Camel-zip - Sob 16 Sie, 2008 Temat postu: Odzyskiwanie zdjęć z karty Nie wiem czy to dobre miejsce na to ale co tam... Pilnie potrzebuje pomocy. zgrałem zdjecia z aparatu na dysk jednakjakis błąd spowodował ze system sie wysypał i zdjecia tez poszły stało się to jednak po tym jak usunałem już fotki z aparatu 400D, pozniej nie robiłem żadnych zdjęć więc karta jest nie nadpisana. Poradzcie mi jakim programem mogę odzysakć te zdjęcia. i mniej więcej zasade jak to zrobić. Dzięki i pozdrawiam Kamil kijos - Sob 16 Sie, 2008 http://www.cgsecurity.org/wiki/PhotoRec Wątpię żebyś znalazł coś skuteczniejszego i nie musiał za to płacić. Monastor - Sob 16 Sie, 2008 Camel-zip, jaką masz kartę? Wiem, że sandisk dołącza do swoich program do odzyskiwania danych, sandisk rescue pro. Poszukaj może na stronie producenta Twojej karty. Camel-zip - Sob 16 Sie, 2008 karta CF kijos - Sob 16 Sie, 2008 Zapomnij o sofcie dołączanym przez producenta kart. Użyj tego zalikowanego. Camel-zip - Nie 17 Sie, 2008 tak wiec co polecacie?mielisciekiedys z czyms takim do czynienia? kamfil06 - Nie 17 Sie, 2008 z odzyskaniem z karty nie powinno być najmniejszego problemu... więc stresować się nie ma co... kiedyś niechcący sformatowałem karte SanDiska extreme III i z przywróceniem nie było żadnego problemu... używałem wtedy PC inspector file recovery czy coś takiego... (freeware) 
sazmon1069 - Czw 21 Sie, 2008 witam. jesli jeszcze nie odzyskales mozesz sprobowac programu Digital Image Recovery (DIR) . ja z kart sd wszystko co chcialem odzyskalem wiec moze na CF sie uda pozdrawiam
nroht - Czw 21 Sie, 2008 najprościej to użyć czytnika kart (o ile się go ma oczywiście) i dowolnego programu do odzyskiwania skasowanych plików np darmowy Recuva. BlueSky - Sro 13 Maj, 2009 a jak nie ma się w posiadaniu czytnika kart?! Info z aparatu "Karta niesformatowana, sformatuj kartę w tym aparacie"- absurd, TA karta wielokrotnie była w TYM aparacie komp z też nie widzi zdjęć na aparacie. Ja nic nie usuwałam , tylko w międzyczasie wrzuciłam do aparatu inną kartę i teraz nie mogę dostać się do kilku niezłych zdjęć. Poradzicie coś? To dość pilne ( na ogrodzie mam nowonarodzone kocięta  )
Monastor - Sro 13 Maj, 2009 BlueSky, udaj się do jakiegoś labu, poproś żeby sprawdzili czy kartę da się odczytać i zrzucili z niej zdjęcia na płytkę, a potem sformatowali na komputerze. Możesz też popytać znajomych czy ktoś nie ma czytnika albo koniec końców kupić taki z parędziesiąt złotych (do samych SD nawet sporo taniej) w pierwszym lepszym markecie typu Media Markt. Swoją drogą czytnik jest dużo wygodniejszy niż zrzucanie zdjęć z aparatu. BlueSky - Sro 13 Maj, 2009
i tak właśnie w pierwszej kolejności zrobiłam, ale z nóg zwaliła mnie cena- 50zł(sic!). A wiem, że operacja prosta, pod warunkiem, że posiada się czytnik kart... dzięki Monastor za szybką odpowiedź, będę kombinować
p.s. a jeszcze chciałam zapytać o jedno; czy to zawsze tak się dzieje, że po wyjęciu karty z z aparatu, trzeba ją poźniej za każdym razem formatować? MC - Sro 13 Maj, 2009 Ja karte formatowalem tylko raz. Jak kupilem. A zdjec, poza jednym razem, nie kopiowalem inaczej jak tylko przez czytnik. Monastor - Sro 13 Maj, 2009 BlueSky, ja nie formatuję przy każdym wyjęciu karty. Zazwyczaj kopiuję zdjęcia, a kartę formatuję czy to w aparacie, czy na komputerze, kiedy uznam to za stosowne, czyli zazwyczaj po jej kompletnym zapełnieniu. Poza tym tylko raz byłem zmuszony formatować kartę. Była to SD mojej siostry, która odmówiła współpracy. Objawy były mniej więcej takie jak piszesz. Wetknąłem kartę do laptopa, skopiowałem fotki i sformatowałem ją dokładnie. Po włożeniu do aparatu działała bez zarzutu. SlawGaw - Sro 13 Maj, 2009 Ja formatuję kartę zaraz po włożeniu do aparatu, gdyż moje karty pracują nie tylko w jednym body i nie tylko jednej marki, najwięcej problemów miałem po wyciągnięciu z Canona i włożeniu do KM D7D. Tak się przyzwyczaiłem, stosuję nie tylko gdy jest to potrzebne i w tej chwili nie mam z tym problemów. MC, nie wiem jaki masz czytnik, ale A700 to najszybszy znany mi czytnik kart, jak to odkryłem to mimo posiadania różnych czytników, zdjęcia zrzucam bezpośrednio z aparatu. Do odzyskiwania danych lepiej użyć jednak czytnika, tym bardziej że EOS'y które wpadały mi ręce nie przedstawiały się w systemie jako dyski, w przeciwieństwie do paru innych marek. MC - Sro 13 Maj, 2009 Ja tez nie wiem jaki mam Jest na stale przyspawany do obudowy komputera stacjonarnego. Jakos tak mi jest wygodniej zdjecia kopiowac.
Na jedno tylko zwracam uwage - pewnie niepotrzebnie - zeby zdjecia kasowac tylko w aparacie. |
