|
forum.optyczne.pl
|
 |
Teleskopy, lunety i celowniki optyczne - Okular Baader Hyperion 8-24 mm, cięższe chodzenie zoomu
marksss01 - Czw 28 Sie, 2008 Temat postu: Okular Baader Hyperion 8-24 mm, cięższe chodzenie zoomu Jestem posiadaczem okularu Baader Hyperion 8-24 Clickstop-Zoom i nieco zaniepokoiła mnie jedna rzecz. Mianowicie zwiększony opór przy zwiększaniu zoomu z 12 na 8 mm. W przedziale od 24 do 16 mm zoom chodzi lekko, od 16 do 12 mm już nieco ciężej, ale najgorzej jest właśnie w ostatnim przedziale, czyli od 12 do 8 mm. Wtedy ruch w celu zwiększenia powiększenia musi być płynny i zdecydowany, bo gdy chcę zwiększać zoom powoli i z użyciem takiej ilości siły, jak przy zakresie 24 - 16 mm, wtedy okular potrafi się jakby zaciąć albo chodzić skokowo, nie ma płynności w zmienianiu powiększenia. Czy generalnie powinien chodzi płynnie w całym swoim zakresie i przy użyciu jak najmniejszej siły, czy może jest to zamierzone, żeby przy zwiększaniu powiększenia chodził z coraz to większym oporem? Jeśli jednak jest to jakaś jego wada, to czy da się to w łatwy sposób naprawić czy trzeba by odesłać do serwisu?
Arek - Czw 28 Sie, 2008
Miałem w rękach kilka Vixenów LV 8-24 mm i chodziły płynnie w całym zakresie. Za to miałem kilka przypadków zoomów obiektywów, gdzie zmienny opór był wyraźny.
marksss01 - Czw 28 Sie, 2008
Arku, dziękuję za szybką odpowiedź. Czyli jak sądzisz, ten opór to raczej normalna sprawa czy może jednak w jakiś sposób części okularu są źle dopasowane i stąd ten problem z płynną regulacją? No i czy coś takiego załapałoby się na naprawdę gwarancyjną czy raczej na pewno byłbym odprawiony z kwitkiem?
Arek - Pią 29 Sie, 2008
No ja bym reklamował. Bo to przeszkadza dokładnie tam, gdzie potrzebujesz płynnych ruchów.
marksss01 - Pią 29 Sie, 2008
Udało mi się wymienić na drugi okular i już wszystko chodzi ok .
Arek - Sob 30 Sie, 2008
No i super!
marksss01 - Sob 30 Sie, 2008
Tak przy okazji zastanawiam się nad jeszcze jedną sprawą. Zarówno w tym, jak i w tamtym okularze, widoczne są podczas obserwacji pojedyncze, małe, czarne plamki, czyli pewnie są to jakieś nieduże paprochy, które tam wpadły podczas produkcji. W poprzednim okularze było to dość irytujące, bo były dwa, całkiem spore, i na dodatek znajdowały się w centralnej części okularu. Teraz jest jeden, mniejszy, mniej więcej w połowie odległości patrząc od środka do brzegu, ale też jest trochę irytujący. I teraz pytanie, czy generalnie do każdego okularu podczas procesu produkcyjnego coś wpadnie, czy może akurat znowu miałem pecha? Wcześniej korzystałem z okularu dołączonego do lunety Celestron Ultima 80ED i tam też w okularze były pojedyncze paprochy.
[ Dodano: Sob 30 Sie, 2008 22:38 ]
Oto jak wygląda ten paproch (prawy dolny róg rysunku). Obrazek pokazuje to, co widzę, jak patrzę przez lunetę na niebo. W miarę zwiększana przybliżenia ten mały, czarny punkcik "wędruje" zgodnie z ruchem wskazówek zegara :
|
|