaczyna mi szarpać ,a w komputerze tylko słychać jak ramy trzeszczą....

Do nie których zastosowań laptop jest nie zastąpiony ale kiedy ma siedzieć na biurku i pełnić rolę stacjonarnego to lepiej sobie odpuścić. Dodatkowo w laptopach grafiki są najczęściej zintegrowane i wymiana jakichkolwiek części jest problemem nie wspominając o wejściach na dwie kostki ram czy też jak napisałeś mnich wyświetlaczu.

Itey - Wto 22 Lip, 2008

Cytat:
[ Dodano: Wto 22 Lip, 2008 16:00 ]
Jeszcze napiszą odnoście PC. Chociaż to temat rzeka. Zadziwiają mnie piewcy ery odrodzenia blaszaka lepszy niż konsole nextgenowe, lepszy niż notebooki, super wydajny, bla bla bla... Jakie to niby zadania można zrobić na PC, którego nie można przerobićna notebooku? (Wyświetlacz sprawa dyskusyjna- mozna podłączyć zewnętrzny) To moja subiektywna ocena, ale bardzo się przyzwyczaiłem do krótkiego skoku klawiatury, ogromnej mobilności, a jedyne czego mi brakuje to może faktycznie większego LCD. Wydajność? Za 3500-4000 można kupić naprawdę dobrego notebooka uznanej światowej firmy.


Wiesz, to wszystko kwestia upodoban, jak z aparatami, jednemu c450 sie dobrze trzyma innemu nie. Wiele osob mysli podobnie do ciebie, dlatego sprzedaz notebookow rosnie znacznie, znacznie szybciej niz stacjonarnych.
Dla mnie z kolei laptop do domu z kolei jest bez sensu bo jest moim zdaniem niewygodny (schylasz sie zeby patrzec na matryce) ma maly wyswietlacz i jego wentylator szybciej sie zatyka (halas, grzanie, zwiekszona awaryjnosc itp) Jak widzisz pomijajac ostatni punkt jest to kwestia upodoban.
A najwieksza niby-zaleta notebooka czyli mobilnosc w wiekszosci przypadkow to tylko pobozne zyczenie (17 calowe monstrum jest co najwyzej luggagable) a trzymanie tego na kolanach to zwykla tortura (na dodatek konczaca sie bezplodnoscia u mezczyzn :twisted: )

Reasumujac - dla kazdego to co mu sie podoba :)

mnich - Wto 22 Lip, 2008

Itey napisał/a:
Reasumujac - dla kazdego to co mu sie podoba
Masz rację.
Ale nie należy przekreślać możliwości notebooków. Mi wymieniony zestaw wystarcza do przyjemnej pracy i bez nerwów.

adziohiciek - Wto 22 Lip, 2008

k1caj_ns napisał/a:

No właśnie kupiłem dobrego notebooka ( HP pavilion intel centrino duo 2.4 1024 ram karta GF 7400 256 + 256 zapożycza z ram i dysk 200 GB ) Wszystko byłoby super do czasu aż zachciało mi się pograć w gierki typu Gothic III lub crysis . Nie cierpię kiedy muszę ustawiać przy takich grach rozdzielczość 800 na 600 wszystkie suwaczki odbicia w wodzie itd... w dół i przy momentach w których dużo się dzieje i np.zaczyna padać deszczyk gra ,która na kwadratowej grafice chodziła płynnie zaczyna mi szarpać ,a w komputerze tylko słychać jak ramy trzeszczą....

Do nie których zastosowań laptop jest nie zastąpiony ale kiedy ma siedzieć na biurku i pełnić rolę stacjonarnego to lepiej sobie odpuścić. Dodatkowo w laptopach grafiki są najczęściej zintegrowane i wymiana jakichkolwiek części jest problemem nie wspominając o wejściach na dwie kostki ram czy też jak napisałeś mnich wyświetlaczu.


No bo do gier tego pokroju to trzeba GF 8600GT 512MB conajmniej.. (a są i mocniejsze, choć wtedy laptop kosztuje krocie..) i wtedy nawet laptop ma wydajność stacjonarnego.. niestety Hp w swoich piętnastkach póki co nie montuje... mam 8400GS i jest podobnie przy tego typu grach.. ale przy mniej wymagających (np. UT 3) można pograć (kiedyś nie do pomyślenia na lapku..) a 17" to już za dużo na laptop i raczej nazwał bym go laptopem stacjonarnym ;P, piętnastka jest w sam raz nie za mała i nie za duża ;)

k1caj_ns - Wto 22 Lip, 2008

No zgadzam się że 15,4 cala jest w sam raz na laptopy. Gdybym miał wypalić ponad 15 tysiaków na laptopa z wydajnością mojego stacjonarnego to wolę za 5k kupić wypas stacjonarny i za 5k też wypas tylko mniejszy laptop i jeszcze 5 k by mi na jakieś szkiełko zostało :mrgreen:
muad - Wto 22 Lip, 2008

edmun napisał/a:

p.s. właśnie złożyłem kolejne 2 komputery i już wiem, że nie kupię innej obudowy niż CoolerMaster :) temperatura na procku 18'C a na płycie nie więcej niż 23'C przy średnim obciążeniu. w dodatku wszystko pracuje tak cicho że można muchę usłyszeć jak przelatuje obok komputera.


18'C to u mnie w pokoju jest teraz ze 25, czym ten procesor jest chłodzony- (chyba nie ciekłym hekem), bo wydaje się to aż nierealne. U mojego Bartona to normalnie jest 42 a w stresie 55'C :mrgreen:

kisielkamil - Wto 22 Lip, 2008

Ja polecam laptopa 13", jest bardziej mobilny niż 15". :mrgreen:

Np.: MacBook + dobry monitor
System OS X jest bardzo stabilny no i jest na niego PS CS3.
No i 13" maka można spokojnie zapakować do niewielkiego plecaka no i bateria trzyma 5h.

k1caj_ns - Wto 22 Lip, 2008

Te toshiby nowe też się fajnie prezentują ale jeśli bym teraz miał kupować laptopa to albo HP albo Toshiba. Najładniejsze i tak są APPLE i takie mobilne :razz:
MichalP - Wto 22 Lip, 2008

A ja nie narzekam na swoją Toshibkę. Pod względem wydajności jest całkiem całkiem. W końcu procek T7400@2.16, 1GB RAM i Go7600 256 robią swoje. Spokojnie sobie giercuję w Test Drive unlimited czy NFS Pro Street, nie mówiąc o Warcrafcie III, Diablo II itp itd. Ekranik 17" wystarcza, ale powoli zaczyna doskwierać brak miejsca i dlatego chcę FullHD czyli przynajmniej 24"
adziohiciek - Wto 22 Lip, 2008

kisielkamil napisał/a:
Ja polecam laptopa 13", jest bardziej mobilny niż 15". :mrgreen:

Np.: MacBook + dobry monitor
System OS X jest bardzo stabilny no i jest na niego PS CS3.
No i 13" maka można spokojnie zapakować do niewielkiego plecaka no i bateria trzyma 5h.


też zachorowałem na maca ;) i też wydaje mi się że gdybym miał schodzić poniżej 15,4" to było by to właśnie 13,1", szczególnie w czerni ;) oglądałem i nie jest to przesadna miniaturyzacja i ta klawiatura ;) i touchpad - gigant! no i ba0teria... tak to dobre połączenie.

a na lapka wydajnego nie trzeba wydawać majątku, tzn. 15k ;) na markowego 5-7tys już by wystarczyło.. za 15tys. jest lap który wielokrotnie przewyższa wydajnością PCta - 2x GF 8800GT!

są też kadłubki VBI, obudowa bez znaczka a bebechy markowe.. cena niższa a stosunek wydajność/cena - bezcenny ;)

zależy kto co lubi ;) ja poleciałem na gadgety HP Paviliona i szczerze mówiąc są one całkiem funkcjonalne i korzystam z nich (klawisze multimedialne/pilot/genialny touchpad - szczególnie jego klawisze) tylko marny czas pracy na bateriach niestety ok. 2h

kisielkamil - Wto 22 Lip, 2008

Co do kadłubków: California Access M162S

Za 3899zł dostajemy juz laptopa na Cetrino2 o parametrach:
Core 2 Duo T9400 2.53GHz, 6MB Cache L2, FSB 1066MHz
4096MB DDR2 800MHz
320GB 5400rpm SATA
NVIDIA® Geforce 9600M GT 512MB VRAM


adziohiciek napisał/a:
też zachorowałem na maca ;) i też wydaje mi się że gdybym miał schodzić poniżej 15,4" to było by to właśnie 13,1", szczególnie w czerni ;) oglądałem i nie jest to przesadna miniaturyzacja i ta klawiatura ;) i touchpad - gigant! no i ba0teria... tak to dobre połączenie.

Ja osobiście czekam na MacBooki na Cetrino2 właśnie z procesorami w 45nm i na szynie 1066MHz i ramem 800mhz i do tego zapewne dadzą zintegrowana kartę intela X4500HD albo co najbardziej bym chciał lepszą X4700HD. Może te modele będą jeszcze lepiej działać na bateriach, może nawet do 6h. :mrgreen:

jaad75 - Wto 22 Lip, 2008

MichalP napisał/a:
Ekranik 17" wystarcza, ale powoli zaczyna doskwierać brak miejsca i dlatego chcę FullHD czyli przynajmniej 24"

Nie wiem dlaczego niektórzy utożsamiają rozdzielczość (FullHD), z wielkością ekranu... To są całkowicie niezależne pojęcia.

adziohiciek - Wto 22 Lip, 2008

kisielkamil napisał/a:

Ja osobiście czekam na MacBooki na Cetrino2 właśnie z procesorami w 45nm i na szynie 1066MHz i ramem 800mhz i do tego zapewne dadzą zintegrowana kartę intela X4500HD albo co najbardziej bym chciał lepszą X4700HD. Może te modele będą jeszcze lepiej działać na bateriach, może nawet do 6h. :mrgreen:


Z tego co czytałem to te procesory są jedynie bardziej energooszczędne (dłuższe życie na baterii - tylko czy zauważalnie dłuższe?) bo wydajnością są zbliżone do 65nm, a grafiki do tak małego ekranu lepszej już nie trzeba ;P bo zewnętrzny LCD to chyba rzadko bym podpinał żeby sobie pograć ;P szczególnie, że to by znacznie ograniczyło mobilność MACa ;P

kisielkamil - Sro 23 Lip, 2008

adziohiciek napisał/a:
[...]te procesory są jedynie bardziej energooszczędne[...][...]bo zewnętrzny LCD to chyba rzadko bym podpinał żeby sobie pograć[...][...]znacznie ograniczyło mobilność MACa ;P


Kolejne platformy są budowane żeby były szybsze i bardziej energooszczędne ta sama zasada dotyczy także Centrino2 wiec powinien się dzięki niej wydłużyć czas pracy na baterii.
Zewnętrzny LCD to raczej żeby pracować w programach graficznych.
A i do gier według mnie są konsole PS3,X360,WII wydasz raz i będziesz grał. A komputer kupisz i co? Rok mija i nie możesz już grac w gry na maksymalnych detalach strata pieniędzy.

Zestaw:
MacBook około 4tyś zł
X360 1tyś zł
Dobry monitor z HDMI 1-1,5tyś zł

i masz spokój na 4lata, albo i wiecej

adziohiciek - Sro 23 Lip, 2008

jaad75 napisał/a:
MichalP napisał/a:
Ekranik 17" wystarcza, ale powoli zaczyna doskwierać brak miejsca i dlatego chcę FullHD czyli przynajmniej 24"

Nie wiem dlaczego niektórzy utożsamiają rozdzielczość (FullHD), z wielkością ekranu... To są całkowicie niezależne pojęcia.


może dlatego, że 24" są do tej pory najbardziej popularnym rozmiarem w HD (i chyba tańszym), bo dużo łatwiej jest upchać tyle pikseli na tej powierzchni niż na mniejszej... oczywiście że są mniejsze w Full HD. nawet lapki z wyższej półki ;) 17" 1900x1200, Sony, Macbooki i inne... a z monitorów np. na allegro to rzeczywiście trudno znaleźć coś mniejszego w full HD niż 22"... ale przecież allegro to nie wszystko ;P

poza tym technika idzie cały czas na przód i miniaturyzacja pikseli postępuje (choć pewnie jest też jakaś granica miniaturyzacji)

także pojęcia nie są całkowicie niezależne - oba z powodów technologicznych są ściśle powiązane... gdyby były niezależne to zapewne możliwe było by mieć 3" wyświetlacz 1900x1200 w telefonie komórkowym a z tego co wiem to nie ma takiego wyświetlacza.(i nie wiadomo czy kiedykolwiek będzie możliwe uzyskanie takich parametrów)

[ Dodano: Sro 23 Lip, 2008 00:20 ]
kisielkamil napisał/a:

A i do gier według mnie są konsole PS3,X360,WII wydasz raz i będziesz grał. A komputer kupisz i co? Rok mija i nie możesz już grac w gry na maksymalnych detalach strata pieniędzy.


Niby prawda, ale konsole też co chwila nowe wychodzą niby kompatybilne wstecz i z dużymi możliwościami na przyszłość ale zapewne długo nie poczekamy na PS4 czy jakiegoś nowego xBoxa ;P Jakoś mi się wydawało że szybko przeszli z PS2 na PS3.

No i rozbudowa komputera to też taka iluzoryczna sprawa... co chwila nowe złącza kart graficznych, procesorów, ramu.. i wychodzi na to że płytę trzeba zmienić a to już prawie nowy komputer... ;/

kisielkamil - Sro 23 Lip, 2008

adziohiciek napisał/a:
Niby prawda, ale konsole też co chwila nowe wychodzą niby kompatybilne wstecz i z dużymi możliwościami na przyszłość ale zapewne długo nie poczekamy na PS4 czy jakiegoś nowego xBoxa ;P Jakoś mi się wydawało że szybko przeszli z PS2 na PS3.

No i rozbudowa komputera to też taka iluzoryczna sprawa... co chwila nowe złącza kart graficznych, procesorów, ramu.. i wychodzi na to że płytę trzeba zmienić a to już prawie nowy komputer... ;/


Zmiana generacji konsol trochę trwa.
PSX był aż 9 lat na rynku, a PS2 gdzieś ponad 7.
Obecna generacja tez trochę pobędzie na rynku.

A co do rozbudowy komputera nie zgodzę się bo robisz to tylko jeśli patrzysz na gry. Ja swój komputer miałem 9lat tylko do programów a nie do gier i jakoś nie musiałem nic wymieniać. A te zmiany w kompie to tylko gry napędzają.
Komputer do programów np. graficznych to kupujesz i powinien ci pociągnąć ponad 5lat spokojnie.

Ale to tylko moje zdanie z obserwacji i mojego doświadczenia ze sprzętem. :razz:

jaad75 - Sro 23 Lip, 2008

adziohiciek napisał/a:
oczywiście że są mniejsze w Full HD. nawet lapki z wyższej półki ;) 17" 1900x1200, Sony, Macbooki i inne... a z monitorów np. na allegro to rzeczywiście trudno znaleźć coś mniejszego w full HD niż 22"...

Jak pisałem wcześniej, miałem jakieś 6 lat temu 15" Toshibę (5200-ileś jeśli dobrze pamiętam) z rozdzielczością 1600x1200, więc spokojnie się da...

kisielkamil - Sro 23 Lip, 2008

Zgadzam się teraz łatwo kupić laptop 15,4" z rozdzielczością 1920x1200.
Tutaj pierwszy lepszy DELL za 3490zł z taką rozdzielczością.

muad - Sro 23 Lip, 2008

kisielkamil napisał/a:
Zgadzam się teraz łatwo kupić laptop 15,4" z rozdzielczością 1920x1200.
[.[/URL]


Tylko po co taka roździelczość na tak malutkim ekranie?? Ferrari może jechać ponad 300km/h ale ilu z tego korzysta? Ja na 22" (widzialność rzeczywista była 19,7) miałem 1280X1024, choć mógł obsługiwać dużo wyższe roździelczości przy wysokim odświeżaniu ekranu. Ale przu wyższych roździelczościach wszystko było bardzo małe (choć dużo więcej się widziało). Poza tym 1920x1200 wymaga już bardzo dobrej karty graficznej. Ale jak ktoś lubi tak to spoko.

edmun - Sro 23 Lip, 2008

muad napisał/a:
18'C to u mnie w pokoju jest teraz ze 25, czym ten procesor jest chłodzony- (chyba nie ciekłym hekem), bo wydaje się to aż nierealne. U mojego Bartona to normalnie jest 42 a w stresie 55'C :mrgreen:

nie mam zielone pojęcia. jest to intel core duo na boxowym chłodzeniu.
sam wentylator od zasilacza sprawia wrażenie czegoś mocnego, ale tego się nie spodziewałem. mam ten sam procek, ale większy radiator (nie wiem czemu te po 2 miesiącach intel przeszedł na inne radiatory) i w mojej obudowie pomimo zastosowania pentagramów, mycia wszystkiego w benzynie ekstrakcyjnej, wd40, wymiany chłodzenia itp. udało mi się zejść na procku do 30'C normal i 55'C w stresie.
a odpalam te nowe kompy z obudową cooler master, mały radiator na procku i gigantyczne wentylatory w środku (których nawet nie słychać podczas pracy) i procek ma jakieś 18'C (temperatura w pomieszczeniu to 23'C) a w stresie ma niecałe 30'C (średnia praca to koło 23'C).

jestem pełen podziwu dla przepływu powietrza.

mnich napisał/a:
Zadziwiają mnie piewcy ery odrodzenia blaszaka lepszy niż konsole nextgenowe, lepszy niż notebooki, super wydajny, bla bla bla... Jakie to niby zadania można zrobić na PC, którego nie można przerobićna notebooku?

wpadnij kiedyś do mnie. zobaczysz jakie mocarstwa chodzą za 2000 zł :D
teraz za tą cenę jakbym miał kupić laptopa - to cofam się w rozwoju.
minusy laptopa - duże, nieporęczne, ciężkie, szybko pada bateria, trudny do rozbudowy, cena w porównaniu do osiągów vs. PC
plusy ? - ta mobilność... niestety jestem zmuszony zakupić laptopa ze względu na charakter studiów zaocznych.

Nie pakowałbym się w laptopa, ale muszę.

arietiss - Sro 23 Lip, 2008

Jeśli chodzi o komputery, to sprawa jest jeszcze bardziej trudna niż przy aparatach. To prawdziwa gonitwa sprzętowa! Co by się nie kupiło to już wychodzi coś nowszego/lepszego. Można utopić kolosalne pieniądze, tylko po co? Chyba, że ktoś ma ich nadmiar. Według mnie lepiej celować w średniaka za rozsądne pieniądze! To samo tyczy się monitorów.
MichalP - Sro 23 Lip, 2008

Jakoś nie widzę pracy w rozdzielczości 1920x1200 na w tym przypadku "ekraniku" 17". Wydaje mi się, że ta rozdzielczość właśnie najlepiej się sprawdza przy przekątnej 22-24". Wtedy mamy komfort w postaci dużego ekranu oraz tego, że może on stać w dalszej odległości co wpłynie korzystnie na nasz wzrok. Przy 17" trzeba by się wślepiać z bliska, nie mówiąc o mniejszych :mrgreen: A nie mamy Makro w oku, czyli ostrzenie jest od 0,5m. Myślę, że komfortowa odległość to przynajmniej 1m a przy 24" to jest jak najbardziej realne.
k1caj_ns - Sro 23 Lip, 2008

MichalP napisał/a:
czyli ostrzenie jest od 0,5m.


Qrde MichalP, to musisz mieć jakąś wadę wzroku bo mi oko ostrzy od powiedzmy 10 cm :razz:

arietiss napisał/a:
Jeśli chodzi o komputery, to sprawa jest jeszcze bardziej trudna niż przy aparatach.


No finansowo jest na pewno łatwiej :razz: Super kompa kupisz już z monitorem spokojnie za 6 k ,a przy aparatach to za 6k masz dopiero jedno super szkło ,a gdzie reszta? :lol:

MC - Sro 23 Lip, 2008

k1caj_ns napisał/a:
Qrde MichalP, to musisz mieć jakąś wadę wzroku bo mi oko ostrzy od powiedzmy 10 cm

Moze masz oko w wersji makro? :wink:

k1caj_ns - Sro 23 Lip, 2008

MC napisał/a:
Moze masz oko w wersji makro? :wink:


Tak albo to co dla mnie jest ostre dla was już nie ostre :D

MichalP - Sro 23 Lip, 2008

k1caj_ns napisał/a:
MichalP napisał/a:
czyli ostrzenie jest od 0,5m.


Qrde MichalP, to musisz mieć jakąś wadę wzroku bo mi oko ostrzy od powiedzmy 10 cm :razz:

arietiss napisał/a:
Jeśli chodzi o komputery, to sprawa jest jeszcze bardziej trudna niż przy aparatach.


No finansowo jest na pewno łatwiej :razz: Super kompa kupisz już z monitorem spokojnie za 6 k ,a przy aparatach to za 6k masz dopiero jedno super szkło ,a gdzie reszta? :lol:


Jestem dalekowidzem :razz: wada koło +5, może o to chodzi. A tak na serio, kto czyta książkę przez makro-oko?

k1caj_ns - Sro 23 Lip, 2008

No jak jesteś dalekowidzem to na pewno o to chodzi :razz: Nie wiem jak się to przelicza ale jak masz wadę +5 i 50 cm odległość ostrzenia to ja bez wady mam 10 cm więc by się nawet zgadzało :lol:

Ja czytam książki z odległości około 20-30 cm :wink:

MichalP - Sro 23 Lip, 2008

no ja mniej więcej też, chociaż 0,5m to optimum dla mnie. Za to dostrzegam z dala wszelkie niewieście wdzięki dzięki czemu wiem czy mam tam się udać z aparatem czy nie :mrgreen:
k1caj_ns - Sro 23 Lip, 2008

Heh no z tym się zgodzę :razz:
komor - Wto 29 Lip, 2008

Nadrabiam zaległości forumowe i chciałem na chwilę odświeżyć ten wątek...

Jesienny napisał/a:
Wszystko pewnie kwestią przyzwyczajenia, ale od kiedy mam taką możliwość pracy na dwóch monitorach to nie zamieniłbym tego na jeden duży, jeden duży panoramiczny itp.


A tu jest taki jeden pan, który pracuje sobie na trzech 30-calowych ekranach, widocznie podzielność uwagi ma iście napoleońską...

edmun napisał/a:
minusy laptopa - duże, nieporęczne, ciężkie, szybko pada bateria, trudny do rozbudowy


:shock: Wydawało mi się, że laptop to coś małego, lekkiego i poręcznego w porównaniu do komputera stacjonarnego. Co do rozbudowy to w sumie bez sensu. Laptop z definicji ma być ciasno upakowany, co utrudnia/wyklucza modułowość i wymienność elementów. Ja wiem, że w świecie pecetów jak się czegoś nie da w bebechach wymienić na nowsze to jest to wada, ale hm... Laptop to trochę inna sprawa niż blaszankowy tower wielkości niewielkiej lodówki... Jakoś nikt nie narzeka, że w np. telefonie komórkowym nie da się procesora wymienić na nowszy... :)
A co do czasu pracy na baterii, to tak jak z obiektywami – są takie co mydlą i takie co nie mydlą. Jest to po prostu kwestia ceny. Tak samo z laptopami – są takie, co działają 4 godziny albo nawet i 8. Bardziej biadoliłbym nad trwałością tych baterii, w tym także tych pojemnych, np. z mojego Macbooka Pro. Właśnie kończy mi się gwarancja i będę musiał chyba w trybie pilnym reklamować baterię, bo nagle jej się zrobiło tak, że deklaruje 35% swojej oryginalnej pojemności ledwo. Pewnie znowu jakaś wada fabryczna albo co.

edmun - Wto 29 Lip, 2008

komor napisał/a:
Wydawało mi się, że laptop to coś małego, lekkiego i poręcznego w porównaniu do komputera stacjonarnego.

może dlatego że jestem przyzwyczajony do Paltmopa :/ wszystko w jednym i do plecaczka się mieści.
a lapotopy pomimo tego że mają być mobilne, to w praktyce różnie to bywa.
a że rozbudowa trudna to naprawdę minus. czemu jest wiele małych elektronicznych urządzeń które można łatwo rozbudować, a laptopy są trudne ?

mnich - Wto 29 Lip, 2008

Jak trudne?
Przecież można wymienić/dołożyć ram'u, zmienić dysk na większy, można takż często zmienić posiadaną karte video oraz czasami wymienić procesor. Baa, można nawet zmienić klawiaturę.

adziohiciek - Wto 29 Lip, 2008

edmun napisał/a:
komor napisał/a:
Wydawało mi się, że laptop to coś małego, lekkiego i poręcznego w porównaniu do komputera stacjonarnego.

może dlatego że jestem przyzwyczajony do Paltmopa :/ wszystko w jednym i do plecaczka się mieści.
a lapotopy pomimo tego że mają być mobilne, to w praktyce różnie to bywa.
a że rozbudowa trudna to naprawdę minus. czemu jest wiele małych elektronicznych urządzeń które można łatwo rozbudować, a laptopy są trudne ?


Ciekawy jestem ile osób korzysta z tej możliwości rozbudowy stacjonarnych Pc...? ja zawsze kupowałem komputer "na czasie" a kiedy się zestarzał kupowałem nowy.. bo rozbudowa najzwyczajniej w świecie się nie opłaca!!!

1. coraz to nowe interfejsy i złącza niekompatybilne wstecz.. a nawet jeśli kompatybilne to po co mi do starego komputera pakować dobrą kartę graficzną którą będzie spowalniała przestarzała płyta główna....
2. z w/w powodu, zazwyczaj konieczna staje się wymiana płyty, a to również wiąże się z nowym procesorem, ramem.. etc... więc gdzie sens?
3. podzespoły które pasują do naszego komputera nie na czasie stają się droższe niż nowe i szybsze układy...

a co do palmtopów.. jaki tam jest wyświetlacz? 3"? z pewnością do przeglądania internetu się nie nadaje.. do filmów tym bardziej.. a praca biurowa albo zapisywanie notatek za pomocą rysika też jakoś mi nie pasuje.. co z tego że mały jak nie można mówić o wygodzie użytkowania... a i czas pracy na bateriach zapewne nie powala na kolana..

muad - Wto 29 Lip, 2008

Odnośnie upgrade komputera to faktycznie zazwyczaj warto wymienić cały komp na nowy, po pewnym czasie to nawet zasilacz jest za słaby. Mój stary chieftec 360 wat z 2004 roku teraz już do nowego zestawu raczej się nie nadaje, zostaje jednyie obudowa. W przypadku ewentualnego upgrade kompa lub wymiany na nowego łatwo obliczyć opłacalność wyboru (kryterium będzie np. ilość wydanej kasy na 1 pkt w benchmarku - mierzącego wydajność), w przeciwieństwie np. do zmiany korpusu na nowy (tu istotny jest czynnik subiektywny). Ja zdecydowanie preferuje stacjonarny pc, bo mobilność jest dla mnie mało istotna.
A odnośnie palmtopa to ostatnio chodzi mi po głowie eten x650 (ok 1200 zł) palmtop-komórka-gps. Ciekawa sprawa.

edmun - Sro 30 Lip, 2008

adziohiciek napisał/a:
Ciekawy jestem ile osób korzysta z tej możliwości rozbudowy stacjonarnych Pc...

składam po 5-6 komputerów tygodniowo. swój rozbudowuje średnio co 3 tygodnie.
adziohiciek napisał/a:
1. coraz to nowe interfejsy i złącza niekompatybilne wstecz.. a nawet jeśli kompatybilne to po co mi do starego komputera pakować dobrą kartę graficzną którą będzie spowalniała przestarzała płyta główna....

jeśli pozostałeś z komputerem z 2000 roku to co się dziwić?
o ile jesteś na czasie z technologią i nie masz 4-letniego sprzetu to rozbudowa jest jak najbardziej możliwa.
co się zmieniło?
weszło SATA? na nowszych płytach dodatkowe zasilanie na płytę główną, karty na PCI-E oraz zmieniają się gniazda procesorów. Nawet 2 letni komputer można szybko i tanio rozbudować. Sam po raz kolejny przebudowywałem konfigurację (jakieś 1,5 roku temu) i nie oszczędzając zakupiłem maximum co do ceny/wydajność (czyli nie rzucałem się na nowości po 4000 zł) i zmieściłem się z nowiutkim komputerem w 800 zł.
adziohiciek napisał/a:
a co do palmtopów.. jaki tam jest wyświetlacz? 3"? z pewnością do przeglądania internetu się nie nadaje.. do filmów tym bardziej.. a praca biurowa albo zapisywanie notatek za pomocą rysika też jakoś mi nie pasuje.. co z tego że mały jak nie można mówić o wygodzie użytkowania... a i czas pracy na bateriach zapewne nie powala na kolana..

pożycz (nie mówię żebyś kupił), wkręć się w temat i zobaczymy czy tak będziesz narzekał.
na takim wyświetlaczu można spokojnie przeglądać internet (wystarczy OperaMobile), oglądać filmy (tcmp + kodeki i na wykładach oglądają dwa rzędy), do tego dochodzi nawigacja (jedyna słuszna na Polskę Automapa, której także byłem betatesterem zanim weszła wersja 4.0 z widokiem 3D).
praca biurowa może nie jest tak przyjemna jak na PC'cie czy Laptopie, ale uwierz mi że przy urządzeniu, które mieści się do wewnętrznej kieszeni od kurtki - jest to jedno z najfajniejszych urządzeń jakie można posiadać. odstrasza cena, dlatego też nigdy się tym nie interesowałem póki w konkursie foto nie wygrałem właśnie jednego takiego urządzenia 2 lata temu.
Idąc przez miasto możesz włączyć nawigację, film, mp3, mp4, mpc (właściwie wszystkie formaty), bluetooth, wlan (i łączyć się za darmo z internetem w wielu kawiarenkach i nie tylko), do tego często masz telefon, aplikacje biurowe, organizer, notatki, porządne kalkulatory i również tysiące gier (nawet Quake 1,2,3, DukeNukem, Tomb Raider 1, Undercroft, Fallout itp.). O ile gry może nie są najnowsze, ale miło odpalić stare przeboje :)
Tak jak zaznaczyłem. Sam może Paltmopa bym nie kupił, ale jest to naprawdę fajne urządzenie. Jedyna wada to bateria, która przy mocnym użytkowaniu rozładowuje się w 3 godziny (nie wiem czy w nowych modelach nie jest o wiele wiele lepiej)

adziohiciek - Czw 31 Lip, 2008

edmun napisał/a:

jeśli pozostałeś z komputerem z 2000 roku to co się dziwić?
o ile jesteś na czasie z technologią i nie masz 4-letniego sprzetu to rozbudowa jest jak najbardziej możliwa.


tak miałem na myśli swój pierwszy komputer z 2001 roku i z tego co pamiętam to bardzo szybko wtedy wchodziły kolejne generacje AGP i kupowanie kart z nowszym AGP mijało się z celem bo złącze na płycie spowalniało kartę... to tylko taki przykład.

Mam oprócz lapka w domu stacjonarkę AMD 3200+ pod s.939 i o ile się nie mylę to mało co jest tego typu procków, a zastanawiam jak się ma ich wydajność do dzisiejszych układów core 2 duo intela.. np. zmiana na AMD 4600+ to wydatek (patrząc na pierwszą ofertę z allegro - 600zł) do tego ram 2GB - 180zł, przydało by się grafikę zmienić też pewnie z conajmniej 400zł i wydałem prawie 1200zł. - choć pewnie udało by się to zrobić taniej - jeśli często składasz komputery.
a jak wydajność takiego sprzętu ma się do dzisiejszych PCtów?

edmun napisał/a:

Idąc przez miasto możesz włączyć nawigację, film, mp3, mp4, mpc (właściwie wszystkie formaty), bluetooth, wlan (i łączyć się za darmo z internetem w wielu kawiarenkach i nie tylko), do tego często masz telefon, aplikacje biurowe, organizer, notatki, porządne kalkulatory i również tysiące gier (nawet Quake 1,2,3, DukeNukem, Tomb Raider 1, Undercroft, Fallout itp.). O ile gry może nie są najnowsze, ale miło odpalić stare przeboje :)
Tak jak zaznaczyłem. Sam może Paltmopa bym nie kupił, ale jest to naprawdę fajne urządzenie. Jedyna wada to bateria, która przy mocnym użytkowaniu rozładowuje się w 3 godziny (nie wiem czy w nowych modelach nie jest o wiele wiele lepiej)


I naprawdę korzystasz z tego wszystkiego?
Ja mam odtwarzacz z 30GB dyskiem, który może odtwarzać muzykę, filmy, przeglądać zdjęcia, obsłużyć gry z NES i GameBoya... ale zazwyczaj sł↓cham na nim muzyki (i wykorzystuje jako przenośny HDD). Od biedy jakiś film w podróży kiedyś obejrzałem.. ale odkąd mam laptopa odtwarzacz poszedł w odstawkę (jeśli chodzi o funkcje poza muzyką).

Tak samo jeśli chodzi o aparat w tel. Mam tylko z tego względu że trudno jest dziś kupić taki bez aparatu... jest w nim też kalkulator, notatnik txt, kalendarz.. to się przydaje.. ale po co miałbym chcieć otwierać dokumenty worda czy excela?

GPSy też są dedykowane z odpowiednim wyświetlaczem - bo najczęściej używa się ich w samochodzie.

Zgadzam się. Tu masz wszystko w jednym. Ale kosztem wygody i jakości.

Dla mnie nawet laptop z matrycą poniżej 13" to już przesadna miniaturyzacja (klawiatura).

i tak mnie jeszcze zastanawia czy wbudowana antenka wifi w tak małym urządzeniu jest np w stanie złapać sieć w rynku miasta? czy to już tylko zastosowanie do kafejek, bibliotek etc.?

edmun - Sob 02 Sie, 2008

adziohiciek napisał/a:
I naprawdę korzystasz z tego wszystkiego?

Póki się nie rozpadł - używałem wszystkiego :)
adziohiciek napisał/a:
GPSy też są dedykowane z odpowiednim wyświetlaczem

wystarczy 2,5-3 "
Dlaczego? Bo głównym zadaniem nawigacji jest nawigować, a podczas jazdy nie wpatrujemy się w ekran tylko na drogę a nawigacji słuchamy. Dlatego też liczy się przejrzystość i czytelność aplikacji.
Zapewne na lapku wygodniej się to robi ale nie przesadzajmy że miliony sprzedanych nawigacji o rozmiarze do 3" jest kiepska bo ma mały ekran.
adziohiciek napisał/a:
tak mnie jeszcze zastanawia czy wbudowana antenka wifi w tak małym urządzeniu jest np w stanie złapać sieć w rynku miasta? czy to już tylko zastosowanie do kafejek, bibliotek etc.?

Zasięg jest na tyle wystarczający, że siedząc za rogiem rynku Wrocławskiego, można złapać chyba wszystkie możliwe sieci :)

adziohiciek - Sob 02 Sie, 2008

edmun napisał/a:

Zasięg jest na tyle wystarczający, że siedząc za rogiem rynku Wrocławskiego, można złapać chyba wszystkie możliwe sieci :)


W takim razie jestem pod wrażeniem :wink: zawsze mnie to zastanawiało w małych urządzeniach. Wszak w lapku jest sporych rozmiarów antena czasem nawet dwie, a tu proszę i mały dużo może ;)

MichalP - Sro 06 Sie, 2008

Na laptopie (z reguły) nie robi się aż tak wymagających rzeczy jak na stacjonarce. Przynajmniej ja nie robię. Ot, internet, trochę dłubania w zdjęciach, muzyka, filmy i to wszystko. Co do rozbudowy - nie widzę na dzień dzisiejszy takiej potrzeby. Nie jestem graczem i nie jestem uzależniony od kolejnych wersji które wymagają niemal boskich mocy obliczeniowych (procesor/karta graficzna). U mnie - jak w większości tego typu sprzętu można wymienić dysk twardy oraz pamięć. Obecnie mam 2GB i to styka chyba że kiedyś skuszę się i wymienię na 4GB. Co do dysku tu też otwiera się niemal świetlana przyszłość w postaci SSD które są kilka razy szybsze od najszybszych dysków 2,5". Na razie drogie to - poczekamy rok i będzie w zasięgu ręki. Nie musi być dużej pojemności. WYstarczy aby system i najważniejsze programy się zmieściły. Reszta na dużym dysku zewnętrznym 3,5" który w sumie traktuję już jako DVD bo i cena za GB prawie się wyrównała z cenami płytek a nie ma wachlowania.
JasDa - Pon 16 Mar, 2009

muad napisał/a:
Odnośnie upgrade komputera to faktycznie zazwyczaj warto wymienić cały komp na nowy, po pewnym czasie to nawet zasilacz jest za słaby. Mój stary chieftec 360 wat z 2004 roku teraz już do nowego zestawu raczej się nie nadaje, zostaje jedynie obudowa. W przypadku ewentualnego upgrade kompa lub wymiany na nowego łatwo obliczyć opłacalność wyboru (kryterium będzie np. ilość wydanej kasy na 1 pkt w benchmarku - mierzącego wydajność), w przeciwieństwie np. do zmiany korpusu na nowy (tu istotny jest czynnik subiektywny). Ja zdecydowanie preferuje stacjonarny pc, bo mobilność jest dla mnie mało istotna.
A odnośnie palmtopa to ostatnio chodzi mi po głowie eten x650 (ok 1200 zł) palmtop-komórka-gps. Ciekawa sprawa.


Zakup komputera powinien być przemyślany. Zasilacze "typu" 360Wat szczególnie kupione wraz z obudową to proszenie się o kłopoty. Zasilacz musi być markowy nie koniecznie 1000wat ale dostosowany do kompa i powinien pracować na 60%-75% mocy znamionowej nigdy na 100%. Komputery już nie ewoluują tak szybko jak kiedyś. Choć producenci próbują udowodnić iż prawo Moora jest ciągle aktualne. Tak na prawdę w tej chwili zakup technologii która obiecuje najdłuższą eksploatację, tak jak na przykład core i7 od intela. jest ona bardzo droga ale rokuje najlepiej na przyszłość. Zakup markowej płyty głównej to koszt około 1000-1500 złotych procek najsłabszy z tej serii to 1200 to bardzo dużo jak na 2 elementy zestawu do tego pamięć ponad 1000 złotych za markowe 3GB które w tej chwili to minimum do pracy z Photoshopem i plikami typu 21Mpix. Do tego porządny zasilacz, daje to podstawę do rozbudowy tego systemu o kolejne moduły w przyszłości. Kiedy pamięci ddr3 potanieją można będzie zastąpić 3GB, sześcioma albo 12GB. Procki jak pójdą w dół za parę lat to w dobrej cenie będzie można kupić 8 rdzeniowe i7, na tej samej podstawce co teraz.

benetnash - Pon 16 Mar, 2009

Mozna mieć 8 rdzeni i 24GB ramu, ale po co? Jaki program to obsłuży?
Dla mnie komputer jest narzędziem pracy, więc nie widzę sensu rozbudowywać go co dwa tygodnie. Strata kasy. 1 rdzeń i 1GB ramu mi zupełnie wystarczy do wszystkiego.

MM - Pon 16 Mar, 2009

benetnash napisał/a:
1 rdzeń i 1GB ramu mi zupełnie wystarczy do wszystkiego.


Trochę zaszalałeś. 1GB do PS-a to jednak za mało. Jak coś porobisz wsadowo, popracujesz na dużych TIFF-ach itd. to zrozumiesz. Ja czasami muszę przerobić akcję kilkuset RAW-ów i wiem najlepiej ile to trwa na kompie który mi złożono pod grafikę a takim który miał właśnie 1 rdzeń i 1 GB ramu... Generalnie różnica jest kolosalna.

benetnash - Pon 16 Mar, 2009

MM napisał/a:
benetnash napisał/a:
1 rdzeń i 1GB ramu mi zupełnie wystarczy do wszystkiego.


Trochę zaszalałeś. 1GB do PS-a to jednak za mało. Jak coś porobisz wsadowo, popracujesz na dużych TIFF-ach itd. to zrozumiesz. Ja czasami muszę przerobić akcję kilkuset RAW-ów i wiem najlepiej ile to trwa na kompie który mi złożono pod grafikę a takim który miał właśnie 1 rdzeń i 1 GB ramu... Generalnie różnica jest kolosalna.


tam napisałem ,,mi'', chociaż wiem, że są zastosowania, do których to nie wystarczy. Ja jestem amatorem i jak chcę przewalić 100 rawów na jpg to mogę sobie poczekać tą chwilkę, czas mnie nie nagli. Teraz pracuję na dwurdzeniowym intel core 2 duo z 2GB ramu, ale tylko dlatego że zalałem starego a taka konfiguracja kosztowała tyle co ten poprzedni. Ten sprzęt wykorzystuję w powiedzmy 10%, chociaż daje mi tą swobodę, że jak mam jakieś algorytmy ewolucyjne czy gigantyczne obliczenia odpalić to nie muszę na uczelni żebrać o dostęp do jakiejś maszyny...

Ogólnie podoba mi się słowo wsadowy. Określa całą potęgę jaką daje linia komend nad gui ;)
Pozdrawiam

Jesienny - Pon 16 Mar, 2009

To jeszcze dodajmy, że można mieć rdzeni sporo, pamięci tyle, że się wysypuje z obudowy, ale do tego przyda się jeszcze porządna karta graficzna. Ostatnio padł mi nie młody już matrox i teraz korzystam z typowego radeona. Komp ten sam, rdzenie te same i pamięć się nie zmieniła... za to obróbka grafiki trwa kilkukrotnie dłużej. Fakt ja obrabiam duże pliki i może dlatego widzę jak radek dostaje zadyszki przy prostych operacjach (zwykłe skalowanie potrafi zamulić kompa na minutę czy dwie).

PS. mówię o plikach 1mx1,5 225dpi lub 150dpi i podobnych.

MM - Pon 16 Mar, 2009

Ja mam na szczęście Matroxa. Fachowiec dobierał konfigurację kompa (dyski w RAID też). Ja o tym nie mam kompletnie pojęcia.
costi - Czw 19 Mar, 2009

Jesienny napisał/a:
To jeszcze dodajmy, że można mieć rdzeni sporo, pamięci tyle, że się wysypuje z obudowy, ale do tego przyda się jeszcze porządna karta graficzna. Ostatnio padł mi nie młody już matrox i teraz korzystam z typowego radeona. Komp ten sam, rdzenie te same i pamięć się nie zmieniła... za to obróbka grafiki trwa kilkukrotnie dłużej. Fakt ja obrabiam duże pliki i może dlatego widzę jak radek dostaje zadyszki przy prostych operacjach (zwykłe skalowanie potrafi zamulić kompa na minutę czy dwie).

PS. mówię o plikach 1mx1,5 225dpi lub 150dpi i podobnych.

Pogrzeb w sieci za modowanymi sterownikami do profesjonalnych Radeonow, powinno pomoc (w Nvidii jest to seria Quadro, niestety nie pamietam jak nazywaly sie Radki do zastosowan pro).

To nie jest problem hardware, tylko wlasnie sterownika, ktory nie potrafi zmusic karty do wspomagania procka w tego typu operacjach.

jaad75 - Nie 22 Mar, 2009

Jesienny napisał/a:
Komp ten sam, rdzenie te same i pamięć się nie zmieniła... za to obróbka grafiki trwa kilkukrotnie dłużej. Fakt ja obrabiam duże pliki i może dlatego widzę jak radek dostaje zadyszki przy prostych operacjach (zwykłe skalowanie potrafi zamulić kompa na minutę czy dwie).

Mówisz o grafice rastrowej? Co ma do tego karta graficzna? Nawet CS4 wykorzystuje ją w minimalnym stopniu do takich operacji...
costi napisał/a:
w Nvidii jest to seria Quadro, niestety nie pamietam jak nazywaly sie Radki do zastosowan pro

Do zastosowań profesjonalnych jest seria Fire, a nie Radeony...

Jesienny - Nie 22 Mar, 2009

Gdybym to ja wiedział czemu po takiej zmianie wszystko tra dłużej ;) tak czy siak na dobór sprzętu w firmie nie mam żadnego wpływu.

A projekty u mnie to w zdecydowanej większości łączenie wektorów z rastrem.

costi - Pon 23 Mar, 2009

Cytat:
Do zastosowań profesjonalnych jest seria Fire, a nie Radeony...

O wlasnie, wyleciala mi nazwa z glowy. Nie zmienia to jednak faktu, ze od Radeonow to one sie roznia zasadniczo tylko sterownikami i softem (mozna tez zapewne, jak u Nvidii, kupic wersje z niestandardowymi wyjsciami, np. SDI).

nroht - Pią 03 Kwi, 2009

Fakt, nawet CS4 niespecjalnie wykorzystuje moc GPU. Niestety wbrew wcześniejszym zapowiedziom CS4 nie wykorzystuje technologii CUDA obecnej w kartach NVidia od serii 8. Adobe zrezygnował z CUDA na rzecz OpenGL 2.0 bo dzięki temu również właściciele Radeonów mogą korzystać z GPU przy skalowaniu, czy obracaniu obrazów. Pozostaje mieć nadzieję, że CS5 będzie już potrafiło wykorzystać CUDA Nvidii bo jest szansa na wielokrotne przyśpieszenie najbardziej nawet skomplikowanych operacji.
Póki co tylko właściciele kart Quadro mogą korzystać z CUDA dzięki pluginowi do Photoshopa - RapiHD (Elemental Technologies). Niestety nie znam nikogo kto ma taką kartę więc nie wiem jaki wpływ na wydajność ma ten plugin.

*EDIT*
w innym miejscu jest informacja, że plugin RapiHD jest do Adobe Premiere co sądząc po nazwie plulginu jest bardziej prawdopodobne. Jaka moc drzemie w CUDA - przyśpieszenie około 7 razy. Z tego co udało się wyczytać obróbka plików filmowych HD (Blu-Ray) dzięki CUDA jest możliwa w czasie rzeczywistym... Jak wygląda obróbka plików video skompresowanych kodekiem AVC/H.264 bez wsparcia GPU wie każdy kto ma kamerę cyfrową - można zaorać nawet najsilniejszą maszynę.

prophet - Nie 19 Kwi, 2009

Mam pytanie. Poszukuje laptopa z dobra matrycą, czyli takiego który nie posiada matrycy TN. Nie bardzo wiem czy takie w ogóle istnieją, moze Ktoś z Was słyszał ? Obecnie uzywam stacjonarnego kompa z Eizo S1932, na PVA. Często wyjezdzam i chciałbym cos porównywalnego, w notebooku. Aha i najlepiej z procesorem graficznym ATI ( IMO najlepsza jakość obrazu).
jaad75 - Pon 20 Kwi, 2009

Obecnie już nikt nie robi laptopów z matrycą inną niż TN. Możesz poszukać starych Thinkpadów T40/T60 bodajże lub Fujitsu-Siemens na IPS, ale to tylko z drugiej ręki i w dość słabej jak na obecne czasy konfiguracji. Z tego co się orientuję, to coś innego niż TN wstawiają już tylko do tabletów. Wszystkie nowe "laptopy dla fotografów i grafików", czyli od MacBooków Pro począwszy, a na Lenovo W700 i Sony AW Premium oraz przenośnych stacjach graficznych HP skończywszy, bazują na matrycach wykonanych w technologii TN. Jedyne czym wyróżniają się nowe ekrany, to bardzo duża jasność i super szeroki gamut (zwłaszcza w przypadku matryc z podświetleniem RGB-LED).
prophet - Pon 20 Kwi, 2009

Tego własnie sie obawiałem :cry: Dzięki za odpowiedź.
jasiekcom - Wto 06 Kwi, 2010

Może mi doradzicie choć ten temat był już wałkowany ale co dzień to nowa technologia to co wczoraj było fajne dzisiaj już wychodzi cos lepszego a ja przyznam się nie mam o tym bladego pojęcia chodzi mianowicie o laptopa. Po ostatnich zakupach zostało mi trochę kasy to jest 2500 max 3000 zł chce za to kupić laptopa wiem wiem ze dobrych laptopów do grafiki za ta kasę nie ma ale może doradzicie coś konkretnego lub wskażecie czym się trzeba kierować przy zakupie takiego laptopika tym bardziej że dla mnie wszystkie dane, parametry, specyfikacje w tym zakresie to czarna magia i podejrzewam że w sklepie to łyknę wszystko „jak młody pelikan” co powie Pan sprzedawca :mrgreen: . Co do moich oczekiwań to będzie to laptop wykorzystywany głownie do pracy a wiec nie interesują mnie gry,filmy itp, nie ukrywam że często chciałbym go wykorzystywać do pracy w czasie wyjazdu nad zdjęciami gównie do wstępnej obróbki bardzo często będą to rawy tak wiec potrzebował bym czegoś szybkiego radzącego sobie z dużymi plikami. O matrycy która w miarę da się skalibrować i nie będzie zbytnio przekłamywać kolorów, czegoś chodzącego pod windowsem fajnie wspópracujacego z PS no po prostu czegoś optymalnego za ta cenę … wiem wiem tak to tylko w ERZE ale może jednak :wink:
edmun - Wto 06 Kwi, 2010

nie wiem czemu ale może z faktu że mam ich sporo w sklepie i w większości znajdę jakieś wady, to głównie postawiłbym na MSI. sam takiego zakupiłem prawie 2 lata temu i uważam za świetny stosunek ceny do jakości. jedyne o co można się przyczepić to że wiele serii wychodziło "złych" od samego początku, czyli po tygodniu pracy należało odesłać lapka do serwisu w celu wymiany układu chłodzenia, który od początku był zły (działał zbyt głośno). Dlaczego MSI? Bo zamiast bajerów typu "czytnik linii papilarnych" otrzymuje te najważniejsze rzeczy czyli lepszy procek, pojemniejszy dysk i lepszą kartę graficzną :)

Na co zwrócić uwagę? Na ilość portów USB, na wyjście HDMI, na pojemność dysku (teraz 500gb to może być mało, choć wystarczy dokupić dwa zewnętrzne 2,5" 500GB), pamięć RAM (fajnie jak by chodziła w dual channelu), matryca (dla zdjęć to chyba bez 17" się nie obejdzie), bez WiFi i Bluetooth nie brałbym żadnego lapka. Dobrze byłoby mieć też firewire. Zwróć uwagę na opinie o pracy akumulatora i czy istnieje możliwość dokupienia drugiego takiego samego lub zamiennika i w jakiej cenie. takie 15" lub 17" potrafi zjeść bateryjkę po 2 godzinach nic nie robienia, lub po godzinie mocnej pracy obciążającej procesor i kartę graficzną. Z tego co się orientuje mistrzem pracy na jednym ładowaniu będzie Sony Vaio (modele konkretnej serii), który potrafi na ciągłej pracy wytrzymać 4-5 godzin i nie jest netbookiem.

mnich - Wto 06 Kwi, 2010

Ja tam mocno się nie znam, ale myślę że jak do zdjęć, to ważny będzie rodzaj matrycy, bo przecież kolor i jego odwzorowanie, to ważna dla fotografa sprawa.
Tak jak pisze edmun, całkowicie darować sobie niepotrzebne dodatki, typu czytniki linij papilarnych... nie wiem czy są lapki z czytnikami kart CF, ale to już by było mocno przydatne.
Generalnie uderzyłbym na jakieś forum konkretnie o tym sprzęcie.

jasiekcom - Wto 06 Kwi, 2010

edmun, mnich, właśnie nie chodzi mi o jakieś bajerki typu czytnik linii papilarnych oj czego to nie wymyślą :zalamany: to ma być sprzęt mało zawodny wydajny no i przede wszystkim z matryca 17`` która będzie odwzorował jak najbardziej realistycznie, z karta grafiki i procesorem który nie będzie przymulał,
kuran może ktoś wrzuci linka z konkretna propozycja bo im więcej czytam specyfikacji to mam że wrażenie z wiem mniej
mnich, jak poczytałem fora dotyczące kompów do grafiki to wiesz po pierwsze to nic nie zrozumiałem a po drugie zrozumiałem że bez 8 tys w kieszeni nie mam czego szukać :wink:

hijax_pl - Wto 06 Kwi, 2010

jasiekcom, z praktyki wiem, że taka np Toshiba Satellite X200 do zdjęć nadaje się bardzo dobrze. 17" 1680x1050 dobrze się kalibrujące (w ichniej nomenklaturze to TruBrite), dedykowana grafa, żwawy procek. Niestety nie jest już produkowany, ale warto się rozejrzeć za taką klasą. Więcej niż 4tyś za nowy nie powinieneś dać. Mam na takim kompie Lightrooma, Photoshopa i... nie zacinał się (choć przyznam że w 85% robię w LR) ;)
edmun - Wto 06 Kwi, 2010

a ja mam to samo na lapku za 2k i też ładnie chula (i jeszcze w tle przeglądarka, winamp, jakieś inne programy i wszystko na win7).
więc po co przepłacać? :D :D
co do czytników kart CF, nie wiem czy warto szukać akurat takiego modelu co ma taki czytnik, bo zazwyczaj wybór będzie skromny, a dokupywanie czytnika CF pod PCMCIA (takie śmieszne z boku) mija się z celem, bo te czytniki z allegro do 100 zł są tragicznie wolne (transfer rzędu USB 1.1). skupiłbym się na matrycy, baterii, klawiaturze normalnei wymiarowej (nienawidzę pracować na lapkach co mają inaczej klawisze niż normalna klawiatura). z bajerów warto zwrócić uwagę najwyżej na kamerkę netową czy multitouch'a .

a na koniec dobiję takim wnioskiem, że choćbyś nie wiem jakiego lapka kupił, to za 0,5 roku nie dość że będzie on wart 60% swojej ceny, to dodatkowo bez odpowiedniego przygotowania go za pomocą softu, to będzie chodził coraz gorzej. polecam - TuneUpUtilities zaraz po instalacji, dogranie tylko najpotrzebniejszych sterowników i programów, po czym zrobić sobie obraz partycji za pomocą NortonGhosta odpalanego bezpośrednio z płyty boot cd o nazwie Hiren's Boot CD.

jasiekcom - Sro 07 Kwi, 2010

Jeśli chodzi o czytnik kart jest mi zbędny, klawiatur jest mi obojętna bo do wszystkiego da się przyzwyczaić bateria dość istotna ile nie priorytet, pamięć też nie musi być kosmiczny i tak posiadam dysk zewnętrzny, kamerka dobrze by ja mieć najważniejsze dla mnie to matryca i szybkość działania i tu zaczynają się schody bo tak na prawdę nie wiem czego szukać tzn jakiej matrycy jakiego procesora jakiej grafiki w jakiej konfiguracji :?:
edmun napisał/a:
polecam - TuneUpUtilities zaraz po instalacji, dogranie tylko najpotrzebniejszych sterowników i programów, po czym zrobić sobie obraz partycji za pomocą NortonGhosta odpalanego bezpośrednio z płyty boot cd o nazwie Hiren's Boot CD.

i tak nie wiem o co chodzi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

mnich - Sro 07 Kwi, 2010

jasiekcom napisał/a:
i tak nie wiem o co chodzi

Taki program łatwy w instalacji i obsłudze. Również polecam
http://www.tuneup.pl/products/tuneup-utilities/

jaad75 - Sro 07 Kwi, 2010

Procesor minimum Core 2 Duo 2.5 GHz, conajmniej 4GB ramu i 64-bitowy system, plus (najlepiej matowa) matryca o rozdzielczości conajmniej 1050px w pionie, najlepiej na LED-ach (idealnie RGB-LED). Do tego twardy dysk 7200rpm o pojemności minimum 320GB. To jest taka w miarę przyzwoita konfiguracja, która nie zapewnia może superkomfortowej pracy, ale nie zamula przy LR i pracy na obiektach i filtrach inteligentnych w PS. A czy da się to kupić w cenie, o której mówisz... :neutral:
edmun - Sro 07 Kwi, 2010

raczej się nie da.

a 4GB ramu ... hmmm.. wolałbym kupić jakiś 3GB-owy a najwyżej później dokupić sobie 2GB :)
system 64 bitowy jak najbardziej wskazany, choć może też zaleźć za skórę, tak samo jak 32 bitowy.
jadd a z tym dyskiem uważasz że aż tak to potrzebne? zazwyczaj te 7200 mają szybszy transfer ale przy LR nie sądzę aby to było aż tak potrzebne, tym bardziej że pracuję na lapku i wszystkie dyski mam 5200 rpm, a na stacjonarnym nie zauważam zbytnio różnicy w czasie pracy....
Procesor również obstawiam za intelem.. niestety AMD za wiele razy zawiódł przez kilka lat....

jasiekcom - Sro 07 Kwi, 2010

znalazłem cos takiego http://www.allegro.pl/ite...b_320g_nbd.html ale nie wiem ile warta jest ta matryca :neutral:
jaad75 - Czw 08 Kwi, 2010

edmun napisał/a:
a 4GB ramu ... hmmm.. wolałbym kupić jakiś 3GB-owy a najwyżej później dokupić sobie 2GB :)
4GB, to był standard już tak z rok temu... Ja tam zresztą zapycham je momentalnie - wystarczy otworzyć Lightrooma, Photoshopa z jednym bardziej złożonym projektem i Firefoxa z kilkunastoma otwartymi tabami... Być może Windows 7 obchodzi się z RAMem bardziej oszczędnie, ale Vista 64 pożera go bardzo szybko.
edmun napisał/a:
jadd a z tym dyskiem uważasz że aż tak to potrzebne? zazwyczaj te 7200 mają szybszy transfer ale przy LR nie sądzę aby to było aż tak potrzebne, tym bardziej że pracuję na lapku i wszystkie dyski mam 5200 rpm, a na stacjonarnym nie zauważam zbytnio różnicy w czasie pracy....
Wymieniłem 5400 na 7200rpm w starym laptopie - testów nie robiłem, ale różnica jest IMHO zauważalna.

[ Dodano: Czw 08 Kwi, 2010 01:15 ]
jasiekcom napisał/a:
znalazłem cos takiego http://www.allegro.pl/ite...b_320g_nbd.html ale nie wiem ile warta jest ta matryca :neutral:
Vostro, to są notebooki biznesowe, jesli dobrze pamiętam, a tam zazwyczaj matryce są kiepskie, tyle, że matowe... Zresztą 1400x900 na 17" - jak dla mnie to jest zupełnie nieakceptowalna rozdzielczość, tyle fajnie się używa, ale na 13-tce...
edmun - Czw 08 Kwi, 2010

jaad75 napisał/a:
ale Vista

:) :) :razz: :razz:

a ponieważ komentarz nie może się składać z samych emotek, to podpowiem - albo downgrade do xp (i weź tu bądź mądry i kombinuj z 64 bitowym), albo upgrade do win7 i działa wszystko o wiele lepiej. nawet na lapkach

jaad75 - Pią 09 Kwi, 2010

edmun napisał/a:
albo downgrade do xp (i weź tu bądź mądry i kombinuj z 64 bitowym), albo upgrade do win7 i działa wszystko o wiele lepiej. nawet na lapkach
64-bitowa Vista nie jest aż taka zła jak 32-bitowa, a poza tym ogólnie nie jest to już aż tak tragiczny system, jak w momencie premiery - na XP z Win2000 też z początku nikt się nie przesiadał... A co do Win7, to mam licencjonowaną Vistę i nie bardzo mam ochotę płacić, za upgrade do 7, a system muszę mieć legalny...
komor - Nie 11 Kwi, 2010

jaad75 napisał/a:
Wymieniłem 5400 na 7200rpm w starym laptopie - testów nie robiłem, ale różnica jest IMHO zauważalna.

Potwierdzam. Ja już w dwóch laptopach wymieniałem dyski 5400 na 7200 rpm i różnica jest zauważalna. Dodatkowo jak się dysk starszej generacji 5400 wymieni na 7200 nowszej to może się okazać, że pobór prądu jest mniejszy co da parę minutek więcej na baterii.

jasiekcom - Sro 14 Kwi, 2010

no trochę szukałem i nic :cry: jeśli chodzi o matową matrycę w rozmiarze 17` to niestety jedynie co znalazłem to ma rozdzielczość w pionie do 900 (1450x900 lub 1600 na 900) a to raczej kiepawo z tego co wiem kurcze widz że nic rozsądnego nie znajdę :neutral:
a Wy ewentualnie co byście konkretnie polecili to jest jaki model :?: :?: :?:

komor - Sro 14 Kwi, 2010

jasiekcom, jak chcesz porządnego laptopa to albo nie za 3000 zł albo nie z 17" matrycą. 1440x900 to ja mam w 3-letnim 15-calowym laptopie jabczanym. Wypuszczony właśnie wczoraj nowy MacbookPro 17-calowy ma rozdzielczość 1920x1200. Model 15-calowy nadal 1440x900.
krisv740 - Czw 15 Kwi, 2010

a ja mam w czteroletnim złomie 1680X1050 - to dobrze czy źle?
hijax_pl - Czw 15 Kwi, 2010

krisv740, osobiście uważam, że 1000px w pionie to po prostu minimum :)
Zatem według mnie to.. dobrze :)

jaad75 - Czw 15 Kwi, 2010

krisv740 napisał/a:
a ja mam w czteroletnim złomie 1680X1050 - to dobrze czy źle?
Zależy przy ilu calach... :razz:
hijax_pl - Czw 15 Kwi, 2010

Ja mówię o 17" :)
krisv740 - Czw 15 Kwi, 2010

przy 15,4-15,6"... :mrgreen:
hijax_pl - Czw 15 Kwi, 2010

krisv740, no to jak dla mnie to za gęsto trochę... Przy 15" dla mnie optymalnie to byłoby coś około 1440x900 - no ale to moje podejście tylko :D
Tadeuszek - Czw 15 Kwi, 2010

Planuję zamienić mój monitor (AGM 19 cali) na jakiegoś CRTka, 21 cali lub więcej, budżet to około 300zł. Główne zastosowanie: obróbka zdjęć ;) .

Aktualnie wpadł mi w oko ten model ;>
21" Dell P1130 FD Trinitron
http://technikakomputerow...d=1753&katid=42

jaad75 - Czw 15 Kwi, 2010

krisv740 napisał/a:
przy 15,4-15,6"... :mrgreen:
To optymalnie dla 15-tki 16:10. Na 17" 16:10 jest już trochę mało, tak jak i 1080px na ekranach 18.4" 16:9... 1080 na 16-tkach 16:9, to maksimum, którego nie powinno się moim zdaniem przekraczać, bo ekran w tych proporcjach jest wyraźnie niższy od starych panoramicznych 15-tek...
patigol - Czw 11 Paź, 2012

Odświeżę temat bo mamy prawie 2013 rok i trochę się zmieniło jeśli chodzi o komputery:)

Przymierzam się do zakupu komputera stacjonarnego. Będę go potrzebował tylko i wyłącznie do obróbki zdjęć w PS. Od czasu do czasu pewnie jakiś film na nim obejrzę. Pomożecie w doborze komponentów? Jaki procesor? Dysk SSD? Karta graficzna a może nie? Proszę, nie poruszajcie kwestii monitora ponieważ to sprawa na zupełnie osobną dyskusję. Interesuje mnie tylko konfiguracja jednostki centralnej:)

Budżet: do 3 tys zł.

pan.tadeusz - Pon 15 Paź, 2012

może coś w ten deseń?
Płyta Główna Asus P8Z77-V LK
Procesor Intel Core i5 3470 3,20 GHz BOX
Pamięć Kingston HyperX DDR3 2X 4GB 1600MHz XMP X2 CL9 Grey Edition (Sandy Bridge)
Dysk Twardy WD Caviar Green 1TB WD10EZRX 64MB cache SATA-III
Dysk Twardy SSD Corsair 2.5" SSD Force Series GT 120 GB(Serial ATA3) 555 MB/s 515 MB/s 85k IOPs
Karta graficzna GeForce with CUDA GTX 660 Ti ASUS 2GB 2xDVI&HDM&DPI (PCI-E)
Obudowa SilentiumPC Brutus BT-310 Pure Black
Zasilacz OCZ ZS 650W 80+ bronze Jap. caps SLI PSU 135mm
Nagrywarka BD LG Blu-Ray (DVD+/-RW + Blu-ray) BH10LS38 LightScribe
Klawiatura + mysz Microsoft Wireless Desktop 3000 Bluetrack

ophiuchus - Pon 15 Paź, 2012

patigol, masz zamiar kupić komp "od zera", czy masz może jakieś części, które można wykorzystać? (obudowa, napędy optyczne, mniej istotne peryferia?) Ja się w trzech tysiakach zmieściłem z takim zestawem:

Asus P8P67
I5 2400
8GB RAM
GF560 1GB
Zasilacz BeQuiet 730W

Wyszedł mi całkiem stabilny zestaw. Resztę bebechów posiadałem wcześniej, czyli dyski, napędy, obudowa i monitor oraz urządzenia wskazujące. Aktualnie śmigam na Win 8 prev. 64bit i Lightroom 4.2 działa bez czkawki.

To co wskazał Senor Tadeo jest całkiem interesujące, ale chyba "trochę" przekracza założony budżet ;) nagrywarka BD moim zdaniem zbędna, lepiej już zainwestować w dodatkowy dysk 1TB i ustawić dwa w RAID.

pan.tadeusz - Wto 16 Paź, 2012

słusznie...akurat składałem dla znajomego coś multimedialnego i pamiętam ten konfig.
ale to przekroczy budżet 3k i kilka rzeczy jest na wyrost jeśli to ma być komp wyłącznie do PSa

ArtuRFR - Pią 19 Paź, 2012

Witam, poniewaz moj obecny komputerek, chociaz wierny to swoje juz wypracowal i powoli dostaje zadyszki przy coraz wymyslniejszych rzeczach to mam kilka pytan odnosnie zakupu sprzetu.
Moj wybor padl na jeden z laptopow dell [ inspiron/vostro/latitude ] o w miare wspolnych parametrach

i7-3612qm / 16gb ddr3 / ati 7670hd / matryca 1080 / win hp 64 bit - calosc bedzie wyswietlana na dell u2412

a teraz do rzeczy z pytaniami:

1 - jaka jest realna roznica poza estetyczna i cenowa pomiedzy poszczegolnymi seriami - inpiron/vostro/latitude, czy ktorys lepiej wytrzymuje dlugotrwale obciazenia codziennej pracy np po kilka godzin?
2 - czy taki zestaw sprzetowy spokojnie i bez zajakniecia bedzie pracowac na 20mpixowych RAWach, ewentualnie w granicach rozsadku bedzie skladal nieskomplikowane sfery, a nie zastanawial sie po kilka minut zanim cokolwiek bedzie mozna sprawdzic, rowniez milo jesli nie pokonalby go after effects lub premiere :roll:
3 - jak rozstrzygnac kwestie dyskowa - tzn jaka konfiguracja bedzie najwydajniejsza
a) 128gb ssd + 1000gb usb3
b) 500gb 7200obr
c) 1000gb 5400obr
nie mowie tutaj o przechowywaniu danych i dawnych projektow poniewaz obecnie posiadam 3 dyski wd caviar 1000gb zewnetrzne na usb2 [w przyszlosci pewnie przerzuce sie na to samo tylko usb3 :smile: ], chodzi jedynie o mozliwie wydajna prace nad biezacymi rzeczami

na zakonczenie i na wszelki wypadek, to potrzebuje jednak laptopa ze wzgledu na moja czesta mobilnosc, uczelnie lub nawet zdjecia produktow i klientow, co jest dla mnie wygodniejsze zeby miec podglad na wiekszym ekranie :smile:

ewentualnie jestem otwarty na jakies inne nawet drastyczne zmiany, ale przekopalem juz tyle watkow i recenzji, z tylko tutaj zostaly moje watpliwosci


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group