|
forum.optyczne.pl
|
 |
Obiektywy fotograficzne - Test obiektywu Carl Zeiss Planar T* 50 mm f/1.4 ZF
Arek - Czw 28 Sie, 2008 Temat postu: Test obiektywu Carl Zeiss Planar T* 50 mm f/1.4 ZF http://www.optyczne.pl/in...ywu&test_ob=134
Zapraszam do lektury!
Arek
Rizzo - Czw 28 Sie, 2008
Bardzo fajnie wykonane szkiełko. Napisaliście, że jest dla wszystkich systemów, czy do Sony także są takie przejściówki, żeby dało się go podłączyć?
ghost - Czw 28 Sie, 2008
Cytat: | Wraz z przymykaniem przysłony sytuacja szybko robi się rewelacyjna, pokazując wyraźnie, że mamy do czynienia z nową i świetną konstrukcją optyczną |
trochę naciągane, powłoki może są nowe, ale konstrukcja optyczna jest pochodną 100letniego planara...
Do minolcianego bagnetu A można podpiąć wszystko z gwintem m42.
Daimon - Czw 28 Sie, 2008
Mimo że nie jest to obiektyw wolny od wad, to chciało by się mieć takie szkiełko w swoim zestawie. Nieśmiertelny urok klasyki.
davaeorn - Czw 28 Sie, 2008
wiecie co... spodziewałem się czegoś lepszego... w stosunku do sigmy 50mm f/1.4 to ten obiektyw wymięka w każdym punkcie - poza rozdzielczością w centrum (choć sigma i tak jest baardzo dobra). Nie mam argumentu który przekonałby mnie żeby kupić to szkło... zwłaszcza gdy różnica w cenie to 50% więcej niż sigma... trochę żal...
heding - Czw 28 Sie, 2008
już pierwsza przykładowa fotka razi nieostrością...chyba nawet wam ustawianie ostrości sprawiało problem... jakoś nie przekonał mnie niczym ten obiektyw
Daimon - Czw 28 Sie, 2008
Bardzo ciekawe zdjęcie testowe Zeissa, wykonane Nikonem D700... http://lenstip.com/plikio...0/z50_2.0_1.jpg
Czyli niedługo możemy spodziewać się testu tej puszki.
goltar - Czw 28 Sie, 2008
Miałem przyjemność osobiście oglądać to cacko, na zdjęciach z testu tego nie widać ale całkowicie metalowa konstrukcja, solidnośc jej wykonania, czy precyzja oznakowania pierścieni - robią wrażenie
Rizzo - Czw 28 Sie, 2008
Jakość wykonania tego szkła rzuca na kolana, obiektyw długowieczny. Ja tam mogę mu wybaczyć niedociągnięcia, fajnie coś takiego mieć w swojej kolekcji. Chociaż kupiłbym go dopiero, jak już zebrałbym całą szklarnię, którą chcę mieć. Czyli zapewne nigdy go nie kupię
Seweryn - Czw 28 Sie, 2008
Ciekawe, jak wypadły by w testach Limitety Pentaxa (31, 43, 77) zwłaszcza 77 cieszy się jakimś "nabożnym" szcunkiem użytkowników. Często mówi się, że to kwintesencja tegoż systemu i argument dlaczego warto w niego wejść. Czy istnieje jakaś szansa na te testy?
Arek - Czw 28 Sie, 2008
Właśnie ten "nabożny" szacunek użytkowników tego systemu do swoich produktów trochę mnie do testów zniechęca...
MM - Czw 28 Sie, 2008
Arek napisał/a: | Właśnie ten "nabożny" szacunek użytkowników tego systemu do swoich produktów trochę mnie do testów zniechęca... |
Przejmujesz się opiniami fanatyków? Najwyżej sobie pomielą językami na forum. Będzie niezły ubaw jak zaczną się czepiać jakimkolwiek słowom krytyki. Lubię takie "rydzykowe" ględzenie fanatyków, śmiech to zdrowie
Monastor - Czw 28 Sie, 2008
Przyganiał kocioł garnkowi
AQQ - Czw 28 Sie, 2008
Seweryn napisał/a: | ..."nabożnym" szcunkiem ... |
Opinie zawierające sformułowania: porażający, powalający, legendarny itd omijam szerokim łukiem. Nadają się raczej do monosystemowych forów dla fanatyków.
zbytek3 - Czw 28 Sie, 2008 Temat postu: Starszy Zeiss Witajcie
A jak by wypadl inny manualny Zeiss? Mam na mysli moj tez 1,4 /50mm ale w wersji do mocowania Contax/Yashica, mam przejsciowke do Canona robi super zdjecia i kosztowal z 500 zl jako uzywany... produkcja gdzies sprzed moze 10-15 lat ale ma juz wersje T na soczewce (czerwona literka)...
pozdrawiam wszystkich i prosze bez docinek osobistych jak juz widze powyzej
Seweryn - Czw 28 Sie, 2008
MM napisał/a: | Przejmujesz się opiniami fanatyków? Najwyżej sobie pomielą językami na forum. Będzie niezły ubaw jak zaczną się czepiać jakimkolwiek słowom krytyki. Lubię takie "rydzykowe" ględzenie fanatyków, śmiech to zdrowie |
Ciekawe forum fotograficzne a i religia i polityka się wpycha, ach ta Polska. Jeszcze chwila i zaczną się teksty, PO to matoły i robią zdjęcia systemem X, a PIS to systemem y. MM z szacunkiem, ale czy nie uważasz, że ten twój tekst to takie ględzenie fanatyków antyrydzykowych? Trochę więcej tolerancji by nam się w tym kraju przydało.
davaeorn - Czw 28 Sie, 2008
Seweryn, a co jest złego w tym co MM napisał?? taka jest prawda - że w każdej dziedzinie są ludzie dla których słowo "tolerancja" jest slowem obcym. I piętnowanie ich powinno nie budzić sprzeciwu... A Zeiss jako z pewnością uznana marka, już właśnie przez sam fakt marki, jest idealnym kandydatem dla tej grupy ludzi jako obiekt uwielbienia. "No bo przecież to Zeiss, to musi być świetne, gdzie tam jakieś Canony, o sigmach nie wspominając"
mavierk - Czw 28 Sie, 2008
kurde... ten planar jest uważany za najlepsze standardowe szkiełko nie ze względu na ostrość, tylko plastykę zdjęć - nie znam osoby, która narzekałaby na bokeh z tego szkła (nie wspominając o planarze 50/1.7 ).
W sumie wolałem teścik Makro-Planara 100/2 bo jestem nim zauroczony
goltar - Czw 28 Sie, 2008
Proszę bez OT w tym temacie...
Gustaw08 - Czw 28 Sie, 2008
Cześć! Być może to pytanie zapachnie amatorszczyzną: do czego służy ta metalowa szczerbinka przykręcona do pierścienia przysłon?
ghost - Czw 28 Sie, 2008
to zdaje się system przekazywania przesłony do body w starych manualnych szkłach. teraz przesłona jest sterowana z body więc nie jest to potrzebne.
AQQ - Pią 29 Sie, 2008
Widełki w mocowaniu [bagnecie] F typ A; działają tak, jak napisał ghost; po raz pierwszy zastosowane w obiektywach do modelu Nikon F w 1959 r. Dla niezorientownych: Nikon F to pierwsza lustrzanka jednoobiektywowa tej firmy.
tkosiada - Pią 29 Sie, 2008
rozdzielczośc jest powalajaca, to sama przyjemnośc bawic się takim szkłem
i jeszcze miec takie w torbie...
dzieki za test
MC - Pią 29 Sie, 2008
Bardzo piekne szklo. Nawet brak AF mu sie wybacza widzac takie zdjecia (wlasnie - plastyka, bokeh). I jakoscia wykonania pewnie bije Sigme...
krzysiek29 - Pią 29 Sie, 2008
Dzięki za test. Super szkielko a wykonanie do tego! Jeśli ktoś nie boi się MF to tylko kupować.
LDevil - Pią 29 Sie, 2008
Arek napisał/a: | Właśnie ten "nabożny" szacunek użytkowników tego systemu do swoich produktów trochę mnie do testów zniechęca... | Do odważnych świat należy, nie ma czego się bać DDOSu nikt wam przecież z tego powodu nie zrobi
jaad75 - Pią 29 Sie, 2008
MC napisał/a: | I jakoscia wykonania pewnie bije Sigme... |
krzysiek29 napisał/a: | Dzięki za test. Super szkielko a wykonanie do tego! Jeśli ktoś nie boi się MF to tylko kupować. |
Tylko, że jest jeszcze podobnie wykonany Voigtlander 58/1.4 i parę innych fajnych manualnych i nie tylko szkieł, w okolicach tej ogniskowej...
LDevil napisał/a: | Do odważnych świat należy, nie ma czego się bać DDOSu nikt wam przecież z tego powodu nie zrobi |
A skąd przypuszczenie, że testy wypadną słabo? Te szkła nie schodzą poniżej pewnego, dość wysokiego poziomu, a swoje wady mają i użytkownicy o nich doskonale wiedzą, choć mają też specyficzny urok, którym trudno się nie zarazić. Poza tym, to jedne z najlepiej wykonanych szkieł AF i solidnością zbliżają się do tradycyjnych szkieł manualnych, co wbrew pozorom jest naprawdę rzadkie w dzisiejszych czasach.
krewzszafy - Pią 29 Sie, 2008
MC napisał/a: | Bardzo piekne szklo. Nawet brak AF mu sie wybacza widzac takie zdjecia (wlasnie - plastyka, bokeh). I jakoscia wykonania pewnie bije Sigme... |
nie pewnie a na pewno! narzekanie że drogi albo nie ma AF to raczej nieświadomość tego do kogo adresowane są te obiektywy. jeśli o bokeh chodzi bardzo podobny produkuje takumar 35/4
mavierk - Sob 30 Sie, 2008
jaad75 napisał/a: | że jest jeszcze podobnie wykonany Voigtlander 58/1.4 | tyle, że voigtlander ma odwrotnie: w nikonie styki, w pentaksie fe (nie widziałem na zdjęciach, najwyżej jaad mnie poprawisz ) Ale wg wszystkich czytanych przezemnie testów ten voigtlander to już nie to samo, co zeiss
jaad75 - Sob 30 Sie, 2008
mavierk napisał/a: | tyle, że voigtlander ma odwrotnie: w nikonie styki, w pentaksie fe (nie widziałem na zdjęciach, najwyżej jaad mnie poprawisz ) |
Jak zwykle...
To jest nawet SL II, więc w Pentaksie nie dość, że wszystko działa perfekcyjnie, to w przeciwieństwie do zwykłego SL podaje jeszcze informację o ogniskowej dla SR (w starych SL trzeba było wklepywać ręcznie po podpieciu obiektywu)
mavierk napisał/a: | Ale wg wszystkich czytanych przezemnie testów ten voigtlander to już nie to samo, co zeiss |
Oba to Cosina i to dokładnie z tej samej fabryki...
Ale tak na poważnie, to zależy... Wg. Photozone Voigtlander jest minimalnie ostrzejszy w centrum na dużych otworach przysłony, ale poza centrum wyraźnie przegrywa z Zeissem. Wygrywa za to zdecydowanie w kwestii CA i dystorsji. Winietują podobnie. Szczerze mówiąc, chyba wolałbym Voigtlandera, ze względu na ogniskową - lepiej mi się wpisuje między 43 i 77...
LDevil - Sob 30 Sie, 2008
jaad75 napisał/a: | A skąd przypuszczenie, że testy wypadną słabo? | Zawsze jest taka szansa, że do testów trafi "poniedziałkowy" egzemplarz
fafniak - Sob 30 Sie, 2008
Arek napisał/a: | Właśnie ten "nabożny" szacunek użytkowników tego systemu do swoich produktów trochę mnie do testów zniechęca... | - hmmmm serio?
Arek, bez tych "wyznawcow" to paru spraw byscie nie poprawili a wasze bledy w opisach i testach pozostalyby w swiadomosci czytajacych jako fakty .
Co do testow szkiel pentaxowych - chyba nikt specjalnie sie was nie czepial ?
MM napisał/a: | Przejmujesz się opiniami fanatyków? Najwyżej sobie pomielą językami na forum. Będzie niezły ubaw jak zaczną się czepiać jakimkolwiek słowom krytyki. Lubię takie "rydzykowe" ględzenie fanatyków, śmiech to zdrowie | nooooo
fajnie jest poczytac takze twoje teksty
Arek - Sob 30 Sie, 2008
fafniak napisał/a: | Arek, bez tych "wyznawcow" to paru spraw byscie nie poprawili a wasze bledy w opisach i testach pozostalyby w swiadomosci czytajacych jako fakty . |
Problem w tym, że większość tych "błędów" była błędami tylko w oczach "wyznawców".
fafniak - Sob 30 Sie, 2008
Arek napisał/a: | Problem w tym, że większość tych "błędów" była błędami tylko w oczach "wyznawców". | czy aby napewno ...? Tak jak z brokatem czy wielkoscia plikow RAW ? Podejrzewam ze znajdzie sie jeszce kilka Znajdzie sie takze kupe watkow gdzie olaliscie problemy z roznicami wynikow waszych testow i nazwijmy to "naszych" prob i testow - gdzie w wiekszowsci albo zbywacie nasze pytania milczeniem lub wrecz wysmiewacie ze nei umiemy zdjec zrobic....Zapominacie ze to "dla nas" czytelnikow macie robic serwis a nie dla was i waszych reklamodawcow.
mavierk - Sob 30 Sie, 2008
jaad75 napisał/a: | Szczerze mówiąc, chyba wolałbym Voigtlandera, ze względu na ogniskową | Typowo ja też
davaeorn - Sob 30 Sie, 2008
fafniak napisał/a: | Arek napisał/a: | Problem w tym, że większość tych "błędów" była błędami tylko w oczach "wyznawców". | czy aby napewno ...? Tak jak z brokatem czy wielkoscia plikow RAW ? Podejrzewam ze znajdzie sie jeszce kilka Znajdzie sie takze kupe watkow gdzie olaliscie problemy z roznicami wynikow waszych testow i nazwijmy to "naszych" prob i testow - gdzie w wiekszowsci albo zbywacie nasze pytania milczeniem lub wrecz wysmiewacie ze nei umiemy zdjec zrobic....Zapominacie ze to "dla nas" czytelnikow macie robic serwis a nie dla was i waszych reklamodawcow. |
a co kolega taki sfrustrowany?? i bez argumentów tak trochę...
jaad75 - Sob 30 Sie, 2008
davaeorn napisał/a: | a co kolega taki sfrustrowany?? i bez argumentów tak trochę... |
Argumenty były przytaczane wielokrotnie. Nie ma sensu ich tutaj powtarzać - wystarczy poczytać stare wątki.
fotograficzna ciamajda - Nie 19 Lip, 2009 Temat postu: Planar 50mm f/1,4 + Canon 450 D Czy jest mi w stanie ktoś odpowiedzieć na pytanie jak ustawia się ostrość w przypadku podpięcia Planara 1,4/50mm (z bagnetem Canona, to chyba oznaczenie ZE) do Canona 450D. Konkretnie chodzi mi czy w przypadku ustawienia ostrości na obiekcie zapali się w wizjerze dioda sygnalizująca poprawne ustawienie ostrości?
mavierk - Pon 20 Lip, 2009
z tego, co się orientuję, to Zeissy z mocowaniem na Canona mają styki - będzie potwierdzać ostrość
http://kenrockwell.com/zeiss/ze.htm
fotograficzna ciamajda - Czw 23 Lip, 2009 Temat postu: Planar 1,4/50 mm + Canon 450D Dzięki za namiary . Domyślam sie, że obiektyw pracuje przy pełnej przysłonie a nie roboczej podczas ustawiania ostrości. Coraz bardziej się temu obiektywowi przyglądam.
komor - Czw 23 Lip, 2009
fotograficzna ciamajda napisał/a: | Domyślam sie, że obiektyw pracuje przy pełnej przysłonie a nie roboczej podczas ustawiania ostrości. |
Jako rzecze Ken z linku podanego przez Mavierka:
Just like every other Canon EF-mount lens, these have no aperture rings. You set the aperture on your camera. z czego wnoszę, że jest dokładnie tak jak piszesz.
vestel - Pią 15 Sty, 2010
czyli wnioskuje z tego co tu czytam że ten zeiss ma styki do canonów?
czyli potwierdza ostrość?
czyli przysłona działa automatycznie z poziomu aparatu? jedynie reczne jest ustawianie ostrości a przyslona jest juz sterowana z korpusu?
pytam bo jestem nim zainteresowany miałem już sigmę i canona, w kazdym coś mi nie odpowiadało ;/
MM - Pią 15 Sty, 2010
vestel napisał/a: | czyli wnioskuje z tego co tu czytam że ten zeiss ma styki do canonów?
czyli potwierdza ostrość?
czyli przysłona działa automatycznie z poziomu aparatu? jedynie reczne jest ustawianie ostrości a przyslona jest juz sterowana z korpusu?
pytam bo jestem nim zainteresowany miałem już sigmę i canona, w kazdym coś mi nie odpowiadało ;/ |
Miałem ten obiektyw kilka dni w domu na "testach". Bardzo mi się spodobał - tak mechanicznie jak optycznie. Jedyna różnica w stosunku do "normalnych" obiektywów Canona to brak AF-u. Cała reszta działa identycznie. Łącznie z potwierdzeniem ostrości. W stosunku do Canona 50/1.4 ma z całą pewnością dużo lepszą jakość na f/1.4 - f/2.0 i mniejszą winietę (nawet sporo mniejszą na FF).
vestel - Sob 16 Sty, 2010
MM dzięki za odp a powiedz mi jeszcze jak z bohenem i ogólnie plastyką obrazu w stosunku do canona? na samplach mam wrażenie jakby canon jednak królował nad kolorystyką a u zeissa nie było tego kontrastu i nasycenia... może się mylę ale jakie ty odniosłeś wrażenie? z tego co pamiętam masz 5D dlatego pytam
MM - Sob 16 Sty, 2010
Canon ma lepsze kolorki - ale minimalnie. Bokeh - hmm.... Zeiss jest może bardziej "techniczny" w plastyce, ale tutaj i tak rządzi 50L. Ja tam bym tego Zeissa kupił (jakby kaska wolna była to już bym go miał ).
d.prowadzisz - Pon 28 Cze, 2010
Trzeba uaktualnić tekst (działy wstęp i ustawianie ostrości), o obiektyw z mocowaniem ZE do Canona. Bagnet ze stykami, przysłoną sterowaną z poziomu korpusu (bez pierścienia przysłon) i potwierdzeniem ostrości. Z tekstu w obecnym brzmieniu można wyciągnąć błędny wniosek, że do Canona obiektyw można podpiąć jedynie przez przejściówki.
http://kenrockwell.com/zeiss/ze.htm
W samym tekście na stronie Zeiss nie ma bezpośredniego odniesienia do bagnetu ZE, ale występuje ono na liście mocowań poniżej.
http://www.zeiss-foto.pl/?/content/czytaj/planar50
a tak przy okazji:
Testował ktoś ten obiektyw na 5D(mkII)? Może ktoś ma jakieś sample?
pozdrawiam
MM - Wto 29 Cze, 2010
Testował, ale na starym 5D. Dobre szkło... bardzo dobre.
d.prowadzisz - Wto 29 Cze, 2010
Właśnie też mam stare 5D i mocno się nad nim zastanawiam.
mavierk - Wto 29 Cze, 2010
Ja tam w tej cenie wolałbym Planara 85/1.4 C/Y + dandelion na piątce
MasterB - Wto 29 Cze, 2010
Jak ktoś jest zainteresowany 50-tką to pewnie do portretów wolałby coś dłuższego niż 85 (ktoś=JA )
Sam czekam na nową pięćdziesiątkę od Canona. Jak się nie pojawi to... Sigma 50/1.4 (szkoda że to taka kobyłka) albo może ten Zeiss.
MM - Wto 29 Cze, 2010
mavierk napisał/a: | Ja tam w tej cenie wolałbym Planara 85/1.4 C/Y + dandelion na piątce |
Miałem też Zeissa 85/1.4 na swojej piątce. Ostrość potwierdza fabrycznie. Szkło przyzwoite, ale przy tej ogniskowej i światłosile, przy standardowym wizjerze itd. to ja sobie pracy z tym szkłem na dłuższą metę nie wyobrażam. Praca na granicy otwartego obiektywu była zbyt męcząca. Tutaj manualny 50/1.4 jest zdecydowanie przyjemniejszy. Do tego na FF ten ostatni miał zadziwiająco (jak dla mnie) małą winietę. Oczywiście opaczni by wydziwiali jakimiś wykresami, ale w praktyce wypadało to naprawdę dobrze.
d.prowadzisz - Wto 29 Cze, 2010
Kusi mnie jakość wykonania i obraz, jaki daje ten obiektyw. Do tego niewygórowana cena w zestawieniu z EF 50/1.4 czynią z niego rzecz wartą zastanowienia. Mam już EF85/1.8USM i jest świetny, ale po prostu za długi jak dla mnie - nie robię portretów. Szkoda tylko, że 28/2.0 i 35/2.0 są w takich cenach..
MM - Wto 29 Cze, 2010
28/2 ma KOSZMARNĄ winietę na FF i jakoś mnie nie powalił choć jest w sumie poprawny. Tutaj Canon 24L II zdecydowanie rządzi.
Fotoamor - Sob 08 Wrz, 2012
Smola napisał/a: | Ale czy warto za CZ 50 1.4 zaplacic te 500 czy 1000 pln wiecej vs Sigma 40 1.4 lub Canon 50 1.4 ?
I czy istnieje w tym CZ potwierdzenie ostrosci dla wersji Canon...bo czasem znajduje sie takie komentarze na necie.... |
zeiss 50/1,4 - planar jest obiektywem optycznie przecietnym - przecietnym jak na obiektywy 50mm.
Znakomitym optycznie jest zeissa 50/2.0
cudow nie ma - i zeiss nie posiada jakiejs cudownej metody produkowania nadboskiej optyki. Na wiekszosci obiektywow zeissa jest napisane "made in japan", jak na canonie czy sigmie.
rollingi sa z tego samego zrodla ( najprawdopodobniej hoya).
swietna mechanika , robiona jak przed laty u leici i za nia sie placi.
priorytet ma optyka , dopiero przy tej samej optyce drugim kryterium jest mechanika.
inaczej mowiac - obiektyw wybiera sie ze przede wszystkim wzgledu na optyke , dopiero pozniej ze wzgledu na mechanike.
MM - Sob 08 Wrz, 2012
Cytat: | obiektyw wybiera sie ze przede wszystkim wzgledu na optyke , dopiero pozniej ze wzgledu na mechanike.
_________________ |
Do panoramek na pewno. Ale mało kto robi panoramki. Ja mając do wyboru szkło trochę gorsze optycznie a dużo lepsze mechanicznie i mające dużo lepszy AF z pewnością wybiorę to drugie. Są różni ludzie i są różne potrzeby, trzeba o tym pamiętać. Dlatego zawsze staram się dopasować do potrzeb pytającego. Co do ostrości ... Canon 50/1.4 jest jakościowo fatalny do f/2.0, dobry przy f/2.8 i znakomity przy f/5.6. Testy testami, ale gołe spokonie odróżni jakość z Zeissa w przedziale 1/4-2.0 a to z Canona. Tutaj Zeiss kładzie C na łopatki w sposób jednoznaczny. Od f/4 robi się dość porównywalnie. Mechanika Zeissa... to jest wykwintna uczta dla smakosza technikalii.
Arek - Sob 08 Wrz, 2012
MM napisał/a: | Mechanika Zeissa... to jest wykwintna uczta dla smakosza technikalii. |
O to właśnie chodzi. Takie szkło za 20 lat będzie dawało taki sam obrazek jak dzisiaj. O wielu bardziej plastikowych szkłach tego się nie da powiedzieć.
Smola - Sob 08 Wrz, 2012
Arek napisał/a: | MM napisał/a: | Mechanika Zeissa... to jest wykwintna uczta dla smakosza technikalii. |
O to właśnie chodzi. Takie szkło za 20 lat będzie dawało taki sam obrazek jak dzisiaj. O wielu bardziej plastikowych szkłach tego się nie da powiedzieć. |
No tak tylko pytanie czy za 20 lat bedzie Ci jeszcze potrzebne ? .... to tak jak Takumary z dawnych lat....poezja ich uzywac ale szkla dedykowane digital jakosciowo je klada, jedynie ustepuja jesli chodzi o bokeh.
de-ce-es - Sob 08 Wrz, 2012
W dodatku: mimo głęboko umieszczonej przedniej soczewce Carl Zeiss Planar T* 50 mm f/1.4 jest dłuższy tylko o 4,4mm od naleśnika Fuji - XF 18/2.
Super!
Prawie jest naleśnikiem i taka świetna jakość optyczna.
mozer - Sob 08 Wrz, 2012
Jak można porównywać mechanikę manualnego obiektywu do obiektywu z AF? Jest oczywiste, że ta druga konstrukcja jest bardziej skomplikowana i jakby miała być tak samo solidna to pewnie widzielibyśmy cenę x2.
Fotoamor - Nie 09 Wrz, 2012
MM napisał/a: | Cytat: | obiektyw wybiera sie ze przede wszystkim wzgledu na optyke , dopiero pozniej ze wzgledu na mechanike.
_________________ |
Do panoramek na pewno. Ale mało kto robi panoramki. Ja mając do wyboru szkło trochę gorsze optycznie a dużo lepsze mechanicznie i mające dużo lepszy AF z pewnością wybiorę to drugie. Są różni ludzie i są różne potrzeby, trzeba o tym pamiętać. Dlatego zawsze staram się dopasować do potrzeb pytającego. Co do ostrości ... Canon 50/1.4 jest jakościowo fatalny do f/2.0, dobry przy f/2.8 i znakomity przy f/5.6. Testy testami, ale gołe spokonie odróżni jakość z Zeissa w przedziale 1/4-2.0 a to z Canona. Tutaj Zeiss kładzie C na łopatki w sposób jednoznaczny. Od f/4 robi się dość porównywalnie. Mechanika Zeissa... to jest wykwintna uczta dla smakosza technikalii. |
witam
maly rysuneczek , na ktorym zestawilem wykresy rozdzielczosci pomierzonej na sposob MTF dla 4 obiektywow 50 mm. MTF jest tutaj wyliczony jako srednia arytmetyczna dla 3 pomiarow na powierzchni kadru - centrum , rogu i pomiedzy - a wiec to usredniona rozdzielczosc z calej powierzchni, oczywiscie jest to jakies przyblizenie , ale na potrzeby praktyki wystarczajaco dokladne.
http://spherapan.vot.pl/obiek.jpg
Aby liczbowo porownac w ten sposob przedstawiona rozdzielczosc trzeba porownac pole pod krzywymi , czyli calke z rozdzielczosci. Ten obiektyw " wypadkowo " rysuje bardziej rozdzielczos w porownywalnym zakresie przyslon , dla ktorego pole pod krzywa jest wieksze:
Porownalem te pola i tak mamy:
dla calego zakresu przyslon ( Z50/2,0 w sytuacji gorszej gdyz zakres dolny zaczyna sie od 2,8) i w % w stosunku do najlpeszego pomierzonego obiektywu w ogole:
z50/1,4 12100 80%
z50/2.0 , 13400 88% ( mniejszy zakres przyslon!)
c50/1,4 13800 90%
s50/1,4 12500 82%
i aby bylo fair w najczesciej uzywanym zakresie pracy przyslon 2,8 -5,6
z50/1,4 6000 70%
z50/2.0 , 7100 83%
c50/1,4 6400 75%
s50/1,4 . 5800 67
( na pierwszym miejscu pole pod krzywa , na drugim % wielkosci najlepiej pomierzonego w ogole obiektywu w tym zakresie)
Wiem, rozdzielczosc to nie wszystkie cechy obiektywu , jednak najwazniejsza. Obiektyw z wysokimi aberacjami nie moze miec wysokiej rozdzielczosci . Pada jeszcze czesto pytanie o bokeh.
Dla mnie bokeh jest wtedy dobry jesli go nie widac.
Pytanie o bokeh jest pytaniem amatorskim. Tak sie przyjelo w sieci , ze ludzie o to pytaja , gdyz lepsze pytanie nie przychodzi do glowy. Zbyt bombastyczny bokeh stanowi element konkurencyjny dla motywu glownego. Czasem ludzie pokazuja portrety , takie zwykle amatorskie zdjecia twarzy dziewczyn najczesciej. Czesto ogladajacy podkreslaja piekny bokeh - to znaczy, ze zdjecie jest d.d. . Miast glownego motywu ludzie widza to co stanowi tlo , konkurencje dla motywu. Jak pisalem bokeh jest wtedy ladny gdy z jego obecnosci nie zdajemy sobie sprawy.
Zeiss 50/1,4 ma stosunkowo wysoki spadek jakosci odwzorowania ma brzegach obrazu.
zrodlo z ktorego wycialem obrazki jest tutaj:
http://www.traumflieger.d...ar/overview.php
o tyle interesujace , ze wszystkie pomiary na tym samym egzemplarzu matrycy c5mk2.
I inne niezalezny zrodlo , mozna sie samemu naocznie przekonac czym jest planar 50/1,4
http://www.the-digital-pi...omp=0&APIComp=0
optycznie pod wzgledem rozdzielczosci -bodaj najwazniejeszej cechy - to jeden ze slabszych w klasie 50mm. ( mtf srednio slabsze od C 50 1,8 II )
Odnosnie mechaniki : o ile jest spelnione minimum jej jakosci nie ma ona wplywu na jakosc odwzorowania. Takie minimum i to z duzym zapasem spelniaja juz obiektywy praktici, rowniez zorki, zemit - na granicy. Spelniaja je rowniez bez problemu 50-ki sigmy , canona ( 1,8 powiedzmy w pobliza granicy).
co do panoram wymagania w stosunku do optyki sa w zasadzie wyzsze, jesli chcesz pokazasc w duzej rozdzielczosci i skali 100% . Kiedys sadzilem, ze wiem o optyce wiele , okazalo sie ze to za malo , kiedy zaczalem robic panoramy - zaczyna sie edukacje od poczatku, tyle ze bardziej dociekliwie. Elementy , ktore w monofotografii nie stanowia wiekszego problemu i mozna przejsc nad nimi do porzadku dzuiennego , w panografii staja sie powaznym wyzwaniem technicznym.
[ Dodano: Nie 09 Wrz, 2012 08:06 ]
mozer napisał/a: | Jak można porównywać mechanikę manualnego obiektywu do obiektywu z AF? Jest oczywiste, że ta druga konstrukcja jest bardziej skomplikowana i jakby miała być tak samo solidna to pewnie widzielibyśmy cenę x2. |
mozna mowic , ze machanika jest wystrczajaco dobra jesli z jej powodu nie dochodzi do obnizenia wlasnosci optycznych.
Kiedy pojawily sie na rynku obiektywy w obudowie plastikowej , wydawalo sie ze to switokractwo. Disiaj najdrousze L ki sa opakowan w plasik i nie budzi on wiecej emocji.
Nadmiar mechaniki czy tez " nadmiar jakosci" mechaniki to cos dla purystow. owszem milo sie tzyma w rece , fajnie popatrzec , ale to nie podnosi jakosci optyki, czyli jakosci odwzorowania. Jak rolls royce przez to ze jet rolls roycem nie jeszdzi szybciej.
priorytet dla obiektywu to jakosc odwzorowania.
z dwoch obiektywow wspanialy meghanicznie slabszy optycznie lub na odwrot - wybiore ten drugi . Przyklad Z50/1,4 lub c50/1,4 - ja watpliwosci nie mam . Wybiory canona . Mam egzemplarz chyba 15 letni - pracuje jak nowy , troche glosniej , nie chce mi sie wysyac do smarowania , gdyz uzywam raczej rzadko. Niedawno pozbylem sie sumicrona chyb 20 - 30 - letniego. mechaniczne , precyzja jak u leici - optycznie - nie powala jak na dzisiejsze czasy. Niestety obiektywy trzeba zmieniac, mechanika na cale zycie nie jest rzeczywiscie potrzebna.
(Poprawka moderatorska była na życzenie autora.)
komor - Nie 09 Wrz, 2012
Fotoamor, testy na Optycznych dowodzą czegoś dokładnie odwrotnego niż wnioski od Traumfliegera, facet musiał mieć akurat powyżej średniej dobry egzemplarz Canona i wyjątkowo zły egzemplarz Sigmy. Mam Sigmę 50/1.4 i zachowanie mojego egzemplarza nijak nie przystaje do tego testu. Chętnie pokusiłbym się kiedyś o bezpośrednie porównanie z Canonem, może będę miał taką okazję podczas jakiegoś spotkania.
No i jeżeli o mechanice Canona 50/1.8 piszesz, że jest w pobliżu granicy minimum jakości wykonania, to musisz jeszcze określić dla kogo. Do amatorskiego pstrykania okazjonalnego – owszem, dla osoby pracującej codziennie ze sprzętem to już zupełnie inna sprawa, a dla reportera to jest sprzęt jednorazowego użytku.
Twoje opinie, mówiąc oględnie, są dość kontrowersyjne. Widać, że jesteś doświadczonym fotografem „z przeszłością”, ale wiele z tych wypowiedzi, nawet taki młokos jak ja, rozpozna jako niepoparte większym rozeznaniem tematu, tylko opieraniem się na zdezaktualizowanych już doświadczeniach.
mozer - Nie 09 Wrz, 2012
Ale pisanie, że Canon jest lepszy optycznie od Zeissa to już jest śmieszne...
cybertoman - Nie 09 Wrz, 2012
Zajrzalem na dxomark i strasznie sie usmialem, im tez wyszlo, ze Canon jest lepszy od CZ.
mozer - Nie 09 Wrz, 2012
cybertoman, no dobra, to ja już się nie odzywam...
Sunders - Nie 09 Wrz, 2012
To chyba jednak nie przypadek,ani pomyłka,bo w testach photozone.de canon 50/1,4 też jest ostrzejszy od tego zeissa.
mozer napisał/a: | pisanie, że Canon jest lepszy optycznie od Zeissa to już jest śmieszne... |
No to mamy już trzy portale fotograficzno-humorystyczne i jeden poważny
mozer napisał/a: | no dobra, to ja już się nie odzywam... |
I słusznie
cybertoman - Nie 09 Wrz, 2012
mozer, to raczej ja zamilkne, bo akurat z 50-tek 1.4 to ani Canona ani Zeissa ani Sigmy nie mialem w reku.
Sunders - Nie 09 Wrz, 2012
komor napisał/a: | facet musiał mieć akurat powyżej średniej dobry egzemplarz Canona i wyjątkowo zły egzemplarz Sigmy. Mam Sigmę 50/1.4 i zachowanie mojego egzemplarza nijak nie przystaje do tego testu |
Testy testami,ale kiedy próbowałem canona i sigmę 50/1,4 moje subiektywne odczucie było podobne,choć różnice nie wydawały mi się aż tak drastyczne Gdyby nie problemy z AF-em brałbym sigmę,a tak pozostało mi wybranie w miarę jak najlepszego canona.
komor - Nie 09 Wrz, 2012
Sunders napisał/a: | No to mamy już trzy portale fotograficzno-humorystyczne i jeden poważny |
Photozone i Traumflieger to Niemcy, może zrzynali od siebie albo testowali te same egzemplarze. Co do Zeissa to się nie wypowiadam, nie miałem do czynienia, ale przeciętny egzemplarz Canona 50/1.4 może być ostrzejszy tylko od mydlanego egzemplarza Sigmy 50/1.4, których z pewnością jest sporo na rynku. A może teoria spiskowa przysyłania słabszych sztuk do krajów trzeciego świata dotyczy też Canona 50/1.4, stąd słabe wyniki w teście polskim?
MM - Nie 09 Wrz, 2012
Zeiss nie jest niebotycznie ostrzejszy od Canona, on jest dużo lepszy do f/2.0 i sporo do f/2.8. Potem to się wyrównuje. Mechanika Zeissa do inny świat. Jak się robi panoramki i domyka to ja bym pewnie różnicy nie zobaczył. Jest też prawdą, że Canon dość szybko stara się być ostry w całym kadrze a nie tylko w centrum. Jest też to dla mnie wzorcowy obiektyw w przenoszeniu kolorów.
Jak już się czepiamy mechaniki, to jest to ważny aspekt sprawy. Mam na myśli obiektyw z bardzo dobrą optyką i wyśmienitą mechaniką i obiektyw mający wybitną optykę i przeciętną mechanikę. Fotoreporter, podróżnik, zawodowiec będzie często wolał ten gorszy optycznie, ale lepszy mechanicznie. Na zwykłych (nawet sporych) zdjęciach wywołanych lub wydrukowanych nikt tej różnicy nie zobaczy a sprzęt będzie służył długo i niezawodnie. To są priorytety pewnych specjalności, kompletnie z innego świata niż przy robieniu panoram.
Sunders - Nie 09 Wrz, 2012
komor napisał/a: | A może teoria spiskowa przysyłania słabszych sztuk do krajów trzeciego świata dotyczy też Canona 50/1.4, stąd słabe wyniki w teście polskim? |
IMO winny jest rozrzut jakościowy poszczególnych egzemplarzy i być może mniej losowy dobór egzemplarzy do testów "konkurencyjnych"
Fotoamor - Nie 09 Wrz, 2012
komor napisał/a: | Fotoamor, testy na Optycznych dowodzą czegoś dokładnie odwrotnego niż wnioski od Traumfliegera, facet musiał mieć akurat powyżej średniej dobry egzemplarz Canona i wyjątkowo zły egzemplarz Sigmy. Mam Sigmę 50/1.4 i zachowanie mojego egzemplarza nijak nie przystaje do tego testu. Chętnie pokusiłbym się kiedyś o bezpośrednie porównanie z Canonem, może będę miał taką okazję podczas jakiegoś spotkania.
No i jeżeli o mechanice Canona 50/1.8 piszesz, że jest w pobliżu granicy minimum jakości wykonania, to musisz jeszcze określić dla kogo. Do amatorskiego pstrykania okazjonalnego – owszem, dla osoby pracującej codziennie ze sprzętem to już zupełnie inna sprawa, a dla reportera to jest sprzęt jednorazowego użytku.
Twoje opinie, mówiąc oględnie, są dość kontrowersyjne. Widać, że jesteś doświadczonym fotografem „z przeszłością”, ale wiele z tych wypowiedzi, nawet taki młokos jak ja, rozpozna jako niepoparte większym rozeznaniem tematu, tylko opieraniem się na zdezaktualizowanych już doświadczeniach. |
na slowo zeiss ludzie wpadaja w extaze.
wylacza sie mechanizm zroworozsadkowy.
zeiss nie ma zadnej jakiejs ponadprzecietnej niedostepnej dla innych technologi robienia obiektywow, ida swiadomie w mechanike. calosc jest najczesciej robiona w japoni. niewiele tylko obiektywow jest robionych w niemczech.
pomiary rozdzielczosci za pomoca MTF moga byc w szczegolnych przypadkach mylne. Dlatego tez podalem drugi link gdzie sa pokazane tablice testowe . mozna wybrac sobie dowolny obiektyw i dowolna przyslone na dowolnej matrycy o ile tylko wykonano na nich zdjeciach. Tam tez z tych tablic widac ze c50/1.4 rysuje ostrzej oc z 50/1,4 na pelnym otworze.
Wiekszosc z tych , ktorzy smieja sie na widok takich wynikow ( jak to ktos napisal ) nie mieli zeissa w rekach , no moze poza obiektywem wbudowanym w kamere sony, albo inna malpke.
Ja w opinie , ze ktos tam robil zdjecia i porownywal nie wierze. wystarczy inna pozycja suwaczka , inna wersja software a juz masz inne wyniki " organoleptyczne".
ja mam zeissa ( choc nie tego ) i zle nie jest, ale cudow nie ma. Optyka jak u kazdego producenta - raz lepsza raz gorsza . Sa to obiektywy drogie ze wzgledu na mechanike.
Juz na marginesie - jesli ktos robi zdjecia i porownuje jakosc z roznych obiektywow to trzeba zagwarantowac ze sa to zdjecia robione na najwyzszej mozliwej rozdzielczosci jaka moze osiagnac obiektyw , slowem trzeba wykluczyc inne czynniki mogace sfalszowac wynik,. Wielu o tym nie ma pojecia. Ktos walnie zdjecie z reki na cos tam , zrobi drugie z rekli na cos tam , oczywiscie w af , zobaczy wynik moze i w jpeg z puszki i na tej podstawie pisze co jest lepsze.
W c50/1,4 najwazniejsze - nawlezy dokonac dokladngo dostrojenia AF, Nie znam 50/1,4 , ktora by tego nie wymagala , bez tego obiektyw "trafia losowo" - jak niektorzy uwazaja . On trafi dla niedostrojenych warunkow normalnie tak jak trafia automat. Wynik z czegos takiego jest przypadkowy. Ostrzenie na MF ? owszem trzeby sie dokladnie temu przyjrzec na matowke nie da sie osiagnac maksimum - tez na zasadzie przypadku tylko.
( juz na marginesie - wyniki pomiarow i testow wykazuja ze tani samyang 35/1,4 deklasuje parokrotnie drozszego zeissa 35/2.0 - nie wiem, nie moge potwierdziec gdyz nie mam samyanga , ale to daje do myslenia)
ps. pare razy juz tu wspomnialem . podawane przez rozne trodla wyniki testow sa czesto wzajemnie sprzeczne. W zasadzie dyskusja sprowadzilaby sie do zagadnienia , nie ktory obiektyw jest lepszy , ale ktora metoda testowa jest lepsza.
Zarowno traumflieger jak i optyczni do pomiarow uzywaja imatest. Bezwzgledne wartosci liczbowe miedzy roznymi laboratoriami nie sa porownywalne gdyz nie sa one ustandaryzowane. Dlatego moga sie roznic , ale co do trendu , kolejnosci wynikow oceny roznych egzemplarzy winny byc podobne. Dlatego tez mnie to dziwi , dlatego ze uwazam ze testy optycznych odpowiadaja dobrze pokrywaja sie z rzeczywistoscia , ale i traumflieger jest kompetentny. W dodatku jeszcze ten drugi podany link - zdjecia tablicy testowej- jest jednoznaczny na korzysc c50/1,4 -.
To wyklucza przeklamanie , a wlasciwie konieczna ostroznosc przy przeliczaniu wynikow MTF na rozdzielczosc. ( moze zdazyc sie, ze obiektyw o wyzszym pomierzonym jakos tam mtf jest mniej rozdzielczy)
komor - Nie 09 Wrz, 2012
Fotoamor napisał/a: | na slowo zeiss ludzie wpadaja w extaze |
Ja nie wpadam w ekstazę, po prostu nie bardzo wydaje się prawdopodobne, żeby przeciętny, dość tani i niezbyt nowy konstrukcyjnie Canon 50/1.4 był ostrzejszy od manualnego wytworu za znacznie większą cenę. Zresztą jak widać powyżej, nie jestem odosobniony.
Fotoamor napisał/a: | Ja w opinie , ze ktos tam robil zdjecia i porownywal nie wierze. |
Jesteś nowy na tym forum, więc masz oczywiście prawo nie wiedzieć, kogo tutaj warto obdarzać zaufaniem, kogo nie, kto ma dostęp do dużej ilości sprzętu, a kto nie. Podpowiem Ci więc, że opiniom np. MM można wierzyć, jeśli pisze, że coś używał. Jego doświadczenia nie są „tablicowe”, to fakt, ale miał w rękach wystarczająco dużo sprzętu, żeby potrafić odróżnić która pięćdziesiątka jest ostrzejsza. Problemy z rozrzutem egzemplarzy też są znane i nie są wydumane. Stąd mogą być rozbieżności w opiniach.
Fotoamor napisał/a: | Juz na marginesie - jesli ktos robi zdjecia i porownuje jakosc z roznych obiektywow to trzeba zagwarantowac ze sa to zdjecia robione na najwyzszej mozliwej rozdzielczosci jaka moze osiagnac obiektyw , slowem trzeba wykluczyc inne czynniki mogace sfalszowac wynik,. Wielu o tym nie ma pojecia. Ktos walnie zdjecie z reki na cos tam , zrobi drugie z rekli na cos tam , oczywiscie w af , zobaczy wynik moze i w jpeg z puszki i na tej podstawie pisze co jest lepsze. |
Jak wyżej, takie podstawy to my tutaj w większości znamy.
Fotoamor napisał/a: | Ostrzenie na MF ? owszem trzeby sie dokladnie temu przyjrzec na matowke nie da sie osiagnac maksimum - tez na zasadzie przypadku tylko. |
No właśnie. Nie obraź się, ale kolejny raz widać „starego wygę”, który wypadł z obiegu i powtarza nieaktualne teorie. Parę lat temu wprowadzono do lustrzanek Live View, a w szczególności możliwy jest tzw. tethering z komputera. Swoje prywatne skromne testy robię od czasów Canona 40D tylko z komputera, ustawiając aparat na statywie i nie dotykając go w ogóle przy ostrzeniu, tylko robiąc to myszką w komputerze. Oczywiście mówię o badaniu maksimum rozdzielczości danego szkła, bo jakości pracy AF w ten sposób nie sprawdzę. Ale do przetestowania MTF-ów to jest najlepsza droga, eliminująca bodaj wszystkie praktyczne problemy, z niezbyt stabilną podłogą włącznie (jak ktoś ma np. deski albo panele).
Sunders - Nie 09 Wrz, 2012
komor napisał/a: | Ja nie wpadam w ekstazę |
A ja wpadam, ale tylko gdy po słowie zeiss następuje: Makro-Planar T* 100mm f/2 lub 50mm f/2
de-ce-es - Nie 09 Wrz, 2012
Sunders,
http://tnij.org/r25w
mozer - Nie 09 Wrz, 2012
de-ce-es, o, fajnie, dobry obiektyw kupiłem
komor - Nie 09 Wrz, 2012
de-ce-es, odpowiesz na PW, które Ci wysłałem 30 godzin temu?
Fotoamor - Nie 09 Wrz, 2012
Kod: | [/quote]
No właśnie. Nie obraź się, ale kolejny raz widać „starego wygę”, który wypadł z obiegu i powtarza nieaktualne teorie. Parę lat temu wprowadzono do lustrzanek Live View, a w szczególności możliwy jest tzw. tethering z komputera. Swoje prywatne skromne testy robię od czasów Canona 40D tylko z komputera, ustawiając aparat na statywie i nie dotykając go w ogóle przy ostrzeniu, tylko robiąc to myszką w komputerze. Oczywiście mówię o badaniu maksimum rozdzielczości danego szkła, bo jakości pracy AF w ten sposób nie sprawdzę. Ale do przetestowania MTF-ów to jest najlepsza droga, eliminująca bodaj wszystkie praktyczne problemy, z niezbyt stabilną podłogą włącznie (jak ktoś ma np. deski albo panele).[/quote] |
hi , hi , hi od niemal pierwszego dnia ukazania sie LV go stosuje i nie mialem najmnieszego pojecia, ze dzieki temu stalem sie nowoczesny. Wielkie dzieki, od razu poczulem sie mocniej.
Nie pamietam kiedy po raz pierwszy stosowalem w ogole live wiev to mogl byc rolleifelx , albo i start a moze ljubitiel , a moze yashica mat 66 czy cos takiego miala w nazwie, tez mialy lupke ( nawet na czas wyzwolenia migawki nie znikal obraz z monitorka ( sorry matowki ) ). To byl prawdziwy LV optomechaniczy , dzisiaj mamy elektroniczyny, roznicy w stosowaniu praktycznie nie ma. Chyba nawet wowczas mialy wiekszy wymiar monitorka zwanego na on czas matowka i wieksza rozdzielczosc.
ja nie o tym. nie sadze zeby MM robil zdjecia tablic testowych i mierzyl mtf-y
raczej byl to test praktyczny.
Nie ustosunkowuje sie stricte do wynikow testu MM , nie mam powodu ani danych ku temu zeby je komentowac.
Zwracam jedynie uwage ze sa wyniki laboratoryjne wskazujace ze z50/1,4 jest obiektywem raczej przecietznym w klasie 50mm ( w sumie to i tak pod wzgledem rozdzielczosci " wysoka polka" biorac pod uwage jak rysuja 50-ki nawet te tanie wielu firm).
jesli test praktyczny mowi cos innego , to nalezaloby sie dokladniej przyjrzec sprawie.
hijax_pl - Nie 09 Wrz, 2012
Fotoamor napisał/a: | MTF jest tutaj wyliczony jako srednia arytmetyczna dla 3 pomiarow na powierzchni kadru - centrum , rogu i pomiedzy - a wiec to usredniona rozdzielczosc z calej powierzchni, oczywiscie jest to jakies przyblizenie , ale na potrzeby praktyki wystarczajaco dokladne. | Praktyka panoramowania - tak. Do portretu - nie. Fotoamor napisał/a: | Dla mnie bokeh jest wtedy dobry jesli go nie widac. | Przy panoramowaniu - tak. Przy portretu - nie.
Fotoamor napisał/a: | ptycznie pod wzgledem rozdzielczosci -bodaj najwazniejeszej cechy | Przy panoramowaniu - najważniejsza. Do portretu - niekoniecznie. Fotoamor napisał/a: | Jak pisalem bokeh jest wtedy ladny gdy z jego obecnosci nie zdajemy sobie sprawy. | Czyli boke ma być kremowe, a nie nerwowe czy jak obwarzanki? To w końcu jest czy go nie ma?
Boke w wyizolowaniu motywu w portrecie pomaga, ale go nie zastępuje. To stara prawda.
Fotoamor napisał/a: | z dwoch obiektywow wspanialy meghanicznie slabszy optycznie lub na odwrot - wybiore ten drugi | Bo robisz panoramy. Ale wczuj się w osobę zajmującą się reportażem...
komor - Nie 09 Wrz, 2012
Fotoamor napisał/a: | To byl prawdziwy LV optomechaniczy , dzisiaj mamy elektroniczyny, roznicy w stosowaniu praktycznie nie ma. |
To jest naprawdę zadziwiające, jak jesteś odporny na argumenty. Przecież sam poprzednio napisałeś:
Fotoamor napisał/a: | Ostrzenie na MF ? owszem trzeby sie dokladnie temu przyjrzec na matowke nie da sie osiagnac maksimum - tez na zasadzie przypadku tylko |
Czy masz lupkę nastawczą w aparacie na którym testujesz Canona 50/1.4? Podejrzewam, że nie, stąd właśnie zwątpiłeś w możliwość precyzyjnego wyostrzenia na MF, nie skojarzywszy, że do tego może służyć Live View. Przypominam też, że w LV są jeszcze w Canonie dwa poziomy powiększenia obrazu, więc argument:
Fotoamor napisał/a: | Chyba nawet wowczas mialy wiekszy wymiar monitorka zwanego na on czas matowka i wieksza rozdzielczosc. |
też jest nieaktualny. Zgodzisz się więc ze mną, że aby najdokładniej zbadać rozdzielczość obiektywu na w miarę współczesnej cyfrowej lustrzance Canona, najlepiej jest postawić aparat na statywie i ostrzyć przy pomocy Live View w powiększeniu, korzystając ewentualnie z pomocy komputera?
Smola - Nie 09 Wrz, 2012
Panowie bacznie sledze wasza dyskusje...zawsze moze sie czegos naucze od madrzejszych...
...i mam takie przemyslenia.
W mojej opinii troche zbedny ten spor, gdyz nie chodzi przeciez o samo testowanie obiektywow ale o ich uzywanie w celu robienia dobrych zdjec.
Moim skromnym zdaniem testy nalezy czytac, analizowac ale nie uznawac ich jako wyroczni, a w przypadku kiedy jeden test daje odmienne wyniki od drugiego ( ustawia w rankingu dane obiektywy w odwrotnej kolejnosci ) zastanowic sie czy to moze tylko kwestia przypadku. Dlaczego ?
Odpowiedz kryje sie w jakosci poszczegolnych egzemplarzy testowych...co moim zdaniem jest skandaliczne, ze staloogniskowe 50tki, ktore kierowane sa do profesjonalistow maja taki rozrzut jakosciowy ( zreszta podobnie jest z innymi szklami np. Canon 70 - 200L, Canon 100-400L ).
Kolejna sprawa nie ma co spierac sie czy dane szklo jest ostrzejsze od drugiego dla f1.4 czy f1.8 gdyz i tak w 99% przypadkow przyslony te sa zbedne...robiac portret ( a do tego 50tka sluzy ) i tak domykamy przyslone do f4.0 czy f5.6 aby nos / oczy / az do uszu bylo ostro. Tak naprawde jasnosc obiektywu na poziomie f1.4 czy f1.8 gwarantuje nam co innego -> po pierwsze na uzytecznych przyslonach bedzie ostry; po drugie AF poradzi sobie w trudnych/ciemnych warunkach oswietleniowych.
mozer - Nie 09 Wrz, 2012
Smola napisał/a: | AF poradzi sobie w trudnych/ciemnych warunkach oswietleniowych. |
Ryzykowne stwierdzenie. Chodzą głosy, że w jasnych obiektywach aberracja sferyczna może spowodować zakłócenia w poprawnym ustawieniu ostrości...
Smola - Nie 09 Wrz, 2012
mozer napisał/a: | Smola napisał/a: | AF poradzi sobie w trudnych/ciemnych warunkach oswietleniowych. |
Ryzykowne stwierdzenie. Chodzą głosy, że w jasnych obiektywach aberracja sferyczna może spowodować zakłócenia w poprawnym ustawieniu ostrości... |
Moze i głosy chodzą...ale moje / moich fotoprzyjaciół doświadczenie mówi, że dobra jasna stałka trafi, a uniwersalny zoom ze sredniej polki najpierw bedzie mielil...a potem na cropie lipa.
MM - Nie 09 Wrz, 2012
Smola napisał/a: | .robiac portret ( a do tego 50tka sluzy |
Raczej nie do tego. No chyba, że na APS-C
Fotoamor - Nie 09 Wrz, 2012
mozer napisał/a: | Smola napisał/a: | AF poradzi sobie w trudnych/ciemnych warunkach oswietleniowych. |
Ryzykowne stwierdzenie. Chodzą głosy, że w jasnych obiektywach aberracja sferyczna może spowodować zakłócenia w poprawnym ustawieniu ostrości... |
to nie tak do konca. aberacje , glownie chromatyczna jednak jesli wystepuje to glownie przy rzegach , im blizej centrum tym mniejsza , przewaznie uzywamy sensorow AF w poblizu centrum , w kazdym razie nie na skraju obrazu , ale masz troche racji.
Mam fisheya z potezna A`C na brzegach a ostrzy na centralny jak brzytwa.
dla bardzo jasnych obiektywow bardzo czesto gwaltownie spada rozdzielczosc na pelnej dziurze , obiektyw zaczyna mydlic. Z jednej strony jasny obiektyw dostarczy silnego sygnalu , ale z drugiej strony czynnik konkurencyjny rozmydlony obraz utrudnia wyostfrzenie. I tak obiektywy b jasne no c50/1,2 lubi czasami zle trafic . Tego dokladnie nikt chyba nikt nie pomierzyl , ale mozna sie takiej tendencji spodziewac , w kazdym razie jest ona logiczna - niewatpliwie jakosc rysunku obiektywu ma duzy wplyw na jakosc pracy AF.
mozer - Nie 09 Wrz, 2012
Fotoamor napisał/a: | aberacje , glownie chromatyczna jednak jesli wystepuje to glownie przy rzegach , im blizej centrum tym mniejsza , przewaznie uzywamy sensorow AF w poblizu centrum , w kazdym razie nie na skraju obrazu , |
Zanim zaczniesz pisać takie herezje, poczytaj jak działa detekcja fazy w autofokusie...
MM - Nie 09 Wrz, 2012
Fotoamor napisał/a: | dla bardzo jasnych obiektywow bardzo czesto gwaltownie spada rozdzielczosc na pelnej dziurze |
Tak i nie. Spada, ale już nie tak mocno i nie tak często. Kolega ma chyba za dużo doświadczeń ze starą szklarnią a za mało dostępu do najnowszej. Są nawet obiektywy (raczej takie nie do panoramek) co to są jak na swoją klasę bardzo jasne a na pełnej dziurce mają masakryczną ostrość i domykanie niewiele tutaj poprawia. Tak ma na przykład najnowszy 300/2.8 czy 400/2.8 Canona. Do tego ich budowa MECHANICZNA może zawstydzić najlepsze konstrukcje. Jak dasz tym zrobić panoramkę to polecam Ja nie będę próbował. Nie interesują mnie "zdjęcia", których nie mogę sobie wydrukować.
Smola - Nie 09 Wrz, 2012
MM napisał/a: | Smola napisał/a: | .robiac portret ( a do tego 50tka sluzy |
Raczej nie do tego. No chyba, że na APS-C |
Na APS-C do portretu zdecydowanie...ale na FF tez szeroki zrobisz / modelling.....mniejsza o to...wiadomo o co chodzi.
mozer - Nie 09 Wrz, 2012
Niektórzy to robią portrety i 24 na FF...
komor - Nie 09 Wrz, 2012
Smola napisał/a: | i tak w 99% przypadkow przyslony te sa zbedne...robiac portret ( a do tego 50tka sluzy ) i tak domykamy przyslone do f4.0 czy f5.6 aby nos / oczy / az do uszu bylo ostro. |
A ja robię portrety głównie na f/2 i f/2.8. No i masz babo placek.
Fotoamor napisał/a: | to nie tak do konca. aberacje , glownie chromatyczna jednak jesli wystepuje to glownie przy rzegach |
mozer pisze o aberracji sferycznej, a Ty wyjeżdżasz z chromatyczną. Czy szanowny kolega słyszał o zjawisku focus shift?
muzyk - Pon 10 Wrz, 2012
mozer napisał/a: | Niektórzy to robią portrety i 24 na FF... |
Mówisz? Masz.
jacq - Pon 24 Wrz, 2012
Witam, mam takie pytanie. Czy skoki EV sa dostepne tylko 1.4, 2.0 itd a co z 1.6, 1.8 ?
komor - Pon 24 Wrz, 2012
jacq, test, rozdział 3:
Pierścień do zmiany wartości przysłony jest niewielki, choć wygodny w obsłudze. Warto tutaj dodać, że przysłonę możemy zmieniać z krokiem 1/2 EV.
jacq - Pon 24 Wrz, 2012
No dobra , pisze ze skok co 1/2 EV czy to znaczy ze 1.4 - 2.0 to jest 1/2 EV ?
moronica - Pon 24 Wrz, 2012
jacq, miedzy f/1.4 i f/2 jest 2/3 roznicy ale mozliwe, ze wcisneli pomiedzy nie jeszcze jedna wartosc. pomiedzy pozostalymi wartosciami na pierscieniu przyslony sa dostepne wartosci polowkowe
dcs - Pon 24 Wrz, 2012
jacq,
Do Nikona?
jacq - Pon 24 Wrz, 2012
No o to pytam , jesli tak to co jest dostepne miedzy 1.4 a 2.0 ?
[ Dodano: Pon 24 Wrz, 2012 00:29 ]
Canon, a Nikon inaczej steruje ?
dcs - Pon 24 Wrz, 2012
moronica,
Między f/1.4, a f/2.0 jest 1EV różnicy.
[ Dodano: Pon 24 Wrz, 2012 00:30 ]
jacq, dcs napisał/a: | Do Nikona? |
jacq - Pon 24 Wrz, 2012
ale skok jest dostepny co 1/2 wiec co jest w srodku dostepne ?
dcs - Pon 24 Wrz, 2012
jacq,
ZE /do Canona/ nie ma pierścienia przysłony -sterowanie z korpusu.
jacq - Pon 24 Wrz, 2012
A ta żółta kropka ?
moronica - Pon 24 Wrz, 2012
dcs napisał/a: | moronica,
Między f/1.4, a f/2.0 jest 1EV różnicy. |
ajj fakt. no to skoro co 1/2EV no to bedzie dostepna wartosc posrednia
jacq - Pon 24 Wrz, 2012
ZE /do Canona/ nie ma pierścienia przysłony -sterowanie z korpusu.
no to skoro sterowanie korpusem to czy dostepne jest tylko 1.4, 2.0 ?
MC - Pon 24 Wrz, 2012
Zarówno wersja ZE do Canona jak i ZF2 do Nikona mają sterowanie przysłoną z korpusu, co 1/3EV.
Obiektyw działa jak każdy firmowy po przełączeniu na manual focus.
jacq - Pon 24 Wrz, 2012
Czy to oznacza 1.4, 1.6. 1.8 i 2.0 ? na Canonie
maput - Pon 24 Wrz, 2012
jacq napisał/a: | Czy to oznacza 1.4, 1.6. 1.8 i 2.0 ? na Canonie |
Tak, i na Canonie i na Nikonie przy sterowaniu z korpusu. No chyba że w body sobie ustawisz skok 1/2 EV
jacq - Pon 24 Wrz, 2012
Wielkie dzieki, pozdrawiam i ciesze sie z przyszlej nowej zeiss zabawki
dcs - Sob 20 Paź, 2012
Arek,
Jakby Sony Planar 1.4/50 SSM miał inną konstrukcję jest coś takiego
http://www.leitax.com/Voi...ny-cameras.html
Arek - Sob 20 Paź, 2012
dcs - czy to nie jest przejściówka? Jest. A moją opinię o przejściówkach znasz
|
|