stanisław - Pon 25 Sie, 2008 Temat postu: Praca zestawem E-3+ 2,8/2,8-3,5 +FL-50R Chciałbym przedstawić krótką opinię na temat pracy zestawem złożonym z Olympusa E-3 obiektywu 2,8/50-200 i dedykowanej nowej lampy Fl-50R. Obiektyw waży prawie 1 kg co przy dłuższym celowaniu z wolnej ręki daje u mnie efekt kołysania, stąd często podpieram zestaw monopodem. Lampa błyskowa zasilana czterema ogniwami AA także ma swoją wagę i po dołożeniu jej na sanki jest już niezłe obciążenie dla przedramion. Lampa synchronizuje w trybie TTL auto na 1/250 sek, co przy włączonej stabilizacji w body pozwala z powodzeniem wykonywać zdjęcia z ręki nawet przy maksymalnej ogniskowej i co najważniejsze większość zdjęć w moim przypadku jest udana, nie poruszona. Dla max. ogniskowej i max. otwartej przysłony przy ISO 100 można prawidłowo doświetlić na odległość 13m, zwiększanie iso zakres ten elegancko przesuwa do przodu, więc przy ISO 400 spokojnie osiągamy zakres powyżej 20m i to już jest dobra odległośc jeżeli nie mamy szansy na bliskie podejście do obiektu a obiektyw daje duże możliwości. Powiem krótko zestaw na amatorskie potrzeby w zupełności wystarczający. Nie będę przytaczał danych o szybkościach ładowania lampy lub ostrzenia obiektywu w zależności od warunków oświetlenia i ogniskowej, powiem tylko, że w porównaniu z E-1, do którego mogę się odnieść postęp technologiczny jest znaczny, i jak dla mnie efekty pracy w pełni zadawalające. Lampę firma dołożyła w promocji więc byłem ciekaw jak będzie pracowała i ta 1/250 s na synchro umozliwia mi to co wcześniej z ręki z niededykowana lampą było dla mnie nieosiągalne. Bawiłem się także sterowaniem bezprzewodowym lampy i w podanej powyżej konfiguracji działa to poprawnie, ale dla mnie wykorzystywanie tej opcji to jeszcze temat przyszłości choć sterowanie zestawem FL-50R wbudowaną w body lampą jest bardzo proste. komor - Pon 25 Sie, 2008 Fajne podsumowanie, nie wiedziałem, że lampami sankowymi można tak daleko „strzelać”. A napiszesz jeszcze jaki typ/typy fotografii uprawiasz? stanisław - Pon 25 Sie, 2008 Krajobrazy, architktura ale głównie przy okazji turystyki, no i archiwizacja z uczestnictwa w różnych imprezach, typu koncerty imprezy sportowe ale jako obserwator a nie osoba robiąca zdjęcia pod konkretne zamówienia. Uzyskiwane efekty są różne. Najtrudniej na imprezach sportowych, tłok duża odległość od obiektu i często bardzo kiepskie światło. A co do odległości, to przy liczbie lampy 50 i przejściu z ISO 100 na 800 mamy mnożnik mocy lampy teoretyczny w pomieszczeniach 2,8,ale dla duzych przestrzeni podejrzewam ,że najwyżej *2 czyli robi się liczba szacunkowa 100 , podzielmy ja przez maksymalny otwór przysłony na koncu ogniskowej mojego obiektywu 3,5/200 mm i otrzymujemy teoretycznie odległość doświetlenia 28m. Próbowałem wstawić zdjęcia aby pokazać ze dwa przykłady tego o czym mówię, ale nie udaje mi się to albo mój błąd albo jakaś blokada. wulf - Wto 26 Sie, 2008
Jak masz je gdzieś zamieszczone w internecie to po prostu wklej linka, tak będzie najprościej. Chętnie zobaczę. stanisław - Wto 26 Sie, 2008 przykład pracy zestawu [ Dodano: Wto 26 Sie, 2008 11:51 ] Udało sie coś zamieścić, miałem zbyt duży rozmiar pliku [ Dodano: Wto 26 Sie, 2008 12:00 ] No a tutaj daję przykład pracy zestawu w pełnym słońcu, bo ktoś wpadł na taki genialny pomysł i otakiej porze dał pracę orkiestrze. Matryca E-3, podołała rozpietości , koszula dyrygenta lekko przepalona ale w cieniach po lewej stronie za to cos widać. [ Dodano: Sro 27 Sie, 2008 11:43 ] Na kanwie dyskusji kolegów o D90 mam takie przemyślenia, trochę staroświeckie, za dużo współczesne aparaty zaczynają przypominać komputery. Dobrze, że jeszcze można włożyć baterię lub kartę pamięci a w lustrzankach wkręcić obiektyw i nim obracać bo dzięki temu zyskuje one bardziej przyjazne dla użytkownika oblicze. W moim odczuciu stabilizacja jest super sprawą, zwłaszcza ta w body E-3. Zwiększanie powierzchni i rozdzielczości ekranów- rzecz gustu, bo u siebie zauwazyłem taką prawidłowość, że jak w E-1 ekran był mały, to raz w serii sprawdzałem histogram i nie korciło mnie podgladanie każdej klatki a teraz, gdy w E-3 widać więcej i lepiej, spoglądam częściej. Marnuję przez to czas, zużywam więcej prądu a na wzrost jakośći zdjęć jakoś to się nie przekłada,wręcz odwrotnie , bo czasami używam LV a to nie to samo co patrzenie w wizjer, ani szybciej, wręcz dłużej, ani lepiej bo mniejsza kontrola ostrzenia. A tak w ogóle, to mając w pamięci lustrzanki dwuobiektywowe lub choćby Pentacona six Tl, kupując E-3 myslałem , że kadrowanie nim w podglądzie na żywo będzie przebiegać podobnie i tutaj się niestety pomyliłem. Stare było lepsze. Super aparat to sprzęt jak najprostszy, bez masy rozwijalnych menu, z nasą opcji i guzikologii. [ Dodano: Pon 01 Wrz, 2008 08:50 ] Jako kontynuację testu zamieszczam jeszcze dwie foty, zrobione na koncercie Pudelsów. ISO 1250, czas 1/250, odległość 20-25m. Zdjęcie z użyciem lampy błyskowej i drugie bez doświetlania. Moim zdaniem jakość akceptowalna. [ Dodano: Pon 01 Wrz, 2008 08:52 ] Doświetlane lampą w trybie TTL Auto [ Dodano: Sro 03 Wrz, 2008 13:13 ] Może ja jestem mało wymagający ale mnie jakość, którą uzyskałem w pełni satysfakcjonuje. Nie doszukuję się tak modnych w dyskusjach szumów na fotkach,tylko czy udało mi się choć trochę zatrzymać atmosferę koncertu. Proponuję popatrzeć na to w taki sposób. Takie sytuacje zdjęciowe, to jest dopiero prawdziwy test sprzętu i wyzwanie dla fotografującego. Dookoła rozkołysani, ludzie, unoszący się kurz, co chwilę ktoś cię potrąca, zmieniające się w szybkim, tempie oświetlenie sceniczne co do koloru i natężenia, ogłupiające AF. Testy labolatoryjne to "mały pikuś" w stosunku do warunków poligonowych. Ciekawe jak testujący ustawiliby WB w takich warunkach? No i co ważne sprzęt daje radę. Zawodowa obsługa wchodziła na scenę i miała wszystko jak na patelni, ja musiałem kombinować z głowami i poziomem sceny- 2m od podłoża [ Dodano: Pią 03 Paź, 2008 07:54 ] Po okresie dwóch miesięcy użytkowania mogę stwierdzić, że sprzęt spisuje się bez zastrzeżeń. Optyka jest super, zwłąszcza obiektyw 50-200 swd, tyle tylko, że jego waga wywołuje zmęczenie podczas dłuższego noszenia sprzętu. Ale dzięki temu, można czasem zarekestrować ciekawe sytuacje, jak choćby ta na zdjęciu z motocyklistami. Zdjęcie zrobione w cieniu, odległość około 25m. [ Dodano: Czw 30 Paź, 2008 22:30 ] Załączam fotkę zrobiona na meczu juniorów . Nie jest one wybitne ale pokazuje możliwości sprzetu do zdjęć sportowych Odległość około 20m czas 1/1000s. Zdjęcia w trybie seryjnym. |
