|
forum.optyczne.pl
|
 |
Cyfrowe lustrzanki - LV w Sony Alfa200
samantha - Wto 29 Lip, 2008 Temat postu: LV w Sony Alfa200 Witam!
Kupiłam sobie sony alfa200 chciałam zapytac Was czy zdjęcia w tym aparacie można robić tylko przez wizjer czy można takze robic je przez ekran lcd?
Wujek_Pstrykacz - Wto 29 Lip, 2008
I tu problem bo można tylko przez wizjer.
MichalP - Wto 29 Lip, 2008
Wujek_Pstrykacz napisał/a: | I tu problem bo można tylko przez wizjer. |
Ale nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło. Patrząc przez wizjer więcej zobaczysz a dodatkowo aparat będzie lepiej stabilizowany.
samantha - Wto 29 Lip, 2008
Gdybym wiedziała o tym wcześniej napewno bym go nie kupiła :/
MichalP - Wto 29 Lip, 2008
Oj nie przesadzaj, nie jest tak źle
W większości lustrzanek Live View, czyli fotografowanie "prawie" jak w kompakcie tak kuleje, że czym prędzej byś wyłączyła tą funkcję.
Chlubne wyjątki to Sony A300 i A350. le tak naprwadę też nie wiem jak to się w nich sprawuje bo nie miałem w rękach.
Luke_S - Sro 30 Lip, 2008
MichalP napisał/a: | W większości lustrzanek Live View, czyli fotografowanie "prawie" jak w kompakcie tak kuleje, że czym prędzej byś wyłączyła tą funkcję. |
Nie kuleje, jeśli wie się, do czego to służy. LV nie ma na celu zrobić z lustrzanki kompaktu, tylko dać większą wygodę pracy wtedy, kiedy wizjer kuleje. A kiedy wizjer sprawia problemy (szczególnie ten w tanich puszkach, z kiepską matówką), to wszyscy wiedzą.
MM - Sro 30 Lip, 2008
W swoim D300 tylko sprawdziłem czy ten LV jest. Od tej pory nawet przez sekundę nie miałem potrzeby jego użytkowania i nie wyobrażam sobie robienia zdjęć w ten sposób, przynajmniej rodzaju fotografii który robię na codzień. Tak to jest jak człowiek nawet kompaktową małpkę odruchowo przykłada do oka
MC - Sro 30 Lip, 2008
samantha napisał/a: | Gdybym wiedziała o tym wcześniej napewno bym go nie kupiła :/ |
A nie mozna bylo sprawdzic w tescie/specyfikacji, spytac na forum albo w sklepie?
LV to bajer ktory przydaje sie bardzo sporadycznie i moim zdaniem nie warto za niego do A300 doplacac.
rafalg - Sro 30 Lip, 2008
MM napisał/a: | Tak to jest jak człowiek nawet kompaktową małpkę odruchowo przykłada do oka |
Nawyk to nawyk taka prawda.
lcf - Sro 30 Lip, 2008
Może i bajer, ale kilka zalet też widzę:
1. Przy ręcznym ostrzeniu i powiększeniu wycinka kadru można wyostrzyć co do pixela.
2. W Olkowym LV (nie wiem jak w innych systemach to wygląda) można też ostrzyć w prawie całkowitych ciemnościach - LV przełącza się wtedy w tryb czarno-biały i zwiększa wzmocnienie sygnału dając efekt a'la noktowizor - może się przydać w fotografii nocnej.
3. Odchylany wizjer (Olympus E-3, Panasonic L10, Sony A-350) umożliwia robienie zdjęć ponad tłumem albo na poziomie gruntu bez czołgania się.
4. W przypadku Olka (inne systemy - nie wiem) można na żywo sprawdzić wpływ ustawienia WB na oddanie kolorów - jak ktoś korzysta z JPEGów, to też się przydaje.
Ogólnie wolę sprzęt z LV niż bez, ale na zasadzie miłego dodatku - 99% kadrów i tak robię klasycznie, przez wizjer, a najczęściej korzystam z zalety 4, żeby - pomimo trzaskania w RAWach - mieć ładne kolorki na miniaturkach .
MC - Sro 30 Lip, 2008
Ja nie twierdze, ze LV sie zupelnie do niczego nie nadaje itp, ale nie wolno przesadzac.
MichalP - Sro 30 Lip, 2008
Ja też, podobnie jak MM, sprawdziłem sobie jak działa LV w d300 i czym prędzej wyłączyłem. Nigdy więcej !!! Więc Samanto nie martw się, tylko cykaj przez wizjer.
MC - Sro 30 Lip, 2008
A ja niestety nie moglem w A700 tego sprawdzic bo nie ma LV
Co dla fotopolis bylo najwieksza sensacja w tym modelu.
MichalP - Sro 30 Lip, 2008
MC napisał/a: | A ja niestety nie moglem w A700 tego sprawdzic bo nie ma LV
Co dla fotopolis bylo najwieksza sensacja w tym modelu. |
I w sumie nie masz czego żałować (no chyba, że funkcjonalność byłaby podobna do A300/A350)
A propos LV - kolega kupił sobie E510 w dualkicie i sprawdziłem jak tam działa LV - wolno ostrzy co jest w sumie normalne, ale jakoś szybciej to wszystko się odbywa niż w Nikosiu.
W A300/A350 ostrzenie jest tak samo szybkie jak przy patrzeniu przez wizjer.
MC - Sro 30 Lip, 2008
Wole brak LV niz odstajacy wyswietlacz.
AQQ - Sro 30 Lip, 2008
Uważam, że lv jest w dslr potrzebny psu na budę. Nie używam. A marketingowe bajki o jeszcze bardziej precyzyjnym af przy lv to moim zdaniem bzdura.
Samantha, zmień kompaktowe przyzwyczajenia, przekonasz się, że warto i będziesz zadowolona.
MichalP - Sro 30 Lip, 2008
MC napisał/a: | Wole brak LV niz odstajacy wyswietlacz. | Też racja bo można go w ferworze walki w tłumie urwać
MC - Sro 30 Lip, 2008
MichalP, bardziej mi chodzi o to, ze jak patrze przez wizjer w A3x0 to jakos tak niewygodnie do policzka przyciska sie.
MichalP - Sro 30 Lip, 2008
MC napisał/a: | MichalP, bardziej mi chodzi o to, ze jak patrze przez wizjer w A3x0 to jakos tak niewygodnie do policzka przyciska sie. |
Może - nie sprawdzałem, piszę o wersji z rozłożonym wizjerem. Zawsze więcej ruchomych i odstających części.
MC - Sro 30 Lip, 2008
To akurat jest w miare solidnie zrobione. Poza tym wyswietlaczem nie mozesz swobodnie obracach, a tylko gora-dol. Na boki juz nie.
staryman - Sro 30 Lip, 2008
AQQ, LV nie jest potrzebne jako opcja dla AF, LV przydaje się bardzo do precyzyjnego
ostrzenia ręcznego, dodam też, że LV nie jest psu na budę w DSLR, może być psu na budę
fotografującemu gdy z tej możliwości nie korzysta. Możliwość wykonania zdjęcia z nad
głowy czy też z poziomu ziemi bez strzelania w ciemno bardzo się może przydać w szczególnych warunkach. Mam E3 i nie korzystam na codzień z LV, ale są momemty kiedy bez tego nie zrobiłbym fotki, a takie sytuacje są frustrujące dla fotografującego, nawet takiego amatora jak ja.
AQQ - Sro 30 Lip, 2008
staryman napisał/a: | LV przydaje się bardzo do precyzyjnego ostrzenia ręcznego |
Do tego wystarczy jasny obiektyw i dobry wizjer.
No, ale każdy ma swój sposób.
lcf - Sro 30 Lip, 2008
AQQ napisał/a: | staryman napisał/a: | LV przydaje się bardzo do precyzyjnego ostrzenia ręcznego |
Do tego wystarczy jasny obiektyw i dobry wizjer.
No, ale każdy ma swój sposób.
|
AQQ: z tą precyzją to pewnie jeszcze od puszki zależy, ale w przypadku Canona to detekcja kontrastu bywa jednak bardziej precyzyjna (klik).
Odnośnie ręcznego ostrzenia - duży jasny wizjer jasne że pomaga, ma też większą rozdzielczość, niż LCD, ale mimo wszystko jeśli chodzi o możliwość idealnego wyostrzenia, to 15-krotnego powiększenia na LCD nie przeskoczy (przynajmniej jak fota jest ze statywu robiona - bo bez statywu to przy takim powiększeniu nawet minimalne drganie od razu dają się we znaki).
Wujek_Pstrykacz - Sro 30 Lip, 2008
W jasny dzień przy święcącym słoneczku kadrowanie za pomocą wizjera mija się z celem nawet w nalepszym aparacie z LV. Zresztą to jest bajer dla kompakciarzy, którzy z lustra próbują zrobić "małpkę".
AQQ - Sro 30 Lip, 2008
Wujek_Pstrykacz napisał/a: | to jest bajer ... |
wreszcie ktoś nazwał sprawę po imieniu
lcf - Sro 30 Lip, 2008
Taki sam bajer (nazwany tak już na poprzedniej stronie - tak dla tych, co czytają co 10ty post), jak czyszczenie matrycy albo stabilizacja - można spokojnie robić zdjęcia i bez tego, ale mieć nie zaszkodzi. W większości sytuacji wizjer jest znacznie wygodniejszy, ale czasem (ponownie patrz 1 strona tematu) LV jednak się przydaje.
A jak ktoś jest jest tak bardzo pewny swojego oka, to proponuję po prostu wziąć statyw i przetestować na kilku kadrach MF z oka i z powiększonego naście razy obrazu na LV. Można też jako ćwiczenie uzupełniające zrobić kilka zdjęć ponad tłumem z LV i bez LV i potem porównać wyniki. Szczególnie polecam tym, którzy LV nie mają, ale i tak wiedzą lepiej.
Wujek_Pstrykacz - Sro 30 Lip, 2008
Wiesz przykro to mówić, ale w przypadku E510 ten LV i tak nie spełnia oczekiwań bo wyświetlacz jest wtedy skierowany w niebo i tylko sam Bóg może wtedy na niego spoglądać. Dlatego dalej twierdzę, że to bajer dla kompakciarzy.
Jesienny - Sro 30 Lip, 2008
Bajer, nie bajer. Po pierwsze zadajmy sobie pytanie: ile fotek robimy z rękoma wyciągniętymi w górze, ile robimy z rękoma wyciągniętymi ku podłodze. 1%, 2%? Może mniej? Niech będzie i nawet 5%.... I teraz trzeba sobie zadać drugie pytanie - czy te 5% jest warte swojej ceny... Nie chodzi o pieniądze. Póki co koszt przydatnego w tym wypadku LV (ruchomego) jest taki - że tracimy na wizjerze.
A teraz od siebie. Nie widzę powodów by robić zdjęcia nad głową. Jak się chce robić zdjęcia np. na koncercie to znajduje się odpowiednie miejsce i nie mamy problemów. Robiłem nie raz na koncertach zdjęcia: dużych, małych i jakoś radziłem sobie bez LV. Robisz często? Kup dobrą "lufę" i stań dalej. Robisz jeszcze częściej? załatw sobie akredytację.
Jeśli dla odmiany chcę zrobić fotki kwiatu, robalowi czy też postać od dołu to siadam na tyłku, klękam czy kładę się na ziemi - w czym problem? (tym bardziej, że dzięki temu zyskujemy dodatkowe punkty podparcia).
PS. z pożałowaniem patrzyłem na ludzi którzy próbowali z nad głowy focić (bo robieniem zdjęć tego nie nazwę) na Openerze starymi kompaktami (wpuszczali do 3 mpix) lub co lepsze komórkami. (sam mam zdjęcie z koncertu zrobione komórką ;D)
lcf - Sro 30 Lip, 2008
Pisałem przecież na poprzedniej stronie, że jeśli chodzi o zdjęcia znad głowy lub przy ziemi, to przydatne jest LV na odchylanym ekranie, a nie takie, jak w E-510 - o tym, że osobiście z LV może w 1% przypadków używam, również. Ale dla tego 1% po prostu uważam, że LV dobrze jest mieć, i tyle. Zmniejszenia się wizjera w D300 w porównaniu do D200 po dodaniu LV jakoś nie zauważyłem, 40D w porównaniu do 30D na wizjerze również nie stracił. Tłum to nie tylko koncerty, a możliwość zrobienia zdjęcia z innej perspektywy może się niekiedy przydać i bez tłumu .
Jesienny - Sro 30 Lip, 2008
ani d300 ani 40D nie mają LV ruchomego, nieprawdaż? za to ploty głoszą, że d90 będzie miał więc zobaczymy czy da się to ze sobą pogodzić, czy też będzie jak w alfie350/300. Co zresztą sprawiłoby, że teoretycznie d90 lądowałby na półce niżej niż d80.
(na razie to ploty)
lcf - Sro 30 Lip, 2008
E-3 ma ruchomy LV i wizjer całkiem byczy, więc myślę że spokojnie można jedno z drugim pogodzić. A tak co do shotów znad głowy jeszcze, to mi się przypomniał jeden wesoły kadr by M.T. -> klik .
Jesienny - Sro 30 Lip, 2008
Wierzę, że można
Tak czy siak przy wyborze mały wizjer +LV duży wizjer bez LV - wybór jest jasny i tu się chyba wszyscy zgadzamy.
Poza tym chyba zapomnieliśmy o załamanej koleżance, która założyła ten wątek i pewnie już dawno stąd uciekła . Tak czy siak martwienie się z powodu tego, że aparatem nie da się robić zdjęć za pomocą ekranika jest, nie oszukujmy się zabawne (przepraszam koleżankę).
jaad75 - Czw 31 Lip, 2008
Nie bierzecie pod uwagę tylu przydatnych zastosowań LV, że aż mi się nie chce wypisywać...
BTW, precyzyjniejszy AF przy detekcji kontrastu, to sprawa oczywista, bo ostrość sprawdzana jest bezpośrednio na matrycy, a nie przez osobny układ, który zawsze ma jakąś tolerancję kalibracji.
Jesienny - Czw 31 Lip, 2008
Nie chodzi o to, żeby nie doceniać LV, ale o to, żeby go nie przeceniać.
MC - Czw 31 Lip, 2008
Jesienny napisał/a: | Nie chodzi o to, żeby nie doceniać LV, ale o to, żeby go nie przeceniać. |
I od tego sie w sumie zaczelo. Kolezanka stwierdzila, ze gdyby wiedziala, ze A200 nie ma LV to by go nie kupila. A my uparcie twierdzimy, ze aparat bez LV nie jest zly, a lustrzanka zdjecia sie generalnie przez wizjer robi. Co nie oznacza, ze w jakis tam sytuacjach LV jest przydatny, ale tylko dobrze dzialajacy.
kozidron - Czw 31 Lip, 2008
niestety takie opinie o LV
Cytat: | Gdybym wiedziała o tym wcześniej napewno bym go nie kupiła :/ |
to jest gruba praca marketingu nad klientem, widocznie takie czasy......a ja posunę się dalej może lepiej było zostać przy jakiejś hybrydzie....albo kompakcie
samantha - Czw 31 Lip, 2008
Kolezanka nie uciekla tylko chwilowo nie ma dostepu do internetu.Ale czytam to co tu wszyscy pisza, i kolezanka nie jest załamana tylko rozczarowana a to roznica
MC - Czw 31 Lip, 2008
Kolezanko droga! Nie masz sie czym zalamywac. Na poczatku moze trudno bedzie Ci sie przyzwyczaic, ale potem nie bedziesz juz wiedziala co z kompaktami robic i czemu wizjera nie maja. A polozyc sie na trawie i kombinowac z aparatem jak najlepsze ujecie to czysta poezja fotografii!
Amix - Czw 31 Lip, 2008
MC napisał/a: | Wole brak LV niz odstajacy wyswietlacz. |
Nie rozumiem co to znaczy odstajacy wyswietlacz?
W olku jednak LV jest bardzo przydatne. Zawsze lepiej jak jest niz go nie ma, co to w czym przeszkadza?, ze tak niektorzy to krytykują.
Ja lustrzanki bez LV jednak bym nie kupil i dla tego wybralem Olympusa, równiez dla systemu 4/3.
MC - Czw 31 Lip, 2008
Amix, miales w reku A300/350? Tam wyswietlacz troche odstaje i to mi sie nie podoba.
Amix napisał/a: | Ja lustrzanki bez LV jednak bym nie kupil. |
A mi jest to calkowicie obojetne.
KaleSony - Czw 31 Lip, 2008
samantha napisał/a: | Kolezanka nie uciekla tylko chwilowo nie ma dostepu do internetu.Ale czytam to co tu wszyscy pisza, i kolezanka nie jest załamana tylko rozczarowana a to roznica |
Zwróć A200 i kup sobie Sony A300 z LV.
MC - Czw 31 Lip, 2008
Tak tez mozna zrobic. O ile samantha uzna, ze warto doplacic ok. 700zl za LV. Moim zdaniem bezsens.
kozidron - Czw 31 Lip, 2008
Amix napisał/a: | Ja lustrzanki bez LV jednak bym nie kupil |
dla mnie LV może nie istnieć....
samantha, rób foty ..........700 ziko za taki gadżet ....nie warto , lepiej dostukać na jakieś szkło
Luke_S - Czw 31 Lip, 2008
LV ma jeszcze zaletę w postaci histogramu i pomiaru matrycowego. W końcu można za każdym razem trafić z ekspozycją tak, żeby światła były jak najbliżej prawej krawędzi histogramu, ale nie przekroczyły granicy przepału. Tego się nie da w równie łatwy sposób zrobić przy pomocy tradycyjnego światłomierza w lustrzance bez wprawy w posługiwaniu się pomiarem punktowym. A nawet i wtedy nie zawsze trafia się w idealną ekspozycję. W przypadku korzystania z LV i histogramu powtarzalność jest niemal 100-procentowa.
Jakiś czas temu robiłem zdjęcia teatru ulicznego. Trzeba było podnieść aparat nad głowę, bo w tłumie inaczej się nie da. Nie mam uchylanego ekranu, ale kąt, pod jakim jest widoczny obraz na moim LCD był wystarczający, aby spokojnie kadrować. Dzięki temu zrobiłem kilka zdjęć i większość była udana. Gdyby nie ślamazarny AF w trybie LV, pewnie udane byłyby wszystkie. Już widzę jak wyglądałyby te zdjęcia, które robiłbym na oślep...
Ktoś przedstawił argument, że duży wizjer jest lepszy, niż połączenie małego wizjera i LV. Coż, teoretycznie jest to prawda - każdy chciałby mieć duży wizjer. Problem jednak w tym, że "duży" to pojęcie względne i trzeba by je jakoś sprecyzować. Proponuję zatem za duży wizjer uważać taki, który pozwala na precyzyjną ocenę ostrości. Śmiem twierdzić, że takich wizjerów nie było, nie ma i pewnie jeszcze długo nie będzie w lustrzankach z matrycami mniejszymi od pełnej klatki. Obecnie jest parcie na produkowanie dużych i jasnych wizjerów i jest to jak najbardziej pożądany kierunek, ale żeby mieć duży wizjer, trzeba powiększyć obraz. Jak się powiększa obraz, to jest on ciemniejszy. Żeby ograniczyć utratę światła, stosuje się coraz jaśniejsze matówki. A nie oszukujmy się - im jaśniejsza matówka, tym mniej nadaje się do manualnego ostrzenia. Dlatego nawet duży wizjer nie koniecznie musi oznaczać, że łatwiej się będzie na nim ostrzyło. W chwili obecnej najprostsze nawet rozwiązanie LV z kilkukrotnym powiększeniem wybranej części kadru jest zdecydowanie lepszym narzędziem do manualnego ostrzenia, niż jakikolwiek wizjer w jakiejkolwiek niepełnoklatkowej lustrzance z fabryczną matówką.
Czy LV ma sens, czy nie ma, to zależy już od osobistych preferencji i potrzeb każdego z nas. Bez wątpienia każdy, kto nie pielęgnuje w sobie postaw snobistycznych (w końcu kadrowanie na LCD to kadrowanie "na zombie", typowe dla kompaktowców i niedzielnych pstrykaczy - często słychać te słowa, wypowiadane lekceważącym tonem, a zdjęcia niektórych z tych ludzi wyglądają tak, że bez trudu można by je zrobić komunijnym kompaktem, kadrując właśnie w ten sposób) i ma przynajmniej przeciętną wyobraźnię, bez trudu znajdzie zalety LV i jego praktyczne zastosowanie.
Amix - Czw 31 Lip, 2008
Napisze tak, chcialem sobie zrobic zdjecie na samowyzwalaczu, bo znalazlem bardzo fajny pien drzewa w lesie, a bylem sam na rowerze.
Ustawilem aparat na statywie i wykadrowalem idealnie po przez LV ow pieniek po czym sobie na nim usiadlem i aparat zrobil mi fote. Mysle, ze tak dokladnie przez wizjer niestety nie wykadrowal bym fotki. Takich przykladow przydatnosci LV mozna by dac wiele pomijając te co niektorzy koledzy juz wymienili.
MC - Czw 31 Lip, 2008
Amix napisał/a: | Mysle, ze tak dokladnie przez wizjer niestety nie wykadrowal bym fotki |
A to dlaczego? Skoro aparat byl na statywie to nie widze problemu.
MM - Czw 31 Lip, 2008
Tak naprawdę przydatność LV najbardziej zależy od rodzaju uprawianej fotografii. Dla mnie jest nieprzydatna, inni mogą robić tym większość zdjęć. Patrząc przekrojowo na różne typy zdjęć to przydatność LV może teoretycznie być przydatne przy 20% zdjęć jak dla amatora.
Amix - Czw 31 Lip, 2008
Na około pnia bylo pelno zielska, ktore mi sie nie podobalo. Dzieki LV moglem bardzo precyzyjnie pien drzewa wykadrowac.
MC - Czw 31 Lip, 2008
Moze nie rozumiem Ciebie do konca, ale nie widze nadal problemu. Ewentualnie gdyby mi sie troche tego zielska dostalo do kadru, to sekundka w PSie i po krzyku.
MM - Czw 31 Lip, 2008
Amix napisał/a: | Na około pnia bylo pelno zielska, ktore mi sie nie podobalo. Dzieki LV moglem bardzo precyzyjnie pien drzewa wykadrowac. |
Bez LV byłoby to niby niemożliwe? No to gratuluję, mając takie podejście faktycznie jest to "niezbędne" wyposażenie aparatu
Amix - Czw 31 Lip, 2008
Tak, tylko trzeba mieć PS'a. Juz o tym pisalem, ze nie mam. Poza tym nie bardzo lubie komputera uzywac do obrobki zdjec. Robie to tylko jak juz naprawde trzeba cos naprawde poprawic.
@MM, czy ja napisalem, ze bylo by niemozliwe, nie odwracajmy kota ogonem
MC - Czw 31 Lip, 2008
Amix, PSa podalem jako przyklad. Akurat to jest podstawowe narzedzie, dostepne praktycznie w kazdym programie, nawet darmowym. Poza tym malutkie przyciecie nie jest jakas wielka ingerencja.
Luke_S - Czw 31 Lip, 2008
Amix, to akurat zły przykład. LV w niczym Ci tutaj nie pomogło.
Ja też nie używam LV częściej, niż przy 10% swoich zdjęć. Gdyby w tych specyficznych sytuacjach wizjer dawał mi takie same możliwości, jak ekran LCD, to nie używałbym LV wcale. Nie zapłaciłbym też za to 700 zł. Ale jako że mam LV za darmo i czasami mi się przydaje, to chwalę sobie ten patent. Nie dlatego, że nie mógłbym bez niego robić dobrych zdjęć - tylko dlatego, że robi mi się je odrobinę łatwiej.
kozidron - Czw 31 Lip, 2008
LV działa najlepiej z automatycznym wykrywaniem uśmiechniętych twarzy .........wtedy foty są idealne.........ale czy olek ma taką funkcję .......?
Luke_S - Czw 31 Lip, 2008
kozidron napisał/a: | LV działa najlepiej z automatycznym wykrywaniem uśmiechniętych twarzy .........wtedy foty są idealne.........ale czy olek ma taką funkcję .......? |
No i to jest właśnie to, o czym pisałem...
Amix - Czw 31 Lip, 2008
@kozidron, na szczescie nie ma. Dobra nazywajcie mnie kompaktowcem bo uzywam od czasu do czasu LV. Koncze dyskusje.
jaad75 - Czw 31 Lip, 2008
Luke_S napisał/a: | Proponuję zatem za duży wizjer uważać taki, który pozwala na precyzyjną ocenę ostrości. Śmiem twierdzić, że takich wizjerów nie było, nie ma i pewnie jeszcze długo nie będzie w lustrzankach z matrycami mniejszymi od pełnej klatki. |
Są takie. Oczywiście, nie z fabrycznym wyposażeniem, ale wystarczy dobra matówka i muszla 1.2x, by ostrzyło się bezproblemowo używając np. kropowanych Nikonów (D80, D200, D300), czy Pentaxów (istD, istDS, K10D, K20D).
[ Dodano: Czw 31 Lip, 2008 10:27 ]
MM napisał/a: | Patrząc przekrojowo na różne typy zdjęć to przydatność LV może teoretycznie być przydatne przy 20% zdjęć jak dla amatora. |
Albo np. 90% zdjęć dla zawodowca w studio...
RB - Czw 31 Lip, 2008
kozidron napisał/a: | niestety takie opinie o LV
Cytat: | Gdybym wiedziała o tym wcześniej napewno bym go nie kupiła :/ |
to jest gruba praca marketingu nad klientem, widocznie takie czasy......a ja posunę się dalej może lepiej było zostać przy jakiejś hybrydzie....albo kompakcie |
To nie marketing, tylko przyzwyczajenia jak fotografowałes dłuuugo kompaktem bez wizjera to czemu nagle masz patrzec w ta śmieszną dziurke ? Nie przesadzajmy, że ludziom sie cos wmawia. po prostu ludzie którzy dotąd korzystai z kompaktów kreuja zapotrzebowanie na aparaty z LV. Za kilka lat innych nie będzie A kiedys zniknie tez i lustro jako takie, bo to same kłopoty konstrukcyjne powoduje...
MichalP - Czw 31 Lip, 2008
RB napisał/a: | kozidron napisał/a: | niestety takie opinie o LV
Cytat: | Gdybym wiedziała o tym wcześniej napewno bym go nie kupiła :/ |
to jest gruba praca marketingu nad klientem, widocznie takie czasy......a ja posunę się dalej może lepiej było zostać przy jakiejś hybrydzie....albo kompakcie |
To nie marketing, tylko przyzwyczajenia jak fotografowałes dłuuugo kompaktem bez wizjera to czemu nagle masz patrzec w ta śmieszną dziurke ? Nie przesadzajmy, że ludziom sie cos wmawia. po prostu ludzie którzy dotąd korzystai z kompaktów kreuja zapotrzebowanie na aparaty z LV. Za kilka lat innych nie będzie A kiedys zniknie tez i lustro jako takie, bo to same kłopoty konstrukcyjne powoduje... | Wystarczy, że rozdzielczość, wielkość i jasność ekranika LCD będzie odpowiednio zaawansowana i wizjer oraz lustro bye bye. Koniec z penta lustrami i pryzmatami. Od razu aparat będzie lżejszy i bardziej przyjazny dla bywszych kompaktowców. Jak jeszcze detekcja kontrastu zostanie usprawniona to koniec z kłopotami AF.
Jesienny - Czw 31 Lip, 2008
Czarno wróżycie, a kysz!
RB - Czw 31 Lip, 2008
Jesienny napisał/a: | Czarno wróżycie, a kysz! |
Czemu??? Miałem kiedyś sowieckiego Feda, małe, lekkie, obiektywy mozna było wymieniac (ale nie mialem żadnych na wymiane ). Takie małe cos bez paralaksy - czemu nie? Własciwie tylko jakość tego całego LV chyba powstrzymuje producentów przed ostatecznym pozbyciem się lustra. No i dochodzi jeszcze późniejsza koniecznośc przekonstruowania obiektywów bo aparat bez lustra z zachowana odległościa na komore lustra to byłby z lekka absurd
Jesienny - Czw 31 Lip, 2008
Bo ja lubię mieć aparat przy oku, ot tak po prostu
RB - Czw 31 Lip, 2008
Jesienny napisał/a: | Bo ja lubię mieć aparat przy oku, ot tak po prostu |
Ale wyrzucenie lustra niczego nie zmienia Kiedys dostaniesz szybki, jasny elektroniczny wyświetlacz-wziernik o dużej rozdzielczości, dobrym kontraście i kolorach. Tu nie chodzi o wyrzucenie wziernika - na to mało kto fotografujący bardziej naprawdę pójdzie-, a o wyrzucenie lustra
Jesienny - Czw 31 Lip, 2008
No to trochę co innego, ale jak sam stwierdziłeś będzie to sądny dzień dla tych co nazbierali starych drogich szkieł ;D
RB - Czw 31 Lip, 2008
Jesienny napisał/a: | No to trochę co innego, ale jak sam stwierdziłeś będzie to sądny dzień dla tych co nazbierali starych drogich szkieł ;D |
A bo to pierwszy raz?
macbuj - Czw 31 Lip, 2008
Posiadam od kilku dni Canona 450D ma tez LV,ale zdecydowanie bardziej odpowiada mi wizjer niz wyswietlacz LCD, do tej pory uzywalem kompakty.
Jesienny - Czw 31 Lip, 2008
Wiesz pozbycie się lustra nie jest dla mnie straszne - przestanie mlaskać i trząść się dodatkowo
MichalP - Czw 31 Lip, 2008
Jesienny napisał/a: | Wiesz pozbycie się lustra nie jest dla mnie straszne - przestanie mlaskać i trząść się dodatkowo |
Dokładnie, tylko jeśli nie będzie lustra, to będzie coś innego ruchomego, bo i tak obraz musi jakoś docierać do wizjera, który będzie wysokorozdzielczym ekranikiem LCD.
A jeśli nie będzie wizjera, to w miejsce lustra będzie wstawiona mała matryca przekazująca obraz na główny LCD. Oczywiście w momencie "cykania" obraz zniknie, bo ruchomy element musi dać drogę światłu do matrycy głównej.
A może rozwiązanie będzie zupełnie inne.
Tak więc Jesienny, kłapania się nie ustrzeżesz. Jeśli nie lustro to inne ustrojstwo.
Chyba, że technologia kompaktów przejdzie do lusterek. To wtedy żadnych ruchomych części nie trzeba.
KaleSony - Czw 31 Lip, 2008
macbuj napisał/a: | Posiadam od kilku dni Canona 450D ma tez LV,ale zdecydowanie bardziej odpowiada mi wizjer niz wyswietlacz LCD, do tej pory uzywalem kompakty. |
Porównaj ten LV z 450D do np Sony A300 , skoro masz 450D to się nie dziwię, że zdecydowanie wolisz wizjer, przecież ten LV z canona jest w ogóle niepraktyczny.
Wujek_Pstrykacz - Czw 31 Lip, 2008
LV jest prawie zawsze niepraktyczny. Czy to Alfa czy EOS.
Jesienny - Czw 31 Lip, 2008
MichalP, producenci zrezygnują z lustra wtedy, gdy zostanie wymyślona taka technologia, która wyeliminuje już to kłapanie - przynajmniej moim zdaniem. Jaki jest sens zamiany lustra na kłapiącą matrycę? Generalnie zanim to nastąpi mają do zrobienia jeszcze wiele innych rzeczy - zakres tonalny, wymyślenie dobrego i wydajnego chłodzenia matryc itd. Także na razie zostawiam takie pomysły w rozdziale "futuryzm"
MichalP - Czw 31 Lip, 2008
KaleSony napisał/a: | macbuj napisał/a: | Posiadam od kilku dni Canona 450D ma tez LV,ale zdecydowanie bardziej odpowiada mi wizjer niz wyswietlacz LCD, do tej pory uzywalem kompakty. |
Porównaj ten LV z 450D do np Sony A300 , skoro masz 450D to się nie dziwię, że zdecydowanie wolisz wizjer, przecież ten LV z canona jest w ogóle niepraktyczny. |
LV jest w ogóle niepraktyczny w wiekszości lustrzanek. Samo dno to większość modeli, potem Olek 510 a może i inne podobne i na samym szczycie A300/A350
jaad75 - Czw 31 Lip, 2008
MichalP napisał/a: | LV jest w ogóle niepraktyczny w wiekszości lustrzanek. Samo dno to większość modeli, potem Olek 510 a może i inne podobne i na samym szczycie (cieszyć się Sonyfile) A300/A350 |
Wiesz to z autopsji, czy może powtarzasz, co przeczytałeś w testach na Optyczne?...
Powtarzam, jesli ktoś wie jak i do czego go użyć, to jest praktyczny. I wcale nie musi być to "praktyczność" rodem z kompaktów.
Luke_S - Czw 31 Lip, 2008
Wujek_Pstrykacz napisał/a: | LV jest prawie zawsze niepraktyczny. Czy to Alfa czy EOS. |
Dokładnie! Do zdjęć znad głowy najpraktyczniejsza jest drabina, a do zdjęć z poziomu gruntu karimata, na której można się położyć (choć jeszcze lepszy jest kombinezon płetwonurka, bo nadaje się również na tereny podmokłe). Histogram też jest kompletnie niepraktyczny, bo tylko idioci chcą mieć za każdym razem poprawnie naświetlone zdjęcia.
Jesienny - Czw 31 Lip, 2008
Do tego wszystkiego wystarczy pasja i wiedza.
Zibi_FX - Czw 31 Lip, 2008
MichalP napisał/a: |
LV jest w ogóle niepraktyczny w wiekszości lustrzanek. Samo dno to większość modeli, potem Olek 510 a może i inne podobne i na samym szczycie A300/A350 |
A ja tak czytam to forum od dłuższego czasu i widzę,że to forum zaczyna osiągać dno, a nie olek. Sami snobistyczni posiadacze Canonów markt III może II, ale II to już nie bo to dno musi być III. Jakiś super Nikonów.
Jak ktoś ma coś tańszego np. jak wyżej Olympusa to już jest u niego wszystko do bani i jest kretynem, że to kupił, a nie kupił Canona polecanego przez szanownego moderatora MM, że LV to tez do bani.
No już wystarczy, bo ja mam, napiszę, a co też olka no i oczywiście jestem KRETYNEM bo olka e410 i z kim tu gadać??? z takim sprzętem.
Luke_S - Czw 31 Lip, 2008
Jesienny napisał/a: | Do tego wszystkiego wystarczy pasja i wiedza. |
A do życia wystarczy woda, chleb, szałas z liści i od czasu do czasu ciupcianie.
Jesienny - Czw 31 Lip, 2008
Zibi_FX,
Cudna wypowiedź. Może się zastanowisz zanim następnym razem coś napiszesz?
Luke_S,
No to są argumenty.... (sarkazm)
PS. jestem posiadaczem topowego modelu nikona d50
EOT
MichalP - Czw 31 Lip, 2008
Zibi_FX napisał/a: | MichalP napisał/a: |
LV jest w ogóle niepraktyczny w wiekszości lustrzanek. Samo dno to większość modeli, potem Olek 510 a może i inne podobne i na samym szczycie A300/A350 |
A ja tak czytam to forum od dłuższego czasu i widzę,że to forum zaczyna osiągać dno, a nie olek. Sami snobistyczni posiadacze Canonów markt III może II, ale II to już nie bo to dno musi być III. Jakiś super Nikonów.
Jak ktoś ma coś tańszego np. jak wyżej Olympusa to już jest u niego wszystko do bani i jest kretynem, że to kupił, a nie kupił Canona polecanego przez szanownego moderatora MM, że LV to tez do bani.
No już wystarczy, bo ja mam, napiszę, a co też olka no i oczywiście jestem KRETYNEM bo olka e410 i z kim tu gadać??? z takim sprzętem. |
E, jakoś nie zauważyłem, aby ktoś z nas chwalił się posiadaniem szczytowych Canonów i Nikonów. Prawda, koleżanki i koledzy? Kilku z nas ma i owszem Canony 5D, Nikony d300, ale to już nie są "szczytowce" I nikt się nie naśmiewa z posiadaczy Olków albo aparatów klasy średniej/entry. Co najwyżej z Sony a i to poprzez przyzwyczajenie a nie ze złośliwości, Jedyne co - i mają rację - to to, że warto zainwestować w lepsze szkła.
[ Dodano: Czw 31 Lip, 2008 19:40 ]
jaad75 napisał/a: | MichalP napisał/a: | LV jest w ogóle niepraktyczny w wiekszości lustrzanek. Samo dno to większość modeli, potem Olek 510 a może i inne podobne i na samym szczycie (cieszyć się Sonyfile) A300/A350 |
Wiesz to z autopsji, czy może powtarzasz, co przeczytałeś w testach na Optyczne?...
Powtarzam, jesli ktoś wie jak i do czego go użyć, to jest praktyczny. I wcale nie musi być to "praktyczność" rodem z kompaktów. |
Z autopsji znam Canona 40D i Nikona d300 oraz Olka E-510 i wiem jak się zachowują. Dwa pierwsze nijak, Olek nawet nawet. O SOny czytałem i z tego co wyczytałem mogę stwierdzić że to LV jak się patrzy. A my (a przynajmniej ja) cały czas postrzegamy LV poprzez pryzmat kompaktów a nie na statywie z 15x powiększeniem.
jaad75 - Czw 31 Lip, 2008
MichalP napisał/a: | A my (a przynajmniej ja) cały czas postrzegamy LV poprzez pryzmat kompaktów |
Da się zauważyć...
Wujek_Pstrykacz - Czw 31 Lip, 2008
Luke_S napisał/a: | Wujek_Pstrykacz napisał/a: | LV jest prawie zawsze niepraktyczny. Czy to Alfa czy EOS. |
Dokładnie! Do zdjęć znad głowy najpraktyczniejsza jest drabina, a do zdjęć z poziomu gruntu karimata, na której można się położyć (choć jeszcze lepszy jest kombinezon płetwonurka, bo nadaje się również na tereny podmokłe). Histogram też jest kompletnie niepraktyczny, bo tylko idioci chcą mieć za każdym razem poprawnie naświetlone zdjęcia. |
Zanim się znowu głupio uniesiesz to zastanów się nad sobą. I nad swoimi bzdurnymi słowami.
k1caj_ns - Czw 31 Lip, 2008
Cytat: | Jak ktoś ma coś tańszego np. jak wyżej Olympusa to już jest u niego wszystko do bani i jest kretynem, że to kupił, a nie kupił Canona polecanego przez szanownego moderatora MM, że LV to tez do bani.
No już wystarczy, bo ja mam, napiszę, a co też olka no i oczywiście jestem KRETYNEM bo olka e410 i z kim tu gadać??? z takim sprzętem. |
Po tej wypowiedzi muszę powiedzieć ,że masz rację z tym kretynem i poszukaj może forum dla takich jak Ty albo załóż własne bo znaleźć będzie ciężko. Nie obrażaj ludzi ,którzy starają się innym pomóc . Jak dla Ciebie to nie jest pomoc i widzisz w tym jakieś czarne spiski to niem korzystaj z tej pomocy i tyle.
RB - Czw 31 Lip, 2008
Wujek_Pstrykacz napisał/a: | Luke_S napisał/a: | Wujek_Pstrykacz napisał/a: | LV jest prawie zawsze niepraktyczny. Czy to Alfa czy EOS. |
Dokładnie! Do zdjęć znad głowy najpraktyczniejsza jest drabina, a do zdjęć z poziomu gruntu karimata, na której można się położyć (choć jeszcze lepszy jest kombinezon płetwonurka, bo nadaje się również na tereny podmokłe). Histogram też jest kompletnie niepraktyczny, bo tylko idioci chcą mieć za każdym razem poprawnie naświetlone zdjęcia. |
Zanim się znowu głupio uniesiesz to zastanów się nad sobą. I nad swoimi bzdurnymi słowami. |
Akurat to co zacytowaleś to IMO aż tak bzdurne nie jest
Swoja droga zastanawia mnie niemoznośc zrozumienia innych i walenie z grubej rury ze LV jest prawie zawsze niepraktyczny (bez IMO albo w moim przypadku). No chociąz wg jednej z definicji "prawie zawsze" (zawsze poza skończona liczba przypadków) to oczywiście masz pełna racje
Wujek_Pstrykacz - Czw 31 Lip, 2008
Napisałem po polsku że jest prawie zawsze. A prawie zawsze to może być 10-90% przypadków.
[ Dodano: Czw 31 Lip, 2008 21:26 ]
I jakoś wcale mi nie przeszkadza położyć się przy fotografowanym obiekcie i powoli i dokładnie go wykadrować. Może jestem starej daty, ale focenie lustrzanką przy pomocy LV uważam za bardzo kompaktowe podejście do robienia fotki.
RB - Czw 31 Lip, 2008
Cytat: | Napisałem po polsku że jest prawie zawsze. A prawie zawsze to może być 10-90% przypadków. |
Wizjer prawie zawsze jest niepraktyczny po polsku oczywiście.
Cytat: | ale focenie lustrzanką przy pomocy LV uważam za bardzo kompaktowe podejście do robienia fotki. |
A czy to ma znaczenie? Liczy się efekt. Czy kompaktowo, czy w PS czy inaczej...
Luke_S - Czw 31 Lip, 2008
Trudno rozkruszyć beton...
Wujek_Pstrykacz - Czw 31 Lip, 2008
Wizjer od ponad wieku jest niepraktyczny dlatego wymyślono LV, a Ci wszyscy super fotografowie którzy weszli do historii to mieli wielkiego pecha bo musieli po drabinach skakać. To jeszcze nic, musieli się moczyć w bagnach(fuj strasznie cuchnie), aby dobrą fotę z poziomu ziemi zrobić. Biedacy. Teraz to dopiero jest dobrze.
rafalg - Czw 31 Lip, 2008
Jak się czy ta tego typu posty (Zibi_FX) to się słabo robi jacy ludzie się biorą za dyskusje na tym forum. To że niektórzy w pewnych kwesiach są najmądrzejsi nie znaczy że są głupi snobistyczni i trzymają się jednej firmy gorsi są Ci którzy się g... znają i chcą innych uczyć życia.
Luke_S - Czw 31 Lip, 2008
Wujek_Pstrykacz to od dzisiaj mój fotograficzny idol. W imię walki o fotograficzną czystość i pamięć przodków, pielęgnuje ich dorobek, kwestionując wszelkie technologiczne udogodnienia, jakie pojawiły się na przestrzeni ostatniego wieku. Zazdroszczę mu tego oddania tradycji i odkrycia prawdziwego ducha fotografii.
Amix - Czw 31 Lip, 2008
Luke_S napisał/a: | Trudno rozkruszyć beton... |
To fakt. Betonu tu jak w fabryce domow za prawdziwej komuny.
Ja URZYWAM LV i tyle komu do tego. Koniec kropka.
RB - Czw 31 Lip, 2008
Wujek_Pstrykacz napisał/a: | Wizjer od ponad wieku jest niepraktyczny dlatego wymyślono LV, a Ci wszyscy super fotografowie którzy weszli do historii to mieli wielkiego pecha bo musieli po drabinach skakać. To jeszcze nic, musieli się moczyć w bagnach(fuj strasznie cuchnie), aby dobrą fotę z poziomu ziemi zrobić. Biedacy. Teraz to dopiero jest dobrze. |
Podajesz definicję po zastosowaniu której zdanie proste i odwrotne mniej więcej tak samo pasuje a potem sie popisujesz erudycja ....
Wujku, IMO w więcej niż 10% przypadków normalny wizjer bez kominków itede jest niepraktyczny...
Luke_S - Czw 31 Lip, 2008
Amix napisał/a: | Ja URZYWAM LV i tyle... |
Amix, proszę, odpocznij sobie...
k1caj_ns - Czw 31 Lip, 2008
Amix napisał/a: | To fakt. Betonu tu jak w fabryce domow za prawdziwej komuny.
Ja URZYWAM LV i tyle komu do tego. Koniec kropka. |
To używaj jak najdłużej i z jak najlepszymi skutkami. Nikt Ci przecież nie wmawia ,że robisz źle. Po prostu są ludzie którzy podchodzą inaczej do fotografii i nie które rzeczy są dla nich ważniejsze niż widok na ekraniku. Jak nie wiesz które to poczytaj trochę więcej forum a na pewno się dowiesz bo temat był poruszany. Nikt na tym forum na pewno Cię nie zbluzgał ze względu na robienie zdjęć tylko w trybie LV.
Wujek_Pstrykacz - Czw 31 Lip, 2008
He he. Ja nikomu nie narzucam jak ma fotografować. Używajcie sobie tego LV do woli, tylko nie mówcie, że nie można zrobić fotki znad głowy bez LV i tylko z drabiny. Ale mam prawo do stwierdzenia że mi LV jest zbyteczny
k1caj_ns - Czw 31 Lip, 2008
RB napisał/a: | Wujku, IMO w więcej niż 10% przypadków normalny wizjer bez kominków itede jest niepraktyczny... |
Praktyczne nie praktyczne dla każdego sprawa indywidualna. Każdy wypowiada tutaj swoją opinię na temat LV problem w tym ,że jedni potrafią uszanować zdanie innych i w drodzę perswazji starają się im wytłumaczyć swoją decyzję .Natomiast inni posługują się tekstami typu "pełno betonu tutaj" i jakimiś wyśmiewnymi tekstami . Trochę więcej szacunku bo to ,że jest to forum i większość ludzi jest anonimowa nie oznacza ,że można się tak zachowywać.
MichalP - Czw 31 Lip, 2008
zwłaszcza, że ta anonimowość może się skończyć na którymś ze zlotów i po co to komu.
Luke_S - Czw 31 Lip, 2008
Wujek_Pstrykacz napisał/a: | ...tylko nie mówcie, że nie można zrobić fotki znad głowy bez LV i tylko z drabiny. |
Nikt tak nigdy nie mówił.
Wujek_Pstrykacz napisał/a: | Ale mam prawo do stwierdzenia że mi LV jest zbyteczny |
Jasne, masz nawet prawo do wygłaszania tego za każdym razem, gdy ktoś stwierdzi, że jemu jest potrzebny. Tylko nie mów, że dla mnie jest on zbyteczny.
RB - Czw 31 Lip, 2008
k1caj_ns napisał/a: |
Praktyczne nie praktyczne dla każdego sprawa indywidualna. |
O, wlasnie do tego staralem sie drogiego Kolegę Wujka przekonac. I wiesz co,.... udało sie
BTW. Sam nie uzywam LV nawet w posiadanym kompakcie. Oczywiście poza przypadkiem fotografowania przez lunetę...
ender - Czw 31 Lip, 2008
ja sie przylacze do tego koleg co napisal ze tu zgraja canonowcow itd itp
samantha zapytala sie o to czy jest lv w sony a200 a co sie z tego watku zrobilo? moderator tego nie zamknal bo sam sie wczul w role a mozna bylo zalozyc przyklejony "plusy i minusy lv" ale coz uczenie moderatorow nie jest moim zajeciem
MichalP - Czw 31 Lip, 2008
Można by powiedzieć że praktycznie prawie każdy temat (wg Wujka od 10-90% ) idzie w OT i ku kłótniom. Wnioskuję o zamknięcie tematu. Myślę, że Samantha coś ciekawego z niego wyniosła.
kozidron - Czw 31 Lip, 2008
przebrnąłem przez cały wątek ...i zapamiętałem, że do zestawu aparat, statyw i pare innych dupereli (słoików i tego...) muszę dokupić drabinę........(takowej nie posiadam)
a nie zgadzam się , że ci co focili kompaktem muszą potem w swojej lustrzance mieć LV, bzdura.......(przynajmniej w moim przypadku) jak ktoś wcześniej siedział w analogach ...to dokonując zakupu często wybierał kompakta z wizjerem... - ja tak zrobiłem i w kompakcie korzystałem również tylko z punktu ocznego...
co do drabiny to herbert list miał fajną fotę właśnie z takową opartą o monument ...
Rizzo - Pią 01 Sie, 2008
JEZUS !!!
Biedna dziewczyna zadała proste pytanie, a na forum rozpętała się piekielna dyskusja :Co do LV używam tylko jak chcę komuś pstryknąc fotkę, żeby o tym nie wiedział. Odchylam ekranik i udaję, że ustawiam coś w aparacie
PS. Teraz będzie wojna poza systemami na tych co używają LV i na tych co nie
goltar - Pią 01 Sie, 2008
Temat uważam za wyczerpany. Zamykam.
|
|