marcinek - Wto 12 Sie, 2008 Temat postu: Ogniskowa obiektywu a kąt widzenia Cześć wszystkim. Porównuję sobie 2 sigmy: 10-20 i 10 Fisheye. Obie mają po 10 mm, ale różne kąty widzenia na 10mm: odpowiednio 102 i 154 stopnie. Przy czym ta druga na nikonie sięga 180 po przekątnej. Czy ktoś może mi to w prostych zółnierskich slowach wyjaśnić? marcinek ghost - Wto 12 Sie, 2008 skoro jedna jest fisheyem to nie ma tu za wiele do wyjaśniania. kompletnie inne odwzorowanie obrazu na matrycy daje kompletnie inne kąty widzenia. goltar - Wto 12 Sie, 2008 TU jest wszystko ładnie wyjaśnione... marcinek - Wto 12 Sie, 2008 nadal nie rozumiem. Odwzorowanie w moim wyobrażeniu to poprostu mniejsza lub większa dystorsja. Jaki to ma wpływ na kąt widzenia? Jakiś ma, bo to widać, dlatego doprecyzuję pytanie: jaki jest związek pomiędzy kątem widzenia ogniskową i sposobem odwzorowania? <parę minut poźniej> Wycofuję pytanie. Dzięki goltar. Odrabiam lekcje. [ Dodano: Wto 12 Sie, 2008 16:03 ] Łał. Chyba zaczynam rozumieć na czym polega subtelna rożnica pomiędzy zdjęciami zrobionymi na DX 18mm i FX 24mm. I w związku z tym pytanie: Czy problem nierównomiernej zmiany kąta widzenia w obiektywach nie zniknąłby, gdyby PROPORCJONALNIE zmiejszyć wymiary całego układu: obiektyw-matryca, wraz z odleglością pomiędzy obiektywem i matrycą? Bo to zdaję się ta odległość jest winna wchodzenia w te najbardziej rozbieżne części wykresów? Tak sobie myślę, że to może jest powód dla którego olek wprowadził nowy format mikro 4/3 ? MM - Wto 12 Sie, 2008 Fish dedykowany do cropa to coś tak całkiem odmiennego od typowego szerokiego kąta, że co tutaj trzeba rozumieć? Chcesz mieć szeroki kąt to kupujesz Sigmę 10-20. Chcesz "bawić" się efektami jakie daje fish to kupujesz fisha. |
