| 
				
					| 
							
								|  | forum.optyczne.pl 
 |  |  Filtry, konwertery i soczewki - fotografia przyrodnicza-telekonwerter
 
 krewzszafy - Pią 15 Sie, 2008
 Temat postu: fotografia przyrodnicza-telekonwerter
 Trochę z nudów, trochę z faktu, że mnie to interesuje zakładam swój pierwszy temat
   Co mają do powiedzenia fachowcy? Jakie tele na dziką zwierzynę, ptaki? w cenie powiedzmy dla zwykłego zjadacza negatywu
  . Czy np. sigma 100-300 i konwerter 1,4 da radę  czy aby nie za ciemny zestaw? czy np. sigma 150-500 bedzie lepsza niż 100-300 z konwerterem 1,4? Chodzi mi głównie o jakość obrazu z użyciem konwertera. garreth - Pią 15 Sie, 2008
 
 nie jestem fachowcem
  , ale: 
 http://www.sigma-sklep.pl/sigma-150-500-apo
 (mocowanie C, mocowanie N na razie niedostępne)
 
 http://www.sigma-sklep.pl/sigma-100-300-1
 +
 http://www.sigma-sklep.pl...konwerter-apo-1
 
 3199zł vs zestaw 4378zł  - cenowo trochę ciężko porównywać...
 MM - Pią 15 Sie, 2008
 
 Ptaki to detale i wysoka jakość optyczna jest dobrze widziana. Światłosiła i szybkość AF-u także. Ważne jest gdzie masz zamiar takie zdjęcia prezentować, bo jak na obrazku o szerokości 800 pikseli w necie to fachowiec nawet z mydła zrobi żyletę. Jak ma to być zdjęcie 30x45 to zdecydowanie Sigma 100-300/4. Bardzo dobry i ostry obiektyw. Miałem okazję robić zdjęcia tą Sigmą i nowymi 120-400 czy 150-500. Staruszka 100-300/4 pokazuje im miejsce w szeregu, na f/4 jest żyleta jakiej tamte chyba nigdy nie osiągną przy maksymalnej ogniskowej. Warto kupić, choć TC 1.4 wolałbym dedykowanej do aparatu firmy lub poczciwe Kenko (tylko w wersji 1.4)
 krewzszafy - Pią 15 Sie, 2008
 
 jak wygląda w praktyce korzystanie ze stabilizacji w obiektywie i statywu? zaleca się wyłączać stabilizację w korpusie podczas pracy ze statywem ale chyba w obiektywach jest inaczej? Bo zresztą po co w ciężkich tele montują stabilizator jeśli miałby być wyłączony na statywie, chyba że się mylę.  Przeglądam strony autorskie o fotografii przyrodniczej i często używane tele to właśnie sigma 100-300.
 MC - Pią 15 Sie, 2008
 
 krewzszafy, ze statywem stabilizacje wylacza sie zawsze. Obojetnie jakiego jest rodzaju.
 krewzszafy - Pią 15 Sie, 2008
 
 MC pewnie masz rację tylko jakoś nie mogę sobie wyobrazić chodzenia po lesie z zestawem ważącym 5 kg i strzelanie fotek ze stabilizacją
   MM - Pią 15 Sie, 2008
 
 Stabilizacja na statywie jest ZAWSZE wyłączona. Kiedyś o tym zapomniałem, zrobiłem foto i byłem przerażony co za kiepski kupiłem sobie statyw
   Lepsze obiektywy Canona same wyczuwają pracę na statywie i wyłączają stabilizację. Niemniej według mnie lepiej zrobić to samemu.
 
 5kg to śmieszna masa. Kałach z magazynkiem tyle waży a czasami trzeba było się z nim tyle nabiegać
   Monastor - Pią 15 Sie, 2008
 
 Jeśli chodzi o TC, pod Canona zdecydowanie warto kupic Canona. Różnica jest widoczna gołym okiem, przynajmniej po powiększeniu zdjęc.
 Arek - Pią 15 Sie, 2008
 
 Dużo zależy od tego jaka fotografia przyrodnicza Cię interesuje. Jeśli z zasiadki, to Sigma 100-300 f/4 plus TC się nada. Jeśli chcesz z tym chodzić i strzelać z ręki zapomnij... Masz
 ogniskową 420 mm, f/5.6 (ale użyteczne pewnie od f/8). Gdy jesteś w lesie, albo jest lekkie
 nawet zachmurzenie, przy ISO 400 pokazują Ci się czasy 1/100-1/200 sek. Przy tej ogniskowej bez stabilizacji nie dasz rady. Tymczasem przy 400 mm i f/8.0 Sigma 120-400 mm OS da radę i pokaże obraz nieznacznie tylko gorszy niż Sigma 100-300 z TC.
 MM - Pią 15 Sie, 2008
 
 Coś mi się zdaje, że Arek powinien zapoznać się z czymś takim jak MONOPOD. Bardzo fajny wynalazek i bardzo przydatny. Przy każdym szkle przydatność minimum 1 EV. Cięzkie szkło plus wprawna ręka to jakieś 1,5-2 EV zysku. Jak ktoś świadomie chce fotografię przyrodniczą robić to ten mały ciężar zniesie. Jak zajmuje się taką fotografią w czasie rodzinnych spacerów to... to chyba jednak lepiej się z dzieckiem pobawić. Ja już pomijam, że 1/100 sekundy to chyba na bardzo spokojnego lub śpiącego ptaka jest dobre.
 Arek - Pią 15 Sie, 2008
 
 Pozwolisz, że pozostanę przy swoim... A monopod mam, w większości przypadków nie używam.
 kamień - Pią 15 Sie, 2008
 
 To ja podepnę się pod temat i zapytam, czy C 70-200 f2.8 IS + TC x2 Canona było by złym wyjściem?
 Ja wiem że cenowo to troszkę wyższa półka. Ale mamy wtedy 70-200 f2.8 IS i dodatkowo 140-400 z f/5.6 i IS. Jeśli dobrze doczytałem AF i IS przy tym świetle działają. Nie wiem tylko jak wygląda jakość obrazu bo jakoś nigdzie nie potrafię znaleźć testów z TC.
 Pytanie zadałem bo osobiście interesuje mnie taki zestaw, mimo że zwierzyny i ptactwa na co dzień nie ścigam. Więc te 400mm to pewnie wykorzystam tylko od święta. Ale nawet gdyby to miało służyć na ptaszarnie, to czy140- 400mm z f/5.6 i IS nie zdało by egzaminu?
 MM - Pią 15 Sie, 2008
 
 Mam w tej chwili w torbie 70-200/2.8 IS L i oryginalne TC 1.4. W pracy używam Nikkora 70-200/2.8 VR z oryginalnym TC 2. Używałem TC 2 Canona. Czy warto?  Zależy komu i do czego a także czego się oczekuje. TC 2 jakość degraduje i to widać. Jak obiektyw jest tak znakomity i ostry jak Nikkor to da się z tym żyć i w necie różnicy wielkiej nie zobaczysz. W tym wątku na stonach 13-15 masz moje zdjęcia robione przeważnie przy użyciu TC2, tylko Nikkora. Z Canonem będzie tylko gorzej, generalnie trzeba będzie domykać do f/8, dopiero przy f/11 jakość będzie taka jak w 100-400L. Przy Canonie lepszym wyborem będzie zostanie przy TC 1.4.
 kamień - Sob 16 Sie, 2008
 
 Ale mnie szybko sprowadziłeś na ziemię, swoim doświadczeniem.
 Ja już miałem ułożony plan zakupów. Muszę przyznać że oczekiwałem lepszej jakości po takim zestawieniu  C 70-200 f2.8 IS + TC x2 Canona.
 arietiss - Sro 20 Sie, 2008
 
 Mam takie pytanie dotyczące TCx1,4 i 70-200. Czy jeśli ich używam, to muszę brać pod uwagę czas wynikający z ogniskowej 200mm, czy 280mm, pozwalający na wykonanie nieporuszonego zdjęcia bez IS? Nie mam po urlopie za bardzo czasu na eksperymenty, ani w ogóle na fotografowanie, więc chcę się podpytać, żeby nie skwasić sobie zdjęć robionych w wolnej chwili. Nie mam praktyki, bo mam TC od niedawna.
 Monastor - Sro 20 Sie, 2008
 
 arietiss, zakładając TC wydłużasz ogniskową, masz więc obiektyw o ogniskowej 280 mm i pod tym kątem musisz dobierac czasy. IS nadal będzie działał i pozwoli Ci na utrzymanie czasów dłuższych niż z gołym 280 mm.
 arietiss - Sro 20 Sie, 2008
 
 OK! Dzięki Monastor, o to mi szło. Czyli muszę zakładać czasy dla 280mm. Z IS korzystam tylko w razie ostateczności.
 rad500 - Wto 02 Wrz, 2008
 
 Witam.
 Czy nastepujacy obiektyw:
 Tokina 400 f5.6 AT-X AF400 SD
 http://xoomer.alice.it/ripolini/400.htm
 jest wart ceny 700 zl? (allegro) oraz czy ogniskowa 400 mm wystarczy do
 zdjec np. ptakow?
 MM - Wto 02 Wrz, 2008
 
 
  	  | rad500 napisał/a: |  	  | Witam. Czy nastepujacy obiektyw:
 Tokina 400 f5.6 AT-X AF400 SD
 http://xoomer.alice.it/ripolini/400.htm
 jest wart ceny 700 zl? (allegro) oraz czy ogniskowa 400 mm wystarczy do
 zdjec np. ptakow?
 | 
 
 Miałem chyba właśnie tę wersję Tokiny. Z jaką radością ją sprzedałem w komisie...
  Choć mój egzemplarz był chyba jakiś walnięty (kupiłem używany) bo za cholerę nie chciał być bardzo ostry. Za to AF bzyczał i stukał tak, że mumię by obudził   Wujek_Pstrykacz - Sro 03 Wrz, 2008
 
 Ogniskowa 400mm to aż nadto do focenia ptaszków, ale raczej z ukrycia. Z podchodu trzeba mieć wielkie szczęście.
 
 |  |