|
forum.optyczne.pl
|
 |
Warsztat foto, literatura, teoria, art - LAMPA CZY SWIATŁO ZASTANE?
tkosiada - Czw 14 Sie, 2008 Temat postu: LAMPA CZY SWIATŁO ZASTANE? napewno powyższe pytanie zadaje sobie wielu z nas
zatem wejdz na http://www.foto.jasiu.pl/index.html
po co?
sam znalazłem sporo ciekawych inf na temat swiatła, a wiedza to potęga
dla starych ok, powtórka
dla nowych kopalnia wiedzy poparta fotkami
przykłady pracy na canonie i nikonie
dostałem to sie dzielę
pozdro
Marian - Pią 15 Sie, 2008
Nie zdążyłem wszystkiego przeczytać (obszerny). Ciekawy link.
Wujek_Pstrykacz - Pią 15 Sie, 2008
Ciekawa ta strona.
jaad75 - Pią 15 Sie, 2008
Strona znana i już kilkakrotnie linkowana. Zresztą wszystkie te kwestie były już poruszane na forum...
komor - Pią 15 Sie, 2008
Owszem, też już dzięki forum poczytałem i wiele się dowiedziałem dzięki tej stronie. W połączeniu z poradami z forum zacząłem bawić się z lampą w trybie M. Nawet dla głupiej lampy wbudowanej w aparat się przydaje u cioci na imieninach.
Marian - Sob 16 Sie, 2008
Polecić tę stronę można też tym, których nie przekonała kiedyś dyskusja na naszym forum o zaletach stosowania trybu M. Może tym razem dostrzegą korzyści posługiwania się trybem M.
komor - Sob 16 Sie, 2008
Marian, Twoja uwaga odnosi się do mnie. Korzyści dostrzegłem, oczywiście w tych specyficznych warunkach, którymi są lampa, pomieszczenia zamknięte itd. Dla niektórych to cały ich świat, bo z tego żyją, dla amatorów przeważnie wąski wycinek zabawy. Choć z trzeciej strony zdjęcia u cioci na imieninach to być może całkiem spory wycinek amatorskiego pstrykania!...
k1caj_ns - Sob 16 Sie, 2008
Przeczytałem to chyba z 5 razy już i jak czegoś potrzebuję to czasami jeszcze zaglądam. Dla amatora może być to bardzo przydatne ! Nie tylko na imieninach u cioci IMO. Jak już się kupuje lampę za ponad 1k to warto się przyuczyć wiedzieć kiedy można rozjaśnić cienie, ożywić oczy osoby fotografowanej ,zrównoważyć drugi plan (zachód słońca) z pierwszym pod kątem dobrego naświetlenia zdjęcia. Samo korzystanie z flasha w pomieszczeniach czyli głównie odbijanie go od czego się da jest bardzo ważne także dla amatora.
Zresztą można być amatorem i pstrykać wesela chociażby . Do puki fotografia nie będzie głównym źródłem dochodów to chyba każdy jest amatorem IMO.
arietiss - Sob 16 Sie, 2008
Ostatnio przeszedłem na M, ale na wakacjach nie sprawdziło mi się... Za dużo czasu mi zajmują ustawienia, a dzieci, fale, czy ptaki nie czekają... Więc znowu trochę AV i TV!
k1caj_ns - Sob 16 Sie, 2008
Z lampą sens ma tylko M . Dlaczego? Dlatego ,że zarówno przysłona jak i iso wpływa na to ile światła z lampy zarejestrujemy oraz ile zastanego (dochodzi do tego kompensacja błysku w TTL-u) Czas otwarcia migawki także ma znaczenie ponieważ chodzi między innymi o synchronizację z czasem otwarcia migawki błysku. To takie ogólne uzasadnienie.
Kiedy nie używam lampy to też korzystam z TV lub AV w zależności od tego czy mam do czynienia z dynamiczną czy też ze statyczną.
arietiss - Sob 16 Sie, 2008
Tak, kiedy używam lampy (niestety wbudowanej), to tylko M. Ale i w innych sytuacjach M się sprawdza jeśli jest odrobina czasu na ustawianie! Dopiero się uczę, ale widzę, że zajmuje to co raz mniej czasu...
Marian - Sob 16 Sie, 2008
komor napisał/a: | Twoja uwaga odnosi się do mnie. | Nie, nie miałem ciebie na myśli
komor - Sob 16 Sie, 2008
k1caj_ns napisał/a: | Z lampą sens ma tylko M. |
Oj chyba nieco generalizujesz. Czy fotoreporterzy walący lampami na wprost ze Stofenem używają trybu M? No i po co byłaby przez producentów tak mocno rozwijana automatyka TTL i różne cuda w lampach?
jaad75 - Sob 16 Sie, 2008
komor napisał/a: | No i po co byłaby przez producentów tak mocno rozwijana automatyka TTL i różne cuda w lampach? |
Po to, żeby nie trzeba było używać zewnętrznego światłomierza do światła błyskowego i mieć akceptowalną ekspozycję błyskowego przy każdym zdjęciu. Świadome używanie lampy wiąże się z trybem M w aparacie, również wtedy gdy strzelasz "na wprost ze Stofenem"... Zauważ, że zastane jest wtedy zwykle na stałym poziomie, a lampa w TTL-u sama obliczy sobie siłę błysku, w zależności od odległości... Zresztą nie wszyscy fotoreporterzy wiedzą co robią, więc to, że część zdaje się wyłącznie na automatykę nie jest tu żadnym argumentem. Uważam, że zazwyczaj lepszymi fachowcami są fotografowie ślubni, bo tam estetyka zdjęć ma znacznie większe znaczenie, niż w reporterce typu "a teraz usmażymy premiera serią z flashem"... O klasie fotografów typu paparazzi nie trzeba wspominać, bo zazwyczaj ich zdjęcia mówią same za siebie...
komor - Sob 16 Sie, 2008
jaad75, pewnie jak zwykle będziesz miał rację, ale podrążę jeszcze i pogrążę się... Czy jak ustawię tryb AV, czy określonym ISO i korektą ekspozycji zjadę w dół to nie uzyskam tego samego efektu, czyli balansowania ilością światła zastanego a doświetlonym pierwszym planem, o który zadba lampa pracująca w TTL (też z ewentualną kompensacją)?
Czy nie wyjdzie na to samo, co ustawianie w trybie M tak, żeby na drabince pokazało mi się niedoświetlenie o te -1 EV czy ile tam jest poprawnie? Różnica będzie oczywiście taka, że przy używaniu M warunki są stałe, bez względu na to gdzie celuję w scenie. Kiedy przejdę na AV, to dostanę inne parametry w zależności od tego gdzie skieruję obiektyw.
Marian - Sob 16 Sie, 2008
komor napisał/a: | Czy nie wyjdzie na to samo, co ustawianie w trybie M tak, żeby na drabince pokazało mi się niedoświetlenie o te -1 EV czy ile tam jest poprawnie? | Przy Av czas będzie się zmieniał nawet gdy oświetlenie będzie w scenie niezmienne. Korekta temu nie zapobiegnie.
kijos - Sob 16 Sie, 2008
Dokładnie dlatego używasz M, a nie Av. Np. gdy fotografujesz ludzi tańczących na sali. Scena zmienia się bardzo szybko (raz celujesz na ciemne ubrania, raz na jasne) Av w takich momentach daje dosyć przypadkowe efekty.
jaad75 - Sob 16 Sie, 2008
komor, pomijając wszystkie inne aspekty, dużo zależy od aparatu - w Av lampa jest liczona do ekspozycji, czyli elektronika aparatu tak manipuluje czasem i siłą błysku, by otrzymać poprawne naświetlenie sceny, ale nie jesteś w stanie wpłynać dowolnie na balans między błyskowym i zastanym. Ogólna kompensacja ekspozycji wpływa zwykle na całość naświetlenia sceny (zastane i błyskowe), chociaż w Canonie działa tylko na zastane, więc tutaj mogą wystapić spore różnice systemowe...
AuThoR - Sob 15 Lis, 2008
Marian napisał/a: | Przy Av czas będzie się zmieniał nawet gdy oświetlenie będzie w scenie niezmienne. Korekta temu nie zapobiegnie. |
hmmm...a to dziwne bo u mnie po założeniu lampy przy A czas się nie zmiania niezależnie od zmiany światła wpadającego mam cały czas 1/60
Robiłem też próby z aparatem brata (E-500) i tam czas zmienia się jedynie w chwili zmiany ogniskowej od 1/40 do 1/80 przy obiektywie kitowym 14-45
No chyba, że mowa jest o zdjęciach bez lampy to wtedy wiadomo, że się zmienia
jaad75 - Sob 15 Lis, 2008
AuThoR napisał/a: | hmmm...a to dziwne bo u mnie po założeniu lampy przy A czas się nie zmiania niezależnie od zmiany światła wpadającego mam cały czas 1/60 |
Ustawia się skokowo, najczęściej co 1EV - przy słabszym świetle zwykle na 1/60, przy lepszym na 1/125 i krócej...
AuThoR napisał/a: | Robiłem też próby z aparatem brata (E-500) i tam czas zmienia się jedynie w chwili zmiany ogniskowej od 1/40 do 1/80 przy obiektywie kitowym 14-45 |
To oczywiste, bo to jest obiektyw o zmiennym świetle...
|
|