|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Lustrzanka cyfrowa - zdjecia w ruchu
Carolina - Nie 10 Sie, 2008 Temat postu: Lustrzanka cyfrowa - zdjecia w ruchu Witam
Prosze o rade, mam nadzieje ze sie nie powtarzam, potrzebuje aparat zeby robic zdjecia psow na wystawach. Czyli potrzebuje fotografowac psy w ruchu. Z daleka, bo ringi wystawowe sa duze,w halach slabo oswietlonych ale tez na powietrzu, w sloncu.
Chcialabym wydac nie wiecej niz 2500 zl.
Z gory dziekuje za rady
Monastor - Nie 10 Sie, 2008
Carolina, będziesz potrzebowała aparatu z przyzwoitym autofocusem i najlepiej takiego, w którym wysokie czułości będą użyteczne.
Z aparatów, jakie możesz dostac za 2500 zł najlepiej spisałby się Canon 450D. Niestety pojawia się tu pewien problem. Do zdjęc w ciemnych pomieszczeniach będziesz potrzebowac jasnego obiektywu z szybkim autofocusem. Za takie szkła trzeba niestety zapłacic dużo więcej. Kitowy obiektyw tego Canona (a lepszego raczej nie dostaniesz w tej cenie) niespecjalnie się do takich zastosowań nadaje. Podobnie jest zresztą u konkurencji.
Pewnym wyjściem (choc półśrodkiem) byłoby dokupienie Canon 50 mm F/1.8
To jasne szkiełko, które dobrze sprawdziłoby się w słabym oświetleniu, a kosztuje ledwie 300 zł. Niestety nie imponuje solidnością, a i autofocus nie jest demonem szybkości.
Niestety obydwa obiektywy (dołączany w zestawie z aparatem i ta 50-tka) są za krótkie do robienia zdjęc z dużej odległości.
Żeby nabyc odpowiednie szkło musiałabyś prawdopodobnie oszczędzic na aparacie (wziąc tańsze body, na przykład Canona 400D lub 350D). Niestety nawet przyzwoite, tanie teleobiektywy nie są najlepszym pomysłem jeśli chodzi o ciemne pomieszczenia.
Ideałem byłby pewnie obiektyw rzędu 70-200 mm F/2.8, ale tu już na dobrą sprawę przekraczasz budżet przy samym obiektywie, nie wspominając już o aparacie.
Carolina - Nie 10 Sie, 2008
Hmm....czyli nie moge miec wszystkiego....... nie uda mi sie bez dokupienia dodatkowego obiektywu? a takim standardowym obiektywem jaki jest w aparacie za ok 2500 z jakiej odleglosci zrobie dobre zdjecia w ruchu w zamknietym pomieszczeniu, dobrze w miare oswietlonym?
Monastor a co myslisz o sony R1? Czytalam o nim dobre opinie.
Monastor - Nie 10 Sie, 2008
Carolina, to zależy jakie kadry masz na myśli. Żeby pies zajmował duży fragment kadru musiałabyś stac parę metrów od niego.
Taki obiektyw nie nada się za bardzo, głównie ze względu na to, że nie zbiera dośc światła. Taka 50-tka F/1.8 już powalczy, ale tylko jeśli chodzi o światło. Ogniskowa i AF to nie ta liga niestety.
Sony R1 to bardzo dobry aparat, ma też świetny obiektyw, ale nie wybrałbym go do tych zastosowań. Przede wszystkim dlatego, że nie da się w nim zmieniac szkieł. Zostajesz z taką optyką jaką masz, a do fotografii sportowej nie jest to najlepszy kandydat.
Fotografia sportu i ogólnie szybkiego ruchu, zwłaszcza w zamkniętych pomieszczeniach to trudna dziedzina. Wymaga niestety porządnego sprzętu. Duże znaczenie ma nie tylko obiektyw, ale też porządne body. Canon 40D nadałby się do tego bardzo dobrze. Ma o wiele lepszy autofocus, dysponuje wyższymi czułościami (co pozwala na skrócenie czasu ekspozycji i zamrożenie ruchu na zdjęciu), może zrobic więcej zdjęc w ciągu sekundy. Kosztuje też niestety koło 3000 zł.
Jedyne moje doświadczenia w fotografii sportowej są związane z piłką siatkową. Od wielkiej biedy mój Canon 400D zdaje egzamin, ale używam szkła o świetle F/2.8 i mam możliwośc podejscia bardzo blisko boiska (liga amatorska).
Jeśli takie zdjęcia, o jakich pisałaś mają byc priorytetem to poważnie zastanowiłbym się nad zaoszczędzeniem nieco większej kwoty.
MM - Nie 10 Sie, 2008
Niestety za 2500 to niczego odpowiedniego nie dostaniesz. Tyle to kosztuje odpowiedni korpus a szkło minimum drugie tyle. Można kupić coś odpowiedniego, ale dystans dzielący Ciebie od fotografowanych obiektów będzie musiał być sporo krótszy.
Carolina - Nie 10 Sie, 2008
Musze sie przyznac ze ja do tej pory zrobilam w sumie moze z 10 zdjec w zyciu, jedyne zdjecia jakie robie to zdjecia rentgenowskie bo jestem lek.wet. .........wiec czy warto tak inwestowac na samym poczatku? Czy bede w stanie sama nauczyc sie poslugiwac takim sprzetem. Obawiam sie ze zaiwestuje a potem bede wykorzystywac 10% mozliwosci takiego aparatu.
Monastor a czy do Canona 40D musze jeszcze dokupic obiektyw, czy jest w standardzie?
MM a co Ty mi proponujesz?
MM - Nie 10 Sie, 2008
Ja proponuję właśnie Canona 40D. Do niego jakieś szkło 70-200, najlepiej ze światłem 2.8, od biedy może być tańsza L-ka 70-200/4. Oczywiście minimum nowy kit do zdjęć z bliska. Wyjdzie jak nic 5000 zł z kartami i torbą.
krisv740 - Nie 10 Sie, 2008
Carolina, nauczyć , to na pewno ci sie uda. pytanie czy inwestycja tak jak napisał MM będzie dla Ciebie opłacalna? jeśli , jak piszesz, chcesz fotografować zwierzęta w ruchu, to szybki af był by bardzo przydatny. ta opcja to w canonie 40d. fotografowanie w halach, słabsze oświetlenie to konieczność dobrego, jasnego (szybkiego) obiektywu. w chwili obecnej możesz pomyslec o takim do canona z oferty sigmy , tamrona i canona (najdroższa opcja) . to by było odpowiedno: s 2800/t 2200/ c ok 4200(3200 w usa). sigma i canon szybkie af, tamron jasny, ale lekko wolniejszy af, bardzo dobry optycznie. podaję obiektywy w tym zakresie , bo najbardziej odpowiadają twoim zamierzeniom.
czy jest to opłacalne - sama musisz odpowiedzieć na to pytanie. kwota do wydania ok.5000pln?
co do obiektywów z aparatem , to 40d mozna kupic jako samo body, z kitem 17-85/28-135/lub ew. z innym (wiekszość w usa)
Carolina - Nie 10 Sie, 2008
A co to jest kit?
Monastor - Nie 10 Sie, 2008
Carolina, potocznie obiektyw dołączany do aparatu w podstawowym zestawie. MM miał tu chyba na myśli nowego Canona 18-55 IS
MM - Nie 10 Sie, 2008
Kit to jest podstawowy obiektyw który można kupić przy tańszych korpusach za cenę niewiele wyższą niż sam korpus. Często jest "do kitu", więc pełni tylko rolę sprawdzenia czy działa aparat Jak ktoś jest tak początkujący jak Ty to zapewne może się w pierwszym momencie nawet spodobać.
heding - Nie 10 Sie, 2008
MM napisał/a: | Kit to jest podstawowy obiektyw | wg mojej znajomości English kit to nie sam obiektyw, ale zestaw body+obiektyw...
Carolina - Nie 10 Sie, 2008
Monaster czy dobrze rozumiem ze majac Canona 40 D + kid, to wtedy nie wykorzystuje wszystkich mozliwosci tego aparatu? Az sie prosi cos dokupic, tak? Jakiego typu zdjecia zrobie takim zestawem z kit'em?
krisv740 - Nie 10 Sie, 2008
heding napisał/a: | MM napisał/a: | Kit to jest podstawowy obiektyw | wg mojej znajomości English kit to nie sam obiektyw, ale zestaw body+obiektyw... |
no oczywiście masz rację
kit=zestaw
ale potocznie..........
[ Dodano: Nie 10 Sie, 2008 19:02 ]
Carolina, a czy masz może jakiegoś znajomego który posiada jakąś lustrzankę?
heding - Nie 10 Sie, 2008
krisv740 napisał/a: | ale potocznie.......... | nawet nie potocznie..nigdzie nie spotkałem rozumienia słowa "kit" jako samo szkło, no chyba że tworzysz nową modę
na stronach sklepów kit to ......+......., [body+szkło] albo "w kicie"
taki opis może być mylący bo słowo "kit" stoi przy obiektywie a odnosi się do całości..
pawel23 - Nie 10 Sie, 2008
A ja się spotkałem z takim rozumieniem słowa "kit" na każdym forum fotograficznym
krisv740 - Nie 10 Sie, 2008
heding, tak , aczkolwiek nie do końca
nic nie tworzę, a z pokorą przyznaję; przyjmuje złą nomenklaturę panującą w Polsce
powinienem był napisać w swoim poście zamiast "z" - "w". będę sie pilnował
Monastor - Nie 10 Sie, 2008
heding, przeczytaj wątki o obiektywach, a zobaczysz, że utarło się już żeby tak nazywac podstawowe szkła. Nie szkodzi, że do wyższych modeli w zestawie są inne obiektywy. Jest 'kit canona' i 'nowy kit canona', czyli 18-55 i wersja z IS. Kaleczenie angielskiego, ale tak to już u nas wygląda.
Carolina, różne rzeczy takim szkłem zrobisz, widoczek, zdjęcia 'do kotleta', fotkę na imprezie (z lampą), portrecik jakiś (choc bez rewelacji). W sumie do wszystkich codziennych zastosowań.
Niestety fotografia ruchomych obiektów w trudnych warunkach oświetleniowych wymaga już specjalistycznych obiektywów. Podobnie makrofotografia, standardowym obiektywem nie uzyskasz odpowiedniego powiększenia.
Carolina - Nie 10 Sie, 2008
Krisv740 moi znajomi maja sony R1 ale od niedawna i tez sie dopiero ucza......dlatego szukam informacji tu....i mam metlik w glowie......
heding - Nie 10 Sie, 2008
Monastor, staram się czytać ze zrozumieniem, a nie tylko czytać... a poza tym English to jakby mój zawód...
krisv740 - Nie 10 Sie, 2008
a ja ponawiam pytanie do Caroliny
czy masz kogoś znajomego z aparatem? najlepiej lustrzanką?
Carolina - Nie 10 Sie, 2008
Krisv740 odpowiedzialam Ci wyzej, 2 posty wyzej
krisv740 - Nie 10 Sie, 2008
Carolina, jeśli masz sladowe doświadczenie w robieniu zdjęć, a na dodatek zerowe z lustrzanką. ograniczony budget i niepweność zainteresowania tematem, to ja radzę zakupic coś najtańszego na rynku foto z miarę dobrą optyka i powoli rozpcząć przygodę z fotografią. zdecyduj się co dokładnie na początek chcesz robić i pod to trzeba by bylo zbudować ci zestaw.
wchodzenie w 40d/d90/d300/a700/k20 to imho przesada, chyba, że pieniądze nie są w twoim przypadku ważne. po prostu chcesz zakupić lustrzankę,dobrą, i już.
najlepiej w twoim wypadku, to kontakt z kims kto robi zdjecia, ma lustrzankę i potrafi/ma chęć pokazać i wytłumaczyc "na żywca" o co chodzi.
Carolina - Nie 10 Sie, 2008
Krisv740 na moje hobby potrafie sie splukac do zera, ale fotografia nie jest moim hobby, moze bedzie w przyszlosci .....dlatego nie chce inwestowac, wiec od czego bys zaczal na moim miejscu? Rozumiem ze obiektyw moge sobie z czasem dokupic.
Sony R1 odpada bo tam obiektyw jest na stale......
krisv740 - Nie 10 Sie, 2008
Carolina, a może jesteś z wrocławia?
tam jest silna grupa woft
koledzy z chęcią poszerzyli by twoją wiedzę praktycznie?
jesli chodzi o to z czym ja bym w tym momencie rozpoczął?
lubię pentax'a, ale canono 450d byłby na początek ok. nawet jeśli zdecydujesz sie potem sprzedać i pogrzebać mysli o fotografii to zbyt wiele nie stracisz. do tego obiektyw tamrona 70-200 2.8 (wiem, że drogo, ale jeśli masz byc zadowolona ze zdjęć to lepiej zainwestować na początku). tylko jedna uwaga - to ciężkie szkło!
ewentualnie na pczątek nauki sigme 70-300 apo dg, lub canona 55-200 usm, albo z lepszych (stałoogniskowych ) 100/2 lub 135/2.8. i ja osobiście brałbym zestaw (kit) z 17-85 is usm.
tylko jeszcze jedno pytanie. na co nastawiasz się najbardziej i w jakich warunkach będziesz fotografować?
Carolina - Nie 10 Sie, 2008
Jestem z Wa-wy.
To nie jest tak ze przestane robic zdjecia , bo zdjecia wiaza sie w pewien sposob z moim hobby, a z niego nie zamierzam rezygnowac. A wiec jezdze na wystawy z moimi psami i potrzebuje pofocic konkurencje do tego oczywiscie nie potrzeba dobrego aparatu bo im gorzej wyjdzie pies konkurencji tym lepiej
A teraz na powaznie, potrzebuje robic zdjecia psom na wystawach, a najbardziej interesuja mnie foty w ruchu, bo ruch mowi najwiecej o anatomii psa, w ruchu nic sie nie ukryje. Wystawy sa w halach a latem na powietrzu, ale w statyce tez bedze robic. Wlasciwie to te foty beda tylko dla mnie.
komor - Nie 10 Sie, 2008
Pozwolę sobie jeszcze na chwilę podrążyć off-topicowy temat słowa „kit”. Jeśli można mówić o ugruntowanym powszechnym użyciu, to o terminie obiektyw kitowy, co ma znaczenie zgodne z oryginałem (obiektyw zestawowy, czyli z zestawu). Potocznie używany przez nas na oznaczenie obiektywu termin kit jest raczej kolokwialny i nie trzeba się przejmować, że po angielsku to oznacza coś innego. Bylebyśmy nie użyli tego terminu w pracy magisterskiej, artykule do gazety czy innym nieco poważniejszym i sformalizowanym tekście...
ender - Nie 10 Sie, 2008
Carolina napisał/a: | Jestem z Wa-wy.
To nie jest tak ze przestane robic zdjecia , bo zdjecia wiaza sie w pewien sposob z moim hobby, a z niego nie zamierzam rezygnowac. A wiec jezdze na wystawy z moimi psami i potrzebuje pofocic konkurencje do tego oczywiscie nie potrzeba dobrego aparatu bo im gorzej wyjdzie pies konkurencji tym lepiej
A teraz na powaznie, potrzebuje robic zdjecia psom na wystawach, a najbardziej interesuja mnie foty w ruchu, bo ruch mowi najwiecej o anatomii psa, w ruchu nic sie nie ukryje. Wystawy sa w halach a latem na powietrzu, ale w statyce tez bedze robic. Wlasciwie to te foty beda tylko dla mnie. |
tu wszyscy spieraja sei ze potrzebujesz body z duza uzyteczna czuloscia i sa w bledzie bo z twoim budzetem sobie nie mozesz na taki pozwolic masz takie wyjscia
1. kupujesz jakis kompakt ultra zoom jak np sony h50
2. kupujesz lustrzanke jakies tanie body np sony a200 i dobry tele do niego
krisv740 - Nie 10 Sie, 2008
jeśli możesz pogodzić się ze stratą "uniwersalności" obiektywu, to na początek, szczególnie do zdjęć w hali 100/f2 canona będzie najlepszy. jasny obiektyw, 160mm ogniskowa (w pzeliczeniu na pełną klatkę) i szybki af (usm - silnik) do tego na początek 17-85 is usm jako obiektyw uniwersalny. jeśli jestes gotowa na wyzwania , to 70-200 tamrona (f 2.8), albo sigma 70-200 2.8 hsm (szybszy af) . dlaczego wyzwanie? raz - wyższa cena. dwa - ciężar.każdy z nich waży ok 1.5kg! canon 100/f2 waży 1/3 tego.
ewentualnie; kup 450d (samo body) i do tego jasny obiektyw 17-50 (około) 2.8 tamrona lub sigmy. koledzy w dziale obiektywów na pewno ci pomogą. ja jestem w te klocki gorszy, bo zachorowałem na 17-40 L canona i inne szkła , innych producentów mnienie interesują
reasumując; 450d-1800-1900pln + tamron/sigma(obojetnie)1100-1400pln+ canon 100/f2-1500/ew.tamron 70-200/f2.8-2200pln. suma?=ok.4500-5200 lepsza wersja
albo 450d z 17-85 is usm -ok.2500 + canon 100/f2 - suma=4000pln
heding - Nie 10 Sie, 2008
komor napisał/a: | Pozwolę sobie jeszcze na chwilę podrążyć off-topicowy temat słowa „kit”. |
no to i ja ciut podrążę...
powiedzmy że ktoś wchodzi do sklepu foto i mówi że chce kupić kit Canona...
myślę, że zostanie natychmiast wyprowadzony z błędu, bo będzie musiał zapłacić za całość a nie tylko szkło...
ale dobrze, na potrzeby forum możecie używać kita do woli... ja się więcej nie wychylę
Monastor - Nie 10 Sie, 2008
ender, zapraszam do focenia szybkiego ruchu po ciemku kompaktem. Odechce Ci się szybciej niż zdołasz powiedziec Sony H50.
Pomysł z A200 już lepszy. Od biedy można by się zmieścic w 3000 z A200 i tele 70-200 F/2.8 (sigma lub tamron). No ale ten AF
Nie zgadzam się, że pisanie o wymaganiach względem puszki to wprowadzanie w błąd. Właśnie taka fotografia, o jakiej tu rozmawiamy najbardziej obnaża wady każdego body.
krisv740 - Nie 10 Sie, 2008
ender, a jaki obiektyw jasny i za ile polecasz do a200?
tak żeby na początek koleżanka miała komfort pracy i nie rzuciła w cholerę zabawy po pierwszych zdjciach?
łatwo poradzić byle co, a popatrz sobie jak inni po takich radach sprzedają sprzęt, bo "kompakt był lepszy i nie trzeba było tyle inwestować, a zdjęcia takie same".ja podchodzę do sprawy poważnie i biorę odpowiedzialność za swoje słowa.
dobrym pomysłem byłby pentax k200 +50-135/2.8, ale to w dalszym ciągu około 4500pln.
wolę polecić canona, bo przy ew. odsprzedazy mniej się straci!
Carolino, jeszcze jedno. spróbuj na pw do kijos! on jest z warszawy. może dogadacie się i pokaże ci "na żywca" o co z tym wszystkim chodzi?
Carolina - Nie 10 Sie, 2008
Dziekuje za rady, zrobila sie z mojego pytania ciekawa dyskusja..........musze to wszystko przetrawic..........
aha i jeszcze jedno pytanie: czy jesli kupie oddzielnie obiektyw taki zeby w tej nieszczesnej hali robic zdjecia w ruchu, to tym samym obiektywem zrobie zdjecia na zewnatrz i w ogole rozne inne zdjecia?
Co jest wazniejsze dobre body czy dobry obiektyw?
krisv740 - Nie 10 Sie, 2008
Carolina, kiedy i jak szybko musisz kupic aparat?
Carolina - Nie 10 Sie, 2008
Na poczatku pazdziernika jade na wystawe do Budapesztu i chcialabym juz miec aparat ale nie mam cisnienia, wole sie dobrze zastanowic najpierw
Monastor - Nie 10 Sie, 2008
Carolina, ogólnie mówi się, że ważniejszy jest dobry obiektyw, ale w tym wypadku jedno i drugie musi byc porządne. Inaczej będzie trochę trudno.
Co do obiektywu. Niestety jasny obiektyw o długiej ogniskowej to szkiełko typowo do ciasnych kadrów lub zdjęc z dużej odległości. Do widoczków i ogólnie typowych kadrów potrzebny jest właśnie obiektyw standardowy o zakresie ogniskowych od kilkunastu do kilkudziesięciu milimetrów. Są też konstrukcje zaczynające się na kilkunastu, a kończące na 200, 250 mm, ale są one średnie optycznie i niestety dośc ciemne, moim zdaniem za ciemne do ruchu w pomieszczeniach.
Może na początek kup przyzwoitą puszkę ze standardowym obiektywem, a jeśli nie wystarczy (najprawdopodobniej), zacznij oszczędzac pieniądze na bardziej specjalistyczne szkło. Sam nie wiem, trudno tu coś doradzic
Carolina - Nie 10 Sie, 2008
Monastor po calej dyskusji powiem Ci ze to chyba na poczatek najlepszy pomysl, zobacze co i jak a potem dokupie obiektyw jesli mi sie spodoba cala zabawa
Ale w takim razie sony R1 odpada tak? a szkoda bo widzialam zdjecia nim robione i byly ladne
krisv740 - Nie 10 Sie, 2008
Carolina, imho , na razie nic nie kupuj! to po pierwsze.
po drugie, kup lub pożycz książke o podstawach fotografii. byle co, nawet starą, gdzie jest podstawowa wiedza o ogniskowej, przysłonie, czułości (bez głupich myśli ) i podstawach kompozycji.( z tym ostatnim jako kobieta będziesz miała najłatwiej).
poczytaj, musisz zrozumieć podstawy, aby (wg. mnie) zainwestować w coś, o czym masz mgliste pojęcie.
jeśłi masz prblem z lekturą, mogę pomóc. mam pozycje których już nie używam
nie gniewaj się, ale przy zerowym poziomie wiedzy na temat lustrzanek szkoda polecać Ci sprzęt. możemy zrobić Ci więcej krzywdy niz pożytku.
najlepsza opcja, to bezpośredni kontakt z kims z w-wy lub okolic , kto chciałby Ci pokazać aparat i obiektywy, abyś zrozumiała w praktyce o co chodzi.
w sklepie nie za bardzo możesz sprawdzić sama to wszystko.
Carolina - Nie 10 Sie, 2008
Dzieki krisv740 nareszcie post ktorego nie musze czytac dwa razy zeby go zrozumiec
Dlatego wlasnie nie chce sie spieszyc.....ok skorzystam z Twojej rady.......i zanim kupie obejrze i pomacam na zywo
krisv740 - Nie 10 Sie, 2008
Carolina,
bardzo słusznie
gdybyś miała problem z "macaniem" daj znać. w gruncie rzeczy białystok nie jest tak daleko od w-wy
Carolina - Nie 10 Sie, 2008
Dzieki Krisv dam znac w takim razie, w bialymstoku tez na pewno jest wystawa psow
Pozdrawiam i ide sie "przespac" z problemem
Monastor - Nie 10 Sie, 2008
Carolina, R1 to świetny aparat z kapitalnym obiektywem, ale do sportu nie bardzo się nada. Tu trzeba czegoś z bardzo dobrymi osiągami matrycy i długim, jasnym obiektywem. Na pewno bezpiecznie byłoby wziąc Canona 40D z jakimś podstawowym szkłem, a po czasie dokupic coś lepszego do piesków na pokazach. Możliwe, że i Canon 450D wystarczy. krisv740, bardzo dobrze radzi. Dowiedz się co to przysłona, jaki ma wpływ na zdjęcie, co powoduje taki czy inny czas otwarcia migawki, a będziesz miała większą jasnośc jeśli chodzi o wybór. Zresztą ta wiedza będzie Ci potrzebna do robienia zdjęc, zwłaszcza w trudnym świetle i w ruchu.
krisv740 - Nie 10 Sie, 2008
no i jest mój pies! ( a raczej sunia)
Carolina - Nie 10 Sie, 2008
A czy w takim razie moglibyscie mi doradzic jakas ksiazke, a w sieci cos znajde madrego?
Czy narusze regulamin jak zmienie temat i spytam jakiego masz psa?
krisv740 - Nie 10 Sie, 2008
książkę? hm... np. ekspozycja bez tajemnic. ale tak jak pisałem , wejdź do empik i kup pierwszą lepszą książkę o podstawach fotografii. nawet najtańszą. juz da ci wiele.
a co do psa to na pw dam ci znać. bo na tym forum modzi są groźni
Monastor - Nie 10 Sie, 2008
Carolina, na szybko polecam to: http://www.optyczne.pl/s%C5%82ownik.html
Czytac całości raczej nie ma co. Za to jeśli jakieś terminy użyte w dyskusji są dla Ciebie niezrozumiałe to pewnie je tam znajdziesz.
Wujek_Pstrykacz - Nie 10 Sie, 2008
Wracając do Sony R1. Ma bardzo dobrą matrycę, bardzo dobry obiektyw, ale ma bardzo wolny i często błądzący autofocus. To jest chyba najważniejszy powód złego wyboru do fotografii ruchu.
MM - Pon 11 Sie, 2008
Ciekawa dyskusja zrobiła się o "kicie". Dopowiem może troszkę od siebie w dwóch słowach. Dla mnie istnieje "kit" i za taki uważam obiektyw a także "zestaw kitowy" lub sam... "kit" i wtedy jest to body plus szkło. O co chodzi wynika z kontekstu i z całą pewnością każdy imający się fotografią momentalnie załapie o co chodzi. Są jeszcze lepsze i gorsze kity (w Canonie 18-55 i 17-85 IS USM). Można tak długo.
Na koniec napiszę, że za cholerę nie kumam angielskiego i nawet nie mam ochoty się tego języka uczyć. Jak już to wolę niemiecki, cenię konkret
heding - Pon 11 Sie, 2008
Ja wohl, Herr Inkwizytor....
piotr_u. - Pon 11 Sie, 2008
Carolina napisał/a: | najbardziej interesuja mnie foty w ruchu, bo ruch mowi najwiecej o anatomii psa, w ruchu nic sie nie ukryje. |
Skoro to jest dla Ciebie najważniejsze, to może zastanów się nad kamerą? Nagranie chyba powie o tym więcej niż zdjęcie.
komor - Pon 11 Sie, 2008
MM napisał/a: | Na koniec napiszę, że za cholerę nie kumam angielskiego i nawet nie mam ochoty się tego języka uczyć. |
Powszechnego obowiązku nauki angielskiego jeszcze nie ma (a szkoda ). Ale to nie zwalnia nas od stosowania prawidłowej terminologii, jak w każdej ścisłej dziedzinie. Bo jak nie to potem się to kończy taką dyskusją w której dyskutant pisze o większej przysłonie mając na myśli dużą aperturę...
ender - Pon 11 Sie, 2008
acha i wszyscy zapomnieli ze potrzebny bedzie dobry statyw :p
Carolina - Pon 11 Sie, 2008
Ender dlaczego uwazasz ze musi byc statyw?
Piotr_u jesli pies jest na zdjeciu uchwycony w odpowiednim momencie to wystarczy mi zdjecie, aby ocenic go.
Monastor dzieki za link do slowniczka, przyda mi sie, przeczytalam niektore hasla i juz z tej calej chinszczyzny niektore terminy rozumiem
I jeszcze jedno pytanie: jaki autofocus ma Canon 40D? Np. w porownaniu z Sony R1?
Wujek_Pstrykacz - Wto 12 Sie, 2008
Porównanie tych autofokusów to jak porównanie Porsche do Seicento.
Monastor - Wto 12 Sie, 2008
Carolina, a jeśli motoryzacja to dla Ciebie czarna magia to przetłumaczę i powiem, że 40D ma autofocus o niebo lepszy niż Sony R1.
ender - Wto 12 Sie, 2008
jak bedziesz robila zblizenia to bez statywu praktycznie napewno wyjdzie rozmazane
krisv740 - Wto 12 Sie, 2008
ender napisał/a: | jak bedziesz robila zblizenia to bez statywu praktycznie napewno wyjdzie rozmazane |
a na jakiej podstawie tak twierdzisz?
co ma piernik do wiatraka?
Monastor - Wto 12 Sie, 2008
Przy tym rodzaju fotografii czasy będą raczej bezpieczne. Fakt, że na APS-C z 200 mm robi się 320, ale przy takim czasie (1/320) biegnący pies i tak ma duże szanse się rozmazac. Najlepiej zostac poniżej 1/500
|
|