forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Nikon d60/d80, canon 450d, olympus e-510?

laetia - Pon 11 Sie, 2008
Temat postu: Nikon d60/d80, canon 450d, olympus e-510?
Hej,

Szukam aparatu do mniej wiecej 850 €, do zdjec widokowych, portetow i zdjec w ruchu i w nocy dla amatorki lustrzanki, ktora jednak ma wiele ambicji i chce sie duzo nauczyc :) . Nie chcialabym za bardzo obrabiac zdjec w programach graficznych, bo jednak o ile aparaty mnie lubia to komputery juz nie tak bardzo...

Zastanawiam sie nad
Nikon D60 z 2 obiektywami kitowymi 18-55, 55- 200
( komplet ze statywem, karta 4gb, torba i dodatkowa bateria - 700 €)
Nikon D80 z jakims obiektywem w miare niedrogim i uniwersalnym- tylko dlaczego jest drogi i ma ponad 2 lata?
Canon 450d (martwi mnie ze nie ma stabilizadora, a cena nie jest jakas zachwycajaca)
Olympus e-520 z 2 obiektywami 14-42 i 40-150
(rzeczywiscie daje tak duzo szumow¿? cena w zestawie z karta 2gb i bateria- 600€)

Zastanawiam sie tez jakie akcesoria przydaja sie na samym poczatku??

arthuro - Pon 11 Sie, 2008

ja foce Canonem 400D i jestem bardzo zadowolony, a podobno 450D jest troszke lepszy, wiec smialo polece Canona 450D z kitem 18-55 IS (IS stabilizacja). A jezeli chodzi o akcesoria to fajnie jest miec grip oraz statyw, oczywiscie pomijam karte SD, torba, filtr UV itp
RB - Pon 11 Sie, 2008
Temat postu: Re: Nikon d60/d80, canon 450d, olympus e-510?
laetia napisał/a:

Zastanawiam sie nad
Nikon D60 z 2 obiektywami kitowymi 18-55, 55- 200
( komplet ze statywem, karta 4gb, torba i dodatkowa bateria - 700 €)
Nikon D80 z jakims obiektywem w miare niedrogim i uniwersalnym- tylko dlaczego jest drogi i ma ponad 2 lata?

Drogi bo to inna jakośc, wykonanie i obsługa niz d60... Jeśli przeżyjesz wydatek na d80 to nie myśl o d60 :-)
laetia napisał/a:

Canon 450d (martwi mnie ze nie ma stabilizadora, a cena nie jest jakas zachwycajaca)

Ale ta matryca do zdjęć w nocy chyba się najbardziej nadaje. Mimo mego braku miłości do Canona, to chyba to należaloby w tym wypadku polecić...

Ale cokolwiek kupisz to różnice nie będą porażające.
laetia napisał/a:

Zastanawiam sie tez jakie akcesoria przydaja sie na samym poczatku??

Do zdjęć w nocy? Statyw, lampa do doświetlania pierwszego planu jeśli trzeba, jakiś wężyk spustowy...

Amix - Pon 11 Sie, 2008

Ja focę Olympusem E510 i jestem bardzo zadowolony. Moja porada co kupić związana jest tylko z wrzuceniem paru fotek z Karpacza. Dzisiaj wróciłem. Fotki surowe bez obróbki, tylko zmieniona wielkość z max na 1600x1200. Aparatu też dobrze jeszcze nie znam technicznie i żaden ze mnie fotograf, mniej niż amator. chcę pokazać, że Olympusem E510 też chyba można coś zrobić.


1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10.11. 12.13.14.15
16.17.18.19.20.21.22.
23.

kozidron - Pon 11 Sie, 2008

laetia, D60 sobie odpuść, lepiej D80. W D60 nie masz śrubokręta (wspomagania af w body), masz tam 3 punkty af i jedno koło nastawu, aparat jest mniejszy,-przez co mniej wygodny . D60 w stosunku do D80 to taki kastrat.
Niestety D80 posiada matrycę CCD przez co mniej nadaje się na dłuższe czasy (czyli zdjęcia nocne) i może wiecej szumieć od takiego canona 450D ale jeżeli będziesz robić odbitki do A4 to myślę, że tego nie zauważysz.
Canon 450D to zdecydowanie nowsza konstrukcja od D80, niestety canon też ma jedno koło nastawu(do czego można się przyzwyczaić) i nie jest wygodny w trzymaniu, moim zdaniem trzeba dokupić gripa, żeby lepiej się trzymało. Za to na pewno nadaje się na długie czasy, ma także wiele innych zalet, które napewno wyczytasz nawet w teście na optycznych.
Moim zdaniem jeżeli masz wybierać to pomiędzy D80 nikona i 450D canona, olka na nocne foty bym sobie odpuścił.

sfinks - Pon 11 Sie, 2008

poleciłbym e-520 z 14-42mm i 70-300mm (3000zł)

i jeszcze właśnie 450d, one są bardzo podobne, tylko ze w e520 masz lepszy live view (jesli Ci sie przyda), a w 450d to dopiero 'raczkuje', i stabilizację wbudowaną (olymp) a canon nie, co czyni obiektywy do 450d droższe (choć nie wiem czy to są duże róznice)

kozidron - Wto 12 Sie, 2008

sfinks, co jest podobne..........miedzy E520 i C450D wystepuje takie podobieństwo, że obie te puszki robią zdjęcia.
TO są zupełnie dwa różne aparaty, kupując jakieś body decydujesz się na system (dostepne obiektywy)......olympus to system 4/3 , inna matryca, inne szkła, wreszcie sam olek 520 ma tylko 3 punkty af, mały wizjer.....wystarczy złapać obie puszki do ręki -różnic jest sporo, i mozna by długo wymieniać............nie wspominając o menu, szumach, zapisie na innych kartach ..... i kupie innych rzeczy to są zupełnie różne konstrukcje.
Po co ci live view, jak nie ma wychylnego ekranu, przydatność takiej funkcji jest zdecydowanie mniejsza w takiej sytuacji.

sportmile - Wto 12 Sie, 2008

czyli twierdzisz ze lepszy jest canon ?
ghost - Wto 12 Sie, 2008

olek poświęca jakość obrazu na wysokich iso i rozmiar wizjera na rzecz kompaktowości i nieco fajniejszych szkieł. wybierasz co wolisz. proste.
kozidron - Wto 12 Sie, 2008

ghost,
nie przemawia do mnie mały wizjer na rzecz kompaktowych rozmiarów, w 400D i 450D wizjery sa małe, co dopiero w olku
Co to znaczy nieco fajniejszych szkieł.......(od jakiegoś konkretnego innego systemu), czy mógłbyś mi to wyjaśnić i jak się da...oczywiście to czym objawia się ta fajność...(dziwne słowo)?

ghost - Wto 12 Sie, 2008

porównaj kita od olka i od canona/sony/nikona.
ciemność podobna, zakresy nieco mniej ale powiedzmy standardowo ekwiwalent 28-80 jest pokryty.
różnica jest w wykonaniu, kulturze pracy, osłonie przeciwsłonecznej z prawdziwego zdarzenia.
olympusowy 12-60 to też dość wzorcowy przykład połączenia wysokiej jakości wykonania z świetną optyką, za powiedzmy rozsądne pieniądze.

Amix - Wto 12 Sie, 2008

ghost napisał/a:

różnica jest w wykonaniu, kulturze pracy, osłonie przeciwsłonecznej z prawdziwego zdarzenia.
olympusowy 12-60 to też dość wzorcowy przykład połączenia wysokiej jakości wykonania z świetną optyką, za powiedzmy rozsądne pieniądze.


i to jest właśnie to. Ja będąc na rencie mam coś co nigdy bym nie kupił podobnego z innej firmy gdyby nie było systemu Olympus (pieniądze i jakość)
Do Canona, czy Nikona musiał bym kupić od razu dwa obiektywy, bo kitowe do niczego sie nie nadają, czyli jeszcze jakieś z 3 tys. zł. Tu mam (mi wystarcza) praktycznie wszystko za 2 tys. zł. plus w tym zapasowa bateria, pilot, statyw, torba i dwa UV.

kozidron - Wto 12 Sie, 2008

ghost,
ghost napisał/a:
porównaj kita od olka i od canona/sony/nikona.
ciemność podobna, zakresy nieco mniej ale powiedzmy standardowo ekwiwalent 28-80 jest pokryty.
różnica jest w wykonaniu, kulturze pracy, osłonie przeciwsłonecznej z prawdziwego zdarzenia.


..............i to są nieco fajniejsze szkła ...kitowy obiektyw olka jest po prostu lepszy ....to taki żart jest....hehe:) dobre......., dobrze wykonany 14-42 ...? Osłona przeciw słoneczna z prawdziwego zdarzenia.....no bravo ...
Przeczytaj chociaż jeden test tego obiektywu, weź go do ręki, popracuj nim, opowiadasz takie dziwne rzeczy, ze zaczynam mieć wątpliwości czy ty w ogóle go trzymałeś....albo inaczej, mogę się mylić...czy trzymaleś jakiekolwiek inne obiektywy(chociażby kitowe) innych systemów. Osłona przeciw słoneczna ma niewielki wpływ na jakość obiektywu, myślałem, ze się jakoś wysilisz i opowiesz coś o 50 mm f/2.0......

Amix, a ja gratulowałem ci tego, ze jesteś zadowolony z wyboru a tu po prostu o wszystkim zdecydowała cena w dual kicie ....a chyba grunt, zeby być zadowolonym

Amix - Wto 12 Sie, 2008

kozidron, ja jestem zadowolony z wyboru, ponieważ mam jak dla mnie coś dobrego za rozsądne pieniądze. System 4/3 odpowiada mi (sporo czytałem) i nie interesuje mnie w ogóle krytyka tego systemu i aparatu (jest tu wielu "wrogów" olka). Dla mnie szklarni starczy do śmierci. Dokupie jeszcze jakiś np. 70-300mm i tyle. Olympus ma bardzo solidne wykonanie korpusu, obiektywów i wielu dodatków. Cena tez zagrała na korzyść Olympusa. Pisałem o rencie, ale nie wiem, czy jak był bym normalnie pracującym (przepracowałem 30 lat) kupił bym Canona, czy Nikona, raczej nie. Zresztą pracując nie kupiłem.
ghost - Wto 12 Sie, 2008

Cytat:
Przeczytaj chociaż jeden test tego obiektywu, weź go do ręki, popracuj nim, opowiadasz takie dziwne rzeczy, ze zaczynam mieć wątpliwości czy ty w ogóle go trzymałeś....

trzymałem i podtrzymuje co napisałem. test można przeczytać choćby na optycznych.
zuiko to jedyny kit z czwórki C/N/S/O z nierotującym frontem i tulipanem. takiego soniacza "polubiłem" za szarpnięcie obrazu przy dojechaniu do końca zakresu, dobrze świadczy o solidności wykonania.

Zuiko jest obiektywem kitowym, jest plastikowy ale wrażenie sprawia dużo lepsze od reszty kiciaków (poza pentaxem)

kozidron - Wto 12 Sie, 2008

ghost,
teraz juz poza pentaxem....a jak przeczytasz jakiś test nowego kita canona z Is-em, to też poza canonem....
ja ci cytował testu 14-42 z optycznych nie będe, bo oboje wiemy co tam jest napisane, szczególnie o słabym wykonaniu, winietowaniu, komie, aberracji chromatycznej...i tego....
Ja nie wiem jakie sprawia na tobie wrażenie 14-42, to twoja subiektywna opinia, rozmawiamy o możliwościach optycznych obiektywów kitowych, bo rozumiem ze z tym tulipanem to był żart. Buty też nie są solidne jak są różowe tylko jak są porządnie zrobione. Twierdzisz, że to zaleta 4/3 -własnie ten kit olka ma być lepszy od innych kitów.

ghost napisał/a:
porównaj kita od olka i od canona/sony/nikona.
ciemność podobna, zakresy nieco mniej ale powiedzmy standardowo ekwiwalent 28-80 jest pokryty.
różnica jest w wykonaniu, kulturze pracy, osłonie przeciwsłonecznej z prawdziwego zdarzenia.


....ja uważam, że 4/3 ma parę zalet ale na pewno nie jest nią kit 14-42.
Na dodatek jak chwalisz kita sony...to już ręce opadaja a w ogóle dyskusja o kitach jest do kitu .

ghost - Wto 12 Sie, 2008

:shock: w którym miejscu chwalę kita sony

Faktycznie nowego canona nie miałem okazji trzymać w rękach. stary mz był porównywalny z sonym.
weszliśmy w dyskusję o odczuciach związanych z użytkowaniem i obawiam się że nie znajdziemy wspólnego miejsca pośrodku. :roll:

kozidron - Wto 12 Sie, 2008

ghost, tu

ghost napisał/a:
takiego soniacza "polubiłem" za szarpnięcie obrazu przy dojechaniu do końca zakresu, dobrze świadczy o solidności wykonania.


chyba, że to nie o kicie sony, ja zrozumiałem, ze tak, bo dyskusja jest o kitach w wątku laetia'i... w sprawie wyboru lustra

Monastor - Wto 12 Sie, 2008

kozidron, tam jest
Cytat:
"polubiłem"
, a nie
Cytat:
polubiłem
toż to ironia jest ;-)
ghost - Wto 12 Sie, 2008


to taka ironia była. stąd cudzysłów.
-----
cieszę się że dało się to zauważyć.

kozidron - Wto 12 Sie, 2008

Monastor,

no to chyba ghost, od początku mnie podpuszcza,.........bo też mi się wydawało ze kit olka 14-42 (bo wcześniej był inny) to nie teges....hehe...dałem się jak młody....

[ Dodano: Wto 12 Sie, 2008 23:46 ]
ghost, ...... słuchaj nie chce zebym wyszedł na bufona ale wiesz w wątkach, w których się pomaga innym jak sie napisze że kit olka to zaleta systemu 4/3 to można wprowadzić w błąd jakiegoś adepta....

jaad75 - Sro 13 Sie, 2008

Prawda jest taka, że najgorszy z obiektywów kitowych Olympusa jest optycznie conajmniej na poziomie ostatnich, bardzo poprawionych wersji 18-55 C/N... :twisted:
laetia - Czw 14 Sie, 2008

Czy ktos moglby mi doradzic w sposob w miare obiektywny i wypisac plusy i minusy podanych przeze mnie aparatow?
Bo widze ze narazie to wszyscy sie poobrazali na siebie i chwala to co maja...
Zalezy mi na obiektywnej ocenie podanych modeli i ceny...

Z gory dziekuje :)

ghost - Czw 14 Sie, 2008

nie da się doradzić obiektywnie. zawsze każdy będzie sądził wg siebie.
sporo już ludzie napisali:
D60 - jak dla mnie fajny pomysł. zastanów się ile chcesz wydać później. Brak śrubokręta uniemożliwia używanie ciekawych stałek (35-50-85) i starszych szkieł. Jeżeli cię one nie interesują - dobry wybór.
D80 - ma śrubokręt, fajny wizjer, dużo przycisków i kółek. na dziś mz za drogi w stosunku do możliwości.
Eos 450 - solidny aparat, cena nieco wyższa niż d60 ale mniejsze ryzyko nacięcia się na niepasujący obiektyw.
Olek 520 - ładny zgrabny niedrogi z kitami.. wadą jest 4/3.. wtórny rynek szkieł prawie nie istnieje, wizjerek śmiszny, do tego mniejsza matryca może pokazać swoje wady (choć nie musi)

Jeżeli koniecznie chcesz rady "kup to" to ja głosowałbym na nikona lub canona. oba są fajnymi aparatami, z kitami zapewnią dobre efekty. Jeżeli w przyszłości chcesz inwestować kolejne setki € (szczególnie w stałki, makro itp) to być może bezpieczniej zagrać na Canona. Jeżeli nie, to oszczędź i dołóż do wycieczki w egzotyczne kraje, na którą zabierzesz Nikona.

RB - Czw 14 Sie, 2008

Laetia, jeśłi chcesz robic dużo zdjęć w ruchu i w słabym świetle/nocy to raczej weź Canona z jego CMOS-em
krewzszafy - Czw 14 Sie, 2008

laetia napisał/a:
Nie chcialabym za bardzo obrabiac zdjec w programach graficznych

to przejrzyj testy wymienionych przez ciebie korpusów i sprawdź który z nich oferuje najlepszej jakości jpg-i
laetia napisał/a:
Zastanawiam sie tez jakie akcesoria przydaja sie na samym poczatku??

dodatkowy akumulator

kozidron - Czw 14 Sie, 2008

laetia,

D60/ D80
- d60 ma 3 pola af, d80 ma 11 pól af

-d60 jedno koło nastawu, d80 odzielne koło do przysłony i czasu
-d60, brak śrubokręta (wspomagania AF w body)
-d80 większy, lepiej leży w dłoni przez co przyjemniej się z nim pracuje, powinnaś spróbować potrzymać oba model i cyknąc coś nimi

moje zdanie jest takie, że d60 to kastrat...jeżeli już to zdecydowanie polecam D80

canon 400D i 450D
plusy
- 9 pól AF,
-matryca cemos, która na pewno na długich czasach mniej szumi niż CCD i to nie mit , te same warunki ten sam statyw, te same nastawy z D80 wyszły ciapki a z 400D dało się jeszcze na to popatrzeć.....ale pytanie czy będziesz robić foty z naświetleniem powyżej 30 sekund.
Na duży plus zasługuje matryca w 450D, rozdzielczością dorównuje konstrukcją plasującym się o półkę wyżej
No cóż jeśli chcesz spędzić mało czasu przy kompie to 450D ....bo jakość obrazu jest odrobinę lepsza niż w D80 ale jeśli robisz odbitki do 20x30 to różnice te mogą być niezauważalne

O plusach więcej jak przeczytasz test na optycznych 450D, czepiają się tam rozpiętości tonalnej.....no cóż...


minusy przynajmniej w 400tce:
1. Odpadający punkt oczny, (muszelkę najlepiej przykleić na teśmę piankową -wtedy w razie czego usuwalna)
2. Słaby kit ....trzeba się zdecydować na lepszy obiektyw ten bez IS, ten z IS-em dodawany do 450D dorównuje konkurencji
3. brak Wb w kelwinach
4. w 400D brak punktowego pomiaru światełka z prawdziwego zdarzenia, w 450D w końcu to poprawili na 4% kadru....no powiedzmy
5. wykonany z tandetnego plastiku, średnio leży w dłoni-odrobinę za mały, trzeba dokupić gripa, jednym trzeszczy innym nie.....mi osobiście nie trzeszczy

Moim zdaniem powinnaś wybierać między D80 a 450D i skupić się na tych dwóch puszkach, tak na prawdę do każdej z nich trzeba podpiąć jeszcze obiektyw, dlatego warto się zastanowić, bo w przyszłości możesz chcieć rozwijać szklarnie

Luke_S - Czw 14 Sie, 2008

Są ludzie, dla których kit Olympusa jest zaletą, bo takiego obiektywu używają - albo im taki wystarcza, albo tylko na szkło tej klasy ich stać. A w porównaniu do większości kitowych szkieł konkurencji, zuiko 14-42 mm w kilku kwestiach pozytywnie się wyróżnia (wewnętrzne ogniskowanie, mniejsze aberracje, mniejszy spadek ostrości w rogach, nie klekocze jak grzechotka, jest mały i lekki). Oczywiście nie jest to obiektyw cudowny - nadal jest ciemny, plastikowy, bez skali ostrości, nieszczelny, beczkuje itp. Co niektórym przydałoby się tutaj nieco więcej obiektywizmu, bo ten kit jest naprawdę przyzwoity w kategorii niskobudżetowych, standardowych zoomów. Trzeba tylko wiedzieć, czego po tej kategorii oczekiwać.
laetia - Sob 16 Sie, 2008

Dzis trzymalam w lapkach wszystkie powyzsze aparaty i chyba zostane przy canonie 450...
Poreczny, maly i chyba troche bardziej kobiecy niz d80 z dlugim obiektywem...
Choc mam nowa milosc na ktora jakby nie patrzec mnie nie stac - canon d40 w podwojnym kicie....boski :)
Wiec chyba stanie na zestawie
Canon 450d + 18-55 IS + drukarka + karta 2 gb= 690 €

MC - Sob 16 Sie, 2008

Jak bym na to nie spojrzal, to 40D trzyma sie bardz odobrze. Duzo lepiej od malego 450D, ale to oczywiscie kwestia gustu i dloni.
Jasper - Sob 16 Sie, 2008

MC napisał/a:
Jak bym na to nie spojrzal, to 40D trzyma sie bardz odobrze. Duzo lepiej od malego 450D, ale to oczywiscie kwestia gustu i dloni.

I masz całkowitą rację ale po dokupieniu gripa sytuacja się wyrównuje.

Monastor - Sob 16 Sie, 2008

Jasper, ale grip to dodatkowe kilkaset złotych. Już lepiej dołożyc te pieniądze do 40D. Możliwości na pewno ma większe.
Jasper - Sob 16 Sie, 2008

Monastor napisał/a:
Jasper, ale grip to dodatkowe kilkaset złotych. Już lepiej dołożyc te pieniądze do 40D. Możliwości na pewno ma większe.

I tu też się zgodzę, racja ale częściowa. Dalsza odpowiedź w licznych wątkach pt." co kupić".

Portal - Pon 15 Wrz, 2008

powiedcie mi jak w Canonie 450d dziala Live View ? czy jest duzo wolniejszy niz przy kadrowaniu z wizjera ?
Jasper - Pon 15 Wrz, 2008

Już kiedyś gdzieś pisałem, że jako poprzedni użytkownik kompaktu wydawało mi się, iż LV będzie baaaardzo pomocny ( właściwie z tego także powodu czekałem na 450). Jednak po rozpoczęciu zabawy ( to moja pierwsza lustrzanka) z LV właściwie nie korzystam w ogóle. Może 450 nie ma tak dobrego wizjera jak aparaty z wyższej półki
ale jest wystarczająco dobry do robienia przyzwoitych zdjęć i można szybko zapomniec o istnieniu LV. Przynajmniej ja mam takie doświadczenia ale fakt, że nie robiłem jeszcze fotek w jakiś extremalnych warunkach.

Monastor - Pon 15 Wrz, 2008

Czasami brakuje mi LV. Przy robieniu zdjęc ze słońcem lub innym silnym źródłem światła w kadrze.
Wujek_Pstrykacz - Pon 15 Wrz, 2008

Robiłem sobie w piątek rano muchomorki w trawie rosnące. Musiałem oczywiście położyć się aby spojrzeć w wizjer, ale jakoś mi to nie przeszkadzało i nie tęksniłem za LV. Może to wygoda, ale nie daje tej radości z kadrowania przez wizjer.

[ Dodano: Pon 15 Wrz, 2008 22:46 ]
LV nie jest dla mnie żadnym argumentem przy wyborze korpusu, tak jak i stabilizacja.

MC - Wto 16 Wrz, 2008

Wujek_Pstrykacz napisał/a:
LV nie jest dla mnie żadnym argumentem przy wyborze korpusu, tak jak i stabilizacja.

Bo jestes fotografem ze starej, dobrej szkoly. Masz swoje przyzwyczajenia i polozyc sie na trawie to dla Ciebie nic strasznego. Innym sie nie chce :wink:

Rizzo - Sro 17 Wrz, 2008

Wujek_Pstrykacz napisał/a:
LV nie jest dla mnie żadnym argumentem przy wyborze korpusu.


Powiem szczerze, że dla mnie też. To tak naprawdę zbędny bajer nawet z odchylanym ekranikiem. Dla mnie jest tylko jedna sytuacja, w której miło go mieć. Robienie zdjęć ludziom, którzy o tym nie wiedzą. Siedzisz sobie przy stoliku z podpiętym tele i udajesz, że bawisz się aparatem, robiąc zdjęcia . Fajna sprawa. A te całe gadanie o robienie zdjęć nad głową itp. to może ktoś tak to naprawdę używa, mi się nie zdarzyło.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group