Arek80 - Sob 30 Sie, 2008 Temat postu: Filtr polaryzacyjny Hoya 46 mm do FZ 18 Zakupilem filtr polaryzacyjny hoya. podaje zdjecie bo cos mnie niepokoi, nie znam sie na ich budowie ale czy wszystko z nim ok czy cos tu jest zwalone? 
edmun - Pon 01 Wrz, 2008 na moje oko jest uszkodzony. ja mam okrągły 
Arek80 - Pon 01 Wrz, 2008
Pytam powaznie, nie znam sie na budowie, i nie wiem czy ten szary elemnt powinien biec idealnie dookola czy schodzic w tym jednym miejscu tak jak na zdjeciu. prosze o opinie bo nie wiem czy reklamowac. MM - Pon 01 Wrz, 2008 To odkształcenie może być po to, żeby przy "kręceniu" był opór. W końcu to polar i kręcić nim trzeba. Polary, szare połówki takie coś mają choć nie widziałem aż tak "powyginanego". Jak wszystko dobrze działa to rób zdjęcia a nie rób problemu 
edmun - Wto 02 Wrz, 2008 Hmm pierwszy raz się spotykam że polar ma opór. Chyba, że jak zwykle jestem niedoinformowany. Mój polarek kręci się dookoła i mogę nim kręcić aż gwintu nie rozwalę do końca. Nawet nie wiedziałem że są jakieś ograniczniki czy opory :/
wybacz buźkę na końcu. Tutaj wiele osób pisząc jest w bardzo dobrym humorze. Pytaniem jest tylko co wszyscy biorą lub palą lub piją lub robią przed wejściem na to forum 
P.S. Tutaj zazwyczaj są odpowiedzi poważne lekko zabarwione humorem aby nie było tutaj tak smutno Pozdrawiam Arku a o filtr się nie martw, jeśli działa i wszystko jest ok, to czy aż tak to przeszkadza ?
MM - Wto 02 Wrz, 2008 Opór to nie w tym znaczeniu co brak możliwości regulacji. Każdy polar można kręcić do woli. Ten "opór" jest po to, żeby polar nie kręcił się sam jak wiatrak na wietrze. W lepszym polarze jest to wykonane z klasę a w gorszym możemy mieć do czynienia z takim "cudakiem" jak na zdjęciu. |
