|
forum.optyczne.pl
|
 |
Filtry, konwertery i soczewki - Helios 44m w a590 - możliwe?
sadek_86 - Pon 01 Wrz, 2008 Temat postu: Helios 44m w a590 - możliwe? Witam,
Jeśli jest podobny temat to przepraszam, w szukajce nie znalazłem nic podobnego (może to jest zbyt oczywiste ).
Przygodę z fotografowaniem dopiero zaczynam. Mój model aparatu to kompakt Canon PS A590. Słyszałem o czymś takim jak tule
jka do kompaktów, do których można instalować konwertery, soczewki itd. Coś takiego: http://allegro.plitem4222...m_warszawa.html
Zastanawiam się czy da się podłączyć obiektywy np. Heliosa z funkcją super makro jak na tej aukcji:
http://allegro.pl/item428...kro_unikat.html
Jeżeli tak, to czy ta tulejka wystarczy? Czy jeszcze jakaś redukcja jest potrzebna, czy wystarczy że tulejka kończy się gwintem 58 mm? Jeśli nie ten obiektyw to może jakiś inny typ, generalnie chodzi o makrofotografie.
dzięki z góry za pomoc,
pozdrawiam
wulf - Pon 01 Wrz, 2008
Tulejka może i kończy się gwintem 58mm ale jest to gwint wewnętrzny, helioss 44M też kończy się gwintem wewnętrznym 58mm więc jest duży problem w ich połączeniu, ponieważ do zastosowania makro obiektyw należy przymocować odwrotnie. Są podobno jakieś patenty typu pierścienie odwrotnego mocowania ale trudno je dostać i stosuje się je w lustrzankach (co zresztą widać w podanej przez Ciebie aukcji).
Obawiam się, że pozostaje Ci zastosowanie konwertera makro typu: raynox dcr-250 http://www.ceneo.pl/57913
Ale upewnij się najpierw czy do Twojego modelu pasuje, tzn czy nie powoduje wielkiego winietowania, bo do tulejki powinien pasować, pod warunkiem że nie jest za krótka i obiektyw wysuwając się nie będzie uderzał o mocowanie snap-on, ta sama zresztą uwaga dotyczy heliosa.
sadek_86 - Pon 01 Wrz, 2008
wulf napisał/a: | Są podobno jakieś patenty typu pierścienie odwrotnego mocowania ale trudno je dostać i stosuje się je w lustrzankach (co zresztą widać w podanej przez Ciebie aukcji).
|
Coś takiego na przykład?
http://allegro.pl/item426...8_mm_f_vat.html
Wtedy mogę podłączyć z tulejka z gwintem 58 mm i z drugiej strony taki obiektyw. Tak jak piszesz i tam jest napisane stosuje się w lustrzankach - czyli rozumiem że jednak nie ma szans żeby zadziałało z tym kompaktem?
Jesienny - Pon 01 Wrz, 2008
Na kompakt, przy zastosowaniu pierścienia odwrotnego mocowania też nakręcisz inny obiektyw. Nie chodzi Tu o lustrzankowość tylko o uzyskane dzięki temu powiększenie. Poza tym Helios ma średnicę filtra 52 mm 58mm to jego ogniskowa.
sadek_86 - Pon 01 Wrz, 2008
Czyli jednak jest możliwość podpięcia Heliosa Ok. 58 mm ogniskowa, rzeczywiście. Nie wiedziałem o tej średnicy, że Helios ma 52 mm, dzięki . Czyli musiałbym zastosować coś takiego:
Pierścień odwrotnego mocowania 52-58 mm:
http://allegro.pl/item427...58mm_52_58.html
I teraz do pierścienia tulejkę z jednej strony podłączam 58mm, i obiektyw z drugiej 52mm - dobrze myślę?
Jesienny - Pon 01 Wrz, 2008
Jeśli Twój Canon (bo nie wiem) ma na końcu obiektywu gwint 58mm to dokładnie tak działa.
wulf - Wto 02 Wrz, 2008
Jesienny napisał/a: | Poza tym Helios ma średnicę filtra 52 mm 58mm to jego ogniskowa. |
Racja prawie 20 lat fotografowania zenitem z heliosem zaczęło się zacierać w pamięci.
h.s. - Sro 03 Wrz, 2008
To nie jest obiektyw macro, tylko zwykły HELIOS. Sprzedawca sprytnie się posłużył nazwą "macro" w celach uatrakcyjnienia oferty, Po zastosowaniu pierścieni pośrednich w lustrzankach, każdy obiektyw staje się macro. Niektórzy jednak kupują heliosy, aby je rozbebeszyć i pozostawić tylko tylny człon soczewek właśnie do makro. Gdybyś kupił rzeczywiście jakiś obiektyw z tą funkcją , to i tak w kompaktach była by ta funkcja nie przydatna, bo odwracając obiektyw musisz go ustawić i tak na nieskończoność i na pełną dziurę. Spełnia on funkcję konwertera a sterujesz obiektywem wbudowanym, Następna sprawa to jest za ciężki i daje tylko stałe powiększenie, bez możliwości regulacji. Taką możliwość dają za to konwertery raynox i soczewki nasadkkowe Tu masz przykłady z A 520 /będzie podobnie/
http://picasaweb.google.p...MakroCanonA520#
sadek_86 - Sro 03 Wrz, 2008
Aha, dzięki. Czyli jednak chyba zacznę od soczewek, a jak trochę więcej kasy przybędzie to zainwestuje w Raynoxa. Dzięki za pomoc
Jesienny - Sro 03 Wrz, 2008
Jeśli możesz trochę poczekać i dozbierać - od razu zbieraj na Raynox-a znacznie lepsza jakość i lepiej na tym wyjdziesz
h.s.,:
Wszystkie lustrzankowe poważne obiektywy makro są stałoogniskowe Za to dają skalę odwzorowania 1:1 przy sensownej odległości od obiektu. Zwiększyć skalę zawsze można dokładając pierścienie pośrednie, zmniejszyć oddalając się. Ostrzy się i tak "ciałem".
h.s. - Pią 05 Wrz, 2008
Ze wszystkim się zgadzam, tylko jakie zastosowanie mają tu pierścienie?
Pisaliśmy o kompaktach.
Jesienny - Pią 05 Wrz, 2008
To była tylko dygresja
W każdym razie odwrócony obiektyw tak czy siak spełniać będzie podobną rolę co Raynoxy, w końcu też tak samo można zoomować obiektywem z aparatu spodziewając się jednak przy niskich ogniskowych winetki. W każdym razie jeśli idzie o kupno. To lepiej te pieniądze wydać na raynox-a niż na heliosa.
h.s. - Pią 05 Wrz, 2008
Nie tylko przy niskich ogniskowych. Niewielkie zejjście z ogniskową już powoduje winietę.
Pozostaje soczewka /+4/, lub lepiej raynox.
|
|