diacon - Sro 27 Sie, 2008 Temat postu: A700 czy 40D? Wiem, że na tym forum większość używa canonów, ale czy ktoś może miał i testował obie puszki? Ja niestety nie mam takiej możliwości porównania, trzymałem co prawda 40d, ale nie wprowadził mnie w totalny zachwyt. Fotografuję głównie imprezy okolicznościowe i portrety, szkła znajdę w obu systemach, dylematem jest tylko body. d300 odrzucam ze względu na niekorzystny stosunek ceny do jakości, więc proszę nie polecać - poza tym biorę pod uwagę tylko nowe body, kupione w polsce. 40d jest kilka stówek tańszy od a700, ale nie jest to dla mnie znaczącym argumentem. ghost - Sro 27 Sie, 2008 jakie chcesz szkła do tego? flesze? Canon zdaje się wymaga dodatkowego odpalacza, Soniacz potrafi sterować Wirelessem z lampy wbudowanej. A700 ma fajniejszy wyświetlacz i stabilizację, reszta porównywalna. mi bardziej do gustu przypada Sony... diacon - Sro 27 Sie, 2008
a 40d nie potrafi? Szkła, tamron 17-50, i ewentualnie sigma 50-150 jak się w końcu pojawi do Sony. ghost - Sro 27 Sie, 2008 choroba nie wiem.. faktycznie 40d chyba potrafi... canonierzy zaraz wyprostują. sigma jest zdecydowanym wskazaniem na Canona. Wujek_Pstrykacz - Sro 27 Sie, 2008 Sony może i mogłoby być lepsze jakby lepiej naświetlało w cieniach i nie dawało tam jakiejś dziwnej mory. Znowu sprawdziłem to zjawisko i niestety jest. MC ma szczęście, u niego jest OK. Coś niedobrze z jakością u Sony, czyżby poszli na ilość. ghost - Sro 27 Sie, 2008 Nikt na kkm nie zgłaszał podobnego problemu. Dziwne. Czy Eos 40D ma wspomagacz AF? Soniacz ma czerwone prążki, Eos chyba spawarę. Wspomniany już wyświetlacz. Alfowy jest dużo lepszy. Co do WL to z 40d chyba jednak trzeba mieć dodatkowy sterownik... A700 wspiera UDMA więc można korzystać z szybszych kart i walić dłuższe serie (chociaż wolniejsze 6.5 vs 5) - dla mnie kompletnie nieistotne. 40D ma protezę LV, A700 (jak wiadomo soniacze to aparaty gadżeciarskie  ) nie ma nic w tym temacie.
Alfa jest nieco lepiej uszczelniona. Alfa ma złącze HDMI. Jpgi z Alfy na wysokim iso cierpią na plackowatość, podobno bardzo gładko usuwa się to na komputerze, ale ciężko zaliczyć na plus. AF jest nieco sprawniejszy w Eosie (choć chętnie porównałbym to własnoręcznie) Podejrzewam że największą wadą Alfy będzie brak jasnego tele w rozsądnej cenie. Sigma 50-150 okazała się mirażem.. tamrona jeszcze nie ma, a Soniacz 70-200 kosztuje ponad 5k. To może jednak przeważyć na rzecz Canona. MC - Sro 27 Sie, 2008 ghost, ghost bardzo ladnie to podsumowal. Duzo zalezy od tego jakie obiektywy chcesz podpiac. Co do mory to pierwsze slysze. Tez na kkmie nikt nie marudzil, a gdyby cos takiego bylo, to natychmiast pojawiloby sie z 200postow na ten temat... Ja bym jeszcze dodal, ze Alfa lepiej w rece lezy, ale to subiektywne odczucie. Jpegi faktycznie szumia plackowato, ale neat image ladnie to likwiduje. Rawy sa oczywiscie duzo lepsze. kijos - Sro 27 Sie, 2008
Bez zewnętrznej tylko spawara.
Niestety tak.
Też specjalnie nie porównywałem ale ten w 40D (z dobrym szkłem) jest po prostu niezawodny.
Bardzo dobrze się trzyma, na pewno ma o wiele lepszy grip niż eos, ale ergonomię wolę z 40D. diacon, reportaże z imprez i portrety to moja ulubiona działka. Do takich zastosowań mogę z czystym sumieniem polecić 40D. Wujek_Pstrykacz - Sro 27 Sie, 2008 Z tym wspomaganiem AF to zaskoczył mnie D700 który może nie ma spawary, ale ma szpetne białe światło emitowane z przodu aparatu z lampki. Rizzo - Sro 27 Sie, 2008 Jedyne co mi się nie podoba w alphie 700 to podobno problem z niedosycaniem zdjęć, chociaż mówię to tylko na podstawie testu. Brak możliwości wyłączenia odszumiania rawów mnie nie martwi. Alpha 700 z gripem wygląda naprawdę pro i świetnie leży w dłoni. To zdecydowanie najlepsze body Soniaka, ciekawe kiedy planują wypuścić następce, bo napewno się skuszę. Zdecydowanie polecam alpha z prostego powodu, dla mnie Sony to najlepszy system dla fotoamatorów dzięki stabilizacji w korpusie i ciekawym uniwersalnym szkłom. MC - Sro 27 Sie, 2008
Wiesz, ja mam nasycenie na 0 i jakos nie narzekam... Rizzo - Sro 27 Sie, 2008 Tak jak napisałem tylko na podstawie testu optycznych, gdzie stwierdzono, że alpha 700 ma z tym problem. Jeśli ten problem nie występuje to już nic nie mam do zarzucenia temu body. Właśnie przeglądam test i widzę, że oceniono stabilizację na jakieś 3 EV, rewelacja. Może masz jakiś wyjątkowy model 
ghost - Sro 27 Sie, 2008 3 EV? baardzo optymistycznie. na optycznych tyle napisali? mz góra 10 razy czyli koło 2EV MC - Sro 27 Sie, 2008 Wujek_Pstrykacz tak wlasnie twierdzi
ale tak na serio to na kkm tez nikt tego problemu nie widzial. Moze sie trafil jakis taki egzemplarz do testu. Nie wiem. Rizzo - Sro 27 Sie, 2008 Test optycznych cytuje: A wiec efektywność stabilizacji obrazu w A700 jest na poziomie około 2.7-3.0 EV, a wiec tyle ile należało się spodziewać po takim mechanizmie. Cieszymy sie zatem z tego, że w A700 mamy do dyspozycji bardzo dobry system redukcji drgań, który będzie współdziałał z dowolnym obiektywem jaki uda nam się podpiąć do naszego korpusu. Dodam, że podobno moja alpha 300 ma tylko 1 EV  Life sucks
Ale alpha 700 nie da się tak ładnie robić zdjęć tysiąca mydlanych baniek 
diacon - Sro 27 Sie, 2008 Dzięki za pomocne wpisy, przekopałem wiele sampli z a700 i c40d, głównie na wysokich czułościach ISO, wielkich różnic na korzyść któregoś z aparatów nie odnotowałem, tym bardziej że nie mam skłonności do oglądania fotek w bardzo dużym powiększeniu, i może brakuje mi wprawy. Stabilizacja w body z każdym szkłem jest niewątpliwe dużym plusem a700, hmm. pawel23 - Sro 27 Sie, 2008 Widać gołym okiem że ciągnie Cie do A700, ja na Twoim miejscu już bym go zamówił. To na prawdę bardzo dobry aparacik, nie ma co się zastanawiać bo kadry uciekają 
MC - Czw 28 Sie, 2008 diacon, tez zauwazylem, ze A700 bardziej przypadla Ci do gustu, wiec odpowiedz jest prosta. Powinienes sie teraz zastanowic z jakim obiektywem i gdzie kupic (czy w promocji grip za zlotowke) i co konkretnie Cie do niego interesuje. AQQ - Czw 28 Sie, 2008
Wszystkie 2 i 3 cyfrowe N począwszy od D100 mają to badziewie. Na szczęście można to wyłączyć. Jesienny - Czw 28 Sie, 2008 To "badziewie" jest dla mnie znacznie przyjemniejsze niż walenie z lampy. zwłaszcza gdy tej lampy nie chcemy używać.
AQQ - Czw 28 Sie, 2008 Bez lampy tez nie używam tej latarki. Wyłączyłem na stałe. I AF całkiem dobrze sobie radzi. Wujek_Pstrykacz - Czw 28 Sie, 2008 Ale mniej przyjemne niż czerwone światełko emitowane z mojej starej Minolty Dynax 7. Jesienny - Czw 28 Sie, 2008 To na pewno
BTW też na codzień mi ta latarka nie świeci. |
